Co po zakończeniu wojny?

Może być też że podczas poszukiwania smoków jeden z dzikich go zie :raa:

a saphira stanie się dzika??

Jeśli Eragon umrze, to Saphira na 99% też :raa:

akurat tej opcji nie popre.ale wszystko jest możliwe...

Może zmienimy trochę temat. Eragon nie umrze!!!!!

A może tak: Saphira umrze a Eragon nie. Na statku będzie Eragon z Aryą a na niebie będzie latał Ciern i ten zielony smok...

Saphira nie może umrzec! I Eragon też nie. Ta ankieta nie ma wielkiego sensu

jesli mam byc szczera to zalezy mi bardziej na zyciu Eragona a nie Saphiry

Oni nie zginą

ale jesli juz to niech zginie saphira a nie Eragon

O nie!!!! Żadne z nich. To już lepiej niech zginie Roran czy Arya

spokojnie.też twierdze,że nie powinna ginac ani saphira ani Eragon.a Arya też nie może zginać!!więc niech zginie roran

Oh!! Posłuchajcie sami siebie!! :raa:

Ja tylko podałem propozycję, ale widzę, że offtop to się bardzo szybko lęgnie!! Może wrócimy do tematu? (A tak nawiasem Wyrda to nie ma czegoś takiego, że Saphira umiera a Eragon nie, albo wszyscy albo nikt. Tak jest stworzona idea jeźdźców jeśli dobrze to ujęłem)

Wybicie sobie to z tych kurzych móżdżków !!! Eragon i Saphira N I E umrą!!!!!!!!!!!

no dobra.niech wam bedzie

Nieee, mało prawdopodobne, musi być happy end

Ja zgadzam się dokładnie z Parszywkiem

Pff... poczekamy zobaczymy... :ym:

Eragon nie może zginąć bo Angela zapowiedziała mu dłuuuugie życie.Po wojnie będzie z Saphirą szukał dzikich smoków, a gdy już je znajdzie to zostanie z nimi i nie wróci do Alagaesi.

Bedzie szukac smoków

Na bank ....A władać raczej nie ebdzie bo jest za mało doświadczony

Zgadzam sie z Tagira Ikonka tylko,ze mam nadzieje,ze Eragon wroci do Alagaesi

Jak juz poleci to raczej wróci

w końcu to jego dom

najpierw musi się zebrać,żeby polecieć

A potem zebrac zeby wrocic ale jest ejszcze kwestia czy ten smok którego znajda bedzie chcial poleciec do Alagaesi

a tak w ogóle to najpierw musi wymyślić czy chce lecieć

No wiecie... Life is Brutal... prawda my Master?

Na pewno nie zasiądzie na tronie- to by było zbyt piękne i oklepane jak dla mnie. Poleci z Saphirą szukać smoków chyba że sama znajdzie sobie jakiegoś przystojniaka

(cierń, albo smok, który dopiero się wykluje). Albo poprostu porzegluje w nieznane...

Mi się zdaje, że pożegluje do np. Vroengardu.

UMRZE

Może troche dłuższe posty?? No cóż, myśle, a raczej mam nadzieje że nie umrze, to by była klapa :/

nie może zginąc,[spacja!]ja nie ch[c]e żeby on zginął i ja chcę zeby on byl z Arya

Edit (bo odczytać się nie da):
Nie może zginąć, ja nie chce żeby on zginął i ja chcę żeby on był a Aryją.
I proszę o takie pisanie postów:
Bjart