Co, według was wydarzy się w trzecim tomie.

Według mnie Eraś ożeni się z Aryą.Oczywiście po widowiskowym zabiciu Galba.

Wysłany: Nie 17:01, 04 Mar 2007

Opinie na stronie to kompletne bzdury...
Przepraszam bardzo że tak ostro ale takie jest moje zdanie.
Poprę je bardzo prostym wywodem.
Skoro Paolini wzoruje się na Tolkienie to nie trudno, po uważnym przeczytaniu książki zauważyć analogie występujące między Eragonem I i II. Wniosek jest prosty miecz który znajdzie Eragon II pod Drzewem będzie mieczem Eragona I. Co do krypty dusz także analogicznie do Tolkiena można wnioskować że Eragon skorzysta z siły dusz aby zniszczyć Galbatorixa, ponieważ żaden bohater nie jest do końca dobry, a samo dobro jest rzeczą względną, co Paolini już udowodnił że rozumie.

Jeśli ktoś się z tymi twierdzeniami nie zgadza, a wierzę że tak jest, to proszę o odpowiedź...

Bij! Zabij! Na pohybel skur....nom!!!

Wysłany: Nie 17:25, 04 Mar 2007

@Hessasin:
Warunkiem musi być, że wzoruje się na Tolkienie, a przecież nie do końca musi tak być. Paolini z pewnością przeczytał nie jedną książkę w swoim życiu, i nie musi wszystko opierać na Tolkienie. A co do krypty dusz, to z pewnością, Paolini nie wykorzysta dusz w taki sposób, jak zrobił to Tolkien wywołując je do bitwy... Tu chodzi o coś z siłą mentalną Murthaga i Galbatorixa... Poza tym niestety jednak jest dwoje wielkich bohaterów, którzy woleliby zginąć niż służyć Galbatorixowi - mówię rzecz jasna o Eragonie i Saphirze.

Wysłany: Pon 17:00, 05 Mar 2007

Najlepiej jak by Eragon zabił galba i uwolnił z niewoli Murtagha, Arya była by jeżdżcem zielonego smoga jej smok i saphira by się pokochali i w tedy Arya pokochała eragona pojechali do nowej krainy a królem Alagaesii był by (tępak) roran a królową Katrina (nudny babsztyl).

Wysłany: Wto 22:34, 06 Mar 2007

po tekstach widzę że obecność na tym forum jest irracjonalna, gdyż większość obecnych ma chyba po 12-14 lat... ludzie zpoważniejcie.

Wysłany: Śro 16:47, 07 Mar 2007

Hessasin napisał:

po tekstach widzę że obecność na tym forum jest irracjonalna, gdyż większość obecnych ma chyba po 12-14 lat... ludzie zpoważniejcie.

Może i niektórzy uzytkownicy maja 12-14 ale, ale ja np. mam 16 i wcale nie uważam żeby wszystkie teorie na tym forum to były totalne bzdury. W którymś ze woich postów pisałeś o tym że Paolini skończy książke dokładnie tak jak Tolkien, nie zgadzam się z tym, przecież chyba żeden pisarz nie dodałby do LOTR'a smoków, pozmieniał imion i na tej podstawie napisał ksiązke. Na pewna ma jakies swoje pomysły które (mam nadzieje) odejdą od schematu i nas zaskoczą.

Wysłany: Wto 14:28, 27 Mar 2007

Nie czepiajcie się wieku...
Toż 15 latka możesz jeszcze obrazić, ale 16-sto latek już potrafi wam wp......

A co do zakończenia to C.P na pewno skorzysta z zakończenia LOTR-a i chozi mi tu o podróż do krainy elfów/Valarów i życie tam duuuuuuuugo i szcześliwie

też niemyślę że wszystkie teorie na tym forum są totalne bzdury i że wszystcy użytkownicy mają dwanaście aż czternaście :8T:

całkowicie zgadzam sie z Aeglos.. (mysle ze nie wiek sie liczy.. itp.).. a tak wracajac do tematu mam nadzieje(chyba jak wszyscy) ze Eraś zabije Galba, i tam takie fajne jakies zaskakujace, ale pozytywnie, zakonczenie :lol:

Eraś napewno wygra z galbem i cała historia skączy się Happy Endem

A ciekawe co się stanie z Vardenami po zakończeniu wojny? Przecież czymś muszą się zająć

Jak ktoś kiedyś mądrze powiedział: "[książka] skończy się szczęśliwie, ale to nie znacfzy, że główny bohater nie zginie."

według mnie w 3 tomie jeźdźcem to będzie urgal albo krasnolud

Napisz dlaczego tak uważasz , ok? A po drugie masa błędów stylistycznych...Staraj się choć troszke... Narazie tylko słowne upomnienie...
by Souls Master

A ja chciałabym wprowadzić rewolucje w waszym rozumowaniu: uważam, że okaże się, że Arya BYŁA już jeźdźcem, lecz jej smok zaginął bądź zginął

lubcia13 napisał:

A ja chciałabym wprowadzić rewolucje w waszym rozumowaniu: uważam, że okaże się, że Arya BYŁA już jeźdźcem, lecz jej smok zaginął bądź zginął

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że Arya MIAŁA ZOSTAĆ Jeźdźcem, a nawet jeźdźcem Saphiry. Jej matka wiązała z nią takie same oczekiwania, jakie Galbatorix z Murtaghiem / stąd konflikt między nimi - jak to było? Córko, jakże cię skrzywdziłam?/.
Idąc dalej tym tropem - skoro dało się wywnioskować, że Murtagh będzie Jeźdźcem, to czemu nie Arya?

Wracając do tematu - będzie wojna

. I wszystko wyrówna

.

A ja jestem przekonany że Aryi nigdy nie było i nie będzie dane być jeźdźcem. Wogóle mi jakoś kobieta nie pasuje na jeźdźca