Autor |
Wiadomość |
niepamietam8
..::Power Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patrz na nick
|
Wysłany:
Sob 15:40, 22 Kwi 2006 |
 |
no to nie tylko była kwestia niedojrzałości ale też strachu. ale niedojrzała jest z pewnością, w końcu to tylko dziecko (dla elfów)
|
|
|
 |
 |
|
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Sob 17:35, 22 Kwi 2006 |
 |
Dziecko nie. W końcu zaczęła swoją służbę jako ambasadorka w wieku dwudziestu lat (wiek aktualny minus doświadczenie zawodowe ). Problem w tym, że żyła przez większość swojego życia z dala od swojego społeczeństwa...
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 17:38, 22 Kwi 2006 |
 |
Nie no a co byś mormon zrobił gdybyś ujrzał siebie, hmmm, wypięknionego i seksownego (nie wątpie żebyś taki nie był, ale to tylko przykład ) i być może nagiego, w narysowanym przez jakąś małolatę, portrecie. A ona spławiła go proporcjonalnie do jego zachowania . A dla elfów to nie jest już dziecko, tylko elfia dama.
|
|
|
 |
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Sob 17:44, 22 Kwi 2006 |
 |
Cytat: |
A ona spławiła go proporcjonalnie do jego zachowania  |
Co on zrobił złego? Zrobił jej fairth, na którego formę nie mógł wpłynąć - ostateczny obraz wypłyną prosto z jego serca (Oromis wspominał, iż Arya wiedziała, że Eragon nie ma dość umiejętności by stworzyć "sfałszowany" fairth). Moim zdaniem ona po prostu wystraszyła się, że Eragon może przez swoją fascynację zaniedbać się w nauce, co w konsekwencji mogłoby doprowadzić do klęski Vardenów, Surdy, elfów i krasnoludów. Niemiła perspektywa, nieprawdaż ?
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 18:33, 22 Kwi 2006 |
 |
Co zrobił złego?! Podwalał się do niej. Proste.
A jeśli już się czegoś wystraszyła to po prostu tego, że oskarżą ją o molestowanie nieletnich
|
|
|
 |
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Sob 18:46, 22 Kwi 2006 |
 |
Mirza napisał: |
Co zrobił złego?! Podwalał się do niej. Proste. |
Przed Agaeti Bloodhren nie podwalał się do niej. On tylko zrobił fairth... Po za tym nawet jego wyznanie na "rozgwierzdzonej polanie" nie podchodzi pod podwalanie się
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 18:49, 22 Kwi 2006 |
 |
Był zakochany i próbował okazać jej swą miłość, ale ona go nie chciała.
Czyli: podwalał się.
|
|
|
 |
 |
niepamietam8
..::Power Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patrz na nick
|
Wysłany:
Nie 13:48, 23 Kwi 2006 |
 |
100 letnia elficzka to dla tej rasy to samo co dla nas 18 - 20 latka
|
|
|
 |
 |
Gregor
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:02, 27 Kwi 2006 |
 |
a moim zdaniem powinna miec to gdzies. jak go kocha to nie beda ja obchodzic te wszystkie przeciwnosci. mówie wam oni beda razem napewno a co do wojny mysle ze wygra ja imperium ale bitwe przegra galbi i tak imperium nie bedzie mialo wladcy i sie podda. Zbiera moze tu ktos warhammera?
|
|
|
|
 |
Śnieżny Płomień
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irollan
|
Wysłany:
Sob 20:41, 29 Kwi 2006 |
 |
Mi się wydaje,że Eragon nie będzie z Aryą.Może spotka w 3 części kobietę,którą pokocha?A może wyjdzię za Nasuadę?
|
|
|
 |
 |
Ireth
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: ze swojego pokoju
|
Wysłany:
Nie 10:30, 30 Kwi 2006 |
 |
Wykluczone. Nasuada odpada.
|
|
|
 |
 |
Mormon
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)

Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 11:08, 30 Kwi 2006 |
 |
|
 |
 |
Gregor
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:40, 30 Kwi 2006 |
 |
Nasuda jest marna przynajmniej u mnie. Bedą razem albo razem umra trzymajac sie za rece.
|
|
|
|
 |
ja jako ja
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:53, 30 Kwi 2006 |
 |
Tak nie może być!!! Arya jest poprostu za głupia. Zresztą jeśle go teraz nie kocha to to poprostu bzdura. Wogóle nie rozumiem dlaczego główny bohater zawsze musi zakochać się w pięknej cudownemądrej bogatej księżniczce lub kimś ważnym. Jak by nie mógł kchać miłej mądrej wieśniaczki która całe życie poświęciła pracy a nie jak księżniczka podróżując w największych wygodach. Nie chce oczywiście obrażać Arye no dobra ona walczy i siępoświęca ale dlaczego ciągle księżniczki to samo było w Wadcy Pierścieni i nawet podwójnie. Ja tego nie wytrzymam!!! Jeśli oni siępokochają to to będzie poprostu żenada!!!
|
|
|
|
 |
Mormon
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)

Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 17:30, 30 Kwi 2006 |
 |
No wygód to ona raczej w podróży nie miała. I chyba niezbyt by to romantyczne było jakby się w wieśniaczce zakochał i prowadził z nią rozmowy o sadzeniu fasoli.
Gregorze, Nasuada będzie najprędzej z Murthagiem, powinieneś wiedzieć dlaczego. I z jakiego powodu łączysz ją z Eragonem?? Pierwsze i niepodważalne przeczenie, to to, że jest człowiekiem i będzie żyła ok. 80 lat(max), a Eragon jest nieśmiertelny!
|
|
|
 |
 |
ja jako ja
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
|
Wysłany:
Nie 17:48, 30 Kwi 2006 |
 |
ja tylko mówię o tym jakie to żenujące że każdy główny bohater kocha sięw księżniczce!!!!! i wogóle żę każda jest piękna i moądra!!! NO dobra może nie wieśniaczka ale np. Trianna. Ona była by dobra
|
|
|
 |
 |
Corwin
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 1123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 19:40, 30 Kwi 2006 |
 |
Eee tam Tiranna .... ja tam wole Arye ... a to ze kazdy sie kocha w ksiezniczcie to juz taki urok podobnych ksiazek chodz w wiekszosci jest to milosc odwzajemniona od poczatku i to dla niej bohater przenosi gowt zabija zlych ludzi itp  ... no w Eragonie jest chociaz teroche inaczej ale ja tam lubie Arye ... a jakby ta "ksiezniczka" czy inna milosc bohatera nie byla piekna itp. to co to by bylo za czytanie  
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Nie 21:19, 30 Kwi 2006 |
 |
Mormon poserzaj horyzonty myślowe, a nie ograniczaj je stwierdzeniami, że z wieśniaczką można porozmawiać tylko "o sadzeniu fasoli". Pragnę ci przypomnieć, że ERAGON TEŻ BYŁ WIEŚNIAKIEM.
Zapomniałeś również że teraz Murt jest również nieśmiertelny, więc sądząc po twojej tezie też nie mona byłoby ich łączyć. A jednak Paolini (chyba) planuje z nich zrobić parę.
Zgadzam się, że to żenujące, że bohater w książce zawsze zakochuje się w księżniczce, jeśli oczywiście są tam jakieś. Zawsze ciekawsze są związki oparte na przeciwieństwach i różnicach, choćby w statucie społecznym. Np.: młody mag i złodziejka, jeździec i podwładana Galba
|
|
|
 |
 |
ja jako ja
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
|
Wysłany:
Nie 21:58, 30 Kwi 2006 |
 |
z tą podwładną Galba to nieźle wymyśliłeś. Mi się podoba.
|
|
|
 |
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Pon 10:30, 01 Maj 2006 |
 |
Księżniczka to ogólno przyjęty schemat . Nic na to się nie poradzi. Można jednak trochę "podsłodzić" postać. A co do Trianny (już któryś raz ją się tu wspomina) - N I E. Trianna ma zbyt chytry charakterek jak na cukierkowego Eragona
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pon 10:47, 01 Maj 2006 |
 |
Mi ich związek nie przeszkadzałby zbytni. A Eraś byłby pod pantoflem
|
|
|
 |
 |
ja jako ja
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa
|
Wysłany:
Pon 12:41, 01 Maj 2006 |
 |
Velo co miałeś na myśli mówiąc "cukierkowego eragona"???
|
|
|
 |
 |
Alnath
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:29, 01 Maj 2006 |
 |
Podoba mi się teoria z kryptą dusz i z niesmiertelnościa Eragona. Co do słów Aryi, że Eragon jest tylko jej przyjacielem to wydaje mi sie że klamała. Wpadło mi do głowy że może w przeszlości Arya przezyla powazny zawód milosny i teraz poprostu sie boi. Historia może potoczyc się tak, że podczas walki między Eragonem a Galbartoixem, Eragon zostanie ciężko ranny ale pokona wroga. Wtedy Arya uświadomi sobie jak wiele on dla niej znaczy.Potem będą żyli długo i szczęśliwie, a Saphira znajdzie swoje przeznaczenie i razem odbudują Jeżdżców.
|
|
|
|
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Pon 19:05, 01 Maj 2006 |
 |
Cytat: |
Wpadło mi do głowy że może w przeszlości Arya przezyla powazny zawód milosny i teraz poprostu sie boi. |
Gdzieś tak na 4 stronie zginą Faolin, jej ukochany... Co było omawiany 'n' razy w kilku tematach .
Kod: |
Velo co miałeś na myśli mówiąc "cukierkowego eragona"??? |
Miałem na myśli to, że Eragon jest postacią skrajnie pozytywną, co wielu osobom się nie podoba (i właśnie dlatego "zmienny" Murtagh cieszy się taką popularnością ).
|
|
|
 |
 |
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)

Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pon 19:11, 01 Maj 2006 |
 |
O, o, słuchać Go, bo mądrze mówi! ;)
|
|
|
 |
 |
Bjartskular Saphira
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ta wiedza moze Cie kosztowac zycie...
|
Wysłany:
Pon 19:19, 01 Maj 2006 |
 |
A-a-a, Alnath cos mi sie niepodoba. Eragon od pewnego momentu szkolenia rozmawial tylko w pradawnej mowie. Jesli w rozmowie z Arya nie zrobil odstepstwa (raczej nie, bo byl fragment tej rozmowy, gdy probowal sposobem elfow obejsc prawde), to Arya mowila prawde. Ale moze tylko jej sie wtedy wydawalo...??
|
|
|
 |
 |
Mormon
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)

Dołączył: 09 Sty 2006
Posty: 2678
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 18:48, 02 Maj 2006 |
 |
Tak, tak Velo jak zwykle mądrze mówi Nie wiem tylko, dlaczego raz widziałem u niego 4 ostrzeżenia (już wiesz czemu masz dwa ).
Pozwólcie, że wróce jeszcze do tego:
Mirza napisał: |
Mormon poserzaj horyzonty myślowe, a nie ograniczaj je stwierdzeniami, że z wieśniaczką można porozmawiać tylko "o sadzeniu fasoli". Pragnę ci przypomnieć, że ERAGON TEŻ BYŁ WIEŚNIAKIEM.
Zapomniałeś również że teraz Murt jest również nieśmiertelny, więc sądząc po twojej tezie też nie mona byłoby ich łączyć. A jednak Paolini (chyba) planuje z nich zrobić parę. |
Mirza, chciałem uprościć dla dobra ogółu i tylkow Twoim przypadku się nie udało. I tak pamiętam o tym, ale sama napisałaś "BYŁ" i już nie jest i pomyśl o jego pochodzeniu - Jeździec i jakaś tajemnicza czarodziejka .
Ja nie podaje argumentów o związku Murthaga, lecz Eragona, więc nie widze związku.
|
|
|
 |
 |
Velo
..::Mistrz Shur'tugal-RPG::..

Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 1019
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Święte miasto (czyli Częstochowa)
|
Wysłany:
Wto 20:55, 02 Maj 2006 |
 |
Możliwe, że jakiś mod nie lubi jak mądrze mówię . Choć muszę przyznać, że odjazdy też mi się zdążają.
Co zaś do kwestii śmiertelności Nasuady, a nieśmiertelności Eragona i Murtagha - pamiętajcie, że w zanadrzu czai się jeszcze jeden smok . Ewentualnie każdemu z panów można smoka ustrzelić (drastyczne ale daje jakieś rozwiązanie fabularne)...
Edit.: Nawiasem mówiąc to ty też świecisz tu mądrością mormon . Strach pomyśleć, co by tu nawymyślały niektóre osoby bez interwencji twojego zdrowego rozsądku .
|
|
|
 |
 |
Gregor
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:22, 02 Maj 2006 |
 |
mamon to bylo nie porozumienie oni mieli umrzec z aryaa sory moj blad i tak bedzie beda razem albo arya umrze a eragon co bedze cudem wskrzesi ja
|
|
|
|
 |
Vrael I
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 21:49, 02 Maj 2006 |
 |
ja jako ja napisał: |
Tak nie może być!!! Arya jest poprostu za głupia. Zresztą jeśle go teraz nie kocha to to poprostu bzdura. Wogóle nie rozumiem dlaczego główny bohater zawsze musi zakochać się w pięknej cudownemądrej bogatej księżniczce lub kimś ważnym. Jak by nie mógł kchać miłej mądrej wieśniaczki która całe życie poświęciła pracy a nie jak księżniczka podróżując w największych wygodach. Nie chce oczywiście obrażać Arye no dobra ona walczy i siępoświęca ale dlaczego ciągle księżniczki to samo było w Wadcy Pierścieni i nawet podwójnie. Ja tego nie wytrzymam!!! Jeśli oni siępokochają to to będzie poprostu żenada!!! |
Przecież Eragon pokochał Aryę nie wiedząc, że jest kiężniczką, myslał, że jest zwyczajną Elfką!!!
|
|
|
 |
 |
|