Eragon+Arya=?

Cytat:

Primo: Ktoś po dobrej stronie mocy musi deda zaliczyć

To czemu Arya nie może zginąć?

Cytat:

TEN związek nie ma żadnych szans !!

Wreszcie ktoś kto mnie rozumie i się ze mną zgadza!

*Saphira* napisał:

Cytat:

Primo: Ktoś po dobrej stronie mocy musi deda zaliczyć

To czemu Arya nie może zginąć?

Cytat:

TEN związek nie ma żadnych szans !!

Wreszcie ktoś kto mnie rozumie i się ze mną zgadza!

?!?!?!?!?! Przecież Arya jest po ciemnej stronie mocy !!!

Ten związek jest bez sensu, jak lokata

Cytat:

?!?!?!?!?! Przecież Arya jest po ciemnej stronie mocy !!!

Wiedziałam... ;( Ale mało jest "jasnostronnych", którzy mogliby zginąć zamiast Saphiry.

Cytat:

Ten związek jest bez sensu, jak lokata

Jak lokata...

a co nie?? po co zamrażać pieniądze na lokacie jak można killnąc Arye ??

Czy to ma jakiś sens? Wytłumacz mi bo naprawde nie rozumiem twojego stylu bycia....Twoje ostatnie posty w tym temacie sa bezsensowne...Dostajesz ostrzeżenie...

*edit
Skasowałem twoje zażalenia...A jeśli chcesz coś dodać, Pisz na PW...

Jestem przekonany że Eragon z Aryą będzie, ale dopiero po pokonaniu galbatorixa

Mam nadzieję, że nigdy nie będą razem.
Nie pasują do siebie.
Wolałabym, żeby Eragon zakochał się w kimś innym...
Arya jest... inna...
Oni nie będą razem szczęśliwi...

Ariel napisał:

Mam nadzieję, że nigdy nie będą razem.
Nie pasują do siebie.
Wolałabym, żeby Eragon zakochał się w kimś innym...
Arya jest... inna...
Oni nie będą razem szczęśliwi...

Przykazanie pierwsze: Autor, w świecie przez siebie wymyślonym, ma zawsze rację.
Przykazanie drugie: Jeśli nie ma racji, patrz punkt pierwszy.
Przykazanie trzecie: Autor posiada siłę sprawczą i postacie myślą, czują i zachowują się, jak ON tego chce...

Czyli,że jak się Paolini uprze, to będą do siebie pasować i nie ma zmiłuj

Co mnie dziwi to stosunek Aryi do ich różnicy wieku, która w sumie tylko wydaje się duża. No bo, po pierwsze gdyby przeliczyć jej lata na lata przeciętnego człowieka to ile ich ma? 18? 19? 20? Coś koło tego.
Po drugie ludzie! Arya jest elfem i przy odrobinie szczęście będzie żyć parę tysięcy lat. Eraś natomiast jest człowiekiem, prawda, ale też jest Jeźdźcem, więc suma sumarum czy jak to się pisze nie ma takiej różnicy. Za tysiąc lat Arya będzie miała 1100, a Eragon 1000 lat. Żadna różnica.

Eragon o ile się nie mylę pod wpływem smoczych czarów stał się w połowie elfem.

Ja mam nadzieję, że się nie ożeni z Aryą. Osobiście jej nie cierpie i życze jej śmierci w nast. tomie

Według mnie Eragon będzie z Aryą, bo ona go kocha, tylko boi się do tego przyznać. Poza tym mysle że Eragon nie byłby szczęśliwy z kimś innym, gdy wcześnie kochał ELFKĘ i to córkę królowej, wątpię czy znalazłby lepszą kandytakę...

Mam nadzieje że nigdy nie będą razem i że Arya zginie powolną smiercią poprzez torury
a jej zwłoki poćwiarują i roześlą we wszystkie strony królestwa....

...tak było....

W tym związku nie wiek jest największą przeszkodą ale róznica charakterów... Oni do siebie po prostu NIE PASUJĄ i mam nadzieję że nigdy nie będą razem. (``)

Jakoś nie lubię Aryi i nie będę płakać jeżeli zginie w następnym tomie :raa:

Zgadzam się oni nie mogą być razem... Eragon zakocha się w kimś innym albo cały czas będzie się bujał w Ayri a ona go oleje za młody jest...

Aragorn z "Władcy Pierścieni" był młodszy od Arweny o jakieś 2000 lat, a jej to nie przeszkadzało.

Różnica wieku nie ma tu żadnego znaczenia, moim zdaniem Arya po prostu się boi. Jak dla mnie jest najgorszą partnerką jaką mógł wybrać Eragon ze wszystkich Alagaesiańskich kobiet.

I mam nadzieję, że nie będą razem, a Eragon zmądrzeje i znajdzie sobie kogoś lepszego. :cool:

arwena była starsza od aragorna o jakieś ponad 3000 lat, taki mały szczegół.
Jak na razie krzysiu orginałnością nie zaskakuje, więc nie liczyłbym na inny związek

Dokładnie 2690 lat Arwena była starsza od Aragorna.

tak?, a ja myślałem że ona miała chyba ok 3400 lat jak za nie go wyszła, widocznie pomyliłem z datą urodzenia

Koniec offa dobrze? Każdy kto będzie dalej pisał nie na temat zostanie nagrodzony ostrzeżeniem...

Eh spójrzcie prawdzie w oczy

Wszystkie dziewoje zazdrosne o Eragona - CICHO

To jest w sumie książka! A jeśli to książka to można się spodziewać dziecka Eragona i Aryi xD

dziecko?? masz szczęscie że dzieli cie odemnie tylko i aż kabel internetowy...
nie no będe szczery.... Arya jest głupia ( mocno ocenzurowana wersja)

Groźby nie tutaj 0.o A uzasadnisz dlaczego tak sądzisz?

Murtagh18 napisał:

Eh spójrzcie prawdzie w oczy

Wszystkie dziewoje zazdrosne o Eragona - CICHO

To jest w sumie książka! A jeśli to książka to można się spodziewać dziecka Eragona i Aryi xD

Mimo wszystko mam nadzieję, że nie będą razem. Już lepiej, żeby był z Nasuadą. Ostatnio Arya zaczęła mnie denerwować. Dlaczego? Sama nie wiem...

turquoise napisał:

ale może być tak że kiedy eragon otworzy tą kryptę dusz to stanie sie ni9eśmiertelny

on już jest nieśmiertelny....

A po zatym dlaczego wielu z was sądzi że nie będą razem...
Ja uważam że będą no bo niby w kim innym Eraś by sią miał zabujać???

Moim zdaniem Eragon i Arya będą razem. Jak na razie wszystkie znaki na niebie i na ziemi na to wskazują.

Jasnoluska napisał:

Ja uważam że będą no bo niby w kim innym Eraś by sią miał zabujać???

Może się zakochać w wielu osobach. Tak się składa że autor ma wolną rękę i może napisać cokolwiek.

Może wprowadzi nową postać a może Eragon w ogóle nie będzie z nikim? Gdzieniegdzie widuję argumenty że "Eragon będzie z Aryą bo jest najlepszą kandydatką". A właśnie że nie jest (przynajmniej według mnie) bo już wiele razy dała Eragonowi do zrozumienia że nie ma u niej szans. :o(:

Eraś mógłby sobie dać już z nią spokuj.

Według mnie Arya zginie i przeniesie się do jakiegoś mistycznego świata. Eragon będąc w niej zakochany, wyruszy za nią. W jaki sposób to zrobi? Pojęcia nie mam, ale może jest to związane z przepowiednią Solembuba? Może ta cała Krypta to rodzaj portalu. Kiedy Eragon przez niego przejdzie trafi do świata w którym będzie przebywać Arya. Opuści jednocześnie na wieki "Alagasiję" i przepowiednia zostanie spełniona.

bonTONnaOSTRZUnoża napisał:

dziecko?? masz szczęscie że dzieli cie odemnie tylko i aż kabel internetowy...
nie no będe szczery.... Arya jest głupia ( mocno ocenzurowana wersja)

Groźby nie tutaj 0.o A uzasadnisz dlaczego tak sądzisz?

1. Jest głupie bo nie lubi Eraśa który jest super odlotowy.
2.Bo jeej nielubie
3. Robi nadzieje Eraśowi zamiast powiedziec poprostu idź gonić pomidory (zresztą jak każda
4. po co ja to pisze

Ten związek nie ma żadnych szans ( czy ja sie powtarzam ??
Nie lubie jej i wogle do siebie nie pasują i jak on sie w niej mógł zakochać bez sensu zupełnie ale jak już ma przezyć nieszczęsliwy romans to jak????
przecierz jeszcze "Oficjalnie" ze sąba nie "romansują" co nie ??

bonTONnaOSTRZUnoża napisał:

1. Jest głupie bo nie lubi Eraśa który jest super odlotowy.

Nieźle cuchnie mi tu ironią...

Jak on się mógł w niej zakochać? Bardzo prosto to wytłumaczyć. Była pierwszą elfką jaką zobaczył (a te wiadomo są bardzo piękne) ponadto "śniła" mu się po nocach. No i najważniejsze. Chłopak jest jeszcze młody i głupi, ale może jeszcze zmądrzeje, ma na to w końcu jeszcze dwa tomy

I tak na koniec:

bonTONnaOSTRZUnoża napisał:

Robi nadzieje Eraśowi zamiast powiedziec poprostu idź gonić pomidory (zresztą jak każda

Nie wiesz, że jak kobieta mówi NIE to myśli TAK? :8T:

Nivellen napisał:

Nie wiesz, że jak kobieta mówi NIE to myśli TAK? :8T:

Zapewniam że jeśli kobieta mówi nie to myśli nie! To jest głupota!

bonTONnaOSTRZUnoża napisał:

jak już ma przezyć nieszczęsliwy romans to jak????
przecierz jeszcze "Oficjalnie" ze sąba nie "romansują" co nie ??

Ale w końcu zakochał się w niej, złamała mu serce więc może to się zalicza pod "nieszczęśliwy romans"?

Nieszczęśliwa miłość.

Ja, na miejscu Eragona powiedziałabym jej żeby się pocałowała gdzieś i dalej byłą samotna, a znalazłabym sobie kogoś lepszego.

Kij w oko Aryi, skoro taka głupia. Powinna ponieść konsekwencje swojej "decyzji" i zostać sama jak palec.

no dała mu już kosza nie? według mnie Eraś jest już na straconej pozycji zresztą Arya ma rację z tym że jest starsza, mądrzejsza i w ogóle i w szczególe i myślę że prędzej czy później Eraś się w końcu skapnie że nic mu już raczej nie pomoże i no właśnie