Wizja-sen Eragona ('Eragon' strona 88)

akurat tu sie mylisz bo saphira jest nieśmiertelna i elfy też

W książce jest wyraznie napisane, że smoki dały nieśmiertelność elfom, więc sake MUSZĄ być nieśmiertelne.

A wracając do tematu, to jestem prawie pewna, że dwie wysokie osoby, które wsiadły na statek to Eragon i Arya.

Ja też myślę, że osobami, które są na statku będą Eragon i Arya.

To byłoby szczęśliwe zakończenie.

A tym, który pozostał na brzegu mógłby być np. Roran, opłakujący odejście kuzyna, bądź Islanzadi, żałująca odejścia córki.

Z całą twoja teorią się do końca nie zgadzam , ale pomysl z Islanzadi opłakującą odejście córki jest dla mnie ciekawy i prawdopodbny.

Wysłany: Czw 20:37, 01 Mar 2007

Cześć, zarejestrowałem się na tym forum specjalnie po to by odpowiedzieć na to pytanie bo błądzicie, oj tak.

No więc.

1Zacznę od pytania kto z was czytał lub chociaż oglądał władcę pierścieni? Pamiętacie? Na końcu serii Frodo wraz z Gandalfem odpływają za może z ostatnimi elfami. Żegna ich wylewnie król Aragorn oraz kumple to jest Sam itd.

2Eradonowi śni się statek nad morzem i odpłynięcie. Na pewno jest to on Eragon, zaraz dojdę dlaczego. Na brzegu stoi rodzinka, noże ktoś bliski, może nowy król, może jedno i to samo - Roran. jest też delegacja wszystkich ras zegnająca go, wybawiciela Alagaesii. Smoki to Saphira i inny smok na którego temat lepiej nie zgadywać choć opcje są dwie, Cierń lub nowy smok, ( jest też szansa że to Galden).

3 Przepowiednia Angeli.... Mówi mu jasno że opuści Alagaesię i już nigdy nie powróci

Nie mogą sie mylić kości smoka. Alagaessia nie może też zminic nazwy bo to jej prawdziwa nazwa w pradawnej zdaje się mowie. Zresztą to niedorzeczne

4 Czyli wychodzi na to że Dziedzicto może skończyć się jak Władca Pierścieni, Eragon odpływa na zawsze... Wierzcie mi, wiedzą to osoby które przeczytały Władcę. że czytać taki koniec to straszne uczucie, serce się kraja. No cóż... Szkoda. Pozdr.

Wysłany: Pią 14:58, 02 Mar 2007

Eragon może też umrzeć. Wtedy też opuści Alagaessię na zawsze i nie będzie mógł powrócic.

Wysłany: Pią 19:09, 02 Mar 2007

nie nie umrze, odpłynie zobaczycie, możemy się założyć na jakiejś stronce bukmacherskiej:D

w przepowiedni z kości ułożył się statek o ile dobrze pamiętam i zzielarka powiedziała że odejdzie by już nie powrócić,,,,,

Wysłany: Sob 14:09, 03 Mar 2007

Cytat:

Eragon może też umrzeć. Wtedy też opuści Alagaessię na zawsze i nie będzie mógł powrócic.

Jak umrze to go pochowają i zostanie w Alagaesi (choć pare metrów pod ziemią)
Może umrzeć, ale musieliby go pochować na jednej z wysp albo wyżucić w morskie fale (oko dzika?).

Wysłany: Sob 16:25, 03 Mar 2007

a oko dzika to nie część alagaesii!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????? ODPŁYNIE!!!

A po co Ci tyle tych "!" i "?" o.O

Wysłany: Pon 19:02, 05 Mar 2007

nie wiem, kto to będzie. Jest to pewnie ostatnia scena z 3 tomu, ale chyba na statku musi być Eragon. Wtedy na niebie były dwa smoki, nie? Moim zdaniem będzie to Saphira i nowy, no bo co:
saphira + cierń to byba nie, cierń + nowy na pewno, a podejrzewam, że w 3 tomie Eragon zakończy szkolenie i Oromis umrze(wraz z nim Glaedr) a potem zabiją Galbatorixa i shurikan też odejdzie(chyba że jakimś cudem przeżyje)

ale może to być też coś innego...

Wysłany: Wto 20:17, 06 Mar 2007

Nienawidze czytać takiego zakończenia że bohater odpływa, w LORT jest przynajmniej w dodatku co się działo potem, np. że ARAGORN czyli król czyli jak może być RORAN umiera, itd itp............

A co do smoków to napewno nowy i saphira chyba że Murthag sie nawróci i jest tam gdzieś.......

Wysłany: Czw 19:03, 29 Mar 2007

to ja myślę że Eragon odpłynie i Arya zostanie na brzegu

kuster napisał:

Cześć, zarejestrowałem się na tym forum specjalnie po to by odpowiedzieć na to pytanie bo błądzicie, oj tak.

No więc.

1Zacznę od pytania kto z was czytał lub chociaż oglądał władcę pierścieni? Pamiętacie? Na końcu serii Frodo wraz z Gandalfem odpływają za może z ostatnimi elfami. Żegna ich wylewnie król Aragorn oraz kumple to jest Sam itd.

2Eradonowi śni się statek nad morzem i odpłynięcie. Na pewno jest to on Eragon, zaraz dojdę dlaczego. Na brzegu stoi rodzinka, noże ktoś bliski, może nowy król, może jedno i to samo - Roran. jest też delegacja wszystkich ras zegnająca go, wybawiciela Alagaesii. Smoki to Saphira i inny smok na którego temat lepiej nie zgadywać choć opcje są dwie, Cierń lub nowy smok, ( jest też szansa że to Galden).

3 Przepowiednia Angeli.... Mówi mu jasno że opuści Alagaesię i już nigdy nie powróci

Nie mogą sie mylić kości smoka. Alagaessia nie może też zminic nazwy bo to jej prawdziwa nazwa w pradawnej zdaje się mowie. Zresztą to niedorzeczne

4 Czyli wychodzi na to że Dziedzicto może skończyć się jak Władca Pierścieni, Eragon odpływa na zawsze... Wierzcie mi, wiedzą to osoby które przeczytały Władcę. że czytać taki koniec to straszne uczucie, serce się kraja. No cóż... Szkoda. Pozdr.

zgadzam sie calkowicie.. jednak wszyscy gadaja ze Paolini wzoruje sie na Władcy... mozeby cos zmienic??? :lol:

nimyślę że Paolini wzoruje się na tolkienie.ale zmienić coś by nieuszkdziło

A może to jakieś to smoki które się wykluły z jaj od dzikich smoków

chyba ze Galbatorix odwolal by go z przysiegi (sam sobie nie wieze, przeciez to nie mozliwe)

Mnie się zdaje że cie brzegu to Eragon z Oromisem

Nie sądze,uważam źe
na brzegu zostanie Roran (albo ktos z 3 tomu)
na statek wsiądą Ayra i Eragon
nad statkiem lecą dwa smoki czyli Saphira i trzeci smok

A może na brzegu Glabatorix stoi?

Na brzegu zostaje Murtagh, odpływają elfy, Jeźdźcy ( w tym Eragon z Aryą ), Roran i reszta zostają, nie tęsknią... Tylko nie pytajcie, dlaczego tak sądzę...

Dlaczego tak sądzisz??
Na brzegu zostaje Eragon, odpływają Urgale i Angela z Elvą, reszta zostaje i tęsknią

N/C jeśli chodzi o to co ja o tym sądzę

Osobiści bym wolał jakby ci na brzegu to Razacowie

Razacowie ale już w dorosłej formie tacy

Miranda napisał:

Na brzegu zostaje Murtagh, odpływają elfy, Jeźdźcy ( w tym Eragon z Aryą ), Roran i reszta zostają, nie tęsknią... Tylko nie pytajcie, dlaczego tak sądzę...

popieram

A ja dalej uważam że Eragona tam nie ma! Albo jest z boku sceny albo to postrzega, bo widzi to wszystko swoimi oczami tok jak w wizji na płonących równinach.

Właściwie to coś w tym jest

że niby to postrzega i że Arya odpływa a on z nieszczęścia popełnia samobójstwo

A może to tylko sen??? I jedyne, co się sprawdzi, to te dwa smoki? (teoria dość słaba, bo wątpie, żeby Paolini zrobił sobie to tak z nudy)

wogle powie że książka skończy sie pod koniec i reszty sie domyślajcie bo ja zaraz zwariuje z tą maszyną to pisania ciągle tylko stuk puk stuk puk stuk puk stuk puk...

wg mnie to aryja i eragon odpływająna brzegu stoi roran smoki to saphira i nowy

Według mnie to smoki saphira i nowy lecą nad statkiem a Eraś z Aryom są na łódce...albo Eraś zioło zapalił i nawet nie wie że to halucynacja była