Autor |
Wiadomość |
Dark_ZAWA
...:User:...
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 0:02, 20 Sie 2007 |
|
Nie rozumiem na stronie 88 w eragonie nie pisze nic o jakiejś wizji w ogóle nie mogę sobie przypomnieć żeby coś takiego miało miejsce
|
|
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pon 0:07, 20 Sie 2007 |
|
Może masz inne wydanie. "Eragon", rozdział '"Czuwanie", pierwszy akapit. Proroczy sen Eragona.
|
|
|
|
|
Dark_ZAWA
...:User:...
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 0:16, 20 Sie 2007 |
|
boże aż dziwie sie do czego doprowadzić może szybkie czytanie w ogóle nie pamiętałem tego momentu :/ u mnie był on na stronie 82.
Cytat: |
"Odrzucił w tył głowę wydając z siebie przeciągły bolesny okrzyk" |
z tego co pamiętam tak urgale witały monarchów. czy mógł to być urgal ??
|
|
|
|
|
Gandalf Biały
...:User:...
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ellesmera
|
Wysłany:
Pon 13:07, 20 Sie 2007 |
|
Ale statek odpływał więc urgal nie mógł witać najwyżej żegnać, wątpię, że to urgal.
|
|
|
|
|
Dark_ZAWA
...:User:...
Dołączył: 19 Sie 2007
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 18:51, 20 Sie 2007 |
|
właściwie ja też w końcu jest napisane że to bolesny okrzyk, a ten opisywany raczej taki nie był
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Wto 8:48, 21 Sie 2007 |
|
Bolesny był pewnie w tym sensie, iż stojący boleśnie odczuwał rozstanie (ależ ja zmyślna jestem!)
|
|
|
|
|
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:01, 21 Sie 2007 |
|
Tylko jaki był bezpośredni powód bólu zawartego w owym okrzyku? To, że ktoś odpływa, a się tego kogoś kocha? Czy to, że ciebie nie zabrali?
Osobiście jestem za drugą wersją i uparcie będę twierdzić, że "wyjcem "jest Murtagh
|
|
|
|
|
lubcia13
...:User:...
Dołączył: 31 Sie 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard (to taka wiocha pod szczecinem :D)
|
Wysłany:
Nie 14:57, 16 Wrz 2007 |
|
a ja uważam, że na brzegu pozostał Eragon, a na statku odpływają Arya i Murtagh! Eragon "wyje" za swoją miłością, która wolała jego najlepszego kumpla od niego. I nikt mnie nie przekona że tak nie bedzie
|
|
|
|
|
Frania
Gość
|
Wysłany:
Czw 19:00, 20 Gru 2007 |
|
lubcia13 napisał: |
a ja uważam, że na brzegu pozostał Eragon, a na statku odpływają Arya i Murtagh! Eragon "wyje" za swoją miłością, która wolała jego najlepszego kumpla od niego. I nikt mnie nie przekona że tak nie bedzie |
no ale oni są braćmi Murt by mu tego nie zrobił... nie wiem w ogóle co o tym myśleć, ale na pewno Eragon odpłynie, a co do reszty to pozostawię to innym (nie chce mi sie myśleć! --> tzn. nie umiem )
|
|
|
|
|
Matt22
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 08 Gru 2007
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 22:45, 20 Gru 2007 |
|
według mnie na statku są Eraś i Arya ze saphira i smokiem Aryi a na brzegu jest Murtagh wyjacy za swoim bratem i przyjacielem. Ale jak to jest Murtagh to gdzie jest Cierń???????????
Jeden '?' wystarczy, ew. dwa dla wzmocnienia efektu
Bjart
|
|
|
|
|
Frania
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:00, 21 Gru 2007 |
|
bo na brzegu będzie stał Roran pewnie, w końcu on i Eragon byli ze sobą bliżej.... zresztą może to jest Murt a smokiem jest Cierń, bo Arya wcale nie musi mieć smoka....
|
Ostatnio zmieniony przez Frania dnia Pią 17:48, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Forded
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Gru 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 12:35, 28 Gru 2007 |
|
A ja mysle ze to bedzie Arya i Eragon a na brzegu bedzie stal Murt ale bez smoka bo smok mu zginal w walce z Galbem. razem z Eragonem iii pogodzili sie wtedy itp itd. i teraz Murt placze bo Eras wyjezdza ; (
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Pią 13:21, 28 Gru 2007 |
|
Eragon został na brzegu i opłakuje razem z Roranem odejście Aryi. Po krótkiej chwili statek którym odpływają z niewiadomych przyczyn zatapia sie
|
|
|
|
|
Jasnoluska
...:User:...
Dołączył: 28 Mar 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z pod Warszawy
|
Wysłany:
Pią 15:28, 28 Gru 2007 |
|
bonTONnaOSTRZUnoża napisał: |
Po krótkiej chwili statek którym odpływają z niewiadomych przyczyn zatapia sie |
Dlaczego statek miałby się zatopić???
a i jeszcze jedno... wcześniej pare osób pisało że jak jeździec umiera to smok też, a ja uważam że to nieprawda, po prostu filmu się na-olądaliście (który jest do niczego) i dlatego tak sądzicie
|
Ostatnio zmieniony przez Jasnoluska dnia Pią 15:29, 28 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Moon
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Werewolf City xD
|
Wysłany:
Pią 16:27, 28 Gru 2007 |
|
Jasnoluska napisał: |
wcześniej pare osób pisało że jak jeździec umiera to smok też, a ja uważam że to nieprawda, po prostu filmu się na-olądaliście (który jest do niczego) i dlatego tak sądzicie |
Wybacz, ale to ty się mylisz. O tym że gdy umiera jeżdziec to smok też mówił zdaje się Brom, chyba także Oromis. Po przeczytaniu twojego posta mam wrażenie że nie czytałas książki, a przynajmniej nieuważnie.
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Pią 17:05, 28 Gru 2007 |
|
Jasnoluska napisał: |
bonTONnaOSTRZUnoża napisał: |
Po krótkiej chwili statek którym odpływają z niewiadomych przyczyn zatapia sie |
Dlaczego statek miałby się zatopić???
a i jeszcze jedno... wcześniej pare osób pisało że jak jeździec umiera to smok też, a ja uważam że to nieprawda, po prostu filmu się na-olądaliście (który jest do niczego) i dlatego tak sądzicie |
Niestety z wielkim ubolewaniem stwierdzam twoją pomyłkę a ponadto oświadczam że tylko kilku Jeźdźców przeżyło smiert swoich smoków :/
|
|
|
|
|
|