Angela

Była "bardzo imponując" w końcu pracowała nad nią kilka tygodni a tak na serio to była całkiem niezła pomimo że w jej stylu to mnie zaskoczyła...

Według mnie Angela jest jedną z najbardziej wyróżniający się osób w Dziedzictwie. Tylko szkoda, że tak mało o nie wiemy

Wysłany: Czw 15:45, 02 Mar 2006

Z drugiej strony- to czyni ją fascynującą.

Wysłany: Czw 23:48, 02 Mar 2006

no..zapewne by mi sie nudzila gdyby ja opisywali w tym samym stylu co "władce wioski"... a tak zachowana zostala tajemniczsc i urok..magia i czary..oi

p.s. Marthain po co ci moje prawdziwe imie??!!??

Wysłany: Pią 20:31, 03 Mar 2006

No, tak szczerze, to może dlatego w Angeli cały urok- taka tajemnicza...
To jej dodaje charakteru.

Wysłany: Czw 20:33, 09 Mar 2006

zgadzam się z Aryąą

Wysłany: Czw 21:20, 09 Mar 2006

Nom Algela jest super ale chcialbym uslyszec do konca cala wiazanke jaka przeznaczyla dla eragona

Wysłany: Czw 22:22, 09 Mar 2006

Oo, tak

Może jej sięto uda kiedyś dokończyć... :ym:

Wysłany: Czw 23:08, 09 Mar 2006

moze..ale moze lepiej zeby jednak nie miala okazji??(dla Eragona of course:P)

Wysłany: Pią 8:27, 10 Mar 2006

Myślisz, że mógłby się lekko podłamać? :ym:

Wysłany: Pią 14:37, 10 Mar 2006

lekko? nio napewno prze 3 dni chodzil by w szoku i nic nie kontaktujac hihi

Wysłany: Pią 20:05, 10 Mar 2006

No tak.
On był podłamany jak zmutował biedną Elvę, co dopiero jak dowie się od Angeli wszystkiego do końca.

Wysłany: Nie 13:32, 12 Mar 2006

Chciałbym usłyszeć do końca przemówienie Angeli...

Wysłany: Nie 19:31, 12 Mar 2006

Fajna była by książka z życia Angeli:)

Wysłany: Pon 14:52, 13 Mar 2006

Ach, no tak, zapomniałam, że taką też muszę stworzyć.
Co powiecie na 'Ropuchy nie istnieją!'

Wysłany: Sob 18:05, 18 Mar 2006

Wszystkie ropuchy to żaby, ale nie wszystkie żaby są ropuchami.

Wysłany: Sob 18:54, 18 Mar 2006

Wszystkie kwadraty są prostokątami, ale nie wszystkie prostokąty są kwadratami

Wysłany: Nie 14:45, 19 Mar 2006

A żebyście się nei zdziwili..

Wysłany: Nie 18:38, 19 Mar 2006

Mirzo masz całkowitą rację.

Wysłany: Nie 18:47, 19 Mar 2006

Dzięki. Choć raz się ze mną zgadzasz

(A tak poza tym. Facetki w szkole wbijają mi to od pierwszej klasy, więc w końcu w to uwierzłam. W prawo ciążenia-nie

)

Wysłany: Nie 18:49, 19 Mar 2006

Nie wierzysz w prawo powszechnej grawitacji?!

Wysłany: Nie 21:01, 19 Mar 2006

no co dla mnie to nierealne

jak moze istniec to prawo co ?? Czemu samoloty i ptaki nie spadaja a ja tak to nie sprawiedliwe ja kce latacAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA aaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

nareszcie wyrzucilem to z siebie

Wysłany: Nie 21:12, 19 Mar 2006

ale przecież prawo powszechnego ciążenia mówi o tym, że grawitacja jest wprost proporcjonalna do iloczynu masy dwuch ciał i kwadratu odległości między nimi jak można się z tym nie zgadzać ?!

Wysłany: Nie 21:52, 19 Mar 2006

tak kwadratowi plapla plapla ze co ?? (musze wam sie do czegos przyznac

jedyny wzor jaki znam to E=mc2 i to nie wiem nawet do czego os jest

nie mam szczescia do nauczycieli z fizy zawsze mam beznadziejnych ale z charakteru fajnych

)

Wysłany: Pon 15:52, 20 Mar 2006

Spokojnie roper ja wiem jak brzmi prawo powszechnego ciążenia, bo ostatnio pisałam z niego ściągę. Ale ja w nie i tak nie wierzę, a jeśli mi się uda to nawet mu zaprzeczę (he, he, he...). Natomiast zgadzam się co do tego, że czas jest wartością względną.

Dobra wracając do tematu (czyli Angeli), to jak myślicie w kim mogła kiedyś się bujać? Bo nie wierzę, że przez całe swoje życie z nikim nie była.

Wysłany: Pon 16:01, 20 Mar 2006

A może w Bromie?

Chociaż chyba nie.. nie przejęła się tak bardzo jego śmiercią..

Wysłany: Pon 16:30, 20 Mar 2006

mirzo przeciesz pisalas jurz to

angela kochala sie we wsystkich wazniejszych postaciach meskich np. galbatorix oromis

itp.

No a teraz na powage moze angela czula miete do Broma jak Ironishi pisze pow.

Wysłany: Pon 16:35, 20 Mar 2006

Nie, nie, nie, odwołuję to

Pisałam pod wpływem chwili

Wysłany: Pon 16:39, 20 Mar 2006

Wiem, że pisałam, ale trzeba jakoś rozruszać ten temat. A co powiecie na Angela + Morzan (oczywiście po śmierci Seleny)? I wtedy z ich związku wyszło dziecko młodsze od Eragona, które wyjaśniałoby tytuł "Eldest".

Wysłany: Pon 20:19, 20 Mar 2006

Takk i pewnie ten maluch ma zostac jezdzcem o nie jurz mam dosc pojawiania sie nowych braci eragona