Vanir

Ale doastał wcir jak mu się należało

Vanir jest mi postacią obojętną

chodź pochwalam go za to że dał nauczkę Erasiowi xD Przydała mu się! Może chodź trochę zmądrzał... ;p

Ale też trochę wyćwiczył Era i dał mu dobrą lekcje

Firkraag napisał:

Ale też trochę wyćwiczył Era i dał mu dobrą lekcje

Nom

EraŚ nauczył się przy nim cierpliwości

I dorobił się kilku siniaków

zrozumiał ze nie jest najlepszy i musi wciaz cwiczyc by pokonac galba
ale chciał bym widziec wyraz twarzy Vanira jak mu Eragon pokazał kto rzadzi

Ciekawe czy będzie coś o wanirze w Imoperium

Czytaliście Fragment imperium w Eragon Delux Edition

Firkraag nie

Masz do tego jakiegoś linka albo coś? <lol2>

no czytałem ale to nie było za długie(ale bardzo fajne i tylko zaostrzyło mi apetyt na nastepne czesci) jezeli ktos ma fragmenty chetnie je poczytam!!!!!!!
a watpie zeby był Vanir w trzeciej czesci chyba ze elfy wyrusza na wojne co jest bardzo prawdopodobne moze walczyc u boku Eragona ale to wie tylko Paolini czy bedzie czy nie.

Ciern napisał:

ale chciał bym widziec wyraz twarzy Vanira jak mu Eragon pokazał kto rzadzi

Bez przesady -_- I bez błędów xD

Ooo...ja Vanira bardzo lubie,od razu mnie zaintrygowal bo przeciwstail sie tej potedze Eragona i mu pokazal ze musi sie czegos nauczyc wiecej..a potem przeprosil Erasia i nie bal sie tego.
podobalo mi sie ten jego text "trup!" czy cos w tym stylu

To był piękny moment xD Uwielbiam Vanira za te jego wszystkie odzywki xD

ale bardziej mi sie podobało jak podeszła do Vanira,Saphira i powiedziała trup

Nie znacie się xD Vanir jest boskim bogiem xD

Mogloby byc cos o Vanirze w 3 tomie...fajnie by bylo

mi tak troche Vanir przypominal Murtagha z tym jak Erasia pouczał. (znaczy Murtagh itak jest the best i nie ma co porównywac ale Vanira tez lubie)

Lubię wredne typy... Vanir do nich mależy i Murtagh też po trochu...

Niestety później stał się potulnym barankiem.

Bo mu Eragon wkopał. Już lepiej jest się przyznać do błędu niż wyjść na kompletnego głupca, który upiera się przy swoim bez powodu. A jak wiemy Vanir nie jest typem faceta, którego niezbyt obchodzi co o nim myślą.

I czemuż to? Ech... To jego jedyny minus u mnie...

kucykkk,wiesz gdy obrażał i ośmieszał Eragona,wśród elfów na pewno o nim mówiono(w końcu obraził Jeźdźca i druzgocąco złamał elfią etykietę) i możliwe,że niekoniecznie dobre rzeczy,ale Vanir (Rav,ciągle z dużej litery

) dalej robił swoje,aż Eragon go pokonał...

No, niestety go pokonał. Mogło być piękne i Eragon w dalszym ciągu byłby poniżany :lol:

To byłoby fajne :lol:ale cóz...

No właśnie, ludzie odzywajcie się tu

No dobra odezwę się :lol:

Ravyn prosze wejdź na fanclub Vanira i powiedz czy zostałam przyjęta bo codziennie tam wchodze i patrzę :lol:

EEE tam Vanir to taki pożyteczny wżód na tyłku...
Ni elubie go:&

Tylko nie wrzód! Liczyć się ze słowami :lol:

Ja tu patroluje :lol:

PS. Tak Demonko, tylko dopiszę was do listy.

nie nawidzie vanira

Pisz bardziej wyczerpujące posty :/

Całkiem lubie pana V. Nie każdy jest gotowy "przyznać się do błędu", jak on. A jego teksty w strosunku do Eragona... Milusio:D

Według mnie Vanir troche przesadził tak obrażając Eragona, A również Saphire - troche przegioł ,ale za to pod końec pokazał że umie byc honorowym

Eragon... napisał:

EEE tam Vanir to taki pożyteczny wżód na tyłku...
Ni elubie go:&

Jakie określenie :lol:

Wujaszek Ravyn nie będzie zadowolony :lol:

Co do obrażania Saphiry, Vanir mocno przesadził,sama Isladzi powiedziała,że w kulturze elfów nikt nie stoi wyżej niż smok.Ale jak wiemy Saphi nie da się obrażać i w cudowny sposób zademonstrowała nam swoją wyższość

Trup...