Eragon - postać

czy jest na sali user, który nie lubi Eragona? jak się przyzna to funduję skrzynkę fioletowej!!!

Ja nie lubie Eragona (jako postaci ale nie książki), bo jest stanowczo za głupi i szlachetny (a to najgorsze połączenie, szczególnie jak na głównego bohatera książki), ale mógłby przeżyć pod warunkiem że wyjedzie na końcu.

o nie,nie.nie jest głupi.poprostu nie ma jeszcze doświadczenia w życiu.pomyśl,że ktoś kto ma 80 lat też powie ,że jesteś głupia bo nie masz doświadczenia.ale co do kobiet jest zalosny.ale to nawet fajne

Jest głupi - ani razu w ksiązce nie było żeby naprawde coś przemyślał i często robił niezbyt inteligentne rzeczy, poza tym ten jego "romans" z Aryą był przerażający.

jego romans byl interesujacy i to zle ze Arya nie chce z nim byc

We wszystkich książkach zaważyłem głupote głównych bohaterów.Czytasz i powtarzarz "Nierub tego .... Sprawdzi tam.... Za tobą" To jest zawsze czytam Eragona i jak powiedzial Aryi po przemanie ze jest piekna i za jakis bajer jeszcze. Ja bym tak nigdy nie zrobil zupelnie innacyj to trza bylo zrobic!

nawet ja to wiem!

Varden89 zgadzam się

jego "romans" z Aryą był poprostu załosny;) najbardziej mi sie śmiać chciało jak stworzył ten obraz;)... TANDETA:p

czemu kochal ja

iz robil

A widziałaś ten obraz?

Ale zgadzam się, te całe "podrywanie" jest żałosne...
Ale to tylko końskie zaloty

Oj młody i niedoświadczony

W Carvahall raczej nie miał wielu dziewczyn

Dlaczego końskie? A obraz był oryginalny

Myśle że zejdzie się z Aryą, ona chyba cuś do niego czuje, nie chce sie do tego przyznać bo Eragon nie będzie o nauce myślał. (Paolini nie miał chyba powodzenia u dziewczyn skoro zapodał takie sposoby zalotów

)

Ciern Żywiołak.ja teżmyślę,ze Eragon zejdzie się z Arya.a już napewno bym chciała:-)oni w sumie do siebie pasuja.pozatym mi się wydaję ,że Arya nie chce się przyznać ,bo martwi się jego nauką ,ale też tym ,ze wszystkim się to niespodoba

Rób spacje. Aha i jeszcze spacji NIE robimy przez znakiem interpunkcyjnym natomiast po.

Wysłany: Czw 14:22, 01 Mar 2007

Ciern żywiołak napisał:

Dlaczego końskie? A obraz był oryginalny

Myśle że zejdzie się z Aryą, ona chyba cuś do niego czuje, nie chce sie do tego przyznać bo Eragon nie będzie o nauce myślał. (Paolini nie miał chyba powodzenia u dziewczyn skoro zapodał takie sposoby zalotów

)

Eragon z Aryą będzie na 100% [:/], a Paolini na pewnego za duzego powodzenia u dziewczyn nie miał, dowodzi o tym przede wszystkim fakt że napisał te ksiązki

Wysłany: Pią 17:35, 02 Mar 2007

mi tam to bardzo pasuje

Wysłany: Pią 18:31, 02 Mar 2007

ja bym wolała, żeby Eragon znalazł sobie jakąś mormalną dziewczynę. Arya nie jest zła, ale jakoś mi nie pasuje

Wysłany: Pią 18:49, 02 Mar 2007

o nie!Eraś powinien mieć dziewczynę nienormalną, ładną i taką którą kocha czyli Arye

Wysłany: Pią 18:50, 02 Mar 2007

ale jak ona go nie zeche. to miałam na myśli

Wysłany: Pią 18:52, 02 Mar 2007

a ja ci mówię, ze ona go chce tylko myśli o tym co inni o tym pomyślą. znaczy, że zastępczyni tronu bedzie z Jeżdżcem

Wysłany: Pią 18:54, 02 Mar 2007

mogłaby w takim razie pomyśleć o swoim szczęści i zostać z nim, a nie myślec co imi powiedzą

Wysłany: Pią 19:03, 02 Mar 2007

Ale to następczyni tronu!a elfy to jej przyszli poddani!musi liczyć się z ich zdaniem!niestety

Wysłany: Pią 22:06, 02 Mar 2007

Eragon jest spoko. Ma ciekawą historię. Ale Paolini wykorzystał tutaj dość uniwersalny schemat - Od zera do bohatera

Wysłany: Sob 8:57, 03 Mar 2007

Eeee tam dla mnie Eragon i tak będzie z Aryeą

Wysłany: Sob 10:18, 03 Mar 2007

i ja się zgadzam z Smerfetkaa24.mimo tego co wcxześniej napisałam

Wysłany: Sob 20:11, 03 Mar 2007

Robaczki moje, ile razy mam powtarzać, że tamatem, w którym wypowiadamy się o Aryi i Eragonie jest temat : Eragon+Arya=... w "Dalsze Losy". Po raz kolejny i ostatni proszę o zakończenie OTa. A i posty typu "zgadzam się" za wiele nie wnoszą do tematu.

Wysłany: Nie 0:00, 18 Mar 2007

[quote="Dziewczyna Eragona!!!!!!"]Eragon jest genialny!!!jest zdecydowanie najlepsza postacia a Roran niedorasta mu do pięt!!!jets przystojny,miły,mądry,odważny...nie rozumiem czemu Arya go ni chce(znaczy wiem ż e jest duzo starsza ale odzucać takiego faceta!!!!!!!!!!!!!)ja tam bym takiego odrazu wzieła!!!wielbie go i kocham!!!Pozdro dla wszystkich zakochanych w Eragonie.
chciała bym żeby on żył na serio!!!!!!!!!!!!!!!książkę z jhego powodu czytałam 3 razy a na filmie byłam 5 razy!!!!!!!!!!

ja się zgadzam tylko, że to troszeczkę przysłodzone.ale się zgadzam

Wysłany: Pon 17:00, 19 Mar 2007

Dziewczyna Eragona!!!!!! napisał:

Eragon jest genialny!!!jest zdecydowanie najlepsza postacia a Roran niedorasta mu do pięt!!!jets przystojny,miły,mądry,odważny...nie rozumiem czemu Arya go ni chce(znaczy wiem ż e jest duzo starsza ale odzucać takiego faceta!!!!!!!!!!!!!)ja tam bym takiego odrazu wzieła!!!wielbie go i kocham!!!Pozdro dla wszystkich zakochanych w Eragonie.
chciała bym żeby on żył na serio!!!!!!!!!!!!!!!książkę z jhego powodu czytałam 3 razy a na filmie byłam 5 razy!!!!!!!!!!

A co ci sie w nim podoba? Ta jego cukierkowatość i niezdecydowanie? W tomie pierwszym jak czytalem to och, ach typu "co ja teraz pocznę" i "jestem sam" to mnie odtrącalo. :/
Jest zbyt ulegly i ma za slaby charakter. Móglbym się zalożyć, że gdyby trafil do polskiego blokowiska to na spotkanie z pierwszym dresema ubralby zbroję z cevlaru

Wysłany: Pon 17:11, 19 Mar 2007

jak już napisałam w ogóle zgadzam się z Dziewczyną Eragona!!!!!!i to, że jest taki cukierkowaty jest fajne.może czasami nie wiedział co ma zrobić, ale cóż.jest młody.pozatym jest fajny.a gdyby napradę żył to napewno by się zmienił i przystosował by się do życia w Europie.taaaak.napewnooooo

Wysłany: Pon 17:36, 19 Mar 2007

Wyrda napisał:

jak już napisałam w ogóle zgadzam się z Dziewczyną Eragona!!!!!!i to, że jest taki cukierkowaty jest fajne.może czasami nie wiedział co ma zrobić, ale cóż.jest młody.pozatym jest fajny.a gdyby napradę żył to napewno by się zmienił i przystosował by się do życia w Europie.taaaak.napewnooooo

taa, szczególnie jakby gościnni Polacy ugościli go kieliszeczkiem i ogóreczkiem :ym:

Tak by sie przystosowal, że nie mialby sily odejść, tfu... odlecieć z Saphirą :hah:

Wysłany: Pon 21:30, 19 Mar 2007

No, ale pomyśl.gdyby taki Eragon ,,wyszedł" z książki to pomyśl ile osób chciało by się nim zaopiekować.w samym moim kręgu znjomych znalazło by się co najmniej 10 domów gdzie mógł by zamieszkać bądź się zatrzymać.no plus oczywiście mój