Jak zaczęła się wasza przygoda z Eragonem?

szerszy, co za długa, rzeczowa i wyczerpująca wypowiedź...

jaskier napisał:

Jak zaczęła się wasza przygoda z Eragonem??

Przyjaciółka, która często tu bywa mówiła mi o Eragonie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Owca14 jeśli chcesz należeć do forum musi znac eragona. To powiedz co ci powiedziała ta koleżanka ( może ona też udaje że zna całe dziedzictwo) Już nie raz miałam z takimi do czynienia!

Jakiś czas po wydaniu Eragona powiedziała mi o nim przyjaciółka. Spodobał jej się opis z tyłu. Pare razy oglądałyśmy go w księgarni ale jakoś mnie do tej książki nie ciągneło. Potem ona go kupiła i zachęciła mnie do przeczytania. Poźniej wyszedł Najstarszy i też go kupiła ale czytała co innego i zgodziła się pożyczyć (sama nie przeczytała Najstarszego do dziś) Ja dopiero niedawno kupiłam część pierwszą a wczoraj dostałam od Najstarszego w prezencie

shapixa napisał:

( może ona też udaje że zna całe dziedzictwo) Już nie raz miałam z takimi do czynienia!

Ja nie powiem, żebym znała CAŁE "Dziedzictwo", a mimo to od prawie trzech miesięcy jakoś funkcjonuje na tym forum

Liranna przepraszam za niedociągnięcie.Nie ma jeszcze ostatniej części więc nikt nie może go znać. Ale używają słowa całe miałam na myśli to co wyszło. Ale przepraszam! Mały offtopik się wdarł. A ja przeczytałam eragona 2 mies temu. I teraz już czytam 3 raz najstarszego.

Jak miło że nie tylko ja czytam kilka razy pod rząd tę samą książkę.

A ja mam dodatko taki zwyczaj że jak natrafiena jakąs pieśń to sobie ją nucę, a wszystkie wiesze czytam na głos. To małe zboczenie

zrodziło się przy Władcy pierścieni

Hehe. A najbardzie pewnie lubisz wiersz o czerwonym jabłuszku ( to nie jest w eragonie) Ale faktycznie książka warta przeczytania sto razy i jeszcze raz!

Skoro tak znacie dziedzictwo to zapraszam do udziału w konkursie :ym:

więcej informacji u mnie na stronie

.

ja uszlyszalem w telewizij

KiMa zlituj sie z tym konkursem. myślisz, że komuś sie będzie chciało?

A ja pożyczyłam książkę braciakowi ciotecznemu... Buuuu...

Przydałoby się przedłużenie terminu chociaż do końca wakacji...

a do kiedy jest termin?
poza tym jak zobaczyłem ilosc pytan i że trzeba rozprawke pytac to sie zalamalem

Cytat:

Jak zaczęła się wasza przygoda z Eragonem??

Szedłem sobie po moim mieście, i mysle sobie "wstapie do księgarni"
Rozglądam się i zobaczyłem okładkę Eragona. Rozważyłem wszystkie za i przeciw i kupiłem. Jednak zacząłem czytać po tygodniu. Wciągnąłem się i skończyłem tą książkę w 1 dzień.

Ja chciałam kupić sobie od razu po premierze "Eragona" ale odstraszyłam mnie że "Bravo" zachwalało tę ksiąrzkę (osobiście uwarzam tą gazętę za szmatławca ale to tylko moje zdanie) więc się wstrzymałam z przeczytaniem na jakiś czas ale jak już zaczęłam czytać to mnie wciągnęło

ja włuczyłam się po jakimś Warszawskim Empiku z zamiarek kupienia sobie jakijś ksiązki xD i zobaczyłm Eragona ładna okładka szczerze mówićm to nie szłyszałm wcześnij o nim nic to było rok temu na najstarszego czekałm z wieeeelkim utęsknieniem .

PS. [link widoczny dla zalogowanych] to funtest o dziedzictwie i prawde mówić to najłatwiejszy nie ejst xd polecam na rozgrzewką przed konkursem xD

filozof - wiesz, czasem i bravo cos mądrego napisze. kiedys zachwalało hey. ale i tak płytą tygodnia był jakis pop :/

Rosye, mnie się ten funtest nie chce otworzyć.

Mi też nie...pokazuje sie biała strona

Zobaczyłem okładke ze smokiem to wziełem i juz zaczałem czytac i spodobało mi sie spodobało

jeśli nie przeczytałeś obu cześći to nie wchodź tu bo możesz sobie popsuć zabawę z czytania jeśli przeczytasz jakiś tekst mówiący o treści książki

co z tym linkiem, można by było to poprawić?

Okładka Eragona rzuciła mi się w oczy, a ze zawsze kochałam smoki więc mnie zaciekawiła. I tak oto zaczęła się moja przygoda z Dziedzictwem :;Db:

CIEKAWE

Mi sprzedawczyni w księgarni poleciła jak zapytałem.

A mi się wogóle nie chciało czytać "Eragona", ale mnie kolega zachęcałi miałem chwilę wolnego, to przeczytałem. I nie żałuję.

U mnie brat HP nie chciał czytać, ale tata go zmusił, bo malo czytał i mu sie spodobało

Też tak miałem. Tylko mi się nie podobał, a potem (tak od połowy 1 tomu) wciągnął mnie.

Mi polecila tę książkę koleżanka, przeszłam sie do EMPiK-u (wogóle nie po nią), zobaczyłam tytuł i coś mi zaświtało w głowie że z kąś to znam, zmierzyłam ją zwrokiem i powiedzialam do siebie ''co mi szkodzi spróbować'' i spróbowałam , później odrazu po przeczytaniu 1 części wyruszyłam na poszukiwanie Najstarszego, a teraz z utęsknieniem czekam na 3 częśc.....

Mi kolezanka powiedziała że warto przeczytać, to przeczytałam ,a później wyruszyłam na poszukiwanie Najstarszego, a teraz z utęsknieniem czekam na 3 część.