Najlepsza postać w Eragonie.

Jak dla mnie to najlepszy jest Murtagh

az mi sie plakac zachcialo w tym monecie na Płonących Równinach jak on to wszystko opowiadal, co sie z nim dzialo od porwania w Farthen Durze. Był fajny i szkoda, ze mial tak przesrane, przez Morzana i Galbatorixa.
Rzecz jasna zgadam sie z ktoryms z poprzednich postow w ktorym mowa ze krol go do wszystkiewgo zmusil.
no a tak oprocz murcia to moja ulubiona postac to Brom.

mial fajny irytujacy charakterek

Arya tez jest exta tylko wkurzajacy jest mimo wszystko nieco ten jej watek z eragonem...tak szczerze to on na nia nie zasługuje (nie przepadam zwykle za glownymi postaciami)

1.Oromis i Glead
2.Muthag i Orik
3.Eragon i Saphira

PS. Ile przegraliśmy z USA bo jak poszedłem spać było 4:1 (chodzi o MS do lat 20)

Najlepsza postać....
1. SAPHIRA
2. Eraś
3. Arya

Ps.
6:1

Z takimi PS to ja zapraszam do tematu "Sport".

Najlepsz postać:

1. MURTAGH (To chyba jasne...)
2. Saphira
3. Arya

Angela i Murtagh. Eraś mnie czasem dobija swoją... niezdolnością inteligentnego myślenia. Ale nie jest tak źle

NO czasami jak coś zrobi to nie wiem czy sie śmiać czy płakać

1. Angela
2. Saphira
3. Murtagh
4. Elva

Do bonTONnaOSTRZUnoża

Raczej płakać....

Eraś, jak czasami palnie jakiś tekst, to można się zastrzelić.... Smoki dały mu cierpliwość, ale nie rozum.

No, a szkoda bo by mu się przydał... Saphira to ma przez nie go ciężkie życie...

Raz jak coś powiedział to rzuciłem książkom o ścianę i za tydzień dopiero zajrzałem

A co powiedział? Pamiętasz może?

Ja uważam za duży plus to iż Eragon często robi rzeczy które uważamy z góry za beznadziejne i to jego toporne myślenie. Wydaje mi się iż to właśnie dlatego tak wielu podoba się owa książka.

Dzięki temu bohater jest taki ciekawy gdyż jest zwykłym chłopcem(patrząc z podstawowego punktu widzenia) i każdy z nas może się z nim utożsamiać. Może nie wszystkim się to podoba ale tworzy to opowieść w której bohater dojrzewa do swojej roli (popełniając wiele pomyłek ale komu się one nie zdarzają).
Dla mnie jest to jednym z ważniejszych przyczyn powodzenia Eragona (jako książki) i Najstarszego.
Co to byłaby za opowieść fantasy gdyby bohater zawsze był nieomylny i we wszystkim najlepszy, podobna opowieść wydałaby mi się strasznie nudna gdyż w każdym momencie wiadomo by było że zwycięży w każdej walce i będzie wogóle genialny.

Dodajmy także do tego prosty fakt iż Eragon jest 16-letnim chłopcem który całe życie spędził na farmie (niewykształcony) i tak naprawdę dopiero po opuszczeniu doliny Palancar wraz z Bromem poznaje świat i życie.

Kriegsmarine napisał:

Ja uważam za duży plus to iż Eragon często robi rzeczy które uważamy z góry za beznadziejne i to jego toporne myślenie. Wydaje mi się iż to właśnie dlatego tak wielu podoba się owa książka.

Dzięki temu bohater jest taki ciekawy gdyż jest zwykłym chłopcem(patrząc z podstawowego punktu widzenia) i każdy z nas może się z nim utożsamiać. Może nie wszystkim się to podoba ale tworzy to opowieść w której bohater dojrzewa do swojej roli (popełniając wiele pomyłek ale komu się one nie zdarzają).
Dla mnie jest to jednym z ważniejszych przyczyn powodzenia Eragona (jako książki) i Najstarszego.
Co to byłaby za opowieść fantasy gdyby bohater zawsze był nieomylny i we wszystkim najlepszy, podobna opowieść wydałaby mi się strasznie nudna gdyż w każdym momencie wiadomo by było że zwycięży w każdej walce i będzie wogóle genialny.

Dodajmy także do tego prosty fakt iż Eragon jest 16-letnim chłopcem który całe życie spędził na farmie (niewykształcony) i tak naprawdę dopiero po opuszczeniu doliny Palancar wraz z Bromem poznaje świat i życie.

Może i masz rację. Ale powinien zacząć uważać...

Ariel napisał:

Może i masz rację. Ale powinien zacząć uważać...

Hmm ... czy powinien ...

Uważam, że patrząc na to jak zachowywał się począwszy od poczatku 1 tomu kończąc na końcówce 2 (troszke to dziwnie brzmi, jak masło maślane)zmiana jest ogromna a jak żekłby Oromis mądrość przychodzi z wiekiem i nie można wymagać aby Eragon zawsze postępował właściwie i zdroworozsądkowo.

A co do uważania to robi to nieustannie inaczej byłby martwy nieprawdaż ?

Kriegsmarine - zdycydowanie sie z tobą zgadzam. Głupie rzeczy które robi Eraś są ciekawe i ... śmieszne

Fakt, Eragon bardzo się zmienił... na lepsze...

ERAGON!!!!!!! :lol:

Wiadomo Eragon i Dziedzictwo rządzą.

A jak tak dalej pójdzie to zostanie kaleką albo zginie bo smoki nie będą go ciągle uleczać

A z Dziedzictwa to mam 2 ulubione postacie.

1. Murtagh
2. Saphi

Moim zdaniem są najbardziej tajemniczy, a to lubię... Oprócz tego strasznie podoba mi się facet, który grał Murta...

wiem że podzielicie mój ból ale po ponownym zaznajomieniu sie z kartkami papieru z nazwą Eragon na środku stwierdzam że Murt

No i tak trzymaj!!! Murt jest:

słodki,
tajemniczy,
nieobliczlny,
przystojny,
niezastąpiony,
orginalny,
silny,
mądry,
sprytny,
niepokonany,
odważny,
uczynny,
słowny,
miły,
zdolny...

Ehh... długo by wymieniać...

....
taki jaki ma być żeby książka otrzymała trochę pikanterii

Eeee...

no dobra rozumiem że lubicie go, ale:

1.Angela Zielarka (bo ma fajne poczucie humoru)
2.Oromis (bo jest bardzo, bardzo mądry)
3.wszystkie Smoki ale w szczególności Saphira
4.Murtagh (bo to taka niedokończona opowieść czy jest dobry czy zły)
5.Eraś (bo taki rzeczywisty jest) Arya (to taka atrakcyjna postać dla czytającego książkę [nigdy nie wiadomo co zrobi])
6.Brom (no bo po prostu to Brom)
7.Orik (to taka przystępna postać dla wszystkich)
8.Wszystkie pozostałe Elfy
...
długo dłłłuuuuugggooo nic
aż w końcu nasz cudowny i interesujący Roran :-P

Brom na 6 ja bym dał go na podium

Ciekawe postacie są jednym z mocniejszych elementów Dziedzictwa. Jednak wyraźny problem sprawia autorowi Eragon - często jego zachowanie wymyka się Paoliniemu spod kontroli [ zwłaszcza następujące po sobie wypowiedzi bohatera, które kłócą się same ze sobą...]. Delikatnie mówiąc, bywa irytujący...
Najbardziej polubiłam Angelę, Murtagha, Elvę, Saphirę, Broma oraz Ciernia i Morzana [sama nie wiem, czemu...

].

Miranda napisał:

Ciekawe postacie są jednym z mocniejszych elementów Dziedzictwa. Jednak wyraźny problem sprawia autorowi Eragon - często jego zachowanie wymyka się Paoliniemu spod kontroli [ zwłaszcza następujące po sobie wypowiedzi bohatera, które kłócą się same ze sobą...]. Delikatnie mówiąc, bywa irytujący...

Zgadzam się... A oprócz Murta, od razu polubiłam smoki... Moją ulubienicą jest oczywiście Saphi... Potem Shruikan (nie wiem czemu, może dlatego, że lubię czerń) i Cierń bo to smok Murta...

Saphira oczywiście. Jest najlepsza.