|
|
Autor |
Wiadomość |
Ironish
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 16:39, 20 Mar 2006 |
|
No i dobrze! Ja tam lubię happy endy.. wcale nie chcę, żeby taki Galb bezustannie Alagaesią rządził..
|
|
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pon 16:50, 20 Mar 2006 |
|
No, ale czy wszystkie złe postacie muszą ginąć? Nie lepiej przeprowadzić resocjalizację?
|
|
|
|
|
Ironish
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 16:55, 20 Mar 2006 |
|
Nie, bo autorzy nie są aż tak inteligentni..
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pon 16:57, 20 Mar 2006 |
|
Co za okrutne życie! Nawet sobie w książce złemu nie można pobyć, bo od razu (albo i nie) zabijają.
|
|
|
|
|
Ironish
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Pon 16:59, 20 Mar 2006 |
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pon 19:19, 20 Mar 2006 |
|
Islanzadi Drőttning napisał: |
Jak wy tak możecie!!!!!!!!!! Nikt nie jest w stanie przebić Eragona i Saphiry. Oni są najlepsi i do tego to gółwni boherowie. To o ich przygodach głównie czytamy, a inni są na drugim miejscu. Murtagh zdradził Eragona i jak można go lubić1 on jest zły. Wszyscy powinniście stać po stronie tych dobrych i ich preferować!!! Ludzie zmiłujcie się!!!!!!!!!!!!!!! |
Hmmm... może dla ciebie.
Ja wolę osoby, które lubią się ponasmiewać z innych lub kogogs od czasu do czasu zabić.
A jeżeli lubisz Eragona i Saphi, to ok, ale wierz, że nie każdy musi ich kochać. I to, że są głownymi bohaterami to nic nie znaczy.
|
|
|
|
|
Skorpion
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 20:25, 20 Mar 2006 |
|
Mi się podoba postać Broma (jego tajemniczość )
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pon 21:23, 20 Mar 2006 |
|
Ostatnio, to już się zrobił taaaaaaaki tajmniczy... W ogóle się nie odzywa.
|
|
|
|
|
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P
|
Wysłany:
Pon 23:09, 20 Mar 2006 |
|
Islanzadi Drőttning - plapla plapla
Ciesz sie ze np. ja go toleruje bo to on skrzywdzil najleprza postac z book (napewno wszyscy wiedza o kogo mi chodzi ale i tak to powiem bo lubie te postac ) a mianowicie Elve to ona jest najleprza i nikt nie dorast jej nawet do paznokcia u nogi
p.s Aryaa ja terz lubie takie postacie
p.s.s Ja lubie eragona ale on u mnie jest na nirzszym miejscu niz elva
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 10:20, 21 Mar 2006 |
|
Hmm... Eragon i Saphira to bardzo fajne postacie, jednak beznadziejnie dobre, więc przez to mniej ciekawe. Z kolei o Elvie z książki nie wiemy zbyt dużo, przez co jest dość intrygująca. Bardzo ciekawą postacią jest też Angela, co, do której nigdy do końca nie wiadomo, co zrobi. Vanir podobał mi się przez takie typowo ludzkie cechy, jakimi są zapalczywość i zazdrość... Arya hmm... Arya jest ciekawą postacią, chociaż tak samo, jak Eragon i Saphira beznadziejnie dobrą, trochę ratuje ją w moich oczach jej tajemniczość. Podoba mi się też postać Solembuma przez jego inteligencję i zdolność dawania dobrych rad. Oromis z kolei fascynuje mnie tą swoją ogromną wiedzą i spokojem. Jednak moim zdaniem najlepszą postacią w książce jest Murtagh, nigdy nie można do końca rozgryźć jego pobudek, tak samo jak nie można do końca przewidzieć, co zrobi... Jest moim zdaniem najlepszą postacią również, dlatego, że nie jest beznadziejnie dobry ani beznadziejnie zły i można doszukiwać się w nim różnych niuansów i pobudek, dlaczego tak a nie inaczej. Odkąd został jeźdźcem Galbatorixa też nie można przewidzieć, co zrobi i przez to jest interesujący.
|
|
|
|
|
.:>MADRYLL<:.
...:User:...
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Wto 11:07, 21 Mar 2006 |
|
ja nie wiem najbardziej podoba mi sie murtagh poniewaz wypasnie wymiata magia ale zmartwilo mnie to bo nie wiem ja eragon go pokona ;/
|
|
|
|
|
Jake
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 08 Lut 2006
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany:
Wto 12:46, 21 Mar 2006 |
|
|
|
|
Atra
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis
|
Wysłany:
Wto 15:17, 21 Mar 2006 |
|
Moim (nie)skromnym zdaniem:
najlepszy, najwspanialszy, najcudowniejszy, naj... ba! w kazdym razie ulubiony mój... ukochany - MURTAGH!
nieodwołalnie, niezaprzeczalnie i nieulaczalnie.
a potem:
- Brom
- Angela (koleżanka po fachu - wiedźmy górą)
- Elva
- Solembum
- Saphira
- Nasuada
- Eragon
dalej nie warto wymieniać.
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Wto 19:01, 21 Mar 2006 |
|
1. SHRUSZEK-OKRUSZEK!
2. Cierń
3. Glaedr
exequo: Nolfavrell
4.Galbcio!
5. Murtagh
6.Elva
7.Ra'zacki
8. Saphira
9. Arya
10. Orik
11. Angela
12. Solembum
13. Eragon
14. Nasuada
15.Orrin
16. Brom
17.Oromis
18. Izilnadi
19. Baldgen
20. Sloan
A Roran i Rhunon gdziesdaleko, daleko poza piewszą 50!
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Wto 21:14, 21 Mar 2006 |
|
Islanzadi Drőttning napisał: |
gółwni boherowie |
moherowie? jak mogłaś tak zbeszcześcić Dziedzictwo...
I więcej nie komentuję, widzę, że albo bardzo pobieżnie czytałaś tę książkę, albo słabo rozumiesz to, co było mówione o wielu postaciach.
Aryaa - ja sobie ukochałam pewną starożytną filozofię - filozofię cyników, tak zwaną psią filozofię. Cały czas mi się to plątało, aż w końcu mnie olśniło - Ty też masz najprawdopodobniej słabość do cyników - osób, które nierzadko swym ciętym językiem kpią z autorytetów i żyją po swojemu. Zgadłam?
|
|
|
|
|
Islanzadi Drőttning
...:User:...
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Wto 21:36, 21 Mar 2006 |
|
Katze napisał: |
Islanzadi Drőttning napisał: |
gółwni boherowie |
moherowie? jak mogłaś tak zbeszcześcić Dziedzictwo...
I więcej nie komentuję, widzę, że albo bardzo pobieżnie czytałaś tę książkę, albo słabo rozumiesz to, co było mówione o wielu postaciach.
Aryaa - ja sobie ukochałam pewną starożytną filozofię - filozofię cyników, tak zwaną psią filozofię. Cały czas mi się to plątało, aż w końcu mnie olśniło - Ty też masz najprawdopodobniej słabość do cyników - osób, które nierzadko swym ciętym językiem kpią z autorytetów i żyją po swojemu. Zgadłam? |
Żyję tak jak chce, mam własne zdanie na każdy temat, mam własne poglądy i nie jestem do poskromienia. Pisząc "główni bohaterowie" miałam na myśli Eragona i Saphire, ponieważ to oni są najważniejsi, to na ich barkach spoczywa najwiękasza odpowiedzialność za dlasze istnienie Alagaesii. Każda inna postać ma za zadanie w tej książce albo im pomóc, albo im zaszkodzić, np. Brom miał wspierać Eragona, uczyć go i mu pomagać, za to Galbatroix chce zabić go i Saphire. Jest antybohaterem, dlatego uważam, iż nie można lubić ani jego, ani jego smoka. Nie ważne ilu by nie było bahaterów są oni stworzeni tylko "dla Eragona i Saphiry". Każda osoba ma swój własny charakter, ponieważ wtedy książka byłaby nudna i bezsensowna, trzeba jednak pamiętać, że ich osobowość jest istnieje tylko "dla Eragona". Dlatego też uważam, że ludzie powinni docenia przede wszystkim naszych głównych bohaterów, a nie osoby poboczne.
Pozdrawiam,
Islanzadi Drőttning.
|
|
|
|
|
Atra
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis
|
Wysłany:
Śro 7:55, 22 Mar 2006 |
|
Islanzadi Drőttning napisał: |
Nie ważne ilu by nie było bahaterów są oni stworzeni tylko "dla Eragona i Saphiry". Każda osoba ma swój własny charakter, ponieważ wtedy książka byłaby nudna i bezsensowna, trzeba jednak pamiętać, że ich osobowość jest istnieje tylko "dla Eragona". Dlatego też uważam, że ludzie powinni docenia przede wszystkim naszych głównych bohaterów, a nie osoby poboczne.
|
ekhm... No cóż, każdy ma prawo do własnego zdania... moge się z nim nie zgadzać, ale powinnam je uszanować... czy jak to tam leci. Ale uważam że to lekkie zaślepienie dotyczące głównych postaci jest... nieco bezsensowne. Bo przecież postacie ocenia się za ich charaktery, a nie za role jaką pełnią. Wobec fabuły, wobec głównych bochaterów itd. Po pewnym czasie o głównym bochaterze wiemy tak dużo że zaczyna robić się nudny i przewidywalny i powoli traci swój urok. A jeśli na dodatek przytaczane są jego myśli...
Bochaterowie poboczni też są ważni i nie mozna o nich zapominać. Zwłaszcza że za zwyczaj są znacznie bardziej interesujący.
<rozwija transparent : "Pamiętajmy o drugim planie!" >
pozdrawiam Atrivien (Atra)
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Śro 20:06, 22 Mar 2006 |
|
Cytat: |
Ty też masz najprawdopodobniej słabość do cyników - osób, które nierzadko swym ciętym językiem kpią z autorytetów i żyją po swojemu. Zgadłam? |
Ależ oczywiście, że tak.
Nie ma jak porządny troszkę czarny charakterek.
Cytat: |
Dlatego też uważam, że ludzie powinni docenia przede wszystkim naszych głównych bohaterów, a nie osoby poboczne. |
Taaaaaak? Doprawdy? A co powiesz na ksiazkę o Adolfie Hitlerze w roli głownej?
Ale zostawmy tego, tegooo.... . słow mi brak.
Po prostu nie rozumiem, czemu głowne postacie mają być czczone jak bóstwa, a drugoplanowe mają pozostać niezauważalne. [/quote]
|
|
|
|
|
Islanzadi Drőttning
...:User:...
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 20:07, 22 Mar 2006 |
|
Witaj ponownie Katze!
Zgadzam się z tobą, ale wydaje mi się, że prwgniesz trochę nie rozumiesz ideii istnienia książek (mam nadzieję, że się na mnie nie obrazisz). Poeci tworzą je abyśmy my odbiorcy, ludzie ze zmarwieniami i pochłonięci własnymi sprawami, pracą, w moim przypadku szkołą, mogli się chć na chwilę oderwać od szarej rzeczywistości, wejść do świata, który różni się od naszego. Autor tworzy głównych bohaterów, ich przyjaciół, wrogów, daje im wszystkim pewną osobowość. Poznajemy w ten sposób przede wszyskim głównych bohaterów, znamy ich charaktery, ale nadal nie wiemy jak oni postąpią, ponieważ nie jesteśmy autorami książki-dlatego ja osobiście kocham książki, mogę się oderwać, poznaje ciekawe wimaginowane postaci i cały czas nie wiem jak zachowają się w danej sytuacji. Tak samo jest w życiu-nigdy nie jesteśmy w stanie dokładnie przewidzieć nawet jak zachowa się nasz przyjaciel. Ale wracają c do "Eragona". Osobiście lubię te książki ze względu na ich główne postaci, ponieważ to z nimi się śmiałam, to z nimi prawie płakałam, jak było im ciężko, to oni pomagali mi zapomnieć o wszystkich sprawdzianach jakie czekały mnie następnego dnia. Czytając natomiast o innych postaciach, np. o Rorania myślałam jaki to będzie miało wpływ na Eragona i kiedy znowu się spotkają...
Pozdrawiam,
Islanzadi Drőttning
|
|
|
|
|
niepamietam8
..::Power Shur'tugal::..
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patrz na nick
|
Wysłany:
Śro 20:10, 22 Mar 2006 |
|
np.elva-postac drugoplanowa a jedna z najlepszych
|
|
|
|
|
Ironish
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Mar 2006
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 20:15, 22 Mar 2006 |
|
NAJLEPSZA
|
|
|
|
|
niepamietam8
..::Power Shur'tugal::..
Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 1920
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patrz na nick
|
Wysłany:
Śro 20:17, 22 Mar 2006 |
|
|
|
|
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P
|
Wysłany:
Śro 21:20, 22 Mar 2006 |
|
Muahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahahahahahaha mam zwolenikow teraz podbijemy swiat
A ty droga Islanzadi Drőttning owszem masz (w pewnym sesie)racje ale (gadasz jak 40 letnia nauczycielka od polskiego) na tym forum wiekszosc osob woli postacie drogo planowe np ja wprost ubustwiam elve moim zdaniem to najciekawsza postac w calej book Katze kocha Murtagha Ravyn wielbi postac ktora sie nawet besposrednio nie ujawnila mozna tak wymieniac jeszcze z ch ludu nam chodzi o to ze nie tyle ze nielubimy Eragona i Saphiry tylko nielubimy jak ktos nam KARZE lubic najbardziej glownych bohaterow jak wolimy innych A ty tak robisz
|
|
|
|
|
Islanzadi Drőttning
...:User:...
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Śro 22:41, 22 Mar 2006 |
|
Nikomu nie karze lubić głównych postaci, po prostu uważam, iż gdyby nie było tam np. Elvy to świat by się nie zawalił. Spełania ona tam rolę... niezbyt ważną. W "Eragonie" występuje jako niemowlę, a w "Najstarszym" jest przemądrzała i występuje tylko w paru rozdziałach. Jej rolą w książce jest dołowanie Eragona i to mnie denerwuje. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zrozumie moje intencje. Wypraszam też sobie nazywanie mnie 40-letnią nauczycielką tylko dlatego, iż stram się abym moje posty były ciekawe i podprawne stylistycznie.
Pozdrawiam,
Islanzadi Drőttning
|
|
|
|
|
*AnGeL_VoIcE*
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraina Elfów :)
|
Wysłany:
Śro 22:49, 22 Mar 2006 |
|
no bohater nie? a tak ogółem to Arya rlz!
|
|
|
|
|
Kelpie
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pupy :P
|
Wysłany:
Czw 10:18, 23 Mar 2006 |
|
Islanzadi- nie obraź się, ale według mnie, źle pojmujesz. Wiem, że każdy może mieć własne zdanie na wszystko, ale twoje zdanie ja odbieram tak, że książka mogłaby się opierać tylko na Saphirze i Eragonie. Tylko na głównych bohaterach.
A tak wcale nie jest, bo książka w stylu dziedzictwa nie istnieje bez postaci druglanowych i byłaby nudna bez wątków pobocznych. Nie pisz, że Elvy mogłoby nie być, bo tak samo Becik może napisać Tobie: "Eragona mogłoby nie być, bo Saphira da sobie radę i będzie ciekawiej, kiedy wszyscy będą szukać nowego jeźdźca".
Nie jest powiedziane, że mamy lubić tylko głównych bohaterów i, wybacz uważam to za kompletną bzdurę.
|
|
|
|
|
Becik
..::Elva's Protector::..(ExtraMod)
Dołączył: 31 Gru 2005
Posty: 2115
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła :P
|
Wysłany:
Czw 15:51, 23 Mar 2006 |
|
Islanzadi Drőttning napisał: |
prostu uważam, iż gdyby nie było tam np. Elvy to świat by się nie zawalił. Spełania ona tam rolę... niezbyt ważną. W "Eragonie" występuje jako niemowlę, a w "Najstarszym" jest przemądrzała i występuje tylko w paru rozdziałach. Jej rolą w książce jest dołowanie Eragona i to mnie denerwuje. |
moj slaby punkt. Tak jej zadaniem jest dolowanie eragona gupoty piszesz o Elvie bo jak jurz chcesz krytykowac postac ktora ja lubie to najpierw sie o niej wszystkiego dowiedz Elva nie jest przemadrzala ona poprostu sporo wie i ze dzieli sie tym z innymi to chyba dobrze nie?? a zreszta gdyby nie ona to Nocna lowczyni lezala by w grobie a w 3 tomie ma odegrac wazna role . Ty piszesz ze Eragon i saphira sa najwarzniejsi ale gdyby nie bylo postaci z drugiego planu to nie bylo by book . I po twoich wypowiedziach dziwisz sie ze myslimy ze nam rozkazujesz najbardziej lubic eragona Wiem ty lubisz eragona i saphire ale to nie znaczy ze ja terz mam ich lubic najbardziej
p.s Gdyby nie Elva wszystko moglo by sie potoczyc inaczej czyli swiat mogl by sie zawalic. Podobnie gdyby nie bylo Rorana (nie lubie go ) gdyby nie on blizniacy rozwalili by wszystkich
p.s.s Ja osobiscie uwazam ze przesadzasz mowiac ze gdyby nie bylo jakiejs postaci z drugiego planu to swiat by sie nie zawalil bo losy ksiazki mogly by sie potoczyc zupelnie inaczej
p.s.s.s Spojrz w oczy mojego avataru beda cie dreczyc wyrzuty sumienia ze tak brzytko mowisz o malej biednej dziewczynce ktora skrzywdzil glowny bohater
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Czw 16:49, 23 Mar 2006 |
|
Przepraszam bardzo Islanzadi-elda. Czy można nie pisać listowo???
|
|
|
|
|
Islanzadi Drőttning
...:User:...
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany:
Pią 17:52, 24 Mar 2006 |
|
Witajcie ponownie!
Nikogo nie namawiam aby lubili najbardziej Eragona, ale piszemy wszyscy na tym forum i mamy się wypowiadać, bronić własnych racji. Dlatego też wypraszam sobie insynuacje, że namawiam wszystkich do tego aby od razu zakochali się w Eragonie i Saphirze. Jedyne co rorbię to bronię własne przekonania.
Wiem, że gdyby nie było postaci drugoplanowych to książka nie byłaby taka ciekawa, ale ja nie ubustwiam Elvy, ponieważ (jak już wcześniej tłumaczyłam) w "Eargornie" odegrała rolę prawie znikomą, a w "Najstarszym" autor pisało o niej tylko w paru rozdziałach. Posiada ona na pewno wielką wiedzę i chce się nią dzielić, ale wydawało mi się, iż traktuje innych z góry (dlatego napisałam, że jest przemądrzała, przepraszam jeżeli kogoś to uraziło, ale napisłam tylko co ja czuję-pisałam tylko w swoim imieniu). Wiadomo, że gdyby jej nie było to losy innych bohateró mogłyby się potoczyć inaczej, ale nie koniecznie tragicznie, autor znalazłby jakieś inne wyjście z sytuacji.
Tak więc jak pisałam wcześniej moim zdaniem główni bohaterowie "posiadają" również swoich "pomocników" oraz "wrogów"- bez tego książka jak wiadomo byłaby nudna, ale to oni mają najważniejszą rolę do spełnienia i w książce, ale to również oni dostarczają nam najwięcej wrażeń i emocji. Dlatego właśnie będę bronić swoich poglądów.
Pozdrawiam,
Islanzadi Drőttning
|
|
|
|
|
Katze
.::Murtagh's Guardian Angel::.(ExtraMod)
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany:
Pią 18:57, 24 Mar 2006 |
|
'Pomocnicy'? To po co zostały wprowadzone wątki wiążące się jedynie z postaciami drugoplanowymi? Po co są opisywane ich uczucia, myśli, etc? Po co na przykład były te odrębne zupełnie sceny z Nasuadą, Vardenami, Surdą, czy Roranem?
A, jeśli postać pierwszoplanowa, 'ciągnąca' całą książkę jest denna (nie mówię tu o Eragonie), ale w zamian za to, postaci drugoplanowe są znacznie barwniejsze? To co w takim wypadku czytelnik ma zrobić? Rwać włosy z głowy? To, że postać nie jest główna, nie czyni jej gorszą, bądź niewartą uwagi czytelnika, tak ja postać wysunięta na plan pierwszy nie jest warta większej uwagi, niźli pozostali. Jest po prostu osadzona w głównym wątku, nic ponadto.
Powiedz, do czego miało służyć to 'lanie wody', bardzo nie na temat
I.D. napisał: |
Zgadzam się z tobą, ale wydaje mi się, że prwgniesz trochę nie rozumiesz ideii istnienia książek (mam nadzieję, że się na mnie nie obrazisz). Poeci* tworzą je abyśmy my odbiorcy, ludzie ze zmarwieniami i pochłonięci własnymi sprawami, pracą, w moim przypadku szkołą, mogli się chć na chwilę oderwać od szarej rzeczywistości, wejść do świata, który różni się od naszego. Autor tworzy głównych bohaterów, ich przyjaciół, wrogów, daje im wszystkim pewną osobowość. Poznajemy w ten sposób przede wszyskim głównych bohaterów, znamy ich charaktery, ale nadal nie wiemy jak oni postąpią, ponieważ nie jesteśmy autorami książki |
? Ja nic na temat tego, do czego służą ksiązki, nie pisałam.
*Jeszcze jedno - poeci nie piszą prozy.
A formułki, którymi się posługujesz... Nie piszesz listów, tylko wypowiedzi na forum, zwrotów takich jak 'witam', 'żegnam', 'pozdrawiam' się tu nie stosuje. Błąd, jeśli chodzi o charakter wypowiedzi - zbyt formalny, zgubiła Cię własna nadgorliwość, jeśli chodzi o tę poprawność stylistyczną i językową
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |