Wasze wyobrażenie książkowych postaci

Ja sobie Solembuma wyobrażałam jak kota mojej babci - taki, duży, puszysty i o tak brzydkim pysku że to aż straszne (wygląda jak pers który dodatkowo zaraz po urodzeniu walnął w ściane, wystają mu dolne i kły i ma wiecznie wkurzony wyraz twarzy).

Mozliwe ze gdybym znala kota twojej babci to wyobrazalabym go sobie tak samo

Ten kot jest magiczny

ale Iwcia on wcale jakis taki bardzo brzydki nie jest

. a ja Solembuma wyobrażałam jako takiego wiekszego dachowca, czarnego z kielkami. Coś jak Salem z "Sabriny nastoletniej czarownicy" :p .

No właśnie ja też sobie tak wyobrażałem
A Hrothgar?? Dla mnie to on powinien być NISKI z gęstą brodą i długimi siwymi włosami :lol:

Jat tak wyobrażam sobie Broma;
-niski
-długa broda
-zniszczone ręce
-pomarszczona twarz

Właśnie, Hrothgara chyba wogóle też nie było...

No..mi tez sie tak wydaje...

Hrothgar-niski (bo krasnolud) z siwą brodą, hełmie na głowie, solidny młot w rękach... oto moje wyobrażenie Hrothgara.

A ja powiem.

Roran - Większy od Erasia, Umięśnoiny, Kręcone włosy, Przyjazna twarz

Eragon - Mniejszy od Rorana, Mniej umięśniony, Kręcone włosy, Przyjazna Twarz

Solembum - Cos jak garfield czy jak tam, tylko czarny i długa kita i ze srebrno - żółtymi oczami świecącymi w ciemności.

Brom - Staruszek z laską, łysy ze strupami na głowie, pomarszczone całe ciało, długa broda, brak wąsów.

Arya - Skojarzyła mi się jak ta Elfka z Władcy Pierścieni (ta co uratowała Froda, i wzmieciła tsunami czy co xD)

Chyba wszystko...

Eragon był chyba właśnie taki jak sobie go wyobrażałeś.... Napewno jednak dobrze strzelał z łuku...

Ja wszystkich wyobrażałem sobie, w ogóle inaczej w filmie. Nie potrafie opisać

Zawsze można spróbować, bo jak się podejdzie do niemożliwego to staje się możliwe tylko trzeba opanować lenistwo (tak mam np. ja, może zadziała, może nie)

Szkoda że nie było króla krasnoludów

Pewnie nie mieli aktora :lol:

Arya - czarne włosy, wyższa, brak piegów
Brom - niepozorny staruszek
Ajihad - całkim łysy tylko broda, czarna skóra
Krasnale - jak krasnale: niskie
Galb - bardziej straszny i pozatym może już wygłądać jak elf (w końcu ludzie jeźdźcy po pewnym czasie zaczynają wyglądać jak elfy)
Eragon - całkiem inne wyobrarzenie budowa ciała mniej wiecej elfa, brunet

Galba wyobrażałem sobie jako dosyć wysokiego człowieka z długimi czarnymi włosami i świrniętymi oczkami...

a Galb starszy więcej włosow

Galb starszy krótkie włosy, wyraźne rysy, długi czarny płaszcz, ciemne oczy błyszczące szaleńczo PAZURY NORMALNE

Dokładnie A jak sobie wyobrażaliście Garrowa?? Bo ja tak jak starszego dziadka ( podobny do mojego sąsiada :lol:

)

Hmm:
Eragon- brązowe włosy, trochę biedniejsze i ciemniejsze ubrania, mniej doświadczony w życiu, mniej dziecinny
Arya - Brunetka :/ Piękna, olśniewająca, wszystkie piękności kobiety wyostrzone na maksa, trochę większe piersi niż w filmie

Murtagh - dokładnie tak jak na filmie, tylko trochę mniej optymistyczny

Galbatorix - wysoki, umięśniony, mimo siwej brody, młoda twarz
Ajihad - Ciemna karnacja ale bez przesady...nie murzyn :/ ...poza tym zarówno on jak i verdeni powinni mieć bardziej konkretne zbroje...
Solembum - jako kot to... trochę wiekszy niż dachowiec, jako osoba to...taki jakby mały chińczyk ze skośnymi oczami i włosami ściętymi ,,na chełm"

Saphira - okładka, podobnie jak Cierń
Brom - Starzec z siwą brodą, cały pomarszczony, zmęczony życiem jednak mimo pozorów, waleczny i krzepki.
Roran - Taki wysoki, chudy, brudny wieśniak...

To chyba wszystko

Ja sobie całkiem inaczej wyobrażam postacie książkowe od filmowych.

Może i aktorzy dobrze grali, ale wizualnie wogóle mi nie pasują...
Eragon - czarne włosy, chłopięcy wygląd, nie bardzo umięśniony, ale waleczny
Saphira - jasno-błękitne łuski (te na okładce wydawały mi się zbyt ciemne...), przyjazne oczka, miłe usposobienie.

Brom - przyjazny, choć stanowczy. Wyglądający dość młodo jak na swój wiek.
Arya - kruczoczarne, długie włosy, wysoka, brak piegów, jasna karnacja. Podobna do filmowej Arweny z LOTR.

Murtagh - ten w filmie akurat mi pasował.

Galbatorix - tego to w ogóle sobie nie wyobrażałam.

Ale w filmie jest za mało przerażający.

tak naprawde to ja nie miałam żadnych wyobrażeń o bohaterah , bo najpierw obejrzałam film

Niestety, filmy bardzo psują wyobraźnie, gdyż wszystko ma się podane na tacy. Jednak nie ukazali w filmie wszystkich bohaterów np. Elva, więc jakoś ich sobie musiałaś wyobrazić :ym:

Mi osobiście Elva kojarzy się z avkiem Becika

jakoś nie bardzo sobie wyobrażałam Elvę, ale wyobraziłam sobie Oromisa i Gleadra

Mi się też Elva z avatarem Becika kojarzy

Oromis........hmm.......coś tak w strone Legolasa z LOTR tylko ze zmianami :ym:

Arya - podobnie jak Arwena
Eragon - hmm.....taki głupi blondyn, to mi pasuje :lol:

Roran - w filmie rzydki i takiego go sobie wyobrażałam :lol:

Durza - w moich wyobrażeniach był blady, dośc długie, czerwone włosy(jak w filmie), dość młody i przystojny :;Db:

Murtagh - no wizerunek w filmie to mi pasuje :ym:

Nasuada - wyższa, dłuższe włosy, sszczuplejsza
Ajihad - krótsze włosy
Hrotgar - bardziej krasnoludowaty, niższy i grubszy

W mojej wyobraźni Eragon jest o wiele ładniejszy :ym:

i wogóle wszystko jest lepszej jakości

Mi aktorzy z filmu nie pasowali

Eragona nie wyobrażałam sobie jako blondyna

mi napoczątku aktor się podobał, ale potem jak w Najstarszym przeczytałam, że ma inny kolor włosów to już nie pasował

A dla mnie Eragon jest ok. Może ma inny kolor włosów ale co z tego? Ja i tak od początku wyobrażałam sobie go jako blondyna. Bo niby napisali w najstarszym jaki ma kolor włosów ale ja i tak zdążyłam juz go sobie wyobrazic inaczej.

zgadzam sie...poza tym Murtagh tez powinien miec brazowe wlosy, a jakos wiekszopsci osob (w tym takze i mi :;Db:

) odpowiadal wizerunek z filmu...

A ja wręcz przeciwnie

Saga:,,tak naprawde to ja nie miałam żadnych wyobrażeń o bohaterah , bo najpierw obejrzałam film"

EE, to słabo, najlepiej jest najpierw przeczytać książkę, mimo to przyznam się że bardzo sie zmarnowałem oglądając wpierw film jeżeli chodzi o LOTR - a :/