Ballady

W końcu...długo oczekiwana przez wszystkich...no może nie tak długo...i tylko przez niektórych...no w każdym razie jest

Pieśń II „Smoczy majestat”

Czystej dawnej magii są one symbolem
Zachwycają pięknem i swoim kolorem
Aczkolwiek są różne niebieskie i złote
A robią wszystko na co mają ochotę

Ich łuski błyszczą w promieniach słońca
Lubią wolną przestrzeń i pływać bez końca
Oczy mają piękne lecz także i groźne
Nie straszne im upały ani zimy mroźne

Lot ich jest przepiękny i skrzydła ich mocne
Potrafią latać wieki i lubią łowy nocne
Niezwykle są silne i mądre zarazem
A zionięcie ogniem nieziemskim pokazem

Są dzikie jak kot przyczajony do skoku
Przywykłe do światła lecz także do mroku
Kto raz je zobaczył już zdążył pokochać
Lecz trzeba nam wszystkim nad ich losem szlochać

Obecnie są cieniem potęgi swych przodków
Lecz jest jeszcze nadzieja na nowych potomków
Nadzieja choć wątła na odnowę rasy
Tak aby trwała po wsze czasy

Wszystkie prawa zastrzeżone (zawsze chciałam to napisać :lol:

)

P.S. kochani moderatorzy

---> pozwoliłam sobie napisać dwa posty pod sobą ponieważ od ostatnmiego minęło troche czasu, a poza tym jest to nowa pieśń

Przepraszam, że dopiero dziś, ale właśnie dostałam monitor

*skacze z radości*

Super. Podoba mi sie, ale chciałaś krytykę hmm... mi sie poprzednia część bardziej podobała.

mi chyba też...ta mi się tak średnio podoba obiecuje, że następna będzie bardziej dopracowana, a może tą też poprawie

Smoki żyły kiedyś
Smoki żyją dziś
Dziś jednak cztery są jedynie
Cztery.
Jedna smoczyca, piękna jasnołuska po stronie dobra
Smok męskiego rodzaju przez tyrana zniewolony po stronie zła stoi
Smok młody jeszcze, w jaju zamknięty
od niego los Alagaesii zależy
po której stronie stanie
w nim nadzieja ostatnia ludu Elfickiego, Krasnoludzkiego i ludzkich buntowników.

Ładne, ale coś mi nie pasi to drugie"cztery" i końcówka"ludzkich buntowników"Ale ogólem bardzo fajne

Dziękuję. Prawde mówiąc pisałem to tylko dlatego żeby coś napisać. Czasem po prostu muszę machnąć opowiadanie lub wiersz (najczęściej kipskie...).

tralalalala,
idzie sobie sarna,
idzie do wodopoju,
żeby sobie łyknąć wody źródlanej,
lecz się nie napiła,
po smoczyca ją powaliła,

koniec

Rix----> Twoje wierszyki są jak zawsze powalające

A oto kolejna pieśń...prosze komentujcie, krytykujcie

Pieśń III „”

W północnej Alagäesi części
Puszcza się znajduje
Nazwa jej Du Weldenwarden
Piękny lud ją zamieszkuje

Magią włada doskonale
Nazywają się elfowie
Są wysocy oraz piękni
Kto zobaczy ten tak powie

Dzieci mają bardzo mało
Dar to jest rodzina
W Ellesmerze tylko dwoje
Chłopak i dziewczyna

Mają bardzo czułe zmysły
Jak kot widzą w nocy
I nie muszą wcale sypiać
Czasem tylko zamkną oczy

Postawa elfów prosta
Włosy ich srebrne bądź czarne
Śpiew ich czysty jak skowronka
Tony ich nienaganne

Dlatego w swej odległej krainie
Co miesiąc rośliną śpiewają
By rosła ich puszcza i piękniała
Tego od niej żądają

Żywią się roślinami
Bo bardzo kochają zwierzęta
Uważają, że każde stworzenia
To po prostu „rzecz” święta

Nie wierzą za to w żadne bóstwa
Bo wedle ich przekonań
Wszystko się da wytłumaczyć
I nie ma cudnych dokonań

Za to gdy śpiewy w swej puszczy
Co miesiąc odprawiają
Niech pierzchają co innej rasy
Bo magią go „omotają”

Wszelkie prawa zastrzeżone

P.S. I jak? :ym:

To było naprawdę coś!

Mnie najbardziej podobała się I część Pieśni Bjartskular, ale III też jest fajna i miło się czyta, tylko musisz pamiętać o zachowaniu takich samych ilości sylab w wierszach-wtedy czyta się snadniej

Tak...mi się też I najbardziej podoba. Postram się zachować tą samą liczbe sylab w następnej

Dziękuję za pochwały i za krytykę

Bardzo fajne, Bja. Moim zdaniem najlepsza 1,2 i 5 zwrotka. Coś mi nie pasuje tylko trzecia. Masz talent, Bja, więc pisz

Świetne. Jak dla mnie druga pieśń była najlepsza. Czekam na kolejne...

Njart! Mosz niedaleko jakąś karczmę? Zaśpiewaj to tam

Napewno znajdziesz wielbicieli, a ja specjalnie tam przyjadę, by cię posłuchać. PIĘKNE!

Ocg dziękuje *rozpływa się* Aż mi się łezka w oku zakciła ze wzruszenia :lol:

nie ma za co

Ja to potrafię wzruszac

No to daje kolejną balladę czy jak wolicie pieśń... komentujcie...

Pieśń IV

Gdzieś daleko w innym świecie
Istnieje różna od na rasa
Bronią, powiem wam w sekrecie
Topór doczepiony do pasa

Nie są oni ludem zbyt rosłym
Kochali niegdyś mieć swobodę
Teraz marzy się znów dorosłym
Aby mogli pić świeżą, czystą wodę

Historia jednak figle płata
I nieraz tego doświadczamy
Patrzy teraz brat na brata
We wnętrzu ich góry schowany

Muszą tam się kryć przed wrogami
Wraz z Wardenami dzielą górę
Nie są bowiem samolubami
W sumie to ratują im skórę

Lecz każdy kto zna krasnoludów
Bo przecież o nich tutaj mowa
Wie, że rzemiosło skarbem klanów
Liczy się kamień i podkowa

Wszelkie prawa zastrzeżone

P.S. Specjalnie dla Dark P pieśń jest 7-sylabowa (chyba, że się gdzieś pomyliłam, ale wirz, że się starałam i to baaardzo)

I jak?

Jak dla mnie 8-9 sylabowa :;Db:

i coraz lepiej wychodzi Ci to układanie patrząc na równość sylab jednak można sie było dopatrzeć lekkich wychyleń. Jak dla mnie 4 z wielkim plusem za treść i ułozenie :;Db:

Gwoli ścisłości ułożysz coś o Przestworzanach?
Linki gdzie dowiesz sie conieco o mojej rasie:
http://saphira.fora.pl/viewtopic.php?t=413&start=25
http://saphira.fora.pl/viewtopic.php?t=4791&postdays=0&postorder=asc&start=0
Możesz też trochę pofantajować jesli już sie zdecydujesz na napisanie :;Db:

Ładna, ładna pieśń... Podoba mi sie :ym:

Moją specjalnościa jest proza, także nie mam w tym doswiadczenia.

Ok Dark P---> postaram się jak znajdę troche czasu. Dzięki AoM, za to jakbyś zobaczyla moje opowiadanie (żadnego nie napisałam ale np wypracowanie) to stwierdziłabyś, że nie umiem pisać i mam kiepski styl...

Nie wiem, nie wiem... Musiałabym zobaczyć. Jak będziesz chciała to wklej coś :ym:

RAZ żył sobie kupiec,
który DWA RAZy dostaczał warzywa,
DWA RAZy TRZY pomidory,
i CZTERY ziemniaki,
lecz RAZ pomylił się o PIĘĆ procent,
i SZEŚĆ razy został skazany,
SIEDEM RAZy wrzątek
OSIEM RAZy zimny lód,
DZIEWIĘĆ RAZy kopnięty przez but,
turtury numer DZIESIĘĆ nie wytrzymał,
i JEDENAŚCIE lat w grobie kimał...

Rix De'Akro

Rix to jest genialne! Już to pisałam ale napiszę jeszcze jesteś my master świetnie :lol:

Ty to masz głowę...podziwiam

dziękować, dziękować

Ależ nie ma za co. Szczera prawda.
Dark--> wybacz ale zupełnie zapomiałam o moim zadaniu...głupio mi. Ale już przeczytałam to co napisałaś i postaram się do weekandu coś wymyślić jak mnie wena najdzie. Wybacz... :lzy:

Ja jeszcze do Pieśń II „Smoczy majestat” :
jakby zmienić troche tytuł to można by to potraktować jako bardzo prostą zagadkę rymowaną

a ja uwielbiam takie zagadkui

Bardzo ładnie piszez

Trzymaj tak dalej ( z każdym dziełem coraz lepiej).

Bjar- pieśni Twoje są wspaniałe , bardzo lubię je czytać

Rix-poprostu świetnie!

Dzięki Jaskier i Zarr...Teraz napiszę coś nowego pewnie w weekand, przynamniej się postaram coś wrzucic na prośbe Dark P...

czeka i czeka,
i nie ma mleka,
książek pełna teka,
a ja cholewcia nie mam mleka!
Kartkówek szelset,
"-1, +2",
trili tralal lalala,
oceny powtarza dziwna rzecz,
sztuczna szczęka z okularami,
ciągle słysze ten sam głos,
"ucz się, ucz! Bo nauka to do potegi klucz!",
a kto ma dużo kulczy ten zostaje woźnym...
Nagle dzwonek zadzwoni dzwoniącym dźwiękiem,
i ruszyłem ku szatni,
wprawdzie bez mleka,
lecz zawsze coś...

Rix De'Akro

W celu usprawnienia wyszukiwania ballad nadaliśmy kolor każdemu artyście (niktóre się niestety muszą powtarzać). Jeżeli jesteście już w spisie to śmiało zamieszczajcie swoje ballady w takim kolorze jaki jest Wam przydzielony. Jeżeli natomiast Was tam nie ma to zamieście wiersz i pokolorujcie go według własnego uznania. Spis na 1 stronie tego tematu będzie aktualizowany.
Póki co kolorki mają:
jaskier - brązowy
Celeste - żółty
Labell - fioletowy
Lirianna - ciemnoczerwony
Peter - błękitny
Ravyn - oliwkowy
Kani - zielony
Mirza - ciemnoczerwony
BlackBlood - żółty
filozof - niebieski
Rix - czerwony
Lukaesan - brązowy
Bjartskular - niebieski

Zachęcam do pisania kolejnych ballad.