Forum Saphira.fora.pl Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Cierń Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: I jak się podoba?

Wow!
68%
 68%  [ 20 ]
Fajne.
27%
 27%  [ 8 ]
Może być.
0%
 0%  [ 0 ]
Takie sobie...
3%
 3%  [ 1 ]
Dno.
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 29


Autor Wiadomość
szsz
..::2nd League Shur'tugal::..
..::2nd League Shur'tugal::..



Dołączył: 11 Gru 2006
Posty: 77 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:06, 13 Wrz 2007 Powrót do góry

Głosuję na "Dziady...".
Świetny pomysł na opowiadanie, humor, jaki lubię, lekkość i łypiący Murtagh. To wszystko, czego mi potrzeba w tym roku szkolnym, pełnym ciężkich lektur i intensywnej pracy.
Nie mogę się już doczekać pierwszego odcinku :ym:
Zobacz profil autora
Smoczy Jeździec
..::2nd League Shur'tugal::..
..::2nd League Shur'tugal::..



Dołączył: 10 Lut 2007
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Daret (Sieradz)

PostWysłany: Czw 14:35, 13 Wrz 2007 Powrót do góry

Słuchaj, mi się podoba, ale styl i opisy. Jednak jest jeszcze coś. Masz umysł i talent, możesz pracować nad własnym światem. Ja pisałem i to niedawno o Erasiu, ale zaprzestałem, gdyż nie kształtowałem się literacko. Mam teraz własny świat i się cieszę. Piszę niepokolei, raz z przyszłości, raz z przyszłości, ale jakoś to idzie. Zauważyłem propozycje nowych Ficków i wszystkie są na podstawie innych autorów. Nie mówię, że to złe. To moje osobiste zdanie :D. I jeśli chcesz, wymyśl fragment swojego pomysłu i rozwiń to. Ja tak zrobiłem, bo napisałem cztery zdania i je rozwinąłem. Teraz mam całkiem niezłą (jak na mnie) lepiankę. A zacząłem od kilku zdań:

"Zza chmur wyłonił się sierp Księżyca. Świecił słabo, jednak leciutka poświata była wyraźnym światłem dla nieznajomego, który gwałtownie wykonywał kolejne kroki. Jego skórzane buty szurały po brukowanej ulicy. Szur. Szur. Szur. Nogi nie podnosiły się za wysoko. Wykonywał szybkie, krótkie kroki. Oddychał spokojnie, miarowo. Zmierzał do tablicy z przyczepionymi ogłoszeniami. Rozejrzał się. O tej porze, w środku nocy nie było mowy o jakimkolwiek człowieku na ulicy. Nigdzie nie paliły się światła. Jednak wszystko dobrze widział."

Zostawiłem to przez miesiąc, a z nudów rozpisałem to. I jakoś poszło. Przypominam. Tolkien napisał książkę "Hobbit..." od jednego zdania:
"W norze pod pagórkiem mieszkał sobie Hobbit"
(Mogę się pomylić co do treści zdania). Więc zachęcam do nowego pomysłu, własnego. Jeśli jednak czujesz się silna na tworzeniu własnych wersji innych książek, to rób to! ;)
Pozdrawiam
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:20, 14 Wrz 2007 Powrót do góry

Dziękuję za radę, swoich pomysłów mam aż za dużo :)! Jednak wątpię, że - przynajmniej na razie - ktoś chciałby je czytać :)
Zobacz profil autora
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .

PostWysłany: Pią 16:25, 14 Wrz 2007 Powrót do góry

Tak, tak Miranda! pisz dłużej i więcej! Zrób tak bo chce tego szczęśliwy zdobywca Golluma! (ma się to coś :ym:, co nie?). Twoje ficki są żenialne więc w ogóle o co ci chodzi? Żebym ja tak umiał pisać xP.
Zobacz profil autora
smoczyca
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 175 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:57, 17 Wrz 2007 Powrót do góry

Och, a mi by sie akurat przydało trochę śmiechu na początek roku. Dla mnie komedii nigdy za dużo.
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:47, 27 Wrz 2007 Powrót do góry

Udało się! Skończyłam dziewiątą część! Mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy /a jeśli wyszłam, to wkrótce nadrobię braki :) /... Smacznego! A i komentarzy - także tych złych - nie żałujcie! :D


Część dziewiąta: Dziedzictwo


Leżałem na zimnym kamieniu, a Murtagh usadowił się na mojej ugiętej nodze. Przez chwilę bezwiednie uderzał paznokciem o jedną z czerwonych łusek pokrywających mój bok. Zbierał myśli.
Zastygłem w oczekiwaniu., ogrzewając mego jeźdźca wewnętrznym ogniem, jaki miałem w sobie. Nie ponaglałem go.
Wkrótce poczułem przepływające przez nasze znów połączone umysły strumienie myśli, wrażeń i wspomnień. Twarze, miejsca i wszystko to, co dotąd trawiło duszę mojego człowieka, wezbrało nagle w jedną falę, jak zrywająca tamy, rozszalała rzeka. I poczułem, jakby wszystkie bezsenne noce zlały się w jedną nieskończoną ciemność... Zagubiłem się w niej, tonąłem, jednocześnie zyskując zrozumienie.
W dłoni mego jeźdźca zalśnił Zar'roc. Przeszył mnie dziwny dreszcz, kiedy spojrzałem na błyszcząca klingę o krwistym odcieniu, idealnie pasującym do barwy moich łusek. Murtagh siedział jak zaczarowany, wodząc palcem po rękojeści, gładząc owal klejnotu. Było w tym mieczu coś, co przyciągało uwagę, jednocześnie zatruwając myśli.
Martwiłem się o mojego człowieka. Oto trzymał w dłoni broń, która niegdyś rozcięła jego plecy, napiętnowała go... Pożądał jej i nienawidził.
Po co go zabrałeś?, zapytałem, zmrużywszy oczy. Raził mnie czerwony poblask miecza..
To moje dziedzictwo, odparł.
Poczułem się dziwnie przytłoczony goryczą tych słów. Ich echo zadudniło w naszych głowach lawiną skojarzeń. W zamyśleniu ponownie zerknąłem na ostrze Zar'roca. Dostrzegłem tam płonące domy, twarze zarzynanych ludzi, ryki mordowanych smoków. Ze wstrętem odwróciłem głowę.
Murtagh uśmiechnął się posępnie, mruknął coś do siebie.
Czyż mogłem postąpić inaczej? - zaczął po chwili, patrząc mi prosto w oczy. Nie było w nim niczego prócz smutku.
Jestem synem Morzana, najwierniejszego z Zaprzysiężonych. Należał mi się. Poza tym.. nie mogłem zostawić go Eragonowi...
Chciałem dowiedzieć się, dlaczego, lecz wyprzedził moje pytanie.
On jest taki...niewinny. Tak pochłonięty swoim zadaniem! Nie powinien mieć wątpliwości. Rozumiesz?
Tak, odparłem. Teraz wiedziałem już wszystko, pojąłem naszą rolę w tym dziwacznym przedstawieniu. To my jesteśmy tą złą stroną...
W tym świecie nie ma miejsca na szarość. Tylko czerń i biel.



Położyłem łeb na ziemi, dotykając brodą jego nogi. Pogłaskał mnie po nosie, przyjmując przeprosiny. Zrozumiał, że musiałem wiedzieć.
- Obaj musimy się jeszcze wiele nauczyć - rzekł Murtagh . - Powinienem bardziej ci ufać.
Zamruczałem po kociemu i przeciągnąłem się, jednak moje wnętrzności szarpał nienazwany lęk.
Co teraz z nami będzie?, zapytałem, uświadomiwszy sobie jego źródło. Przyszłość – do tej pory choć odrobinę przewidywalną – przesłoniły ciemne chmury.
Mój jeździec wzruszył ramionami.
Nikt tego nie wie. Jednak mam wrażenie, że wszystko, co się dotąd wydarzyło, zmierzało do miejsca, w którym teraz jesteśmy, do tej chwili.
Murtagh wstał, schował Zar'roca do pochwy. Rozprostowałem skrzydła, rozsypując wokół deszcz zamarzniętych kropelek. Mój jeździec wzdrygnął się z zimna i bez słowa wdrapał na siodło. Przez chwilę szarpałem pazurami śnieg , rozgarniałem kamienie, by rozruszać zdrętwiałe mięśnie i przygotować miejsce do startu.
Wznieśliśmy się w chłodne, wietrzne niebo, ciągnąc za sobą biały wir śniegowych płatków. Uderzałem skrzydłami powoli, ociężale, tak, jak biegły teraz moje myśli. Samotna Skała pozostała daleko w tyle, podobnie pasma szarych szczytów i, gdyby nie gęste chmury, jakie nas otuliły, ujrzelibyśmy łąki oraz lasy, rozciągnięte w dole.
Milczeliśmy. Skręciłem i wyrwałem się z wilgotnej masy chmur, wprost w różowe od świtu niebo. Promienie słońca pełzały po moich łuskach – przypominałem rubinową iskrę, mknącą nad budzącą się do życia ziemią. Murtagh westchnął. Przyjemne ciepło wnikało w nasze ciała, jednak duszą wstrząsały lodowate dreszcze.
Patrzyłem na migotliwe tasiemki rzek, na zielone i żółte pasy pól, na czarne rżyska i ciemne lasy. Pomyślałem wówczas - sam nie wiem, skąd mi to przyszło do głowy – że bardzo nie chcę umierać...
Jeszcze nie nadszedł nasz czas, skomentował mój jeździec, a jego oczy rozbłysły osobliwym blaskiem.



Im bardziej zbliżaliśmy się do stolicy, tym niebo stawało się ciemniejsze, a nasze głowy bardziej ociężałe. Martwiłem się o Murtagha, o to, jak Galbatorix zareaguje na nasze zuchwalstwo.
Minęliśmy zewnętrzne mury miasta. Zniżyłem lot na tyle, iż mogłem rozpoznać twarze poszczególnych żołnierzy. Leciałem nad szeroką aleją, prowadzącą do pałacu króla. Podążało nią kilku konnych, którzy wyraźnie zmieszali się na mój widok. Zmrużyłem oczy i machnąłem ogonem tuż nad ich głowami. Wierzchowce spłoszyły się, zrzucając jeźdźców z siodeł. Jeden z koni poniósł w kręte uliczki, poślizgnął się na wilgotnym bruku i runął na bok z opętańczym rżeniem.
Murtagh uśmiechnął się kącikami ust, reszta jego twarzy pozostała kamienna. Wzbiłem się wyżej, już trochę
spokojniejszy, po czym wylądowałem na ogromnych, kamiennych schodach, przy łuku pałacowych drzwi. Potrząsnąłem głową i załopotałem skrzydłami, aż peleryny strzegących wejścia gwardzistów uniosły się na wywołanej w ten sposób wichurze.
Mój Jeździec zsunął się po mej ugiętej nodze. Strażnicy obrzucili mnie niechętnymi spojrzeniami, po czym rozstąpili się, pozwalając Murtaghowi przejść. Najwyraźniej Galbatorixa niecierpliwiła nasza przydługa nieobecność.
Pójdę z tobą, zaproponowałem.
Nie.
Wkrótce ucichł pogłos kroków mego człowieka, nawet nasze myśli odsunęły się nieco – w pałacu wszystko znajdowało się pod absolutną kontrolą władcy. Przysiadłem na schodach, zły i pełen obaw. Kątem oka łowiłem natrętne spojrzenia wartowników. Warczałem na nich z obnażonymi kłami. Drgnęli i odwrócili wzrok.
Wytężyłem wszystkie siły, by nawiązać kontakt z Murtaghiem. Jak przez mgłę docierały do mnie dalekie echa rozmowy...
- ...spróbowałem – głos Murtagha był spokojny, nie znoszący wątpliwości ani sprzeciwu. - Jednak moje umiejętności okazały się niewystarczające.
Najpierw nastąpił wybuch gniewu, prawdziwy szał. Potem nienaturalna cisza. Przypomniałem sobie pierwsze spotkanie z królem, jego czarne, przenikliwe oczy, i dreszcz przebiegł mi po grzbiecie...
Przekaz osłabł nagle, jakby mój jeździec zablokował umysł. Coś było nie w porządku. Połączyłem z Murtaghiem siły, przeczuwając najgorsze. I wówczas cały zamek zachwiał się w posadach... nie, to ja upadłem, uderzając głową o kamienną nawierzchnię... Ryknąłem rozdzierająco, czując, jak ból rozszarpuje mi wnętrzności. Usiłowałem wstać, lecz mogłem jedynie zamachać skrzydłami i tłuc na oślep ogonem. Przekrwionymi oczami ujrzałem zdezorientowanych gwardzistów, trzymających broń w pogotowiu. Jeden cudem odskoczył zanim, rzucając się spazmatycznie, nadziałem go na jeden z kolców...
Wtedy rozbłysło czerwone światło i powoli zacząłem tracić przytomność. Bardzo powoli.
Zobacz profil autora
Elle
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja się wzięłam?!

PostWysłany: Czw 15:56, 27 Wrz 2007 Powrót do góry

Bardzo fajnie. Pisz dalej, nie możemy sie doczekać! Ja bym tak długo nie pociągnęła...,oczywiście nie zniechęcam Cię, pisz dalej, będę czekała z niecierpliwością :]
Zobacz profil autora
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .

PostWysłany: Pią 9:13, 28 Wrz 2007 Powrót do góry

Miranda napisał:

Wtedy rozbłysło czerwone światło i powoli zacząłem tracić przytomność. Bardzo powoli.


Ten cytat jest zenialny Miranda. W ogóle cała część jest zenialna. No ale nie mnie się pytaj. Powszechnie wiadomo, że ja nieumiem pisać. Może modzi to docenią :ym:. Mnie się podoba. Jest wspaniałe. I oczywiście... czekam na więcej :ym:


*a tak przy okazji do środy mnie nie bedzie. Nie płaczcie kiedy wróce :lol:*
Zobacz profil autora
Feomathar
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z @#$%* !!!

PostWysłany: Pon 16:47, 01 Paź 2007 Powrót do góry

I jak ja mam tu mieć wysoką samoocenę? Bardzo fajnie, tylko strasznie ponura ta część... Traktuję ją jako pierwszy odcinek "nowej serii" :D :lol: Bardzo fajnie, ale wiesz co ? ... Wolę WT :buhaha: Fajnie się czyta, chociaż do czegoś się przyczepię. "...przypominałem rubinową iskrę..." Skąd on może wiedzieć jak wygląda? Co przypomina? Po prostu głupio to brzmi w porownaniu ze świetną resztą... Tak, możesz mnie za to walnąć.
Zobacz profil autora
Saphirka
...:User:...



Dołączył: 04 Paź 2007
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 18:02, 04 Paź 2007 Powrót do góry

Ja chcę tylko i wyłącznie Ciernia. To opowiadanie jest najlepsze. Proszę napisz kolejną część, bo moja cierpliwość ma pewne granice. Proszę. Zaraz wybuchnę!!!!!!!!!!!!!!!!
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:27, 08 Paź 2007 Powrót do góry

Spokojnie... :) Bez nerwów :) Trochę się martwiłam, że zbytnio fantazjuję i w ogóle, ale skoro się spodobało, to ruszam do pracy :). Nie wiem jeszcze, kiedy, ale na pewno będzie ciąg dalszy. Dzięki, że już tyle części razem wytrzymaliśmy! :-*
Zobacz profil autora
Skoliro fra Brisingr
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 22 Paź 2007
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdańsk-warownia Jeźdźców

PostWysłany: Wto 23:54, 06 Lis 2007 Powrót do góry

Przeczytałem cale opowiadanie jakieś 4 razy i... jeszcze mi sie nie znudziło. Ono jest po prostu genialne,jekby napisal je sam Paolini. Trzeba by mu je pokazać. Raz odruchowo chciałem przytoczyć fakty z Ciernia i już miałem wysłać posta kiedy przypomniało mi się że to nie jest część książki... TYLKO TAK DALEJ! :)
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:26, 09 Lis 2007 Powrót do góry

Dzięki! :D
A dziś jubileuszowy post nr 150! Oto on:

Mam przyjemność poinformować, iż następne 'rozdziały' "Ciernia", a także inne opowiadania, będą pojawiać się częściej. Wreszcie dorobiłam się własnego komputera - jeszcze bez internetu, ale i to przyjdzie z czasem :). Mam nadzieję, że cieszycie się prawie tak mocno, jak ja... :):):):) Pozdrawiam!
Zobacz profil autora
nixa
...:User:...



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn

PostWysłany: Nie 8:12, 11 Lis 2007 Powrót do góry

Chce następną część!!! Ploseee!! Ćierń jest super, chyba równie dobry jak książka.
Zobacz profil autora
krystian91
...:User:...



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:04, 31 Gru 2007 Powrót do góry

kiedy by można się spodziewac kolejnej cz.
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:08, 07 Sty 2008 Powrót do góry

Skoro jeszcze są tacy, co czekają na kontynuację - zabieram się do pracy.
Tytuł kolejnej części to "Świt".
Bądźcie cierpliwi.
Zobacz profil autora
Feomathar
..::3rd League Shur'tugal::..
..::3rd League Shur'tugal::..



Dołączył: 11 Kwi 2007
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A z @#$%* !!!

PostWysłany: Pon 19:59, 07 Sty 2008 Powrót do góry

No czekamy, czekamy... Fajnie, że dajesz znak życia :lol: Ja też bym się wziął za pisanie, ale na mojego FF-a nikt nie czeka :( :-(
Nie musisz się spieszyć ;)


Ostatnio zmieniony przez Feomathar dnia Pon 20:01, 07 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:44, 09 Sty 2008 Powrót do góry

Feomathar napisał:
No czekamy, czekamy... Fajnie, że dajesz znak życia :lol: Ja też bym się wziął za pisanie, ale na mojego FF-a nikt nie czeka :( :-(
Nie musisz się spieszyć ;)



To ja jestem nikt? Pojechałeś mi teraz.... ;-p

Spoko, piszę, ale może się opóźnić, bo przecież niedługo SESJA ! Brrr...
Zobacz profil autora
nixa
...:User:...



Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Krotoszyn

PostWysłany: Pią 21:10, 11 Sty 2008 Powrót do góry

Zatem czekamy z wielgachną niecierpliwością na nowy rozdział, ale się pospiesz, prooosze!
Zobacz profil autora
krystian91
...:User:...



Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:00, 30 Sty 2008 Powrót do góry

Nadal czekamy z wielka niecierpliwością na kolejną część :)
Zobacz profil autora
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
..::1st League Shur'tugal::..



Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:59, 01 Lut 2008 Powrót do góry

Tekst jest już gotowy, trwają ostatnie poprawki, ale jest pewno "ale"... Małe problemy techniczne nie pozwolą mi opublikować go wcześniej niż w przyszłym tygodniu.
Mogę zdradzić, że szykuje się coś jeszcze...
Damy radę! :):):):)
Zobacz profil autora
Mourderous Prision
...:User:...



Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 24 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:59, 01 Lut 2008 Powrót do góry

Miranda, aż głupio mi, że zniżam się do poziomu spamujących userów, ale...
Proszę, pospiesz się! Czekamy od września na kolejny odcinek! Zlituj się nad nami Miranda xD!


Ostatnio zmieniony przez Mourderous Prision dnia Pią 14:00, 01 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)