A teraz ja
W tramwaju. Dziewczyna nie ma biletu. Przychodzi do niej kontroler.
- Bilecik poproszę.
- Nie mam trąbki.
- Jaka trąbka?
- A jaki bilecik?
- Yyyy...No...tramwajowy.
- No to mówię, że nie mam trąbki.
- Jakiej trąbki?
- A jakiego bileciku?
Kontroler wzdycha.
- Legitymację poproszę.
- A po co panu?
- Po to, żeby zobaczyć.
Dziewczyna zdejmuje mu legitymację z klapki marynarki.
- Proszę bardzo.
- Ale ja chciałem...
- Ja też wiele rzeczy chciałam, proszę pana...Jak byłam mała, zawsze chciałam małego kucyka, domek dla lalek, domek na drzewie...
- Ale...
Z kabiny kierowcy wychodzi kierowca.
- Co się tam dzieje?
- Nic...ten pan nie ma bileciku.
- Cooo?- krzyczy kontroler.
- No przecież mówię: bilecik proszę.
- Ale ja nie mam bileciku...
- No to jak pan nie ma to ja mam mieć?
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach