[Z/NZ] "Fatalne dziewictwo"-telenowela

A już miałam taką cichą nadzieję... Chociaż, Label, nigdy nic nie wiadomo... Może ja lubię molestowanie? :lol:

Jeśli ją kiedykolwiek znajdę, to może i wkleję, chociaż pisana była bardzo dawno temu (bodajże w VI klasie) i poziom ma trochę niski.

Labell ---> Do miszcza Pratcheta jeszcze mi (bardzo) daleko, a w FD żeruje na najniższych luckich instynktach i obscenicznym poczuciu humoru. Poza tym sama widzę kilka niedociągnięć, które powinnam sama sobie wytknąć, bo nikt inny nie chce :lol:

. (Odezwała się ta moja pedantyczna natura Panny. Ale z drugiej strony najlepszą reklamą jest antyreklama :ym:

).

tośmy się, mirzasie, idealnie zgrały...<diaboliczny śmiech>

ja, z roztrzepaną naturą wodnika nie widzę ani jednego niedociągniecia. (albo mi okulary zaparowały...).
tak czy siak, wskaż mi je palcem i podstaw pod nos! (niedociągnięcia, nie palce).

Nie! Ja żartowałam! Żartowałam! To tylko żart był! Ja nie lubię być molestowana! Naprawdę, przysięgam! :lol:

Cytat:

Nieco dalej trochę inna miłość przepełniała serce młodzika zwanego Nolfavrellem. Otóż młokos ten, od wielu, wielu dni, kochał jeźdźców. Oczywiście nie w „ten” sposób. Szaleństwo ogarnęło go chwilę po zobaczeniu niebieskiej smoczycy. Od tamtej pory wiedział, po prostu wiedział, że mimo wszystko musi zostać Jeźdźcem; po prostu musi! To była prawdziwa obsesja. Nie poprzestawał na zbieraniu figurek, zdjęć, kart, czy innych gadżetów z Jeźdźcami. Posuwał się nawet do kradzieży rzeczy osobistych, z bielizną włącznie! Oddałby wszystko, dosłownie wszystko za smocze znamię.

Ten kawałek jest jakiś niezgrabny...

Cytat:

Praca w ZUSie była dobra jak każda, skoro po śmierci ojca ledwo wiązali koniec z końcem.

Te skoro mi tu nie pasuje.
I jeszcze dużo, dużo innych, ale zgodnie z przysłowiem, szewc w podartych butach chodzi, a pisarz swoich dzieł nie może czytać, więcej przykładów nie podam.

Mirza napisał:

- Vanirze...
- Tak?
- Tak, panie!
- Nie musisz mnie nazywać panem. Wystarczy tylko: Najjaśniejsza Wielmożność, Przenajwspanialszy Łaskawco, lub po prostu Mój Władco.
- To do mnie masz się zwracać: „panie”.
- A do kogo niby się zwracam?! Chyba nie do siebie samego!
- Nic nie rozumiesz! To ja jestem twoim Panem! I mogę pomóc ci zemścić się na tych, których nienawidzisz najbardziej!
- Na poborcach podatkowych?
- Nie! Na Aryi i Murtaghu, głąbie!
- Panie brzmiało ładniej.
- !

To mi przypomina kawałek ff'a o HP.
"'Yes'
'Yes, sir'
'There's no need to call me "sir", Professor' "

anyway, odcinek genialny,jak wszystkie zresztą.

Skojarzenie całkiem słuszne, bo i tym inspirowane. Ech, miałam nadzieję, że nikt nie zauważy

Już się, maleńka, nie wykaraskasz... <sasasasasasasa!>

To nawet i ślepy by zauważył. Chyba, że ślepy nie czytał HP...

Czytałąm, ale nie pamiętam, uważam, że odcinek był bardzo originalny, tylko czmu Vanir musi być głupi? xP

Teraz pora na Starego (i uchlanego Szajbimbrem) Dziada. Znalazłem kilka błędów :

Cytat:

Po chwili wszystko umilkło, a Vanir powrócił a swoje miejsce.

Na swoje miejsce.

Cytat:

Tak Vanir chciał zginąć.

Usuń to tak lub ewentualnie dodaj przecinek.

Cytat:

Już, już miał wyjść na miasto i coś zdemolować, gdy usłyszał głos:

Usuń jedno już.

Cytat:

I o to nadszedł dzień w którym to marzenie miało zostać spełnione.

Oto.

Cytat:

Nie pierwszy raz słyszał głosy, więc nie zwrócił na to większej uwagi i w skupieniu grezmolił coś na kartce.

Gryzmolił.

Cytat:

Planuje kolejny skok.

Planuję.

Cytat:

To ja jestem twoim Panem!

Raz panie piszesz z dużej, raz z małej, zdecyduj się!

To są błędy, które spostrzegłem. Teraz jeszcze trochę Szajbimbru się napiję... *pije Szajbimber* Teraz pora na oceny.

Ortografia i interpunkcja - biorąc pod uwagę, że nie jest to długie opowiadanie - nie jest dobrze. 4/10.
Fabuła - słabo, niczego ciekawego tu nie ma. 3/10.
Długość - za krótkie. Wiele moich postów od tego jest dłuższe. 2/10.
Styl - przeciętne. 4/10.
Nie nudzi zbytnio, ale niestety - nie wiem czemu - nie rozśmieszyło mnie to. 3/10.
Ocena ogólna - 3/10.

Teraz plusy i minusy.

+ Lepsze od większości opowiadań z tego fora!
- Krótkie.
- Niestety - nie rozśmieszyło mnie.
- Są lepsze opowiadania.

Pozdrawiam.

Stary_Dziad napisał:

Cytat:

Już, już miał wyjść na miasto i coś zdemolować, gdy usłyszał głos:

Usuń jedno już.

Czemu? Przecież używa się takiego sformułowania, tak samo jak tuż, tuż.

Stary_Dziad napisał:

Wiele moich postów od tego jest dłuższe.

Tylko dlatego, że 90% ich długości, to fragmenty CUDZYCH tekstów.

Stary Dziedzie xD Nie rozumiesz idei FD xD

Ravyn dobrze mówi, FD ma być śmieszne :lol:

Ono z założenia jest śmieszne xP

Dzięki za wyczerpującą ocenę Stary_Dziadzie

O to właśnie prosiłam od pierwszego odcinka

Jeżeli nie miałbyś co robić w długie zimowo-wiosenne wieczory, to polecam ostrą krytykę całego "Fatalnego Dziewictwa" i "Zbuntowanego Jeźdźca". Chociaż, prawdę mówiąc, to stajnia Augiasza.

A teraz moja odpowiedź (do tych spraw, z którymi się nie zgadzam, rzecz jasna):
- krótkie i nie śmieszne - przedmowa o tym informowała, wrodzone lenistwo i zdołowane poczucie humoru nie pozwoliło na więcej,
- ostatnie "Panem" było napisane z wielkiej litery w celu zaakcentowania znaczenia, pierwsze dwa odnosiły się tylko do wymowy, a ostatnie do wyjaśnienia stosunków między Vanirem a Głosem,
- sprawę z "już" wyjaśniła Katze.

Zresztą, i tak cieszę się, że brakowało tylko jednego przecinka, bo z tym znakiem interpunkcyjnym jestem na ścieżce wojennej

PS.: Szajbimber? Nie słyszałam. A czym on różni się od zwykłego bimbru?

Ja co tego napewno nie powiem

Ja powiem tylko jedno to było SUPER :lol:

Mirzo, ja chcę koljne FD xD Wujek rozkazuje xD

Jestem chłopakiem Mirza, a Ty??
I nie ma sprawy. Mogę krytykować po każdym odcinku

Mirza jest dziewczyną xP Sam nick na to wskazuje xP

Płeć piękna, na szczęście

A za krytykę będę wdzięczna.

Ravyn nie bądź taka zachłana, no! :lol:

Emisja odcinków przewidziana jest raz na 3 miesiące. XP

O nie kochana

na to to Ci ciocia Cua nie pozwoli

:haha:

zarr, mądra z ciebie dziewczynka ^^
mirza, ja mam władzę! jeśli odcinki będą rzadko emitowane to ci warna wkleję za dyskusję z modem! o! ^^

Gwiazdkę ma i się popisuje, do czego to doszło na tym świecie XP

W sumie to mogę w ogóle się nie odzywać, nie off-topować, być grzeczna i posłuszna, czyli nie dawać żadnych podstaw do zwarnowania mnie, tylko po prostu zawiesić pisanie FD na czas nieokreślony i poprosić o przeniesienie do zapomnianych ficków. :jezor:

buhahahahahahahaha. Jaka ja jestem podstempna i zua

PS.: Czego oczywiście nie zrobię, bo nie lubię poddawać się presji psychicznej, tylko raczej ją wywoływać.

PSS.: Odcinek najprędzej pod koniec przyszłego tygodnia.

Pod koniec tygodnia najpredzej??!! :maniak:

chyba najpozniej :ym:

mirza, to JA tu jestem podstempna i zua, ja ci zawszę coś wynajdę... :ym:

a ty lepiej sie nie popisuj, tylko pisz! ale już!

Moim zdaniem Mirza powinna pisać jak długo chce, jeśli następna część ma być lepsza. Zrozumcie - napisanie opowiadania to nie takie hop-siup. Niekiedy trzeba poczekać za weną - jeśli się pisze bez niej, opowiadanie wychodzi denne i otrzymuje się ocenę niską i nikomu się nie podoba.

Cytat:

Ravyn dobrze mówi, FD ma być śmieszne :lol:

Coś mnie niezbyt ta część rozśmieszyła...

Cytat:

Jeżeli nie miałbyś co robić w długie zimowo-wiosenne wieczory, to polecam ostrą krytykę całego "Fatalnego Dziewictwa" i "Zbuntowanego Jeźdźca".

Nie mam zamiaru przeszukiwać tylu stron w poszukiwaniu kilku części opowiadania. A gdzie jest Zbuntowany Jeździec?

Cytat:

PS.: Szajbimber? Nie słyszałam. A czym on różni się od zwykłego bimbru?

Jezd to Łorkowy Szajbimber, jezd on mega szuper! A, i odpija po ńim Szajba! Jednakże teraz wolę Dominium Tau. For Tau! For Greater Good!

Cytat:

Zresztą, i tak cieszę się, że brakowało tylko jednego przecinka, bo z tym znakiem interpunkcyjnym jestem na ścieżce wojennej

Cóż, widziałem też kilka innych błędów z przecinkiem związanych - ale ich już nie chciało mi się napisać.

PS. Dla ludzi, którzy ironii w życiu nie rozpoznają - błędy w definicji Szajbimbru są zamierzone.

Pozdrawiam.

Hmmm, to jest zbuntowany Jeździec, czyli drugi sezon Fatalnego Dziewictwa Nie rozdzielałam, bo to i tak jedno i to samo tylko dwa różne tematu ma.

Całość Fatalnego Dziewictwa jest na [link widoczny dla zalogowanych] ale to naprawdę strasznie brudna i "odwalona-na-chama" sztóka. Ale jak mówiłam, to robota na długie i nudne wiosenne wieczory.

Cytat:

Cóż, widziałem też kilka innych błędów z przecinkiem związanych - ale ich już nie chciało mi się napisać.

Moje samozadowolenie legło w gruzach... :lol:

PS.: Szajbimber to dobra rzecz musi być

Wysłany: Czw 16:56, 01 Mar 2007

No to oczekujemy

A Wujaszek nie lubi czekać

PS. Stary Dziadzie, jak to smakuje i z czego jest? :ym:

Wysłany: Pią 18:01, 16 Mar 2007

Hurra 5000 post w dziale "fick"

! Genialnie piszesz Mirza. Rispect i szacunek. Czasami nie mogłem wytrzymać by się zaśmiać

. Gratulacje, pisz dalej.

Wysłany: Wto 8:32, 20 Mar 2007

Hej kiedy będzie kolejny odcinek FD?? Już ponad połowa marca za nami.

Wysłany: Wto 8:46, 20 Mar 2007

Powiem tak : minie się nie pytaj ;-)

_____________
Wiem, że nic nie wiem.

Wysłany: Wto 15:39, 20 Mar 2007

Moze Mirza nie ma weny?

Ale lepiej poczekac niz dostac jakis kijowy (o ile to wogole mozliwe) odcinek...