[Z/NZ] "Fatalne dziewictwo"-telenowela

Pierwsza! Pierwsza! Pierwsza!

W tym serialu zacierają się ostatnie granice zdrowego rozsądku

No, ale tak chyba było w zamierzeniu

. Ave Mirza

.

uwielbiam fatalne dziewictwo!!!dopiero co przeczytałem i domagom sie nastepnego odcinka :maniak:

Brawo! Chylę czoła ku "nieograniczonej wyobraźni".

doceń to MIrza Mormon prze mało kim lub czym chyli czoła (a ja podam do stóp :lol:

)

mormon napisał:

Brawo! Chylę czoła ku "nieograniczonej wyobraźni".

popieram mormona

a ja nie będę przechwalać!
JA MDLEJĘ!!!!!

Peter napisał:

doceń to MIrza Mormon prze mało kim lub czym chyli czoła (a ja podam do stóp :lol:

)

Doceniam...

I specjalnie dla wszystkich fanów dziś wkręciłam tyle postaci do jednego odcinka. Przeważnie były dwie główne...

Ale proszimy o emije dwa razy w tygodniu

a np. takie na wspólenej leci do poniedzilko do piatku :8T:

(i tak fatalne dziewictwo jeszt lepsze :maniak:

No... i to o wiele! Albo jak kiedyś król Szamanów

! Codziennie![/url]

Powinni "Fatalne Dziedzictwo" filmować i puszczać w czwartki wieczorem w TVP (będzie miało większą oglądalność niż Losty)

To chyba inny temat

się kapłam i zmieniłam (z tego szczęścia już mi lekko odbija)

No cóż. Rzeczywiście "Fatalne dziewictwo" powinni puszczać na TVP1 jako film z "Krainy dreszczowców"

Ravyn napisał:

No cóż. Rzeczywiście "Fatalne dziewictwo" powinni puszczać na TVP1 jako film z "Krainy dreszczowców"

Raczej jako film z "Krainy spazmowców"

.

Może być

Ale zajefajne

Kurde Mirza jesteś niesamowita :zajc:

A kiedy kolejny odcinek (niezaspokojony głód na najlepszejszejszą telenowelę w tej i reszcie galaktyk)

Niewiem. Najprawdopodobniej w poniedziałek, ale może wymyślę coś w piątek...

Becik bedzie zachwycony! W koncu Elva

Mirza, jesteś geniuszem do kwadratu.

Pamiętaj, że wszyscy czekamy... :lol:

Becik się wkurzy, Elva padła z wyczerpania i się rozbeczała, a teraz napisz coś o Angeli, prooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooosze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niepozwolę na to! Ma być coś o mojim Shruszku Okruszku

SUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUPER!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja hcce wiecej wiecej wiecej WIECEJ!!!! moje uszanowanie Mirza

padam do nóżek

Proponuje kompromis, Angela będzie coś wspominała o shruszku

albo Angela i shruszek na raz

Angela okaże się dawnym jeźdźcem Shruszka, a odała go Galbowi, bo nie miała złota na utrzymanie. :ym:

Albo to była taka wymiana: smok za córke... :lol:

O! Dobre, mi się podoba. Teraz Angela chce odzyskać shruszka, wygrała w totka 975 697 265 643 763 975 754 875 645 863 pustych butelek po kubus play, później je sprzedała i tera ma duuuuużo kasy i chce wykupić swqojego dawnego smoka, lecz Galb zabardzo się przywiązał do niego i ucieka z nim do krypty dusz gdzie spotyka Erasia, Ayre i Broma?? Tak się przeraził(myślał że to jest jakiś duch) że padł na zawał, lecz jego dzielna córka Nasuada zrobiła mu sztuczne oddychanie typu usta Erasia-usta Galba. Ayra natomiast tak się wkurzyła że Eraś ją zdradza, że żuciła w niego Saphirę, Cierń chcąc uchronić swoją dziewczynę od upadku próbował ją złapać, lecz poślizgnął się na skórce od banana i także wylądował na Erasiu. Angela nareszcie ich znalazła i zaczeła się bić z Galbem, że niby jak on mógł tak bezczelnie porywać jej smoka, że teraz siłą go zabierze, a Galb nie dostanie ani grosza z jej majątku i takie tam bzdety. Chciała zabić Galba i przejąć Shruszka-Okruszka, lecz Eraś przypadkiem przyzwał ciało Elvy i kiedy przelatywało między Angelą i Galbem, to Angela tak się zdziwiła że zamiast zabić Galba żuciła zaklęcie wskrzeszające ma Elve i o dziwo udało jej się. Niewiadomo z kąd przypałętał się Murthag, wyglądał na obłąkanego, popatrzył na wszystkich i krzyknął:
- Całe szczęście, że to wy! Już myślałem że nigdy nie uwolnie się od tego całego LOMptcMssm. One są obłąkane! A ta jedna, Katze, chyba najgorsza z nich, wymusiła na mnie poślubienie jej! Na szczęscie uciekłem gdy wszystkie te wariatki zajmowały się jej suknią ślubną!- Chciał coś powiedzieć, lecz padł od udeżenia patelnią w łeb, dostał od Islazandi, a właściwie to skąd tu wzieła się królowa Elfów?! Okazało się że miała być jego druhną, i tak się wkurzyła że wszystko na nic bo uciekł, że go adnalazła i zawlokła zpowrotem do kościoła. Nagle Elva zaczeła beczeć, Eraś zapytał się jej dlaczego płacze, a ta odpowiedziała że nie ma denaturatu. Eraś zrobił dziure w ziemi przywołał wodę i kazał jej pić. Elva ówiła że nielubi wody ale ten się uparł, gdy zaczeła ją pić okazało się że to czysta fioletowa! To cud! Podziękowała, i mianowała go najwyszszym ministrem zaopatrzenia w żądzie. Koniec

Ja Murta nie zmusiłam, ja tylko byłam chwilowo upita nalewką z rydzów.