Aktorzy

Wysłany: Pon 21:45, 13 Mar 2006

Bromiasto???

))
Durze wyobrazalam sobie jako jakiegos przystojniaka z sercem z kamienia i lodu,sexy uśmieszkiem oraz fryzura cos jak ma Murtagh....
Brom-dobry wybór
Ahijad-jego wlosy to PORAŻKA
Arya-no comments...
Eraś-mial miec brazowe wlosy,ale od biedy ujdzie...
ALE SNIEŻNY PŁOMIEŃ??????CZARNY????TOĆ ON JEST ŚNIEŻNY,no nie????

Wysłany: Pon 21:50, 13 Mar 2006

Może jakby to miał być śnieg taki po tygodniu roztopów, zbełtany z błotem, to wtedy może być 'Śnieżny Płomień'.

Wysłany: Pon 22:02, 13 Mar 2006

"Durze wyobrażałam sobie jako jakiegoś przystojniaka z sercem z kamienia i lodu, sexy uśmieszkiem oraz fryzura cos jak ma Murtagh.... "
Tak, tak, tak tylko jeszcze włosy powinien mieć o dwa tony ciemniejsze niż teraz.

Wysłany: Wto 21:11, 14 Mar 2006

to też

skrzywdzili nawet Durze...to straszne...

Wysłany: Śro 20:18, 15 Mar 2006

Alveaner napisał:

"Durze wyobrażałam sobie jako jakiegoś przystojniaka z sercem z kamienia i lodu, sexy uśmieszkiem oraz fryzura cos jak ma Murtagh.... "
Tak, tak, tak tylko jeszcze włosy powinien mieć o dwa tony ciemniejsze niż teraz.

no...coś też w tym stylu...chociaż początkowo wyobrazałam go sobie jak...nie wiem...Voldemorta?wiem ze to śmieszne ale...takie głupie skojarzenie za pierwszym razem miałam

Wysłany: Śro 21:45, 15 Mar 2006

Ja też.

Ale Paolini z drugiej strony opisał Durzę, tak, jak go zrobili w filmie...
Ale i tak mi sie nie podoba.

Wysłany: Czw 18:30, 16 Mar 2006

Lyla, gwoli ścisłości to było moje wyobrażenie Durzy,a Alveaner tylko cytował/ała

Wysłany: Czw 22:25, 16 Mar 2006

Tak, coś jak Voldziu się pojawiło w mojej łepetynie z pierwszym razem, tylko z włosami (Voldziu był łysy, nye?

). A włosy a'la Murtagh... niee! Murtagh ma kręcone włosy, Durza miał proste... Albo przynajmniej ja sobie to tak wyobrażałam.

Wysłany: Pią 15:47, 17 Mar 2006

A ja nigdy sobie nie wyobrażałam Durzy

.
Po prostu był.
Ale w filmie, dla zachowania względów estetycznych, mogliby go przystojnie zrobić, a nie tak O_o

Wysłany: Pią 15:53, 17 Mar 2006

Mogliby. Ale nie zrobili, a mnie się nie podoba jego nos. ┬_┬

Wysłany: Pią 18:32, 17 Mar 2006

".chociaż początkowo wyobrażałam go sobie jak...nie wiem...Voldemorta?"
Hmm... Ja jakoś nigdy nie miałam takich skojarzeń, co do Durzy, ale cóż. Zawsze był dla mnie przystojnym, szczupłym młodym mężczyzną z włosami koloru krwi i takimi samymi oczami.
Może mam jakieś spaczone wyobrażenie o nim, ale dobrze mi z tym :hah:

.

Wysłany: Sob 12:57, 18 Mar 2006

moze jak napiszemy petycje to go zmienia jakos komputerowo..wkoncu Lohance potrafili pomniejszyc biust do filmu"....Super Bryka"
to moze Durzy potrafia zrobic soc z nosem?!...
*marzenia...
dla mnie byl pieknisiem z wlosami ktore myje w szamponie koloryzujacym z makow...

Wysłany: Sob 13:31, 18 Mar 2006

Aha.
Ciekawe wyobrażenie.
Ja zawsze go sobie wyobrażałam jako Voldemorta. Przynajmniej coś w tym stylu.

Wysłany: Sob 14:58, 18 Mar 2006

ja go sobie wyobrażałm jak normalnego człowieka tylko troche bladego i z czerwonymi włosami i oczami nic szczegulnego :d

Wysłany: Sob 15:50, 18 Mar 2006

A mój nigdy (nie wiem czemu) nie miał czerwonych włosów tylko czarne

. Ale za to oczy piękne, diabelskie, purpurowo-czerwone...

Wysłany: Nie 20:49, 19 Mar 2006

no coz kazdy ma inna wyobraznie.. :buhaha:

gdybysmy mieli taka sama to by bylo wszystko nudne...

LOMPTCMSSM<--dziewczyny o co Kaman*?!?

Wysłany: Nie 21:03, 19 Mar 2006

A tak to się można kłócić, kto piękniej postrzega świat. :ym:

Legendarne Obrończynie Murtagha przed tym co Mu się stać może. C:

Wysłany: Pon 19:30, 20 Mar 2006

No ba.. nie skromnie mówiąc, mam cudowne spojrzenie na świat.. dla siebie najlepsze

Jakaś konkurencja?

Wysłany: Śro 19:27, 22 Mar 2006

Hm.
Dobra, powracamy do tematu.
Jakieś nowe wieści o filmie?

Wysłany: Czw 17:06, 23 Mar 2006

Mi filmowy Durza wogóle nie przypomina tego którego sobie wyobrażałem... Raczej Michała Wiśniewskiego :8T:

Wysłany: Czw 17:32, 23 Mar 2006

eee.. ma taką dziwną kwadratową szczękę

Wysłany: Czw 17:44, 23 Mar 2006

Brakuje tylko kolczyków

Wysłany: Sob 16:21, 25 Mar 2006

ale wiśniewski sobie na zielone przerobil
(niestety) ^^)

Wysłany: Sob 16:41, 25 Mar 2006

Mi się Nasuada,Arya i Cień nie podoba, a co do Galbatorixa...bez komentarza.
A najgorszy to wogóle będzie dubbing polski :lol:

Wysłany: Sob 16:47, 25 Mar 2006

zgadzam sie co do dubbingu
nie wyobrazam sobie tego

Wysłany: Sob 17:46, 25 Mar 2006

"A najgorszy to w ogóle będzie dubbing polski"
Oj, zgadzam się w całości, polski dubbing jest w większości szmirą (przepraszam za określenie), której się słuchać nie da. Ja osobiście wolę filmy z napisami (lubię słyszeć prawdziwy głos aktorów).

Wysłany: Sob 19:44, 25 Mar 2006

Ja też wolę filmy z napisami

Wysłany: Sob 19:51, 25 Mar 2006

zgadzamsie ale dobry dubbing to mamy w bajkach

:8T

Wysłany: Sob 21:16, 25 Mar 2006

"zgadzam sie ale dobry dubbing to mamy w bajkach"
Bajki to co innego, bajki dubbinguje się dużo łatwiej od filmów ponieważ w bajkach są animowane postacie i nie można jednoznacznie określić jaki mają głos. Natomiast w filmie jest już trudniej, bo na podstawie wieku, wielkości, postury ciała i wielu innych czynników można określić, jaki dany człowiek mniej więcej ma głos, co polskie dubbingi oddają niezwykle rzadko.
Gdyby zdubbingowali Eragona to byłaby makabra, bo nie wieżę, że zrobiliby to porządnie i w rezultacie pewnie nie będzie się dalo tego normalnie słuchać.

Wysłany: Sob 22:12, 25 Mar 2006

Czyli co? Jako przeciwniczka dubbingu będę musiała poczekać na wydanie dvd i sobie obejrzeć z napisami? :ym:

:\ :\