Animacja i wygląd Saphiry w filmie

No cóż... Film jak dla mnie to raczej kijowy. Arya... hmmm.Jej postacią jestem najbardziej zawiedziona.
Kto kiedy widział rudego elfa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ona powinna mieć czarne włosy. Arya nie miała również elfich uszu( po tym Eragon się ściął że ona w ogóle jest elfem!)
Murtagh nie tak jak go sobie wyobrażałam ale może być.
Durza... spodzewalam się że lepszy będzie.
Brom mi się podobał wygłądał tak jak myślałam.
Saphira była dobrze zrobiona(szczególnie jak byla mała

!!!!!!!).

Do tego wsztstkiego dochodzi to że film po części nie zgadzał się z wydarzeniami.Parę wątków (istotnych) zostało pominiętych.
Ogólnie do bani.
Teraz muszę znów przeczytać ksiązkę żeby pozbyć się nie smaku.

Saphira jest troche zrobiona jak gryf tylko jej nie dodali ptasia glowe a smocza .
Bardzo ladnie dopracowana

Mnie wyglad Saphiry sie bardzo podoba, w najnowszym wydaniu Niekonczoncej sie opowiesci, Ten smok szczescia nie podskoczy do Saphiry :;Db:

, wedlug mnie

no meraś wyszedł superrrrowo!!!!! co z tego że ma pasemka i tak wygląda bosko..... może kiedyś pobije orlanda blooma(my favourite aktor=)) jak grał legolasa. ale na razie jest na 3 po orlym i viggo...

Doggie napisał:

Mnie wyglad Saphiry sie bardzo podoba, w najnowszym wydaniu Niekonczoncej sie opowiesci, Ten smok szczescia nie podskoczy do Saphiry :;Db:

, wedlug mnie

W "Niekączącej się..." smok wygląda jak pies... beznadzieja

O lol to mi sie wogole nie podobalo!!! Gdy czytalem ksiazke to myslalem ze w filmie glos saphiry bedzie twardszy i wogole inny a ta smoczyca to kurde jak ona gadala jakby nie byla smokiem tylko jakims mopsem to mi sie nie podobalo. ale tu chodzi o polski dubing

Bo Brodzikówna glosu Saphi pożyczała... blech.

Nigdy nie lubiłam tej aktorki

A do Sapci wcale nie pasowała.

tiam, gadała tak sztucznie... bleee:P Ale widok małej Sphirki był słodki, te jej oczy;)

Taaak. Oczka to ona miała słodkie

Ale i wielki spust :lol:

na ten film było warto isc tylko dlatego momentu gdy sie wykluła Saphira i sie zaczeła zataczac to było najlepsze z całego filmu.

Najładniejsza byla Saphira mała...ale potem...wygladała jak jakis Rogogon z HP4

dobrze ze nieslyszalam dubbingu..J.Brodzik jako Saphira...ciekawe...

Ja jak byłam z koleżanką na filmie i kiedy wreszcie Saphira się wykluła w kinie było słychać jedno wielkie "jaka ona śliczna!"

A co do jej głosu w polskiej wersji... mogliby dać kogoś innego ^^(

Saphira jest śliczna te oczka! Paolini cały czas gdy pisze o Saphirze podkreśla kolor i wielkość jej oczu. Gdy jest dorosła wygląda :
-inteligentnie,
-wyniośle,
-idealnie jak na okładce książki,
-magicznie
Wszystko poprostu cacy... hmmm ale w książce ma błone na skrzydłach a w filmie pióra, oczywiście mnie to nieprzeszkadza. WYGLĄDA EKSTRA!!

Oglądałam Eragon i powiem wam, że byłby hiper extra gdybym nie czytała książki...

Tyle błędów,że aż boli jak sie ogląda

Ale Saphira jest całkiem realna no i nie wiem czemu wszystkie filmy ze smokami dają klapę z wyjątkiem Eragona.

Mala Saphira byla extra....duza spoko...jedyne co mi przeszkadzalo to beznadziejny glos Brodzik...ugh

Wracajcie do tematu ! no a Saphira ?

JEST CUUUUUUDOWNA!!!!! I w książce i w filmie <oprócz głosu> !!!!

hmmm… Jeśli by ktoś nie czytał książki to film MOŻE miałby jakiś sens. Ja przeczytałam (jak wszyscy tutaj), i dla mnie sens zanika. Oglądając film nie mogłam się nadziwić kombinacjom wytworzonym przez jego twórców. Ja rozumiem, że nie wszystko da się pokazać w filmie, bo nie ma na to czasu. (Chociaż kto robi taki film w 1,5 godziny. Jakby pociągnęli, chociaż do 2 godzin, to już wyszłoby więcej.) Rozumiem też, że czasem można COŚ zmienić na rzecz filmu, ale nie prawie wszystko. I jakaś chronologia i trzymanie się historii by się przydało. Przez chwilę myślałam, że zapomnieli uśmiercić Broma, ale tylko przesunęli jego śmierć w czasie i przestrzeni. Za dużo tych przesunięć i zmian w tym filmie.
Jak skończyłam oglądać, to czułam się jak po szybkim biegu. Przegnali, poprzestawiali i jeszcze dali takie zakończenie, że mam wątpliwości czy doczytali tom pierwszy i, czy w ogóle czytali drugi. Podsumowując, trochę im nie wyszło. Niestety. Zmarnowali fantastyczny materiał. Jednak Peter Jackson i twórcy dotychczasowych Potterów rządzą, mimo ich niektórych posunięć. Szkoda, że tacy ludzie nie wzięli się za Eragona. Jest jeszcze szansa, że ktoś inny zrobi kontynuację, ale nie wiem jak wybrnie z niedomówień i zmian w pierwszej części.
Co do szczegółów: Saphira - pasuje bardziej do smoków Ewy Białołęckiej, ale tu jakoś zapomnieli o jej BŁONIASTYCH skrzydłach. Za to głos fantastyczny. Uwielbiam głos Rachel Weisz. Jako, że diabeł tkwi w szczegółach to elfie uszy, urgale, te wszystkie kolory włosów, brak ważnych postaci i wydarzeń ...ech. Szkoda gadać. Jak zawsze Jeremy Irons fantastyczny, Eragon i Murtagh bardzo mi się podobali. Ogólnie obsada nie była zła tylko reżyser do ... wymiany. Niech wraca nieszczęście to nasze do komputerów i tam zostanie.
Pozdrawiam

Zoe

P.S.
Chyba się rozpisałam o filmie w dziale Saphiry.
Chciałam skasować ale już niestety nie mogę, więc przepraszam

Ja ogladalam bez dubingu i glos Saphiry mi bardzo odpowiadal....co do malej saphirki to tez sie zgadzam ze byla sliczna!!.....Ale potem jak dorosla to tez byla fajnie zrobiona no moze z wyjatkiem tych skrzydel.....ale i tak byla genialnie zrobiona :;Db:

Jakbym nie czytała ksiązki, to powiedziałabym że film jest POPROSTU BAJER!! Ale czytałam książkę i muszę stwierdzić, że bylo znacznie gorzej niż chciałam żeby było... :/:/:/ Tak samo jak Zoe mi bardzo bardzo bardzo podobał się głos Saphiry

Ale skrzydła były do bani... ;(;( Arya miała okrągłe uszy... No i pominięto kilka ważnych kawałków... W niektórych miejscach kompletnie zmieniono treść książki... Ale ogółnie był fajny i miło się oglądało

Pozdro.

Aha i zapomniałam powiedzieć, że jak zobaczylam małą Saphirę to mało nie umarłam z ZACHWYTU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Buziaki dla Saphiry:)

Pod względem graficznym i animacyjnym, Saphira jest zrobiona bardzo ładnie, ale te pióra to trochę przesadzone są.

Vinr Alfakyn ----> A wiesz co oznacza opcja edytuj?

Mała Saphira była jak wszystkie młode zwierzątka (prawie jak wszystkie xP) słodka i bezbronna

.

Taaaak baardzo bezbronna :lol:

gdyby nie te pióra i to, że na jedej fotce jest niebieska a na drugim brązowe to wszystko było by ok

PS: A co wy chcecie od małej słodziutkiej i bezbronnej Saphiry!? :lol:

Niczego nie chcemy.....ona po prostu jest mała, słodziutka i bezbronna

No dobra... Ale jesteście pewni, że ona jest taka bezbronna?