Autor |
Wiadomość |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pon 20:05, 05 Cze 2006 |
|
W sumie to opisów jego wyglądu nie było dużo, wiemy, że ma ciemne brwi (więc włosy prawdopodobnie też) i wiemy, że jak był u Jeoda to z bliska jego twarz przybrała drapieżny wyraz.
|
|
|
|
|
|
|
Saphiraa
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci??? ;P
|
Wysłany:
Wto 16:16, 06 Cze 2006 |
|
A mnie się wydaje, że jak Edek nawt dobrze pasuje do Eragona. Szkoda tylko, że nie jest brunetem... Ale na plakacie jest ładniejszy
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 17:29, 06 Cze 2006 |
|
"Czemu na świecie tak ważny jest wygląd ????Naokoło mnie wszyscy głównie na to się patrzą(trochę to żałosne)!!!!"
To jest trochę bardziej skomplikowane niż się wszystkim wydaje. Podświadomie oceniamy ludzi po wyglądzie, bo wygląd sporo mówi o jego zainteresowaniach i o nim samym.
Poza tym jest to wstępna weryfikacja, czy dany osobnik nadaje się na partnera. Przykładowo, szerokie biodra, wąska talia i spory biust świadczą, że kobieta ma dobre warunki do wydania na swat dzieci i zmniejsza ryzyko komplikacji przy porodzie. Z kolei mężczyźni przez kobiety są oceni pod kątem sprawności fizycznej, (o czym świadczy wygląd), gdyż to zwiększa gwarancję zdrowia jego materiału genetycznego.
Nie wiem też czy ktoś zwrócił uwagę, że za ładnych i pięknych uważamy najczęściej ludzi, którzy są bardziej symetryczni (człowiek nigdy nie jest idealnie symetryczny). Też robimy to podświadomie, bo większa symetryczność świadczy o zdrowiu naszych genów i o tym czy rozwijaliśmy się w dobrych warunkach. Wszelkie zaburzenia procesu wzrostu i uszkodzenia genów prowadzą do zaburzenia tej symetryczności. Więc to, że ktoś jest bardziej symetryczny świadczy o jego procesie rozwoju i zdrowiu genów.
W dzisiejszych czasach pop kultury patrzenie na wygląd jest oczywiście nieco nadmierne, ale to nie zmienia faktu, że WSZYSCY podświadomie oceniamy w taki czy inny sposób innych.
|
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:38, 06 Cze 2006 |
|
a szkoda, bo ważniejsze jest wnętrze. co nie zmienia faktu, że film ma być odzwierciedleniem książki, jej wizualizacją. i z tym jest problem, stąd ta dyskusja. paolini chyba miał jakiś zamysł pisząc, że eragon wygląda tak, a nie inaczej. więc dlaczego reżyser serwuje nam ediego, który jakby na to nie patrzeć wyglądem odbiega od pierwowzoru? wiem, reżyser ma taka wizję, ale zobaczymy jak edi zagra. i wtedy obiektywnie (hyh) ocenimy
|
|
|
|
|
Saphiraa
..::3rd League Shur'tugal::..
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą dzieci??? ;P
|
Wysłany:
Wto 18:51, 06 Cze 2006 |
|
Zgadzam sie z Arieną! Jak obejrzymy film to pogadamy. Niemniej jednak (jest to moje osobiste zdanie) uważam, że Ed jest ładniejszy na plakacie. I nie myślcie, ze skoro tak uwazam oceniam Eda'a po wyglądzie!!!!
|
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 18:58, 06 Cze 2006 |
|
o gustach się nie dyskutuje. jeden woli cukierkowych blondynów, inny napakowanych łysych absów i tyle. ocenić można grę. choć osobiście wolałabym by eragon filmowy wyglądała jak eragon książkowy, ale jeśli edi zagra ok, to i tak będę zadowolona. zdarza się, że źle dobrani aktorzy "zabijają" cały film, miejmy nadzieję, że tym razem tak nie będzie
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 18:59, 06 Cze 2006 |
|
"co nie zmienia faktu, że film ma być odzwierciedleniem książki, jej wizualizacją"
A od kiedy to film NA PODSTAWIE książki ma być jej dosłownym odzwierciedleniem. Żeby film był identyczny jak książka to chyba by musiał trwać, co najmniej sześć godzin.
Poza tym to, że jest na podstawie nie znaczy, że będzie jej całkowicie wierny.
Film NIE BĘDZIE dokładnym odzwierciedleniem książki, więc na to nie liczcie. Poza tym to, że nie będzie dokładnie taki jak książka nie znaczy, że będzie "bee" może mieć wspólny z książką tylko najważniejsze wydarzenia, co nie oznacza od razu, że będzie okropny. Poza tym, jeśli wy oglądacie film tylko jako historię w nim opowiedzianą to powiem wam tyle, dużo tracicie.
|
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 19:15, 06 Cze 2006 |
|
dobrze, ale EKRANIZACJA to EKRANIZACJA. tzn. są pewne rzeczy, które reżyser MUSI opuścić, właśnie po to by film przekazywał tylko rzeczy najważniejsze i nie trwał 6 godzin. ale skoro reżyser juz tyle rzeczy zamienił, to może niech zmieni wszystko? na końcu filmu galb powie do eragona "eraguś, aj em jor fader", sephira związe się z cierniem, będą mieć gromadkę dzieci, będą żyć długo i szczęśliwie, a murtagh okaże się być pacyfistą, który nigdy na nikogo nie podniesie miecza. arya stwierdzi, że woli być człowiekiem niz elfem, już w 15. minucie filmu będzsie mieć dziecko z eragonem. to chcesz zobaczyć? bo ja nie. chcę zobaczyc DOBRą EKRANIZACJE, a nie "wariacje na temat". i nie, nie ogladam filmów TYLkO dla historii w nich opowiedzianych (choć chyba po to ogląda się filmy, prawda?), ale dla tego głównie. i nie uważam bym cokolwiek w ten sposób traciła. owszem,obrazy RóWNIEż Są BARDZO WAżNE, ale jakbym chciała oglądać tylko obrazy to puściłabym sobie film o Irlandii
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 19:42, 06 Cze 2006 |
|
To, o czym mówisz jest chaotyczne i przekracza granice dobrego smaku.
Widziałaś taki film jak Wojna światów? Tak, to przeczytaj książkę i zobaczysz jak wiele ma z nią wspólnego, a wcale nie jest taki znowu kiepski i całkiem przyjemnie wypadła CAŁOŚĆ tego filmu.
Poza tym czy ty uważasz, że film to tylko obraz i historia w nim zawarta? Bo ja widzę w filmie dużo więcej i jak już powiedziałam zwracam uwagę na całość produkcji a nie tylko historię i obraz, jest parę innych rzeczy, które się ocenia osobno. Niektóre z nich można właściwie określić też jako obraz.
I dopiero te wszystkie rzeczy składają się na całości filmu.
Poza tym, kto powiedział, że wariacje na temat są złe? Jeśli są dobrze zrobione to mogą być ciekawe, zabawne i całkiem fajne.
|
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 20:01, 06 Cze 2006 |
|
aha, czyli jestem chaotyczna, okej.
wg ciebie w filmie jest cos wiecej niż historia i obrazy, ale nie nazywasz tego "czegoś". i to ja jestem chaotyczna? pomogę ci, jest coś jeszcze - dzwięk!
sprawdz sobie definicje słów 'ekranizacja" i "wariacja", może bedzie ci łatwiej zrozumieć o co mi chodzi.
akurat wojnę światów czytałam i książkę uważam za dużo lepszą niż film.
Alveaner napisał: |
Poza tym czy ty uważasz, że film to tylko obraz i historia w nim zawarta? Bo ja widzę w filmie dużo więcej i jak już powiedziałam zwracam uwagę na całość produkcji a nie tylko historię i obraz, jest parę innych rzeczy, które się ocenia osobno. Niektóre z nich można właściwie określić też jako obraz. |
I TO JA SOBIE PRZECZE??
Alveaner napisał: |
Poza tym, kto powiedział, że wariacje na temat są złe? Jeśli są dobrze zrobione to mogą być ciekawe, zabawne i całkiem fajne. |
dobrze, ale zrozum, ze wtedy to nie jest ekranizacja!! i tylko o to chodzi, nie szukaj drugiego dna tam, gdzie go nie ma. poza tym nie wciskaj mi slow, ktorych nie powiedzialam. NIGDY nie powiedzialam, ze wariacje sa zle. powiedzialam - wydawalo mi sie ze wyraznie - ze wole w tym przypadku dobra ekranizacje niz wariacje na temat.
a o dobrym smaku nie bede z toba dyskutowac, bo ja przynajmniej nikogo nie jade tylko dlatego, ze ma inne zdanie niz ja. to sie nazywa "kultura dyskusji".
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 20:10, 06 Cze 2006 |
|
Nie chodziło mi o to, że ty jesteś chaotyczna, tylko ta wersja twojej wariacji w Eragonie jest chaotyczna, przepraszam cię, niezbyt dokładnie się wyraziłam.
No i przepraszam bardzo, ja cię nie zjeżdżam tylko przedstawiam swoje zdanie na ten temat.
" I TO JA SOBIE PRZECZE??"
Napisałam niektóre, a nie wszystkie.
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 7:29, 07 Cze 2006 |
|
Zarrockineragon i to jes prawdziwe FORUM! wymiana poglądow się znaczy Film powinien jak najbardziej odnosic się do książki, ale nigdy nie bedzie jej dokladnym odzwierciedleniem! Ale i tak zasze ksiązka jest lepsza od filmu przynajmniej dla mnie
|
|
|
|
|
DINO
..::Ultra Shur'tugal::..
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło
|
Wysłany:
Śro 7:33, 07 Cze 2006 |
|
Tak-dużo lepsza np:WP(mimo że pododawali dużo swoich scen i pare dali na rozszerzoną wersję to i tak książka wygrywa).
|
Ostatnio zmieniony przez DINO dnia Śro 7:48, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 7:46, 07 Cze 2006 |
|
jak ktoś rzuca, że moja wypowiedz przekracza granice dobrego smaku, to biore to do siebie. ale rozumiem ze w tym przypadku po prostu sie nie dogadalysmy, chodziło o co innego i tyle.
cała treść mojej wypowiedzi sprowadzała się do tego, że wariacja i ekranizacja to dwie różne rzeczy. nie powiedziałam, że jedno czy drugie jest lepsze. powiedziałam, że w tym przypadku wolałabym dobrą ekranizację. zawsze można sfilmować coś co jest "na podstawie" jakiejś książki, ale wtedy już sami twórcy nie nazywają tego "ekranizacją" i to jedyna rzecz cały czas usiłuję ci wytłumaczyć. a w przypadku "eragona" jego twórcy cały czas twierdzą, że to ekranizacja książki. i tylko do tego się przyczepiłam.
Alveaner napisał: |
No i przepraszam bardzo, ja cię nie zjeżdżam tylko przedstawiam swoje zdanie na ten temat. |
przedstawiłaś swoje zdanie w bardzo agresywny sposób. tak to odebrałam, stąd to "przerzucanie się" argumentami. niepotrzebnie dorzuciłyśmy do tej rozmowy emocje i założenie, że "ta druga na pewno chce mnie wkurzyć". jeśli cię uraziłam w jakiś sposób, to przepraszam, nie było to moją intencją. uznajmy sprawę za zakończoną, ok?
Zarrockineragon napisał: |
Łojjj juz spokojnie-ale wumaina poglądów!! |
hyh, to sie nazywa gorąca dyskusja, nieprawdaż?
|
|
|
|
|
ariena
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 7:53, 07 Cze 2006 |
|
książka zostawia pole do popisu tobie- to ty wymyślasz na podstawie opisu jak wygląda dana kraina czy postać lub bitwa. "use your imagination". i to jest dobre. w filmie sporo rzeczy jest podanych "na tacy", wizja reżysera nie zawsze zgadza się z twoją. tak, wiem, pewne rzeczy trzeba ominąć, bo nie da ich się z filmować, albo film będzie za długi, ale pewnych rzeczy nie wolno zmienić!
a WP to osobny rozdział
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 9:07, 07 Cze 2006 |
|
"jeśli cię uraziłam w jakiś sposób, to przepraszam, nie było to moją intencją. uznajmy sprawę za zakończoną, ok?"
Nie uraziłaś mnie, my wymieniałyśmy poglądy. Niby, czym miałaś mnie urazić?
A teraz oficjalnie zakopujemy topór wojenny.
"Film ma być odzwierciedleniem książki.Nie chcę by dodawano coś czego nie ma w ksiązce."
Jak dla mnie jeśli coś dodadzą od siebie to może nie być takie złe, jeśli zrobią to dobrze i ze smakiem.
|
|
|
|
|
Tymeras
..::Power Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tronjheim
|
Wysłany:
Śro 9:23, 07 Cze 2006 |
|
Jeżeli to co dodadzą będzie ciekawe, dobrze zrealizowane i doda to ekranizacji dodatkowego smaczku to nie mam nic przeciwko temu
|
|
|
|
|
DINO
..::Ultra Shur'tugal::..
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło
|
Wysłany:
Śro 12:08, 07 Cze 2006 |
|
Sądzę że skoro nie najlepiej robią to co jest w książce to na coś nowego dobrego nie ma co liczyć.
|
|
|
|
|
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?
|
Wysłany:
Pią 15:20, 09 Cze 2006 |
|
Czyli inni nie myślą dobrze? niemądrze?? czy to jakaś aluzja??
Do wszytskich inych którzy myślą inaczej?
|
|
|
|
|
Liranna
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 825
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:57, 09 Cze 2006 |
|
Zwrot "myślę dobrze" był używany w kontekście wypowiedzi Mirzy i według mnie nie było w nim żadnej aluzji, a przynajmniej tak wynika z treści
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Sob 13:04, 10 Cze 2006 |
|
Nie podoba mi się Edward.
Już sam wygląd czyni z niego postać niepasującą do opisu z książki i tego, gdzie mieszka i tego, że wątpie, żeby był tam zakład fryzjerski.
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Sob 15:17, 10 Cze 2006 |
|
albo w dziecinstwie rozwalił sobie głowe i ranę przemywali woda utlenioną...
ja tam nic nie mówie, poczekam do trailera, moze mi sie rozjaśni w głowie.
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Sob 15:25, 10 Cze 2006 |
|
znałam taką dziewczyne, co ma pasemka od tego. wiec mozliwe.
tylko czy oni tam mają wode utlenioną...?
|
|
|
|
|
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?
|
Wysłany:
Sob 15:27, 10 Cze 2006 |
|
Może były jakieś inne płyna odkarzające jak woda utleniona i podobnie działało??
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pon 20:05, 12 Cze 2006 |
|
Ja się odezwę.
Edward Speelers pasuje mi na Eragona tak, jak Liv Tyler na Nasuadę. xP
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Śro 20:58, 14 Cze 2006 |
|
Nie, to nie o pasemka, chodzi Labell, ale o moje wyobrażenie Eragona podczas czytania książki.
A gdzie się podziały jego przyszcze?! W Alagaesii młodzież jest odporna na trądzik? xP
|
|
|
|
|
Bartek
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 14 Cze 2006
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica
|
Wysłany:
Śro 20:59, 14 Cze 2006 |
|
Najważniejsze żeby grał twardego , porządnego faceta a nie jakiegoś cieniasa. Szczególnie mi nie przeszkadza jako aktor.
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 21:03, 14 Cze 2006 |
|
aryaa, może sie z twoim wyobrażeniem nie zgadza, a z reżyusera - jak najbardziej...
|
|
|
|
|
DINO
..::Ultra Shur'tugal::..
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2076
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło
|
Wysłany:
Czw 1:17, 15 Cze 2006 |
|
Nie wszyscy mają pryszcze Zresztą wole ogladać E.Spellersa z pryszczami niż z tym wielkim makijażem.
|
|
|
|
|
Isril
...:User:...
Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 15:22, 04 Lip 2006 |
|
A ja wyobrażałam sobie Eragona jako jasnowłosego chłopaczka..a teraz pomyślcie..Eragon stanie się jednym z najsłodszych filmowych herosów obleganym przez fanki (fanów ? ) , na dodatek z blond loczurzami
|
|
|
|
|
|