Joss Stone - filmowa Angela

Wokalistka w świecie fantasy.

"...19-letnia piosenkarka nie ukrywa, że praca w filmie nie była dla niej trudna, ponieważ odkryła, że ma wiele wspólnego z graną przez siebie postacią.

- Angela ma w sobie coś z czarownicy – jest bardzo eteryczna i sprawia wrażenie, jakby spędzała większość czasu z samą sobą. Wszystko wie i zawsze jest opanowana - wyjaśnia wokalistka."
- całość artykułu [link widoczny dla zalogowanych]

Po tej wypowiedzi raczej jasne jest to, że ksiażka jest jej bliżej nie znana, ale dlaczego producenci jej nie powiedzieli że ANGELA MA Z CAŁĄ PEWNOŚCIĄ COŚ Z CZAROWNICY (cokolwiek to znaczy, no chyba że ja coś poplątałam).
Dlaczego oni wzieli taką młodziutką blondynkę i to w dodatku taką która nigdy nie miała styczności z aktorstwem?

[link widoczny dla zalogowanych]

KiMa też się nad tym zastanawiam. Ona mni w w ogole do tej roli nie pasuje

angela sprawia wrazenie o wiele mlodszej niz jest

to wiemy

ja nie rozumiem tylko kostiumu jaki ma na sobie w scenach w ktorych przepowiada eragonowi przyszlosc

Noo w filmie jest stanowczo za młoda.

I po kiego grzyba jest ślepa?

Tj. czemu ma oczy przesłonięte bielmem? Jeśli chciała lepiej widzieć swoje wnętrze, to mogła zamknąć oczy. :ym:

katze mi to bardziej wygladalo na to ze wpadla w jakis trans

nie ze jest slepa

mowie ci wpadla w trans i przepowiada przyszlosc

storm z x-men tez ma oczy przesloniete bielmem

a slepa nie jest

"Angela ma w sobie coś z czarownicy"
Nie no... serio? :zzz:

Litości.

Ten trans to jeszcze przejdzie w tłumie innych równie sensownych pomysłów, ale to co ona ma na sobie to niby co to jest? :CO?:

Tak jakby takie... dziwne odrobinkę.

Ech... taka młoda, taka niedoświadczona

Nio w książce pisało że Angela jest w średnim wieku.....
No ładny mi to średni wiek....................... :lol:

Na mój mały rozumek (jak to kubuś puchatek mawiał

) to oni ją wzieli bo jest sławna i młoda. Mi to ona wogóle Angeli nie przypomina , litości!!!!

Na ja ją też sobie wyobrażałem jako osobę "starszą"

Miała wyglądać na młodszą niz byłą ale bez przezsady! I powinna mieć czarne włosy ale nad filmem najwyraźniej pracują sami daltoniści.
A ona w tym welonie wygląda i ma głos prawie jak moje wyobrażenie Elvy. Tylko fioletowych oczu jej brakuje.

Nikagela napisał:

Miała wyglądać na młodszą niz byłą ale bez przezsady! I powinna mieć czarne włosy ale nad filmem najwyraźniej pracują sami daltoniści.
A ona w tym welonie wygląda i ma głos prawie jak moje wyobrażenie Elvy. Tylko fioletowych oczu jej brakuje.

i z jakis metr wzrostu zabrac

a mi sie podoba ze dali J.S

na angele

tylko mogli sie przy tym bardziej trzymac ksiazki

i nie robic z niej arabskiej ksiezniczki

No mogłaby być ale odpowiednio ucharakteryzowana. A co do tej "arabskiej księżniczki" to się zgadzam z tobą Becik

Mi się zawsze Angela kojarzyła z taką podstarzałą czarownicą, i to miało swój urok

Przecież Angela przedstawiona powyżej to mniej więcej rówieśniczka Eragona :S

No, tylko jej odjąć 4 lata i mogłaby grać erasia od biedy

Już bym wolał żeby grała ja taka ,jaka jest niż zrobiona na ta arabską księżniczkę... a zdjęcia są do bani!! Na jednym zrobiła zeza tak samo jak Eragon na innym... Czy oni wszyscy mają zeza??

Mi bardzo pasuje . Włosy twarz i wogóle.. . Starsza? Nie powiedział bym... Ona była zielarką także mogła się od mładzać!

Młodsza, rzeczywiście. Mogła sie ziółkami odmładzac. Ale mówiąc, że jest "starsza niz wyglada" chyba nie miała na myśli - "wyglądam na 19 lat, a mam 30".
Ja sobie wyobrazałam Angele jako 30-latkę albo 40-latke, która ma tak naprawdę z 60-tkę. Przeciez spoób, w jaki ona sie wypowiada wskazuje na osobe raczej starsza, zgodzicie sie?

A co do arabskiej ksiezniczki...Litości..

hehe Arya tez wyglada na mlodsza niz jest . . . . Wiec ogolnie nie mam wontow .. . zawsze wyobrazalem sobie Angele jako energiczna i mloda z wygladu osobe . . . .wiec jesli wam sie niepodoba angela to tym bardziej miejcie wonty do aktorki grajacej Arye . . . . . oczywiscie nic nie mam do wieku tej ktora gra Angele ale przyczepilbym sie do braku doswiadczenia i tych jej okropnych kudlow ktore powinny byc czarne ( z reszta Ary tez jest calkiem inna niz w ksiazce ) !!!!!!

Mysle ze ogolnie tworcy filmu powinni bardziej przylozyc sie do podobienstwa aktorow do postaci ktore graja !!!!

No tak ,mogła się odmładzać ,jako zielarka ,ale w książce nie było nic ,że się odmładzała ,oprócz ,że jadła ziółka jak godna była...

Trudno stwierdzić czy Angela filmowa była dobrą postacią ponieważ wystąpiła w filmie przez jakieś 30 sekund. A dla ścisłości to w książce było o tym że wygląda na młodszą prawdopodobnie dlatego że czasami jadła swoje zioła.

No trochę przesadzili z jej wyglądem, szczególnie ten hełm, czy coś nakryciogłowypodobne:D Już lepiej nadawałaby się na Arye, tylko jej włosy przemalować, hehe

O nie Arya jest niezawodna w tym filmie !

A co do Angeli to mnie nie przekonała ta dziewczyna, która wcieliła sie w jej role...wychodzi brak doświadczenia niestety

Po:
1.Miala miec czarne wlosy
2.Miala wygladac na mlodsza niz jest ale ludzie nie na nastolatke
3.Joss Stone jest wogole nie doswiadczona aktorsko
i po 4. Zdjecia tez sa okropne:(

Eh co tu narzekac na brak jej doswiadczenia aktorskiego. Z Angeli zrobili jakąs zrąbaną wróżke w sztucznych klejnotach. Więc wcielając sie w tak żenującą role [te kwestie... nie wiedziałam czy sie smiac czy płakać] nie miała nawet okazji sie popisać.

Eeeeeeeee.........
Ja tam wyobrażalam Angele jako niską, lekko skrzywioną, starszą (ale nie tak starą zaeby byla kościotrupem) kobietę.
W ogole ten hełmofon :fubue:

to rzucil mnie na ziemie.

Cóż... Angela w filmie nie była zbyt piękna i wogle mi nie pasowała do książki. Najgorsze to jest to, że wybrali chyba do niej najgorsze ubranie. JAK ONA OCHYDNIE WYGLĄDAŁA W TYM ZŁOCIE!!!!!!!!!! Poza tym w książce ma czarne włosy, a "aktorka" (chociaż jej tak nie powinno się nazywać) do niej nie pasuje.

Ale my, możemy usiąść na łóżku lub przy stole i zagłębić się znów w treść przepięknej książki - "Eragona" - i zapomnieć o tym czymś. To właśnie jest najlepsze w książkach - POBUDZANIE WŁANEJ WYOBRAŻNI - i w końcu zapomnieć o tym filmie, gdzie rola Angeli niezbyt się udała.

O błee. Ja to wogóle ja sobie inaczej wyobrażałem...
A tu jakiegoś amatora wzieli z ulicy i " Graj kobieto"

Ja Wam powiem jedno - to byla Angela w stroju wyjsciowym

jak sie dowiedziała że ma zagrać w filmie to sie ubrała w najlepsze

galbotrix napisał:

O błee. Ja to wogóle ja sobie inaczej wyobrażałem...
A tu jakiegoś amatora wzieli z ulicy i " Graj kobieto"

Nie z ulicy, o to całkiem niezła piosenkarka jest ^^ A jesli chodzi o Angelę to nie ma w niej NIC KOMPLETNIE NIC[ co by mi [rzypominało Angele taką jaką sobie wymarzyłem...