Polska wersja filmowa "Eragona"

Ja raczej nie. Nie chce mi się. Może na kompa ściągnę

Jak zwykle w naszym pięknym kraju kwitnie piractwo...

Normalka... :lol:

Hmm Hmm... Nie ten film...
Jakieś nowe pokolenie użytkowników się pojawiło, strasznie "offtopowe", albo za długo mnie tu nie było... - to nie jest materiał na kolejny offtop :raa:

A potem wszyscy się dziwią, że niemieckie Media Markt takie reklamy o nas kręci...

mormon napisał:

Hmm Hmm... Nie ten film...

a co nie lubisz piratów?

lubic nie lubi, ale żeczywiście, to nie ten film

Lubie!! I powiedziałem niepamietam8, że to nie jest materiał na kolejny offtop! :raa:

offtop jest dopiero wtedy, gdy ciagnie sie przez cała stronę.
coś tak krótkiego to tylko krótka wymiana zdan lekko odbiegających od tematu

Tak tylko sprostowujac to czym jest offtop dodajesz kolejny post do tzw. offtopa

Wiec wracajac to tematu (zeby mnie nie pobili

)
Sadze ze bedzie niestety dubbing bo najczesciej jest w tkaich wilmach dubbing (np. HP, czy opowiesci z narnii)

Ja lubię filmy a dubbingiem

Bo jak mam czytać napisy to jakoś tak bardziej skupiam się na tych przelatujących literkach niż na filmie :lol:

Zalezy jeszcze od rodzaju filmu

... bo sas filmy, do ktorych dubbing swietnie pasuje, a sa tkaie przy ktorych robienie dubbingu jest bluznierstwem

No i nie zawsze dubbing jest zrobiony tak jak powinien

nie przeczytałem literek pod spodem
bedzie dubbing

Walić dubbing. Jak będzie dubbing to nie idę.

Będą napisy-pójdę...
Będzie dubbing-nooo... tego, też pójdę.

Przeboleję, ale obejrzę film, nawet z dubbingiem.

Ja prawdopodobie tez pojde nie zaleznie od tego czy bedfzie dubbing (ktory bedzie

niestety ) czy napisy

Jedyny (o ile pamietam

) film, ktory byl wyswietlany zarownio z napisami jak i z dubbingiem to SW: zemsta sithow

Dubbing jest (moim skromnym zdaniem) lepszy, bo nie trzeba, jak to ktos napisal latac wzrokiem po dole ekranu, a nie skupiac sie na filmie. Dubbing wymiata. Co do piractwa-brzydka rzecz

Jesli ktos serio kocha/uwaielbia/lubi "Eragona" zaplaci te 15 zl za bilet

Jak juz napisałam kiedyś tam, to przecież są seanse (zazwyczaj jeden dziennie) kiedy puszczają film z napisami, ewentualnie są kina, które puszczają filmy tylko z napisami.

EDIT:
"Dubbing jest (moim skromnym zdaniem) lepszy, bo nie trzeba, jak to ktos napisal latac wzrokiem po dole ekranu, a nie skupiac sie na filmie. Dubbing wymiata"
O nie, nie nie dubing w polskich filmach (tych nie animowanych) jest koszmarny, albo są ludzie którzy nie umieją tego robić i robią spontanicznie, albo tacy którzy coś tam umieją, ale nie za wiele i wychodzi sztucznie i nie tak jak powinno być.

Jeździec_Eragon napisał:

Dubbing jest (moim skromnym zdaniem) lepszy, bo nie trzeba, jak to ktos napisal latac wzrokiem po dole ekranu, a nie skupiac sie na filmie. Dubbing wymiata. Co do piractwa-brzydka rzecz

Jesli ktos serio kocha/uwaielbia/lubi "Eragona" zaplaci te 15 zl za bilet

Watpie, aby w przypadku takiwgo filmu dubbing byl na tyle dobry aby nie "latac wzrokiem po dole ekranu".

A co do piractwa to jest w polsce normalne, bo ludzi zwyczajnie nie stac na zakup oryginalnego oprogramowania. Njanizsza krajowa w {Polsce wynisi 899,10 zł a to ok. 235 euro. Jak bym mieszkal w Luksemburgu to moge miec wszystko oryginalne bo porownajcie sobie najnze krajowe w polsce i luksemburgu czyli
ok. 235 euro - polska i 1 700 euro - luksemburg

Przyznać się, kiedy ostatnio byliście na filmie z dubbingiem? Dawno pewnie.

Do dobbingu łatwo się wzrok przyzwyczaja, a wtedy wrażenia z filmu są o niebo lepsze. Za to na dubbingu można się potem wyzyć. :raa:

ja byłem ostatnio na filmie z dubingiem jakiś miesiąc temu...... na epoce

Polscy aktorzy to dziękuję bardzo, bo jak słyszę 14-letniego Pottera to mnie pieką ciarki --.

A co do polskiej wersji - nie mam zamiaru na nią czekać, w końcu od czego są napisy!

. Aczkolwiek gdy już będzie w polskich kinach ( o, ja chyba wtedy akurat maturę zdawać będę xD ) to pójdę.

Orik dla Pazury!

Dla zadnego pazury ... niech beda napisy i tyle

najwyżej się zaczeka na film na DVD i tam się ustawi z napisami.

Ciekawe jak by wypadl Stuhr w roli Orika:d

Ja to bym wolała, żeby żadni znani aktorzy nie dubbingowali filmu. Chyba, że mocno zmieniliby głosy.

Dokladnie bo jakbysmy znali tych aktorow to od razu sa jakies skojarzenia i tak dalej

no gdyby shrek podkładał np erasia to by była masakra

To fakt dlatego ... polskiemu dubbingowi mowimy nasze stanowcze i zdecydowane NIE !! :lol: