|
|
Autor |
Wiadomość |
C!erń
...:User:...
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm
|
Wysłany:
Pią 9:21, 08 Cze 2007 |
|
Witam, moim zdaniem muzyka była dobra oprucz piosenki która moim zdaniem nie nadawałą się nawet na napisy końcowe(mówie o utorze Avril...) Prucz tego mankamętu wszysko było OK.
|
|
|
|
|
|
|
Eridor
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany:
Pon 9:32, 02 Lip 2007 |
|
Muzyka jest fajna, ale once in every lifetime, jest kapitalne... bo podkład muzyczny jest podobny do kawałków z filmu...
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Czw 9:07, 05 Lip 2007 |
|
Ja uważam, że najlepszą częścią ścieżki dźwiękowej była piosenka Avril... Jest piękna i myślę, że tekst świetnie pasuje do treści filmu.
|
|
|
|
|
Eridor
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany:
Nie 20:13, 08 Lip 2007 |
|
Piosenka Avril też jest fajna... w ogóle muzyka jest najwajniejsza z całego filmu
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Pon 8:32, 09 Lip 2007 |
|
Muzyka jest baaaaardzo ważna. Wprowadza odpowiedni klimat, emocje...
|
|
|
|
|
Miranda
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Lut 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 9:47, 11 Lip 2007 |
|
Muzyka wpadła mi w łapki jeszcze przed obejrzeniem filmu i praktycznie z miejsca wskoczyła na moje TOP 10 Muzyki Filmowej (a takową kolekcjonuję od 12 lat i mam co porównywać...).
Myślę, że jej głównym atutem jest spora doza oryginalności. Nie ma w sobie fascynującej "mroczności" ścieżki z "Władcy Pierścieni", ale daleko jej od słodko-smutnych fletów z "Opowieści z Narnii". To wypośrodkowanie przypomina mi nieco genialną muzykę Hansa Zimmera z "Króla Lwa" [pamięta ktoś jeszcze? ].
Główny motyw, będący także ilustracją lotu Eragona na Saphirze, moim zdaniem doskonale oddaje charakter filmu - familijnego kina z rozmachem:).
Niestety, [pewnie z powodu ograniczonego czasu trwania, a także okrojenia fabuły do głównych wątków], nie otrzymaliśmy tego, co tak uwielbiam w muzyce do "Władcy Pierścieni" - melodii przynależnych do niektórych postaci, zdarzeń czy miejsc [ Rohanu, Gondoru, Shire, "kuszenia" przez Pierścień, Galadrieli, wędrówki itd.,itp....] Mamy jedynie wcześniej wspomniany motyw lotu, wędrowania [końcówka "Burning farm"], Broma ["Brom's story"] czy Durzy. Na uwagę zasługuje także długi utwór ilustrujący sceny bitewne.
Moje typy to "Fortune teller" [zwłaszcza mroczny początek i dynamiczny koniec], "Passing the flame" [trudno powiedzieć, dlaczego, ale jest zwyczajnie śliczny], "Together" oraz obie piosenki finałowe.
"Once in every lifetime" , wykorzystująca główny motyw filmu, kojarzy mi się z dawnymi czasami, kiedy ludzie zbierali się przy ogniu, by słuchać opowieści wędrownych bardów. Delikatny głos Jem [ polecam jej płytę "Finally woken"] doskonale oddaje klimat takich spotkań i - przynajmniej mnie - chwyta za serce:)
Co do Avril - cóż...widać, że jej piosenka miała młodych widzów zaciągnąć do kina. Jednak, mimo całej prostoty tekstu i wykonania, wydaje mi się, że trafia w samo sedno. I potrafi podnieść na duchu [zwłaszcza przed egzaminem!]
Hou, wyżyłam się
|
|
|
|
|
Eridor
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Cze 2007
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Alagaesii
|
Wysłany:
Śro 11:00, 11 Lip 2007 |
|
chyba się zgodzę... wpadłaś w pisemny trazns... ale wracając do tematu: muzyka żeczywiście jest inna niż inne, jem nagrał piosenke z motywem głównym filmu, a Avril z takstem pasującym do filmu (jem też). Jeśli ktoś myśli nad kupnem płyty DVD, to niech lepiej kupi sobie płyte z muzyką i zaoszczędzi kasy na jakiś lepszy film
|
|
|
|
|
Zulus
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ulicy
|
Wysłany:
Nie 11:31, 16 Gru 2007 |
|
jakby to powiedzieć, wpadło mi w oko to, że ktoś wyżej napisał, że muzyka nie jest najważniejsza w filmie. I tu się nie do końca zgodzę. Muzyka tworzy nastrój filmu, słowa i gesty nie oddadzą wszystkich uczuć bohaterów.
Dobrze dobrana muzyka to 1/3 sukcesu. I to im się całkiem nieźle udało(jako jedna z niewielu rzeczy w filmie). ale resztę spartaczyli.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |