|
|
Autor |
Wiadomość |
Lukaesan
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okinawa
|
Wysłany:
Nie 9:49, 13 Sie 2006 |
|
Skąd to masz??? Świetne zdjęcia!!!
|
|
|
|
|
|
|
Saphira Bjartskular
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Alagaësii
|
Wysłany:
Nie 13:01, 13 Sie 2006 |
|
buhahahaha swietne to było hahah... skad to masz? dawaj jeszcze wiecej
|
|
|
|
|
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Nie 23:18, 13 Sie 2006 |
|
Z władcy pierścieni czy te drugie??
|
|
|
|
|
Peter
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata Eo
|
Wysłany:
Pon 8:48, 14 Sie 2006 |
|
Genialne!
"Ele-mele-dutki,rosnie ząb malutki"
Fajne jest też jak strażacy gaszą barloga
''Gimli wracają ci z TVNu"-
Dawaj więcej
|
|
|
|
|
Bezimienny
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany:
Pon 10:57, 14 Sie 2006 |
|
Zarombiste skąd ty to bierzesz
|
|
|
|
|
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Wto 7:30, 15 Sie 2006 |
|
|
|
|
Bezimienny
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany:
Wto 8:46, 15 Sie 2006 |
|
To też jest super jak masz więcej to daj
|
|
|
|
|
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Wto 9:46, 15 Sie 2006 |
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 0:00, 16 Sie 2006 |
|
Fajno
|
|
|
|
|
Jeździec_Eragon
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 13:07, 16 Sie 2006 |
|
|
|
|
Bezimienny
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 720
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z miejsca którego nie chcesz odwiedzić
|
Wysłany:
Śro 13:33, 16 Sie 2006 |
|
Dobre!
|
|
|
|
|
Lukaesan
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okinawa
|
Wysłany:
Śro 14:25, 16 Sie 2006 |
|
Nie bawią mnie takie rzeczy......
|
|
|
|
|
Jeździec_Eragon
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 491
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 14:49, 16 Sie 2006 |
|
Hehe. Ostrzegalem
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 17:24, 03 Wrz 2006 |
|
TWORZENIE ZOMBIE
Istnieją dwa, nie do końca sprawdzone sposoby by stworzyć Zombie.
Pierwsza z nich to jedynie dzieło przypadku. Chodzi tu o to, że Zombim może stać się osoba, która umarła, lecz jej eteryczna powłoka nie została zabrana, a raczej „skoszona” przez Śmierć. Nie zdarza się to często. Ostatnio prawie wcale. A dokładniej tylko raz. Jeszcze dokładniej to radzę niewtajemniczonym przeczytać książkę „Kosiarz”. Mogę jedynie zdradzić, że takim Zombie stał się stary dobry Windle Poons, któremu to się zbytnio nie spodobało.
Drugi sposób to Voodoo. Bardzo trudno znaleźć kogoś kto znałby się na takiej magii, ponieważ zajmuje się tym niewiele osób. Lecz jeszcze trudniej znaleźć martwą osobę, która chciała by takim Zombie zostać, a dokładniej chciała gdy żyła. Chęci nie są jednak potrzebne, gdy umarły ma na jakieś marzenia lub pragnienie, które da moc pokonania grobu. Poza tym trzeba się zaopatrzyć w kilka niezbędnych rzeczy:
. Zagraniczne korzonki (koniecznie o zagranicznej nazwie)
. Rybie wnętrzności(bez ości)
. Wiedźma Voodoo (chętna do pomocy)
. Wężowe łebki
. Czosnek(on zawsze jest potrzebny)
. Woda święcona(w razie wypadku)
. Muł z dna Ankh-Morphork (niby tak ma być ale muł jest taki sam na i wierzchu)
. I
. Wiele
. Innych
. Rzeczy
Gdy już zrobimy takiego Zombie to się nim możemy pochwalić przed kolegami. Należy jednak strzec go przed najwyższymi kapłanami Ślepego Io. Truposz posiada wiele zalet, ale też wiele wad. Oto one:
Zalety:
+ Nie musi martwić się o życie bo i tak go nie posiada
+ Zombie ma wyjątkową siłę bez chodzenia na siłownię
+ Nie ima się ognia i siekiery
+ Może sterować całym swoim ciałem i wyłączać je na noc
+ Nie potrzebuje snu
Wady:
- Śmierdzi jak.............Zombie
- Trochę irytujące odpadające części ciała
- Konieczność kontroli wszystkich wewnętrznych narządów
- Dyskryminacja społeczna
- Nie za ciekawe jest uciekanie przed zgrają głodnych psów i paladynami
- Bardzo nudne noce(Zombie nie śpią)
Ale lepsze to od leżenia w trumnie i wąchanie kwiatków od spodu.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pon 20:49, 04 Wrz 2006 |
|
Dobre! Skąd to wziełeś? (Strasznie Pratchettowskie; uwielbiam go)
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Pon 20:53, 04 Wrz 2006 |
|
Dyskryminacja społeczna... Irytujące odpadające części ciała...
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 21:15, 04 Wrz 2006 |
|
Skąd? Kiedyś, dawno temu na taką wspaniałą stronę trafiłem.
Mam jeszcze dwie piosenki spiewane przez Nianię Ogg
"Tylko jeża przelecieć się nie da"
"Laska maga ma na czubku gałkę"
Obie Sprośne, ale śpiewała je postać Pratchettowska, więc mam nadzieję, że nie dostanę ostrzeżenia.
Jeśli nie będę miał przez to kłopotów to mogę dać na forum...
A tu macie trochę informacji o Orkach. Przeczytajcie, bo warto!
Ork... fenomen istoty.
Sobie tak rozmyślałem i napisałęm co zaobserwowałem... Bo Orkowie to ciekawe istoty...
Już wiele razy zastanawiałem się SKĄD ludzie biorą pomysły na rasy w swych opowieściach, światach i filmach.
Zauważyłem że Orkowie są wszędzie, nawet w naszym świecie. Fenomenem Orka jest jego charakterystyczna psychika... Wcale nie jest regułą, że Ork ma być Zielony, albo wielki i umięśniony... Nie... Ork musi być Orkiem ze swojego Orczego punktu widzenia.
Ork to stworzenie myślące, bo potrafi się organizować, do pewnego stopnia, naturalnie. Ork to także stworzenie obeznane z rzemiosłem, bo to nie Troglodyci którzy mieszkają w jaskiniach.
Orkowie, jacy by nie byli prowadzą nomadyczny tryb życia, a ich główną cechą jest... Duma.
Tak. Wielka, nieokiełznana Duma. Choćby nie wiem co robili, czują się dumni i zawsze wielcy. Co z tego że śmierdzą, co z tego że Ich zasób słownictwa i kultury nie jest większy niż przydrożny lombard, Orkowie mają swą dumę i Honor, który cenią ponad wszystko.
Prawdziwy Ork nie ma zbytnio rozwiniętej inteligencji. „Orkowie uważają, że czerwone pojazdy jeżdżą szybciej”... Chyba ten fakt mówi sam za siebie.
Więc spokojnie możemy postawić między Orkiem, a Przygłupem, znak równości.
Ork to bardzo Zhierarchizowana istota, a ich plemienno-klanowy podział opiera się na prostej zasadzie „Ja być Wienkszy, to ja być silniejszy! Ja silniejszy, Ja rządzić!”
Ponieważ na czele każdego zgrupowania Orków staje najsilniejszy Herszt (zarazem, największy muł) Orkowie nigdy się nie jednoczą... żyją w swoich ubogich środowiskach i odznaczają swoje terytoria sztandarami, szalikami, czasami truchłem wroga nadzianym na pal.
I tak samo I w naszym świecie i w każdym innym Orkowie kiedy się spotykają wpadają w szał. Nie daj boże dojdzie do starcia dwóch klanów i wszczyna się otwarta wojna!
[link widoczny dla zalogowanych] - Jeden z Orków zamachuje się Klanowym Nożem... proszę zwrócić uwagę na maskowanie.
[link widoczny dla zalogowanych] - Orkowie Często lubią się prowokować paląc sztandary swych wrogów
Można zauważyć że Orczyńska społeczność, wysługuje się mniejszymi Orkami do parszywej roboty. Gardzą tymi małymi sprytnymi stworzeniami, które zawsze się przy nich włóczą i niczym giermkowie muszą na nich charować, bo inaczej Ork „szczunokowi” rozwali jego małą chatkę, rozniesie samochodzik.
Co więcej, orkowie lubią się wozić. Im nie wystarczą zwykłe Konie, jakimi zadowala się człowiek... nieee. Orkowie używają bardziej kapryśnych środków transportu. Wedle Orków, coś, czym się porusza, musi być użyteczne, odpowiadać jego charakterowi, dlatego miast jeździć na Koniach, hulają na „zmutowanych” Wilkach (jakiegoś rodzaju Ogary), które także lubią rozpłatywać wszystko co się rusza. Jeżdżą nie samochodami, ale „furami” np. Dobrze wszystkim znana „Pancerfura” (BMW) jest ulubionym środkiem transportu każdego Orka. Szybkie, dzikie, twarde, kiedy trzeba. Orkowie lubią swoje „fury” przerabiać. A ci biedniejsi orkowie, zabierają samochody Szczunokom i z „Bojowozu” (fiata 126p) zrobią „Szaber Czołg”(to samo, tylko po wiejskim Tuningu). Dzięki zaawansowanej wiedzy technicznej, głośniki w Furach trzymają się na niesfornych gwoździach i taśmach izolacyjnych, a pomalowany markerem, w śmieszny wzorek kawał styropianu, zamienia się w stylową Alufelgę, po przyczepieniu do nagiego koła, zszywaczami. Ale Ork to wcale nie takie głupie bydle... nie ważne jak wygląda, ważne że JEST!
Orczyńskie Kobiety, dają się nabrać na spojlery wykonane z tektury. Ork lubi swój środek transportu i nie lubi się nim zatrzymywać. Dlatego zazwyczaj dobiera sobie taki, by przy hamowaniu trzeba było uderzyć środek w łep pałą/zedrzeć tarcze, do grubości kartki papieru/wyrzucić z podwozia hak, ryjący w ziemi.
Gdzie Orkowie zazwyczaj lubią przebywać? Orkowie uwielbiają się kryć zdala od cywilizacji... Nie lubią ludzi bo „Ludzie myśla, że one są takie mondre!”, nie lubią też Ludzkich Kobiet, bo one analizują więcej niż Ork podczas snu (kiedy jego umysł jest najbardziej aktywny)... Ale z niewiadomej przyczyny, wiele ludzkich Kobiet przepada, wręcz za Orkami.
Orkowie zabierają je wtedy swoimi „Furami” do „jaskiń rozpusty” (Wiejskich Remiz Strażackich) Gdzie tańczą w rytm plemiennej muzyki, rdzennych mieszkańców.
Ideał orka filozofa, to Szaman. To on jest najlepszym kumplem Herszta i zawsze podpowiada mu co ma robić... To jest ten „Mondry” Ork... Szaman Cieszy się uznaniem, jako że potrafi myśleć nie otwierając ust.
Orkowie mają swój jeden zasadniczy Cel(Istnieć jako najwięksi i najsilniejsi), do którego dążą z zapałem. Wielkie znaczenie odgrywa prezencja! Ork uwielbia kiedy się o nim mówi i uwielbia być wychwalanym... ceni to bardziej niż pieniądze!
Co Orkowie jedzą? Ork zje praktycznie wszystko. Wielką popularnością wśród orków cieszy się mięso. Nie ma Orka, który nie jadł by mięsa. Ork Wegetarianin, to jeden z wyrośniętych szczunoków... Ork Musi skonsumować krwisty Ochłap, i wtranżolić tani alkochol by mógł spokojnie działać... Orkowie muszą pić wodę ognistą, gdyż muszą wyglądać strasznie. Im straszniej wyglądają (przekrwione oczy, brudne zęby, poraniona bliznami twarz), tym większą presję wywierają na przeciwnych klanach i cieszą się większym powodzeniem, wśród Samic Gatunku Orczego i Ludzkiego. Jedynym wyjątkiem są Elfki, które bohatersko przeciwstawiają się Orczyńskiej brutalności.
Orkowie fantastyczni
[link widoczny dla zalogowanych]
Orkowie przyszłości
[link widoczny dla zalogowanych]
Piękna fotka zebranego plemienia Tutejszych Orków, którzy obchodzą jakiś dziwny rytuał.
[link widoczny dla zalogowanych]
Typy Orków:
-Herszt
-Szaman
-Pałownik
-Buc
-Furarz
-Ziom
-Cwel
-Szczunok
Herszt: Największy i najsilniejszy z Orczego Klanu. Budzi respekt swym oddechem, mordą i siłą. Zawsze ma Najwięcej Orczyńskich Kobiet... co zadziwiające Ludzkie kobiety w ogóle nie widzą w nim nic atrakcyjnego. Herszt jest pod dużym wpływem Szamana. Chociaż Inteligencja Herszta i tak ogranicza napływ pojmowanych rad, więc trudno powiedzieć żeby Szaman Hersztem sterował... nie on go raczej popycha w kierunku w którym chce... ale Herszt i tak łazi jak mu się podoba. Herszt Prowadzi „Chłopakuf” do boju i Za jego okrzykiem setki jego mniejszych i słabszych braci są gotowi spuścić łomot wszystkim mieszkańcom „Jaskini Rozpusty”(Wiejskiej Remizy) rywala. Herszt ryczy najgłośniej. Jego szkaradna morda jest uznawana za bardzo pociągającą. W klanie orków, blizny są odpowiednikami, medali zdobytymi w boju.
Szaman: Najmądrzejszy z Klanu. On wszystko organizuje. Budzi respekt swoją inteligencją i często zachwyca umiejętnościami magii tajemnej (Mnożenie i dzielenie), a także bardziej tajemnych arkanów magii elementalnej (Ciągi, funkcje, chociaż zazwyczaj kończy się na potęgach- Szaman porzuca swe księgi i woli kultywować swoją magie jedynie w sferze swego umysłu). Szaman nie ma na tyle „Szpetnego Ryja”, by zachwycać Orczyńskie Kobiety, raczej pozostaje w cieniu Herszta, chociaż zdarzali się inteligentniejsi Szamani którymi interesowały się Elfki (ale to było dawno temu i teraz pozostaje w sferze legend)
Szaman w codziennym życiu rządzi Klanem, gdyż Hersztowi pękła by głowa... Herszt ma się zajmować planowaniem wypraw i wojen na „Krwawych Polach” (Okolice 1 km\2 - 3km\2 wokół wejść na stadiony). Niestety szaman musi się zadowalać Ludzkimi Kobietami „porwanymi”(zbajerowanymi) przez Furarzy.
Pałownik: Jest to przyboczna Gwardia Herszta. Orkowie którzy dotrzymują mu kroku w boju... wchodzą pierwsi i wychodzą ostatni. Noszą przy sobie „Wienkszą Sieczke”(czyli wszystko większe od noża kuchennego lub zwykłego tłuczka. Podstawowym uzbrojeniem Pałownika jest „Kijowa Pała”(Kij baseballowy). W zasadzie nie cieszą się uznaniem nikogo... są zarozumiali i jako że to najbliżsi Hersztowi „Chłopacy” wolno im wszystko (oprócz bicia szamana) Niestety, wolno im odebrać szamanowi Kobietę... Co jest często powodem do walk wewnątrz klanowych. Herszt ma zazwyczaj sposób na taką okazję... Zabiera kobietę do siebie i wszystko jest wporządku.
Pałownik ma najwięcej blizn na „pysku”. Jego zęby są tak zaostrzone różnymi złamaniami, że mięso samo się woli pokroić, zanim on je weźmie do paszczy. Są to najbardziej szkaradne Bestie... Często noszą na szyjach sztandary... DUŻO sztandarów i wyją głośno. Pałownicy, wybierani są spośród najodważniejszych buców! Pałownicy znani są również jako „Twarde Szefy”. Kiedy któryś z Szefów, padnie oni przejmują dowodzenie nad „Drużynom Chłopakuf”.
Buc: Znany również jako „Szef”. „Szefy” prowadzą bandy Chłopakuf do boju. Są to najodważniejsi z Ziomów, którzy zdobyli na tyle dużo doświadczenia żeby imponować Hersztowi, w zamian za to Herszt ich przestaje tłuc i kraść „Mówi-cegły”(Tefefony Komórkowe), co w Orkowym Klanie jest oznaką uznania i szacunku. „Szefy” zazwyczaj noszą sztandary, ale nie chcąc się narzucać Pałownikom, noszą tylko jeden. Buce są zazwyczaj silnie i można ich rozpoznać po dobrym Maskowaniu... Buce lubią okrywać swoje głowy materiałami.
Buce to świetna jednostka taktyczna, noszą dobrze znaną broń „Sieczke”(Kastety z nożami, noże motylkowe) do tego „Wienkszy Czad” i „Czad”( Świece dymne i flary) Czasami honorowani są prawem do noszenia „Dopałki” (Dezodorant+zapalniczka=miotacz)
Wśród społeczności nie cieszą się aż takim powodzeniem Orczyńskich samic, za to ludzkie Kobiety zwracają nań uwagę znacznie częściej niż na wyżej postawionych. Wśród Elfek budzą odrazę.
Buc uzbrojony w dwa „Topory”(tasaki) to „Rzeziblacha”(Bardzo niebezpieczny!)
Furarz: Jest to zwykły Ziom, który spośród Bandy i klanu wyróżnia się najlepszą Furą.
W zasadzie tylko dlatego Herszt ich szanuje. Mają wielkie znaczenie dla Szamana, który troszczy się o transport. Inne Orki zazdroszczą Furarzom ich Fur... Najbardziej pożądana jest „Pancerfura”(BMW) Nie ważne że jest w opłakanym stanie... ważne że to Pancerfura!
Ci niezbyt ochoczo walczą, dlatego nie jest mi znany żaden Furarz który awansował na Buca. Na ,miano Szefa należy sobie zasłużyć... a w świecie orków, zasługi płyną z bitew...
Furarze uważają się za kaste Szczęściarzy... są jedyną grupą nietykalną, z racji posiadania Fury... mają zapewniony ogromny dostęp do samic obu gatunków, a także pomoc i wsparcie Herszta w razie problemów, do tego darmowi niewolnicy werbowani ze Szczunoków.
Ziom: Ziom jest to „Chłopak”, czyli najzwyklejszy z pionków. Podstawowy żołnierz. Ma obowiązek pozbyć się włosów na głowie, jeżeli chce ostać Bucem. Jego głównym zadaniem jest szabrować i wykonywać polecenia „Szefuf”... Jeżeli Szef chce go zlać, stłuc po mordzie ma do tego prawo... jest to oznaka głębokiego szacunku wbrew pozorom, ponieważ w ten sposób łatwo można zarobić bliznę. A jeżeli Ziom po zajściu wstanie i będzie z tego dumny że dostał po mordzie i stracił „Mówi-cegłe” to znaczy że czekają go pomyślne lata w Klanie! Może kiedyś Sam Awansuje na Szefa! Takich ludzi trzeba Hersztowi... Głupich i Dumnych z siebie, niezależnie co zaszło. Każdy z ziomów jest pilnie obserwowany, a „Twarde Szefy”(Pałownicy) pilnują by Ziom nie miał więcej niż jedną Kobietę! To święte prawo którego musi przestrzegać! Ponieważ posiadanie większej ilości Kobiet niż któryś z Buców, lub sam Herszt oznacza głęboką wzgardę w kierunku wyższego szczebla. Ziomom, nie wolno zwracać się bezpośrednio do Herszta, muszą robić to za pośrednictwem Szamana. Podstawowym uzbrojeniem Ziomów, jest „Kijówa”(jakiś tłuczek nie większy niż ¼ ramienia) lub „Sieczka”(najczęściej Motylkowy nóż)
Cwel: Ponieważ ten ork ma bardzo haniebne życie po prostu go nie opisze.
Szczunok: Szczunok jest sługusem, gardzonym przez Orków... W zasadzie to mała szuja która jest na ich usługach... zastraszona, lub zaszantażowana... Orkowie wysługują się nimi jak niewolnikami. Z czasem Szczunoki przyłączają się do Orków, służąc Hersztowi jak mogą... Niemniej jednak, nie mają żadnych praw, w Orczym społeczeństwie.
Niektóre Szczunoki są dosyć inteligentne, przez co ściągają na siebie uwagę Elfek... nie w sensie, atrakcyjności, ale w sensie litości. Elfy czasami Pomagają Szczunokom, wydostać się spod Orczej opresji...
|
|
|
|
|
Rix
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 19:33, 07 Wrz 2006 |
|
firma żarówek "Osram"
jak jest najniebezpieczniejszy pocisk na świecie? Kobieta:
wpada w oko,
rani serce,
szarpie nerwy,
dziurawi kieszeń
i wychodzi bokiem.
-Panie, widział panw okolicy jakiegoś policjanta?
-Nie
-ok, to dawaj forsę
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pią 22:26, 08 Wrz 2006 |
|
Wodzus ---> genialne! A ja nie mogłam sobie skojarzyć skąd znam orków A te piosenki to możesz dać małym druczkiem, kto zechce to przeczyta
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Sob 10:43, 09 Wrz 2006 |
|
"Piosenka o jeżu"
Skacze żabka zielona
gdy sie zmęczy to skona
Możesz jej użyć, gdy zajdzie potrzeba
I tylko jeża przelecieć się nie da
Konia z rynsztoka, osła, diakona
siostra, córeczka, czasem i żona
Lub na ulicy ta pani się sprzeda
I tylko jeża przelecieć się nie da
Miałem jełówkę, Miałem biskupa
Wiem dobrze co to rodzinna chałupa
Raz nawet ryba, co wie co to reda
I tylko jeża przelecieć się nie da
Facet, kobieta, słoń, aligator,
leniwiec, kos, czy zwykły domator
Lecz nawet wtedy, gdy pilna potrzeba
to jeża wcale przelecieć się nie da
Muchę lub osę, przyda się też
stonka
Gołębie, dęby, konik lub biedronka
Geparda szybkiego jak jakaś torpeda
Lecz Tylko Jeża przelecieć się nie da!!
nawet słonia, nawet konia,
nawet żyrafę ze stołka jak bieda...
i tylko jeża przelecieć się nie da!!!
I konia, i muła, i osła głupiego,
I mrówke, i żuka, termita martwego,
Gołąbka pokoju białego jak kreda,
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!!
Kiedy posucha niech będzie i mucha
Gdy meczy ochota można i kota
Po targach i słonica się sprzeda
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!
I stułbię, i żółwia (lecz bardzo powoli),
I kota, i myszę (gramatyka boli),
I skunksa wonnego jak świeża rezeda -
To wszystko już miałem. Lecz jeża się nie da.
Motyla, gdy złapać go dobrze za skrzydła,
słonia, żyrafę (choć dawno już zbrzydła),
wszystko co pragniesz, wszystko co chcesz
a zbyt kolczasty jest tylko jeż!
Świnkę, prosiaczka
I dzik i kaczka,
chomik i krówka mleka już nie da
Ale jeża w NSW się nieee daaa!
Wielkiego mamuta, co czasem się śmieje
Małego koguta, który co rano pieje
I orangutana gdy nawiedzi bieda
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!
I bagaż co na stu nogach lata
I Bibliotekarza, a nawet Dwukwiata
I Mustrum Ridcully to może być też
Lecz tylko ci nie da przelecieć się jeż!!
Węża co długi jest jak armata
Przeciętną fokę na krańcu świata
GSP Dibbler co wszystko sprzeda
Lecz tylko jeża przelecieć się nie da!!!
Da się przelecieć każde zwierzę,
I ja w to bardzo głęboko wierzę,
Bo jeśli chodzi o jeże przepiękne,
Da się je przelecieć, lecz tylko...
...Pęknięte.
"Laska Maga na czubku ma gałkę"
Laska maga ma na czubku gałkę
Nigdy sępa, nigdy strzałkę
Mad ma takze kapelusz spiczasty
(raz jeden ukrył w nim drut kolczasty)
I co z tego, że mag ma laskę?
gdyby był mądry - to by nosił maskę
Bo przecież za wszystkie niedole wszechświata
to on właśnie, on jeden, to on odpowiada
Laska maga ma na czubku gałkę
bo mag do laski ma smykałkę
niestety tylko do tej drewnianej
bo normalnych on nie miewa panien
i teraz każda dziewczyna się śmieje
bo mag z laską to tylko dziczeje
i gałką się chwali i śpiewa też w głos
"Ach, co za los, ach co za los"
Ilu elfow potrzeba do wkrecenia zarowki?
Odpowiedz: trzech. Jeden wkreca zarowke, drugi opiewa to w piesni, a trzeci musi z patosem umrzec na koncu tej sagi.
A ilu krasnoludow potrzeba do wkrecenia zarownki?
Odpowiedz: jedenastu. Jeden trzyma (sie za) zarowke, a dziesiatka tak sie upija, ze sufit sam im wiruje.
Złapano w Novigradzie trzech przestepcow - halflinga, elfa i gnoma. Po krotkiej rozprawie skazano wszystkich na utrate glowy przez zgilotynowanie. Pierwszy wyrok miano wykonac na halflingu, ale ten wymyslil, ze przysluguje mu prawo do ostatniego zyczenia.
- Chcialbym przed smiercia zjesc wielka porcje nalesnikow - powiedzial halfling. Zjadl, podsadzono go do gilotyny, kat pociaga dzwignie, slychac zgrzyt... Gilotyna sie zaciela! Wedlug prawa wiec halfling jest wolny. Nastepny elf byl do stracenia, ale ten tez wymyslil, ze mu sie ostatnie zyczenie nalezy.
- Chcialbym pofiglowac z kilkoma elfkami i uslyszec jakas piekna elfia piesn przed smiercia. Kat spelnil zyczenie elfa, zaciagnal go na miejsce stracenia, pociaga za dzwignie, slychac zgrzyt... Gilotyna sie zaciela! Elf jest wiec tez wolny. W koncu przyszla kolej na gnoma. Ale ten tez sobie ubzdural ostatnie zyczenie:
- Dajcie mi nasmarowac cholera te gilotyne!
Podoba się? Nie wiem, czy żarty już tu były, więc wstawiam...
|
|
|
|
|
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij
|
Wysłany:
Sob 11:34, 09 Wrz 2006 |
|
Był, ale fajny ja dam fajny zwiastun Lord of the Ring, mało się nie posikałem
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
|
|
|
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Sob 15:29, 09 Wrz 2006 |
|
Kani to było genialne! Lord of the rings jako anime a Frodo jako łysol z Dragon boola... Ale koniec był kapitalny... ten Gandalf...
|
|
|
|
|
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij
|
Wysłany:
Nie 8:12, 10 Wrz 2006 |
|
Ano dlatego to dałem Ale i tak nic nie pobije gandalfa
|
|
|
|
|
svit'kona
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 17 Sie 2006
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Ciemny las
|
Wysłany:
Pon 15:58, 11 Wrz 2006 |
|
Pewnie wszyscy znają najkrótszy kawał świata?
Jaki jesty najkrótszy kawał świata ? POLSKA GOLA!
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 17:42, 11 Wrz 2006 |
|
Albo PROFESOR ANDRZEJ LEPPER.
Trochę dłuższy od twojego, ale też krótki.
|
|
|
|
|
Lapis
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd.
|
Wysłany:
Pon 17:47, 11 Wrz 2006 |
|
Dłuższy ale lepszy bo POLSKA czasami tego GOLA strzeli
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 17:55, 11 Wrz 2006 |
|
Taa... Jeśli sędzia dojdzie do drużyny...
Ten jest CHYBA trochę kontrowersyjny (niektórzy na tym forum mają skłonności do przesady):
Jasio przychodzi do taty i pyta:
- Tato, co to jest polityka?
Tato mówi:
- Polityka synku to:
- kapitalizm, ja jestem kapitalizm bo ja zarabiam,
- twoja mama to rząd, bo rządzi pieniędzmi,
- dziadek to związki zawodowe, bo nic nie robi,
- pokojówka to klasa robotnicza, bo sprząta i pracuje,
- ty synku jesteś ludem, bo tworzysz społeczeństwo,
- a twój mały braciszek to przyszłość.
Jasio mówi:
- Tato, ja się z tym prześpię i może zrozumiem.
Jasio poszedł spać. W nocy budzi go płacz małego brata, który zrobił w pieluszkę. Jasio poszedł do pokoju po mamę, ale nie mógł jej obudzić, więc poszedł do pokoju pokojówki.
Wchodzi, a pokojówka "zajęta" z tatą, a przez okno zagląda dziadek. Jasia nikt nie zauważył, bo szybko wyszedł, wrócił do swojego pokoju, uspokoił braciszka i poszedł spać. Rano Jasio wstał i zszedł na dół, tato mówi do niego:
- No i co Jasiu, już wiesz co to jest polityka?
- Tak tatusiu, wiem - kapitalizm wykorzystuje klasę robotniczą, związki zawodowe się temu przyglądają, podczas gdy rząd śpi, lud jest ignorowany, a przyszłość leży w gównie.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Wto 16:43, 12 Wrz 2006 |
|
Dobre! Oto cała prawda o polityce!
|
|
|
|
|
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)
Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Wto 16:52, 12 Wrz 2006 |
|
Podoba mi się. Genialne
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Wto 16:55, 12 Wrz 2006 |
|
No nie? Z jeja.pl mi przysłali.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |