|
|
Autor |
Wiadomość |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Sob 22:58, 16 Wrz 2006 |
|
O matko... Ta historia z pieskiem. Zawału można dostać
A ten o Bushu słyszałam, ale i tak parsknęłam śmiechem
Atlanta ---> Cała prawda o Unii. Cztery lata myślą, dwa lata planują i w końcu g*wno robią.
|
|
|
|
|
|
|
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Nie 8:49, 17 Wrz 2006 |
|
To o Bushu świetne! Jeszcze tego nieslyszałam nigdzie i rozumiem że tą historię można wciąż i wciaż kontynuować tylko żeby dzieci starczyło...
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 11:20, 17 Wrz 2006 |
|
SPOSOBY ZABIJANIA KARPIA
bicie na chama: mlotek: ogluszenie polaczone ze zmiazdzeniem czaszki, tasak: odciecie glowy
bicie "na tchorza" - unikanie walki - do wanny z karpiem wrzuca sie wlaczona suszarke do wlosow. Zaleca sie jednak, zeby podczas stosowania tej metody nie przebywac we wannie, i upewnic sie ze podloga jest sucha.
bicie psychologiczne - podchodzi sie do wanny, w ktorej beztrosko plywa karp, i znienacka pokazuje mu sie kalendarz z zakreslona czerwonym pisakiem data 24 grudnia (99,9% karpi mrze na zawal)
gry wojenne - do wanny wrzucasz petarde
bicie damskie - wyciagasz korek z wanny i wychodzisz na papierosa
bicie niesportowe - idac do domu z karpiem w siatce udajesz, ze niechcacy wypada ci ta siatka pod nadjezdzajacy autobus.
bicie kolezenskie - wypijasz z karpiem flaszke, i tlumaczysz mu ze on nie ma juz po co zyc, bo jego dziewczyna puszcza sie z innym w sasiedniej centrali rybnej
98-letni staruszek przychodzi na badania okresowe. Lekarz pyta, jak sie czuje,
na co staruszek odpowiada:
-Nigdy nie czulem sie lepiej. Mam 18-letnia narzeczona. Jest w ciazy i wkrotce bedziemy miec syna.
Doktor mysli chwile i mowi:
-Pozwoli pan, ze opowiem ciekawa historie. Pewien mysliwy, ktory nigdy nie zapominal o sezonie mysliwskim, wyszedl raz z domu w takim pospiechu ze zamiast strzelby wzial ze soba parasol.
Kiedy znalazl sie w lesie, z krzakow wyszedl ogromny niedzwiedz. Mysliwy wyciagnal parasol, wycelowal w niedzwiedzia i wypalil. I wie pan co sie stalo potem?
-Nie - odpowiada staruszek.
-Niedzwiedz padl martwy jak kloda.
-Niemozliwe! - wykrzyknal staruszek - Ktos inny musial wystrzelic!
-I do tego punktu wlasnie zmierzam...
Drogi Mikołaju,
Musisz być zaskoczony, że piszę do Ciebie dziś, 26. grudnia.
No cóż, bardzo pragnąłbym wyjaśnić pewne sprawy, które miały miejsce od początku miesiąca, kiedy, pełen złudzeń, napisałem do Ciebie list.
Prosiłem o rower, kolejkę elektryczną, parę rolek oraz strój do piłki nożnej.
Zniszczyłem sobie umysł ucząc się przez cały rok. Nie tylko byłem pierwszy w klasie, ale miałem też najlepsze oceny w całej szkole. I nie skłamię, jak powiem, że nie było nikogo w całej okolicy, kto zachowywałby się lepiej ode mnie wobec rodziców, braci, przyjaciół i sąsiadów.
Byłem posłuszny i nawet pomagałem starszym przechodzić przez ulicę.
Faktycznie nie było niczego możliwego dla mnie do zrobienia, czego bym nie zrobił dla ludzkości.
I gdzie Ty masz jaja, żeby dać mi jakieś pi...olone jo-jo, kijowy gwizdek i parę wstrętnych skarpetek?
Co Ty sobie, ku.wa, wyobrażałeś, stary pie.dzielu, że robisz ze mnie frajera przez cały rok, żeby na koniec pod choinkę puścić mi takie gó.no? I na dodatek, temu małemu pionkowi z naprzeciwka dałeś tyle zabawek, że ledwo do domu wszedł.
Żebym Cię nie widział, jak próbujesz zmieścić to swoje wielkie, tłuste dup.ko w moim kominie w przyszłym roku.
Wypie.dolę Cię. Obrzucę te Twoje durne renifery kamieniami i wypłoszę je, i będziesz musiał zasuwać na ten swój je.any biegun północny na piechotę, tak jak ja muszę zasuwać, skoro nie przywiozłeś mi tego za.ranego roweru.
PIE.DOL SIĘ, MIKOŁAJU. W przyszłym roku się przekonasz, jaki mogę być wstrętny,
TY GRUBY STARUCHU.
Z poważaniem
Mały Jasio
Ekhem... Jakie miłe te dzieci, prawda?
|
|
|
|
|
DZEADMMFD
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tralalalalalala
|
Wysłany:
Nie 11:53, 17 Wrz 2006 |
|
Sorry ale tego ostatniego nie widać!! A to z tym dziadkiem dobre!! Gdybym musiała zabić karpia wybrałam bym sposób pt. bicie damskie hehe .
|
|
|
|
|
Lapis
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd.
|
Wysłany:
Nie 12:02, 17 Wrz 2006 |
|
Ja bym zastosowała bicie na chama , chociaż to psychologiczne też jest dobre
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 12:13, 17 Wrz 2006 |
|
Nie widzicie listu jasia? Musicie chyba powiększyć, bo jest dosyć kontrowoersyjny, co prawda ocenzurowany, ale przekaz pozostaje ten sam.
|
|
|
|
|
Lapis
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd.
|
Wysłany:
Nie 12:24, 17 Wrz 2006 |
|
List do Mikołaja czytałam w nieocenzurowanej wersji
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 12:28, 17 Wrz 2006 |
|
A wracając dokarpia, to bym zastosował chyba jednak koleżeńskie...
|
|
|
|
|
Lapis
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd.
|
Wysłany:
Nie 12:34, 17 Wrz 2006 |
|
a po niesportowym to czy cokolwiek z tego karpika by zostało?
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 12:37, 17 Wrz 2006 |
|
Może nadawałby się na paprykarz, albo rybę po grecku...
|
|
|
|
|
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Nie 13:44, 17 Wrz 2006 |
|
Bicie na chama jest po chamsku Ja bym wybrała po damsku
|
|
|
|
|
shapixa
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiecie kiedy tatuś bardzo kocha mamusię...
|
Wysłany:
Nie 13:49, 17 Wrz 2006 |
|
Wystarczy żeby Prezydent ściągną spodnie - to okrutne morderstwo. Nawet karp na nie nie zasługuje
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 13:53, 17 Wrz 2006 |
|
Łee... Fuj... Ale nie mów już takich rzeczy, bo możemy cię więcej nie zobaczyć...
|
|
|
|
|
Arya-elda
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Du Weldenvarden, Ellesmera
|
Wysłany:
Nie 13:56, 17 Wrz 2006 |
|
No własnie...
Czym jest blondynka pod prysznicem?
Czystą głupotą.
Jak się nazywa przefarbowana na brunetkę blondynka?
Sztuczna inteligencja.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 14:49, 17 Wrz 2006 |
|
Egzamin na uczelni. Zestresowany student usiadł w przedostatniej ławce z myślą, że będzie mógł ściągać ... Zaczął się egzamin student słyszy głos z tyłu
- psst masz pierwsze?
-mam
-daj
Student napisał na kartce podał do tyłu. Za chwilę;
- psst masz drugie?
-mam
-daj
Znowu napisał, rzucił kartkę do tyłu, a tu znowu:
- psst masz trzecie?
-mam
-daj
Podał kartkę do tuły, a za chwilę znowu szłyszy:
-psst
-?
-proszę o indeks, zdał Pan.
Kiedyś w radiozet była audycja związana z egzaminami w sesji, zadzwonił jakiś student nie pamiętam z jakiej uczelni i opowiedział takie coś:
Był egzamin (no niestety nie pamiętam z jakiego przedmiotu) wiadomo jak to na egzaminie wszyscy pod aulą/salą siedzą trzymają indeksy - stres. I kolesie zabrali dziewczynie indeks i zaczęli rzucać do siebie, jeden gość nie złapał indeks upadł na podłogę ktoś go kopnął przez przypadek i indeks wjechał pod drzwiami do auli gdzie profesorek przepytywał studentów. Wszyscy w szoku, nie wiedzą co robić, a za chwilę wyjeżdża indeks z auli. Panienka otwiera a tam 4.0 Jakiś gościu wziął swój indeks i wrzucił go pod drzwi. Za jakiś czas indeks wyjeżdża otwierają a tam 2.0 i notka profesora: drugi raz taki numer nie przejdzie.
|
|
|
|
|
shapixa
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 1011
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiecie kiedy tatuś bardzo kocha mamusię...
|
Wysłany:
Nie 15:02, 17 Wrz 2006 |
|
dobre . Pst zdał pan!
|
|
|
|
|
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Nie 15:06, 17 Wrz 2006 |
|
W przepełnionym tramwaju siedzi blady, siny wymęczony student. Pod oczami sine cienie, przez lewa rękę przewieszony płaszcz.
Wsiada staruszka. Student ustępuje jej miejsca i łapie się uchwytu. Staruszka siada, ale zaniepokojona przygląda się studentowi:
- Przepraszam, młody człowieku! To bardzo ładnie ze zrobił mi pan miejsce, ale pan tak blado wygląda. Może pan chory? Może... niech lepiej pan siada. Nie jest panu słabo?
- Ależ nie, nie! Niech pani siedzi. Ja tylko, widzi pani, jadę na egzamin, a cala noc się uczyłem bo mam średnia 4,6 i chce ja utrzymać.
- No to może da mi pan chociaż ten płaszcz do potrzymania?
- A, nie! Nie mogę! Zresztą to nie jest płaszcz. To kolega. On ma średnia 5.0.
To mnie rozwaliło
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 15:12, 17 Wrz 2006 |
|
-----------------------------------
- Puk! Puk!
- Kto tam?
- Satanista.
- Nie wierzę!
- Jak Boga kocham!
-----------------------------------
Podchodzi pijany facet do taksówki, patrzy na bagażnik i pyta się taksówkarza:
- Panie, zmieszczą się tam dwie flaszki żytniej?
- Zmieszczą się.
- A talerz bigosu?
- Pewnie.
- 5 piw?
- No jasne.
- A torcik czekoladowy?
- Torcik się zmieści.
- Słoik śledzi?
- Wejdzie.
- A butelka szampana?
- Zmieści się.
- 15 kanapek?
- Też się zmieści.
- Otwieraj pan!
Taksówkarz otworzył bagażnik, a facet:
- BUUUUEEEEEEEE.....
-----------------------------------
- Dlaczego nie produkuje się już popularnych kiedyś filmów rysunkowych z
serii "Bolek i Lolek"?
- Okazało się, że Bolek był agentem SB.
-----------------------------------
Witamy w Centrum Zapobiegania Samobójstwom. Niestety, wszyscy konsultanci są
w tej chwili zajęci. Proszę zostawić swoje nazwisko i adres, ktoś z nas
później przyjedzie i cię odetnie.
-----------------------------------
Dzień dobry. Tu gorącą linia psychiatryczna. Jeśli twój problem to
impulsywność, walnij w klawisz z cyfrą 1.
Jeśli masz kompleks niższości, niech ktoś lepszy wciśnie za ciebie klawisz
2.
Jeżeli masz rozdwojenie jaźni, wciśnij klawisze 3 i 4 jednocześnie.
Jeżeli cierpisz na manie prześladowczą, naciśnij 5, ale skąd wiesz co się
wtedy stanie?
Gdy twój problem to schizofrenia, Głosy same ci podpowiedzą, który klawisz
należy przycisnąć.
Jeśli zaś cierpisz na psychozę maniakalno-depresyjną to i tak nikt z tobą
nie będzie gadał.
W pozostałych przypadkach zostaw wiadomość na taśmie.
|
|
|
|
|
Peter
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata Eo
|
Wysłany:
Nie 15:12, 17 Wrz 2006 |
|
Znam to,kiedyś dawałem,ale nie w tym temacie.
Wodzus-->dobre
|
|
|
|
|
Bid'Daum
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 475
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Alagaesia
|
Wysłany:
Nie 15:37, 17 Wrz 2006 |
|
puk,puk
-kto tam??
-sasiadki
-nie nie ma siatek
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 16:42, 17 Wrz 2006 |
|
JAK CHOLERNEMU KOTKOWI ZAAPLIKOWAĆ TABLETKĘ:
1. Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę.
Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij
lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach ręki. Gdy kot otworzy pysk
wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć.
2. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz
kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz.
3. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamłaną już tabletkę.
4. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem
jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota
i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da.
Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu.
5. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy.
6. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie
trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie
warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma
głowę kota jednocześnie wpychając mu drewniana linijkę miedzy zęby.
Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie
pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia.
7. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj
sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej
wazy, możesz je posklejać później.
8. Owiń kota w ręcznik kąpielowy, a następnie niech żona położy się na kocie
tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w
środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i
wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka.
9. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a
następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w
ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy ciepłej
wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu.
10. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następna tabletkę. Przygotuj
następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez
szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty
i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletka miedzy rozwarte żeby.
11. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje
miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż
zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na
tężec. Przemyj policzek wódka w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny
kieliszek aby ukoić ból. Podarta koszule możesz już wyrzucić.
12. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli tego pier... kota z drzewa.
Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w plot próbując ominąć kota
przebiegającego przez ulice. Wyjmij kolejna tabletkę z opakowania.
13. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem
przednie i tylnie łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Węz grube
skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając
dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny.
Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła
żeby spłukać tabletkę.
14. Wypij pozostała wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie.
Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramie i wyjąc resztki tabletki z
oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół.
15. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła
rodem i sprawdź, czy pobliskim sklepie zoologicznym nie maja chomików.
--------------------------------------------------------------------------------
JAK ZAAPLIKOWAC PSU TABLETKE
1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.
Czy zauważasz już różnicę?
|
|
|
|
|
Arya-elda
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Du Weldenvarden, Ellesmera
|
Wysłany:
Nie 16:46, 17 Wrz 2006 |
|
Tak. Zauważam. I stwierdzam, że nie chcę mieć w domu kota
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 16:50, 17 Wrz 2006 |
|
Przepis na kurczaka:
Kurczaka bardzo starannie umytego ukladamy na dnie naczynia, najlepiej szklanego. Dodajemy gozdziki i cynamon, skrapiamy cytryna. Tak przygotowanego kurczaka zalewamy szklanka bialego wina, szklanka...... wina czerwonego, dodajac 100 gramów ginu, 100 gramów koniaku, 200 gramów Smirnoffa i 50 gramów rumu. Potrawy nie musimy nawet poddawac obróbce cieplnej.
Kurczaka mozliwie jak najszybciej wyrzucamy, bo jest do dupy, natomiast....... Sos! Sos! Paluszki lizac!
PS: Tylko nie zapomnijcie najpierw tego kurczaka zabic, bo bydle wychleje co sie tylko da
|
|
|
|
|
Arya-elda
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Du Weldenvarden, Ellesmera
|
Wysłany:
Nie 16:54, 17 Wrz 2006 |
|
Coś dla pijaczków jak dla nich to faktycznie pycha Dawaj, Wodzus, dawaj, masz świetne kawały, serio!
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 17:11, 17 Wrz 2006 |
|
Do nieba dostaje się wycieczka Japończyków. Spotykają archanioła Gabriela, który prowadzi ich do Boga. Nie mogąc doczekać się spotkania ze Stwórcą, przewodnik wycieczki pyta anioła:
- Powiedz mi, czy Bóg to mężczyzna, czy kobieta?
- Bóg to jednocześnie mężczyzna i kobieta - uśmiecha się Gabriel.
- No tak - mówi Japończyk. - A czy Bóg jest biały czy czarny?
- Przyjacielu, Bóg jest jednocześnie biały i czarny - tłumaczy anioł.
- A czy Bóg jest heteroseksualny, czy jest gejem? - dopytuje się mężczyzna.
- Bóg jest jednocześnie hetero- i homoseksualny - odpowiada zniecierpliwiony anioł.
- Wiedziałem! - Japończyk odwraca się do grupy i mówi: - Przyjaciele! Tak jak przypuszczaliśmy, Bóg to Michael Jackson.
------------------------------
Kanibale złapali Anglika, Francuza i Polaka. Wódz mówi do pojmanych:
- Mam dwie wiadomości. Dobrą i złą. Zła jest taka, że zabijemy was, zjemy wnętrzności, a ze skór zrobimy canoe. Dobra brzmi: możecie wybrać rodzaj śmierci.
Fracuz poprosił o miecz. Krzyknął ,,Vive la France' i pchnął się w serce. Anglik poprosił o pistolet, krzyknął ,,God save the Queen' i palnął sobie w łeb. Polak zaś pomyślał, pomyślał i poprosił o widelec. Kiedy go otrzymał, zaczął wbijać go sobie w ręce, nogi, szyję... krew tryska naokoło, zdumieni kanibale patrzą, a Polak wrzeszczy:
- Gówno będziecie mieli, nie canoe!
------------------------------
Okazuje się, że plotki o śmierci Saddama są przedwczesne. W wyniku nalotów, Saddamowi urwało jedną nogę. Na wszystkich sobowtórów Saddama padł blady strach...
------------------------------
Chodzi facet po chodniku z niedźwiedziem polarnym na smyczy.
- Co pan robisz z niedźwiedziem na smyczy? - pyta przechodzień.
- Szukam faceta, który parę lat temu sprzedał mi malutkiego białego chomika...
------------------------------
Na konferencji prasowej dziennikarka do Leppera:
- Fama mówi, ze używa Pan słów, których znaczenia pan mnie zna.
Na to Andrzej:
- Niech pani powie tej Famie, ze może mnie pocałować w dupę i vice versa.
|
|
|
|
|
Arya-elda
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Du Weldenvarden, Ellesmera
|
Wysłany:
Nie 17:15, 17 Wrz 2006 |
|
Pierwsze, ostatnie i drugie - super Nie no, ale to drugie to lekkie zaskoczenie
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 18:24, 18 Wrz 2006 |
|
Polak Rusek i Niemiec, Diabeł ich zabrał do 3 oddzielnych jaskin i każdego z nich zamkną z psem dał jednemu i drugiemu jedzenie na cały 1 miesiąć i powiedział:
-Ten kto wytrenuje najlepiej psa ten wyjdze na wolnosc.
Po miesiacu wraca idze do Ruska, Paczy a pies w dobrym stanie Rusek też.
-Dobra Rusek pokaż co pies potrafi. - Rusek pokazuje pies umie siadac dawał łape czołgac sie i turlac po ziemi.
Idze do niemca widzi ze piec troszke wygłodzony - Niemiec pokazuj co pies potrafi - Pies umie dawac łape czołgac sie po ziemi przejdze jakis kawałek na 2 nogach i umie chodzic przy nodze.
Idze do polaka i Paczy. Pies wychudzony jak nieboskie stwozenie sama skura i kosci a polaka napchany. - Eeee Polka co twój pies potrafi ?
Na to polak bieze ostatnia garsc psiego jedzenia, a pies w tym momecie
-K***a stary błagam daj cos zjesci proszzzzeeeeeeeee
Na lekcji polskiego dzieci rozwiązywały wraz z panią krzyżówkę. Wszystkie wyrazy zostały odgadnięte z wyjątkiem jednego. Była to część ciała ludzkiego składająca się z pięciu liter. Pierwsza litera to "p", a ostatnia "a". Nikt z dzieci nie wiedział z wyjątkiem Jasia, który czerwony z emocji zgłaszał się do odpowiedzi. Pani nie chciała go słuchać, bo Jasio znany był z upodobania do wymieniania brzydkich słów. W końcu jednak ustąpiła.
- To jest pięta, proszę pani.
- Brawo Jasiu, doskonale ! Podoba mi się twój tok myślenia.
- Proszę pani, teraz ja mam dla pani zagadkę. Co to jest długie, giętkie, na trzy litery, w środku "u".
Pani zaczerwieniła się i wyrzuciła Jasia z klasy. Po lekcji rozżalony malec zgłasza się do niej i prosi o uzasadnienie kary.
- Chciałeś powiedzieć brzydkie słowo.
- Wcale nie. To słowo to łuk, ale podoba mi się pani tok myślenia.
|
|
|
|
|
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Pon 18:31, 18 Wrz 2006 |
|
To ostatnie jest po prostu wyczesane!!! Musze sie jakos nauczyc go opowiadać
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pon 18:42, 18 Wrz 2006 |
|
Wyłudzanie odszkodowań - to jeden z amerykańskich sportów narodowych.
Autorzy najgłupszych pozwów sądowych mają szanse na wyróżnienia Stella Awards przyznawane przez internautów. Nazwa nagrody upamiętnia wyczyn 81-letniej Stelli Liebeck, która
wydusiła od McDonald'sa odszkodowanie w wysokości 2,9 mln dol. po tym, jak sama oblała się kawą.
A oto niektóre kandydatury zgłoszone w tym roku:
1. Kathleen Robertson z Austin w Teksasie otrzymała 780 tys. dol. odszkodowania, bo złamała sobie nogę w kostce, gdy potknęła się w sklepie meblowym. Traf chciał, że akurat biegała po całym pomieszczeniu, chcąc złapać własnego niesfornego synka.
2. 19-letni Carl Truman z Los Angeles otrzymał odszkodowanie w wysokości 74 tys. dol. plus zwrot kosztów leczenia. Powód?
Jego sąsiad przejechał mu po ręce, gdy odjeżdżał spod domu własną hondą accord. Sędziom nie przeszkadzało, że nieszczęśnik próbował wówczas ukraść felgi z samochodu.
3. Terrence Dickson z Bristolu w stanie Pensylwania otrzymał 500 tys. dol. odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej, gdyż spędził osiem dni zamknięty we własnym garażu. Poszkodowany wszedł do niego z domu i zatrzasnął drzwi. Poniewczasie zorientował się, że nie będzie mógł wyjść, bo drugie drzwi są zepsute. Jego rodzina przebywała w tym czasie na wakacjach. Pechowiec przeżył, pijąc pepsi i jedząc karmę dla psów.
4. Właściciel pewnej restauracji w Filadelfii musiał wypłacić 113 500 dol. pannie Amber Carson, która poślizgnęła się na rozlanym napoju gazowanym i złamała kość ogonową. Sędziowie nie uwzględnili faktu, że dziewczyna sama wylała płyn, gdy w czasie kłótni chlusnęła nim w swojego przyjaciela.
5. Klara Walton z Claymont w stanie Delaware otrzymała od właściciela nocnego lokalu odszkodowanie w wysokości 12 tys. dol. oraz zwrot kosztów zabiegu dentystycznego. Klientka wybiła sobie dwa zęby, próbując uciec przez okno z toalety, aby uniknąć opłaty za wstęp.
6. Merv Grazinski z Oklahoma City kupił wóz kempingowy. Wracając do domu, postanowił zaparzyć sobie kawę, wypuścił więc z rąk kierownicę i ruszył do wnętrza pojazdu. Pędzący z prędkością 110 km/h camper wypadł z drogi. Pan Grazinski otrzymał od producenta odszkodowanie w wysokości 1,75 mln dolarów oraz nowy samochód. Uzasadnienie? W instrukcji obsługi nie napisano, że w czasie jazdy nie należy zdejmować rąk z kierownicy
Wykopaliska w Izraelu, uczeni w pewnej jaskinii znalezli blok z wyrytymi
symbolami. Z wielkim trudem blok wydobyli z jaskinii i przewiezli do
Uniwersytetu, ustawili go na podium i publicznie debatowali nad tajemniczymi symbolami.
Profesor Goldbaum zaczal: -Jako piewszy od lewej widzimy symbol plonacego krzewu, wnioskuje z tego ze znaki te wyryl ktos z rodu Mojzesza...
W tym momencie podnosi reke jeden ze studentow pierwszego roku, siedzacy w
pierwszym rzedzie: -Czy moge zabrac glos?
-Cisza, cisza, teraz profesorowie analizuja te symbole!
Profesor Szwarcmund: -Drugi rysunek od lewej przedstawia dwie mlode
niewiasty, moim zdaniem znaczy to ze starozytne ludy mialy kobiety w wielkiej
estymie...
Znow student z pierwszego rzedu: -Ale ja bym...
-Cisza, cisza!
Profesor Apfelbrot: -Trzeci symbol od lewej oznacza bez watpienia Swiatynie Salomona w Jerozolimie, a czwarty zaraz obok przedstawia woz drabiniasty, co moim zdaniem oznacza ze starozytni ludzie nie tylko znali kolo, ale takze
podrozowali w celach religijnych...
Student z pierwszego rzedu: -Ja bym tylko chcial...
-Cisza, cisza!!
Profesor Burgenmeyer: -Piaty symbol przedstawia rybe, a szosty mezczyzne oddajacego mocz na ziemie. Moim zdaniem oznacza to ze starozytni korzystali z darow morza, a takze uprawiali i nawozili w sposob naturalny ziemie...
Student: -Moze ja powiem...
-Cisza, cisza!!!
Profesor Goldbaum: -Ostatni znak widzimy wyraznie jest Gwiazda Dawida, co oznacza z pewnoscia ze starozytni na tych terenach byli pochodzenia hebrajskiego...
Student wstaje i krzyczy: -Dajcie mi cos w koncu powiedziec! Po pierwsze po hebrajsku czyta sie od prawej do lewej, a po drugie to znaczy: Dawid, olej te ryby, wskakuj w bryke i przyjezdzaj do Jerozolimy, tu dziw*i az sie pala!
"Jadą. Cały peleton, kierownica koło kierownicy, pedał koło pedała." (autor nieustalony)
Ten proszę potraktować z powagą... Jest według mnie przegięty, i ludzie nie powinni wymyślać czegoś takiego...
Murzyn, Hindus i Żyd podróżowali samochodem po Ameryce. W środku nocy i prerii mieli awarię. Po ciemku ciężko coś nareperować postanowili więc, poszukać miejsca na nocleg. Szczęściem tuż obok znajdowała się farma, z bardzo życzliwym gospodarzem, który powiedział do niespodziewanych gości:
- Mam w pokoju gościnnym tylko dwa łóżka, tak wiec jeden z was będzie musiał się przespać w chlewiku.
Żyd na to:
- Ja pół życia spędziłem w kibucu. Taki czysty chlewik to dla mnie nic nowego. Ja się tam prześpię.
Żyd poszedł do chlewa, Murzyn z Hindusem zajęli obydwa łóżka w pokoju. Po 15 minutach, pukanie do drzwi pokoju. Za drzwiami stoi Żyd i mówi:
- Niestety w chlewie jest świnia. Nie mogę tam spać, religia mi zabrania.
Na to Hindus:
- Ja żyłem w slumsach Bombaju. Mnie tam świnia nie przeszkadza. Ja będę spał w chlewie.
I tak zrobił. Ale po 15 minutach stał przed drzwiami i mówił do Żyda:
- Nic nie mówiłeś, że tam stoi także krowa. Ja nie mogę tam spać. Religia mi na to nie pozwala.
Tym razem zaoferował się Murzyn:
- Przecież ja jestem z Harlemu. Jak dla mnie spać ze świnią i krową to i tak luksus.
Murzyn poszedł więc do chlewa. Po 15 minutach znowu pukanie do drzwi. Żyd z Hindusem biegną aby je otworzyć. Za drzwiami stoją świnia z krową.
|
|
|
|
|
Lukaesan
..::Hyper Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okinawa
|
Wysłany:
Pon 18:59, 18 Wrz 2006 |
|
Bardzo głupi dowcip. Obraża inne narodowości.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |