PRiM - Muzyka "ciężka". Rock, metal, pokrewne.

Celeste napisał:

Labell...
Zaraz...
Nawróciłaś się?

Ano, nawróciłam. Czy może raczej - jestem w trakcie.
Choć, oczywiście, to nie znaczy, iż zrezygnuję z Madame Nosowskiej... :ym:

A ja bym chciała podziękować NME, za to, że zawsze mi coś podsuną.

Kolejna brytyjska perełka - The Kooks. I wróżę im prawie-arktyczną-drogę, usłaną pięknymi singlami, jeszcze piękniejszymi albumami i jeszcze cudowniejszymi koncertami.
Szkoda jedynie, że... khem, urodą to raczej nie grzeszą. Ale... (;

Enigmatyczna napisał:

Kolejna brytyjska perełka - The Kooks. I wróżę im prawie-arktyczną-drogę, usłaną pięknymi singlami, jeszcze piękniejszymi albumami i jeszcze cudowniejszymi koncertami.

Znam ich! I bardzo lubie piosenki. Chociaż słyszałam tylko 3

, które są świetne. Szczerze mówiąc boje się sciągnąć cały album, zeby się nie rozczrować (wiem dziwna jestem ale juz mam taki uraz po The Killers).

Nie, nie, płyta jest naprawdę bardzo dobra, aż miło słuchać. (x Killersi są, powiedzmy - przeciętni, wcale nie mają aż takich fajnych i super kawałków - poza tym, to Amerykanie. XD
Kooksi, Arctic, Franc Ferdinand, Kaiser Chiefs - zespoły brytyjskie, które pojawiły się znikąd, wdrapały na szczyty list przebojów i nie rozczarowują, naprawdę. Szczególnie Arctic, bo od lutego śledzę uważnie ich karierę, i szczerze bałam się o drugi album - bo na debiutancki pracuje się całe życie i, a nóż, mogli mieć po prostu szczęście, że w tydzień sprzedali w UK 360 tys. egzemplarzy pierwszego cedeka, ustanawiając nowy rekord na wyspach brytyjskich - ale nie, nie zawiedli mnie, Favourite Worst Nightmare jest równie dobry, a nawet lepszy pod względem brzmienia i tekstów.

A ja ZNOWU o nich.
Przepraszam - już siedzę cicho. ==''

To się nazywa świr, Eni. xP Część forum miało już do czynienia z moim własnym.

To sobie płyte sciągne

. Z tych zespołów co wymieniłas znam tylko FF i swego czasu ich uwielbiałam. A teraz nawet nie wiem gdzie sie ich piosenki podziały (niszcze komputer średnio dwa razy do roku więc dużo mp3 mi ginie

). Chociaz chyba ściągne sobie te piosenki które lubiłam, bo mnie naszła ochota.
A The killers bardzo podobały mi się piosenki do których mieli teledyski. Ściągnełam płyte i za godzine usunęłam bo nie mogłam tego słuchac. A moze powiecie że jestem rasistką, ale nie lubie Amerykanów. Muzyki moge słuchać ale po prostu Ameryka mnie wkurza

.

Eni, The Kooks jest zespołem wprost genialnym. Ale nie tylko z powodu muzyki.
On ma takie super-hiper wyjechane w kosmos loooczki!
Ja po prostu jestem wręcz zboczona na tym punkcie. Koncert Coldplay'a mogłabym oglądać w kółko tylko z tego względu, że trzy czwarte zespołu ma kręcone włosy (choć show robią niezły, trzeba im to przyznać). Jak widzę takie loczki to mnie aż ręce świerzbią, żeby j pomyziać.
Ja ostatnimi czasy przekonuję się do zespołu mojego kumpla (Immortal Roses, dla nieuświadomionych - czyli dla wszystkich obecnych ^^). Problem polega na tym, iż nagrania mają marne, wokalistka wtenczas była po chorobie, a teksty pisał gitarzysta, który jest prawie-emo (już go wywalili, dzięki borowi!).

Loczki kól, ale ogólnie to niesamowicie brzydkie chłopaki z Brighton - nie to co frontman małp {Aaaalex Turner <333}. XD

Iwka, ja też jakoś za Amerykanami nie bardzo przepadam, wyjątkiem są może Strokesi, czy The White Stripes. Linkini dawno mi przeszli, nie wspominając o innych mrchocznych zespołach typu Simple Plan, czy co tam teraz grają w Stanach i uważają za fajne.
Na obozie nasz speaker z Australii puszczał nam z iPoda takie świetne piosenki australijskich zespołów grających indie, czy alternative, ale głupia, nie zapytałam się go, jak się nazywali. ==''

Hałewer - brytyjska muzyka rządzi. Anglia rządzi. Co byśmy zrobili bez ich legendarnych zespołów, lub tych, które do legendy dopiero przechodzą? ^^

Arlyin Liriel Black napisał:

Niedługo odbędzie się w Katowicach Metal Hammer Festival 2007. Wystąpią: Tool, Dir En Grey, Coma, Delight, Chris Cornell.
Co mnie naszło, żeby napisać? Zespół Dir En Grey!
Jest to jeden z moich ulubionych zespołów...j-rockowych!
Jeśli na Metal Hammer przyjeżdżają oni, to mogę mieć tylko nadzieję, że j-rock podbije serca fanów

. I że będzie więcej takich koncertów.
Z piosenek Dir En Grey polecam do przesłuchania Hotarubi[/] lub [i]Conceived Sorrow z najnowszego albumu.
Marzy mi się festiwal j-rock'a tak w ogóle...W Polsce albo Niemczech...Ech...

moja droga ukochana ulubiona użytkowniczko w niemczech odbywa się WIELE koncertów jrockowych tak samo jak w Polsce ale trzeba być FANEM i sie ORIENTOWAĆ anyway w orientacji może Ci pomóc JaME i lista koncertów w europie. ANYWAY.

ja ostanio zakochałam się w piosenkach ze starych filmów xd dirty dancing hair etc xd mraaau

Co do AM to mi to troche zawiewa komerchą ;//

Dzieki Ci, Rosye, za tak miłą pomoc.
Fanką j-rocka jestem od niedawna, więc jeszcze się nie orientuję. Ale robię dużo, aby to zmienić.
Jest jeszcze kwestia rodziców - raczej na razie na żaden koncert się nie wybieram.

Co do muzyki Amerykańskiej i angielskiej - lubię i tą i tą. Zarówno Ameryka jak i Anglia mają swoje wady i zalety

.

Enigmatyczna napisał:

Iwka, ja też jakoś za Amerykanami nie bardzo przepadam, wyjątkiem są może Strokesi, czy The White Stripes. Linkini dawno mi przeszli, nie wspominając o innych mrchocznych zespołach typu Simple Plan, czy co tam teraz grają w Stanach i uważają za fajne.

Bardzie lubie The Strokes. To jest chyba jednyny zespół którego słucham juz pare lat (2, ale zawsze

) i mi sie nie nudzi. Uh, a Simple Plan i inne tego typu zespoliki dla sfrustrowanych dzieciaków, które w tych piosenkach odnajduja "siebie" najchetniej bym zlikwidowała. BNo strasznie mnie wkurza jak gada sie o muzyce a tu nagle jakaś "ostar laska" wyskakuje z tekstem że słucha "punk roku" (autentucznie tak napisała) i jej ulubiony zespoł to Simple Plan.

Iwka napisał:

BNo strasznie mnie wkurza jak gada sie o muzyce a tu nagle jakaś "ostar laska" wyskakuje z tekstem że słucha "punk roku" (autentucznie tak napisała) i jej ulubiony zespoł to Simple Plan.

Gdzie? Co? Jak? Poka, poka! ^^

Arlyin - jeśli słuchasz j-rocka, to czy mogłabyś mi coś szczególnego polecić? Bo ja, niestety, się nie orientuję.

The GazettE. odemnie, i jeszcze MUCC, (miyaviego nie polecam bo się zpopił)

Ostatnio mam faze na phantom planet xD

California here we comeeeeeeeeeeeee

Rosye napisał:

Ostatnio mam faze na phantom planet xD

California here we comeeeeeeeeeeeee

Uh, uh kocham to. Ale phantom planet znam tylko jedną oprócz tej piosenki.

Ja ci Labell polecam Dir En Grey, D'espairs Ray i Kagrrę - szczególnie ich "Kotodama" i "Urei". No i jeszcze L'Arc~en~Ciel.
Phantom Planet nie znam, za to Miyavi tak. Podoba mi się ich "Night in Girl"

Maximum The Hormone! To już właściwie jmetHal, ale cóż. Ciekawe ma brzmienie. x>
Tęczowe Chłopaki też mają fajne kawałki, ale sympatię moją zdobyli kawałkami do FMA. ;>

Ekhem... A ja mam do Was małą prośbę, tudzież zapytanie, czy nie przeszkadzały by Wam moje (wcale nie krypto!) reklamy pewnego zespołu, z którym jestem związana wręcz uczuciowo, choć nagrania marne, wokalistka śpiewa przez nos a repertuar ogranicza się do pięciu piosenek? :ym:

(Ale oni są bardzo zdolni, o tak, bardzo, szczególnie perkusista, tak, tak. Gitarzysta też niczego sobie, a basista ma obowiązkowe loczki :ym:

)

dlaczegoz nie xD

Dobrz więc. Czuję sie usprawiedliwiona. A więc tak:
Immortal Roses jest to nasza tutejsza, głogowska kapela rockowa powstała niedawno bardzo (na początku lutego). Obecnie w składzie: Ania (wokal) Antonii (bas), Dawid zwany potocznie Bakusiem (perkusja) oraz Krystian zwany dla niepoznaki Kaloszem (gitara). Drugi gitarzysta (i jednocześnie autor tekstów) niedawno wyrzucony. Przesłuchania trwają.
Oto próbka ich twórczości radosnej, za jakość przepraszamy, nagrane w kanciapie.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jakieś pytania? Autografy dla rozgorączkowanych fanek? :ym:

Bella. Załatw mi coś The Kooks! xO
Potrzebuję niemal... Właściwie wprost potrzebuję: na gwałt - dosłownie i w przenośni. ;>
A z IR zapoznam się jutro, z tej prostej przyczyny, że już brak mi czasu w tej chwili. x)

hmm...mam byc szczery?
wiec tak...teksty to dno...wokal falszuje..ale to akurat jest uzasadnione w Twej wypowiedzi...muzyka..jest w miare rowna..nawet ciekawa lecz brak tego czegos

Jassssne. Żebyś ty to jeszcze słyszał. Tam są wrzucone 0.04kb pliczki. Nie ma szans, żeby z tego dało się coś ściągnąć.
Bella, chyba Ci nie poszło wyrywanie tego z płytki... ^^;

Ano tak jakby nie. Robiłam to po nocy, rodzicielka nad głową wisiała, mózg nie pracował równo...

Ależ, Polaku, strzelił w dziesiątkę! (On jest wróżem, mówię to wam!). Wokal jest taki a nie inny, ponieważ wokalistka nie do kurowała się po chorobie, a sprzęt trzeba było już księdzu oddawać. Twórcę tekstów już wywalono, mam więc nadzieję, że następne będą lepsze.
Oczywiście, że taką mam nadzieję. Gitarzysta, Kalosz znaczy się, zaproponował mi pisanie takowych. Odmówiłam, rzecz jasna. Jeden tekst jest już gotowy ^^
I oczywiście, na żywo brzmią o wiele lepiej. O wiele. Wiem, co mówię.

Katze, ja mam ten sam problem, co Ty. Jak na razie słucham Kooksów przez youtube. Jak już się dorwę do płyty to dam Ci znać.

[edit]

Post zmieniony, teraz wszystko powinno być cacy (;

Labell napisał:

Jak już się dorwę do płyty to dam Ci znać.

Ja mam.
Ale khem, khem, nie powinnam się tym zbytnio chwalić.

Heeeej! A The Fratellis? Kto zna, no, kto? Pomińmy, że wszyscy na pewno znamy tą melodię z jednej z ich piosenek, ale no, popiszcie się znajomością brytyjskiej muzyki... XD

posluchalem tego calego i hmm...mylilem sie...ostatni utwor jest po prostu zaj..isty! Cua wez ich zmotywuj aby pisali cos w takim stylu...

Hm... A konkretnie - o muzykę chodzi, tekst, wykonanie? :ym:

Bo moim osobistym zdaniem, to jest to ich najlepszy kawałek, tak tak. Szczególnie kaloszowa solówka. Mrau.

muzyke i tekst..w ogole ten utwor udal im sie

A tak, odchodząc od tematu: Polecam do odsłuchania [link widoczny dla zalogowanych]. Jest to pan Paolo Nutini, i choć z wyglądu jego grzywki wnioskuję, iż ma bliższe kontakty z emo, to za ten głos wybaczę mu wszystko :ym:

.

Labell napisał:

Jest to pan Paolo Nutini

Znaaaaam, ahahahah! XDD
On śpiewał taką jedną fajną piosenkę, New Shoes bodajże. ^^

Słyszałam, słyszałam ^^ Wprost genialne w swej prostocie!
Dla zainteresowanych - [link widoczny dla zalogowanych]