Autor |
Wiadomość |
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Pon 18:59, 29 Paź 2007 |
|
A mój pan od WOSu słucha Czerwonych Gitar, a gdy dyskoteka w stylu lat 60. stanęła pod znakiem zapytania, to poinformował, że ma być. Bo inaczej nogi z d*py powyrywa!
|
|
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Pon 19:05, 29 Paź 2007 |
|
UU xD Mocne słowa^^ U mnie to takiej muzyki co ja bardzo lubię to sie ma znaczyć Dżem, to słuchała tylko praktykantka z historii xP
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Pon 19:33, 29 Paź 2007 |
|
A mój pan od angielskiego słucha Oasis i Deep Purple i The Beatles... Facet ma świra na punkcie muzyki, a zwłaszcza tego ostatniego zespołu. Potrafi wymienic wszystkie krążki, potem utwory na nich i jeszcze raz to samo wstecz. xP Na lekcji co rusz coś nuci, opowiada o swoich przeżyciach z koncertów... Nawet ostatnio się "żalił", że teraz wśród młodych nie uraczysz prawdziwych fanów muzyki... Miałam ochotę wyrwac się i zaprezentowac mu swoją wiedzę na temat zespołu, którego nazwę pominę (we względów znanych części z Was). No i prowadzi szkolny chórek (a prócz tego chórek dla dorosłych). Lubię gościa. x>
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Pon 19:37, 29 Paź 2007 |
|
To fajnego masz nauczyciela^^ Mój tata to ciągle tylko stare polskie przeboje, od czasu do czasu Beatlesi xP Czerwone Gitary, Kabaret Starszych Panów (który zresztą sama ubóstwiam) xP
|
|
|
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .
|
Wysłany:
Śro 10:10, 31 Paź 2007 |
|
Nie mogę się przekonać do tej nowej wokalistki. Nie wiem czemu. "Amaranth" I niektóre utwory przesłuchałem i... jestem zmuszony powiedzieć kategoryczne "nie". GłosAnette zbyt się różni od głosu Tajri. Ona ma piękny i dźwięczny głos, a Anette, mówcie co chcecie, krzyczy. A jak to Amaranth przesłuchałem z niewiadomych przyczyn skojarzyłem Anette z... Rihanną o_O. Taki Pop. Straszne to. Wolę jednak "Nemo" i "Iwish I had an angel". Klimatyczne takie.
I nie wpierajcie mi, ze Nightwish nie ma w sobie gotyckiego metalu bo tu akurat ja mam rację. A czy ktoś w ogóle zna prawdziwy powód odejścia Tajri z zespołu ?
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Śro 15:02, 31 Paź 2007 |
|
Kapitan_Jack_Sparrow1 napisał: |
Nie mogę się przekonać do tej nowej wokalistki. Nie wiem czemu. "Amaranth" i niektóre utwory przesłuchałem i... jestem zmuszony powiedzieć kategoryczne "nie". Głos Anette zbyt się różni od głosu Tajri. Ona ma piękny i dźwięczny głos, a Anette, mówcie co chcecie, krzyczy. |
A ja ją lubię. Podoba mi się jej głos, zastanawiam się nawet czy Anette nie ma lepszego... Coraz bardziej się w tym utwierdzam. Ale każdemu może się podobać coś innego. Rzecz gustu.
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 15:34, 31 Paź 2007 |
|
Popieram Kapitana. Mi Nightwish głównie kojarzył się z tym niezastąpionym głosem Tarji. To on tworzył ten niepowtarzalny klimat. Anette ma głos przyzwoity, ba, nawet i bardzo dobry, lecz całkiem nie na miejscu. Popowy. Zadziorny. Fe.
|
|
|
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .
|
Wysłany:
Śro 16:07, 31 Paź 2007 |
|
Labellui Cua napisał: |
Popieram Kapitana. Mi Nightwish głównie kojarzył się z tym niezastąpionym głosem Tarji. To on tworzył ten niepowtarzalny klimat. Anette ma głos przyzwoity, ba, nawet i bardzo dobry, lecz całkiem nie na miejscu. Popowy. Zadziorny. Fe. |
Wiesz, ze to samo powiedziała moja anglistka ? Że z Tajrą był prawdziwy metal, a teraz to już pop. Pozatym ciężko mi kojarzyć np. Amaranth z Nemo. Tego sie nawet porównać nie da. To drugie jest zdecydowanie lepsze. A mi tak szczerze to żal Tajri. Oni ja z tego zespołu... wyrzucili o_O. A roztrąbione jest, ze odeszła. poprostu mi jej szkoda. Wzięli sobie jakąś młodą do zespołu, która totalnie nie ma głosu do tego typu muzyki. Może jakby spiewała pop to bym nic nie powiedział, ale przy metalu się przyczepię.
*mam kłopoty z klawiaturą szczególnie klawiszem 'alt', sorry za mało ortograficzne posty*
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 16:12, 31 Paź 2007 |
|
Znowu o Nightwish?
Cytat: |
I nie wpierajcie mi, ze Nightwish nie ma w sobie gotyckiego metalu bo tu akurat ja mam rację. A czy ktoś w ogóle zna prawdziwy powód odejścia Tajri z zespołu ? |
Masz na myśli prawdziwy, czy podawany w mediach? Bo tego pierwszego nikt z nas zapewne nie pozna.
Cytat: |
Popieram Kapitana. Mi Nightwish głównie kojarzył się z tym niezastąpionym głosem Tarji. To on tworzył ten niepowtarzalny klimat. |
Nie chcę tu wyjśc na mądralińską, ale widac, że NW nie słuchacie zbyt długo i... nie wsłuchujecie się. Bo tarjowy wokal, a i owszem, był charakterystyczny, ale to nie o to chodzi... Myślenie: Nightwish=Tarja+jakiś podkład muzyczny, jest cholernie błędne. Grają oni bardzo typową dla siebie muzykę i większośc oddanych fanów dostrzega właśnie to, a nie wokal. Z resztą, teraz, po rozpadzie z 2005 roku widac, kto był fanem zespołu, a kto samej Turunen... Tym drugim polecam po prostu poczekac jeszcze trochę i kupic sobie jej solową płytę My Winter Storm...
Co zaś się Anette tyczy... Nikt nie obiecywał, że będzie ona drugą Tarją. Ba! Tuomas od początku mówił, że nie chcą kolejnej śpiewaczki operowej. To jest już nowa era grupy, rozdział operowy zamknęli za sobą przy Wishmaster, a teraz powitali zupełnie nowy rodzaj wokalu. I Olzon wcale, a wcale pasuje do ich stylu. Polecam Meadows Of Heaven.
EDIT:
Cytat: |
Że z Tajrą był prawdziwy metal, a teraz to już pop. |
Bo każdy inny rodzaj głosu, niż ten operowy, od teraz będzie popowy, tak? Ahaaaa...
Cytat: |
Pozatym ciężko mi kojarzyć np. Amaranth z Nemo. Tego sie nawet porównać nie da. To drugie jest zdecydowanie lepsze. |
Cudny przykład, wyśmienity... Bo oto te dwie piosenki są do siebie bliźniaczo podobne. Wystarczy się wsłuchac, mój drogi.
Cytat: |
A mi tak szczerze to żal Tajri. Oni ja z tego zespołu... wyrzucili o_O. A roztrąbione jest, ze odeszła. poprostu mi jej szkoda. Wzięli sobie jakąś młodą do zespołu, która totalnie nie ma głosu do tego typu muzyki. Może jakby spiewała pop to bym nic nie powiedział, ale przy metalu się przyczepię. |
Żal.
Ile czytałeś wywiadów? Ile artykułów? Jeden, na jakimś blogu, czy w ogóle? Nikt nie "roztrąbił", że ona odeszła. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś takie informacje. Nie chcę się wypowiadac, czy to Tarja jest biedna, czy raczej reszta zespołu (bo nikt z nas tego, do jasnej Anielki, nie wie!), ale to, co tu wypisujesz woła o pomstę do nieba.
Wzięli sobie jakąś młodą...
Wiesz, ile lat ma Tarja? Ona urodziła się w 1977, a Anette w 1971 roku. Zatkało kakało? Tak? To dobrze. Na przyszłośc, jeśli masz zamiar pisac takie bzdury, po prostu nie dotykaj paluszkami klawiatury.
I po tym wszystkim nie mam już siły komentowac słów totalnie nie ma głosu do tego typu muzyki. Wybacz...
-.-
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 16:29, 31 Paź 2007 |
|
Wybacz Cel, ale będę się kłócić. Ja, jako pseudotekściarz zwracam głównie uwagę na słowa. Jeśli słowa są angielszczyzną śpiewane, zwracam uwagę na wokal, bo na tym się też ciut znam (tja). Gdybym była muzykiem, do czego się absolutnie nie nadaję, zachwycałabym się muzyką. I dobrze, tak, jest dobrze, w tej sferze NW zachował ten swój niepowtarzalny klimat. Ale słuchanie Olzon mnie boli, i to dosłownie. Jej śpiew kompletnie mi nie pasuje, brzmi ona tak, jakby chciała, a nie mogła. Tarja miała donośny, czysty głos. Anette do jej profesjonalizmu brakuje. I to sporo.
I nie, nie słuchałam nigdy wcześniej Nightwisha, nie jestem fanka tego zespołu. Przez co twierdzę, iż posiadam bardziej obiektywne spojrzenie na sprawę.
I nie, nie kupię płytę Turunen. Wybacz, ale bez Tuomasa stała się ona zwykłą operową śpiewaczką, nie - fenomenem... Ale, do osądów zostało nam jeszcze trochę czasu.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 16:37, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Ale słuchanie Olzon mnie boli, i to dosłownie. Jej śpiew kompletnie mi nie pasuje, brzmi ona tak, jakby chciała, a nie mogła. |
To już raczej sprawa gustu, bo niektórzy z kolei narzekali, że Tarja wyje do księżyca, zamiast śpiewac. Aneta Tobie nie pasuje, a nie nie pasuje do NW.
Cytat: |
I nie, nie słuchałam nigdy wcześniej Nightwisha, nie jestem fanka tego zespołu. Przez co twierdzę, iż posiadam bardziej obiektywne spojrzenie na sprawę. |
Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Dlatego zwykle zmuszam AoM do słuchania NW, żeby poznac opinię nie-fana. xP
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 16:50, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
To już raczej sprawa gustu, bo niektórzy z kolei narzekali, że Tarja wyje do księżyca, zamiast śpiewac. Aneta Tobie nie pasuje, a nie nie pasuje do NW. |
Nightwish osiągnął miarę fenomenu nie pojedynczymi elementami, lecz całością - wraz z 'wyciem do księżyca' Tarji. Po usunięciu jednego elementu i zastąpieniu go nowym, lecz nie tak samo klimatycznym i niespotykanym, Nighwish stracił ten fenomen. Nie ma dwóch takich samych, z tym, iż podobnych (; Teraz swój sukces będą musieli zbudować na nowo i udowodnić, że i bez 'elementu wyjącego' wciąż są dobrzy. A to będzie trudne, sam Tuomas NWem nie jest.
Ta muzyka jeszcze coś straciła - wrażenie sountracku z filmu fantastycznego (; A szkoda.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 17:11, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Nightwish osiągnął miarę fenomenu nie pojedynczymi elementami, lecz całością - wraz z 'wyciem do księżyca' Tarji. Po usunięciu jednego elementu i zastąpieniu go nowym, lecz nie tak samo klimatycznym i niespotykanym, Nighwish stracił ten fenomen. Nie ma dwóch takich samych, z tym, iż podobnych (; Teraz swój sukces będą musieli zbudować na nowo i udowodnić, że i bez 'elementu wyjącego' wciąż są dobrzy. |
Zgadzam się. Dałam im kredyt zaufania i nie zawiodłam się. Na Dark Passion Play pokazują, że nie zdziadziali.
Cytat: |
A to będzie trudne, sam Tuomas NWem nie jest. |
Ja to cały czas ludziom do głów wbijam. Tarja nie była NW. Tuomas, choc jest ojcem i kręgosłupem zespołu, też nie.
Cytat: |
Ta muzyka jeszcze coś straciła - wrażenie sountracku z filmu fantastycznego (; |
Bo kiedyś Tuomas czerpał o wiele więcej z tolkienowskiego świata i ogółem z fantastyki. Nowa płyta jest głównie o nim samym, więc soundtracku tu rzeczywiście nie uświadczysz. Ale, ale... Ta typowa soundtrackowośc minęła już przed Once.
|
|
|
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .
|
Wysłany:
Śro 19:56, 31 Paź 2007 |
|
Celeste napisał: |
Znowu o Nightwish?
Cytat: |
I nie wpierajcie mi, ze Nightwish nie ma w sobie gotyckiego metalu bo tu akurat ja mam rację. A czy ktoś w ogóle zna prawdziwy powód odejścia Tajri z zespołu ? |
Masz na myśli prawdziwy, czy podawany w mediach? Bo tego pierwszego nikt z nas zapewne nie pozna. |
Nie w mediach to połączenie Power Metalu i Gothic Metalu.
Cytat: |
Popieram Kapitana. Mi Nightwish głównie kojarzył się z tym niezastąpionym głosem Tarji. To on tworzył ten niepowtarzalny klimat. |
Nie chcę tu wyjśc na mądralińską, ale widac, że NW nie słuchacie zbyt długo i... nie wsłuchujecie się. Bo tarjowy wokal, a i owszem, był charakterystyczny, ale to nie o to chodzi... Myślenie: Nightwish=Tarja+jakiś podkład muzyczny, jest cholernie błędne. Grają oni bardzo typową dla siebie muzykę i większośc oddanych fanów dostrzega właśnie to, a nie wokal. Z resztą, teraz, po rozpadzie z 2005 roku widac, kto był fanem zespołu, a kto samej Turunen... Tym drugim polecam po prostu poczekac jeszcze trochę i kupic sobie jej solową płytę My Winter Storm...
Co zaś się Anette tyczy... Nikt nie obiecywał, że będzie ona drugą Tarją. Ba! Tuomas od początku mówił, że nie chcą kolejnej śpiewaczki operowej. To jest już nowa era grupy, rozdział operowy zamknęli za sobą przy Wishmaster, a teraz powitali zupełnie nowy rodzaj wokalu. I Olzon wcale, a wcale pasuje do ich stylu. Polecam Meadows Of Heaven.
EDIT:
Cytat: |
Że z Tajrą był prawdziwy metal, a teraz to już pop.
Bo każdy inny rodzaj głosu, niż ten operowy, od teraz będzie popowy, tak? Ahaaaa...
Pozatym ciężko mi kojarzyć np. Amaranth z Nemo. Tego sie nawet porównać nie da. To drugie jest zdecydowanie lepsze.
Cudny przykład, wyśmienity... Bo oto te dwie piosenki są do siebie bliźniaczo podobne. Wystarczy się wsłuchac, mój drogi. |
Nie są podobne, ale np. I wish I had an angel" jest już bardziej podobne do tego całego "Amaranth". I co z tego, ze wykonanie instrumentalne jest boskie skoro wokalistka jest makabryczna oO?
Cytat: |
A mi tak szczerze to żal Tajri. Oni ja z tego zespołu... wyrzucili o_O. A roztrąbione jest, ze odeszła. poprostu mi jej szkoda. Wzięli sobie jakąś młodą do zespołu, która totalnie nie ma głosu do tego typu muzyki. Może jakby spiewała pop to bym nic nie powiedział, ale przy metalu się przyczepię. |
Żal.
Ile czytałeś wywiadów? Ile artykułów? Jeden, na jakimś blogu, czy w ogóle? Nikt nie "roztrąbił", że ona odeszła. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś takie informacje. Nie chcę się wypowiadac, czy to Tarja jest biedna, czy raczej reszta zespołu (bo nikt z nas tego, do jasnej Anielki, nie wie!), ale to, co tu wypisujesz woła o pomstę do nieba.
Wzięli sobie jakąś młodą...
Wiesz, ile lat ma Tarja? Ona urodziła się w 1977, a Anette w 1971 roku. Zatkało kakało? Tak? To dobrze. Na przyszłośc, jeśli masz zamiar pisac takie bzdury, po prostu nie dotykaj paluszkami klawiatury.
I po tym wszystkim nie mam już siły komentowac słów totalnie nie ma głosu do tego typu muzyki. Wybacz...
-.-[/quote]
W wielu czytałem, ze Tajra została odrzucona przez zespół. podobnież dostała jakiś list, w którym pisali do niej, ze nie chcą jej w zespole. Nie wiem. Mnie się tam wydawało, ze druga młodsza mój błąd. Nie zachowuj się jak Rosye. Dobra, mój błąd, nie wolno mi się pomylić? I tak mi zal tajri i nic nie zrobisz. Chociaż nie wiem czy nie żal mi bardziej zespołu, który stał się popowym o_O.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 20:10, 31 Paź 2007 |
|
Naucz się poprawnie pisac posty.
Cytat: |
Nie są podobne, ale np. I wish I had an angel" jest już bardziej podobne do tego całego "Amaranth". I co z tego, ze wykonanie instrumentalne jest boskie skoro wokalistka jest makabryczna oO? |
Są podobne. Skoro tego nie słyszysz, Twoja sprawa, ja mówię, jak jest. A określenie "makabryczna" zachowaj dla siebie, albo dopisz "moim zdaniem". Bo Anette ma świetny głos i temu nikt nie zaprzeczy, spierac się najwyżej można co do jej wokalu w połączeniu z NW.
Cytat: |
W wielu czytałem, ze Tajra została odrzucona przez zespół. podobnież dostała jakiś list, w którym pisali do niej, ze nie chcą jej w zespole. Nie wiem. |
Jakiś list, coś tam, kiedyś, jakoś i gdzieś. No, znakomite podstawy, żeby wydawac takie osądy. Najpierw zorientuj się w całej sprawie.
Cytat: |
Nie zachowuj się jak Rosye. |
Będę się zachowywac, jak fanka, gdy ktoś najeżdża na jej ulubiony zespół nie mając o nim pojęcia i myląc podstawowe fakty. I nic mi nie zrobisz.
Cytat: |
Chociaż nie wiem czy nie żal mi bardziej zespołu, który stał się popowym o_O. |
Mów do słupa...
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:33, 31 Paź 2007 |
|
Próżne to gadanie - wileu ludzi uważa, że wokal określa zespół.
Ludzie, macie klapki na oczach. I nie wypowiadam się akurat w kwestii NW, ale wam się wydaje, że zespół się diametralnie zmienił, bo zmienił się wokal. A d*pa! W tym problem, ze 3/4 zespołu jest takie samo - to 1/4 (notabene najmniej ważna) jest inna.
W zespole ważna jest przede wszzystkim muzyka. To muzyka, gitary, lutnie, klawesyny, organy, drumle i piszczałki kształtują rodzaj muzyki granej przez zespół. Czym się różni wokal Led Zepelin od normalnego popu? To reszta zespołu sprawiła, że Led Zeppelin jest legendą muzyki ROCKOWEJ!
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 20:39, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Próżne to gadanie - wileu ludzi uważa, że wokal określa zespół.
Ludzie, macie klapki na oczach. I nie wypowiadam się akurat w kwestii NW, ale wam się wydaje, że zespół się diametralnie zmienił, bo zmienił się wokal. A d*pa! W tym problem, ze 3/4 zespołu jest takie samo - to 1/4 (notabene najmniej ważna) jest inna.
W zespole ważna jest przede wszzystkim muzyka. To muzyka, gitary, lutnie, klawesyny, organy, drumle i piszczałki kształtują rodzaj muzyki granej przez zespół. Czym się różni wokal Led Zepelin od normalnego popu? To reszta zespołu sprawiła, że Led Zeppelin jest legendą muzyki ROCKOWEJ! |
Zgadzam się w całej rozciągłości. I o tym mówię. Mówiłam. O!
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 20:46, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Czym się różni wokal Led Zepelin od normalnego popu? To reszta zespołu sprawiła, że Led Zeppelin jest legendą muzyki ROCKOWEJ! |
Myślę, że jednak, zacznie trudniej byłoby im sie stać legendą, gdyby mieli koszmarnego wokalistę (tu nie ma, żadnych aluzji do NW, bądź jego wokalistek, byłych, lub obecnych).
Ja tam stoję a stanowisku, że każda część zespołu jest jednakowo ważna.
Poza tym nie bardzo rozumieniem takiego odnoszenia się z pogardą do popu jako gatunku. Gatunek, jak gatunek, miewa lepszych i gorszych przedstawicieli, tak samo jak każdy inny.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:50, 31 Paź 2007 |
|
"koszmarnego wokalistę"
Nie, mają poprawnego wokalistę. I tyle. Nic szczególnego.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 20:55, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Poza tym nie bardzo rozumieniem takiego odnoszenia się z pogardą do popu jako gatunku. Gatunek, jak gatunek, miewa lepszych i gorszych przedstawicieli, tak samo jak każdy inny. |
Jeśli to do mnie...
Nie mówię, że pop jest be. Ale Nightwishowi daleko do tego. A już roznosi mnie mówienie, że stał się on popowym zespołem przez Anette.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 21:10, 31 Paź 2007 |
|
Celeste, nie to nie było do Ciebie, ale miło, że sprecyzowałaś swoje stanowisko.
Bardziej chodziło mi o Jacka i jego pogardliwe, 'to już pop'. Tak jakby pop to było coś czego istnienie obraża jego szlachetną osobę.
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Śro 21:14, 31 Paź 2007 |
|
Alveaner napisał: |
Ja tam stoję a stanowisku, że każda część zespołu jest jednakowo ważna. |
Alveaner bardzo ładnie to ujęła, i z nią się zgodzę. W naprawdę dobrym zespole basista jest tak samo ważny jak wokalista, bo każdy element stanowi całość. Nie wyobrażam sobie np. U2 bez miękkiego(choć trochę "zwykłego") głosu Bono ani bez ich łagodnych, spokojnych melodii, zwłaszcza gry pianina i właśnie basu(Chociaż znawcą nie jestem).
A nie mogę nazwać się fanką NW, znam kilka utworów i czasem słucham. I tyle. Ale jestem zdania, że jeśli Tarja odeszła, to ciężką sprawą będzie dobranie takiej wokalistki, aby się wpasowała w sposób gry reszty zespołu. Czy Anette to się udało - cóż, zależy, co kto lubi. Celeste twierdzi, że tak, Kapitan, że nie.
A czy wiecie może, co na temat Anette mówi reszta zespołu? Bo ciekawa jestem...
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Śro 21:18, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
W zespole ważna jest przede wszzystkim muzyka. To muzyka, gitary, lutnie, klawesyny, organy, drumle i piszczałki kształtują rodzaj muzyki granej przez zespół. |
Ale to wokaliści są na pierwszym planie. To oni kreują zespół, to oni udzielają największej ilości wywiadów i to oni właśnie są jego twarzą.
Wyobrażasz sobie Nirvanę bez Kurta? Beatlesów bez Lennona? Oasis bez Gallagherów? Nie twierdzę, że wokaliści są najważniejsi, ale to oni są najbardziej rozpoznawani - osobiście nie wyobrażam sobie The Gossip bez tak charakterystycznej Beth Ditto, Razorlight bez Borrella, Arctic Monkeys bez Turnera.
To są gwiazdy swoich zespołów, to są czołowe postacie, goszczące regularnie w prasie; o reszcie, bądźmy szczerzy, ludzie czasem nawet nie pamiętają.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 21:28, 31 Paź 2007 |
|
Ale Eni, to, że są twarzą zespołu i ludzie ich rozpoznają, nie oznacza, że są najważniejsi. Znów posłużę się tu przykładem NW, bo o nich wiem najwięcej, wybaczcie...
Tarja Turunen przez około dziesięc lat uchodziła właśnie za duszę zespołu. Była jego twarzą, etc... Dopiero po jej odejściu wyszło szydło z worka. Otóż ona tak naprawdę tylko* śpiewała. Nie obchodziło jej, jak zostanie zmiksowana płyta. Nie przychodziła do studio, jeśli jej obecnośc nie była koniecznością. Nie napisała ani linijki tekstu, ani jednej nutki. Czy ona więc mogła stanowic podstawę grupy? Myślę, że bardzo podobnie jest w wielu innych zespołach.
*aż, a jednak tylko.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 21:41, 31 Paź 2007 |
|
Eni, nie wyobrażam sobie Nirvany bez Kurta, bo Nirvana to w ogóle nie był zespół - tylko czterech amatorów którzy po raz pierwszy w życiu dotknęli instrumentów muzycznych, a Kurt fałszował. Nirvana była sztucznym tworem, kreowanym przez marketingowców.
Beatlesi bez Lennona... Nie wiem, bo ich nie słucham.
Reszty zespołów, wybacz, ale nie znam.
Co do roli wokalisty jako gwiazdy... To raczej wyimaginowana teza. Nie, jest naprawdę wiele zespołów, w których wokalista pełni tylko rolę śpiewaka. Tyle tylko, że wokaliści są lansowani, a często są osobami mało charakterystycznymi, zupełnie na gwiazdy niepasującymi.
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 22:01, 31 Paź 2007 |
|
Wodzus napisał: |
Eni, nie wyobrażam sobie Nirvany bez Kurta, bo Nirvana to w ogóle nie był zespół - tylko czterech amatorów którzy po raz pierwszy w życiu dotknęli instrumentów muzycznych, a Kurt fałszował. Nirvana była sztucznym tworem, kreowanym przez marketingowców. |
Amatorzy - może i tak, lecz na pewno nie pierwszy raz przy instrumencie i nie kreowani przez marketningowców. Curt, zanim powstała Nirvana, wiele lat grał i szukał kogoś, kto odważyłby się grać razem z nim jego muzykę. To nie był boysband, gdzie członkowie zostali wyłonieni dzięki castingowi. To żywy twór, który zasłynął muzyką, a nie tylko - reklamą.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Śro 22:39, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
Ale Eni, to, że są twarzą zespołu i ludzie ich rozpoznają, nie oznacza, że są najważniejsi. |
Ale nie oszukujmy się, przecież większość ludzi kojarzy nie perkusistę danego zespołu, ale wokalistę. Odejście tej pani z Nightwisha dlatego wywołało takie emocje, bo większość najbardziej kojarzyła właśnie ją (ogólnie, to ja kojarzę wyłącznie ją, nawet nie pytajcie mnie o innych członków zespołu).
Wokalista to pozycja w zespole dosyć szczególna, że tak się wyrażę. Bo nie jest alfą i omegą formacji, ale jego bardzo, bardzo ważną częścią - takie jest moje zdanie, które raczej zmianie nie ulegnie.
Cytat: |
Eni, nie wyobrażam sobie Nirvany bez Kurta, bo Nirvana to w ogóle nie był zespół - tylko czterech amatorów którzy po raz pierwszy w życiu dotknęli instrumentów muzycznych, a Kurt fałszował. Nirvana była sztucznym tworem, kreowanym przez marketingowców. |
Sex Pistols też dla mnie nie byli żadnymi geniuszami (nie mogę ich słuchać), ale podobnie jak Nirvana, do dziś mają oddanych fanów i stale powiększające się grono słuchaczy. To ikony muzyki i myślę, że nic tego prędko nie zmieni.
Cytat: |
Co do roli wokalisty jako gwiazdy... To raczej wyimaginowana teza. Nie, jest naprawdę wiele zespołów, w których wokalista pełni tylko rolę śpiewaka. Tyle tylko, że wokaliści są lansowani, a często są osobami mało charakterystycznymi, zupełnie na gwiazdy niepasującymi. |
Ale ludzie to wzrokowcy. Jak myślisz, kiedy większość ogląda dowolny koncert w telewizji, to prędzej zapamięta twarz wokalisty zespołu, na którego przez 75% czasu antenowego wszystkie kamery są zwrócone, czy też oblicze perkusisty, który służy jako tło tudzież jest pokazywany pięć razy na krzyż?
Alex Turner (4000 post, trzeba więc to uczcić wzmianką o jegomościu. <; ) też nie chciał być gwiazdą, też nie chciał wzbudzać zainteresowania. To jednak właśnie on znajduje się w centrum uwagi, a nie reszta zespołu; to o jego wypadzie z prezenterką telewizyjną Alexą Chung rozpisywały się ostatnio brytyjskie gazety, robiąc z tego niezłe zamieszanie. Nie ma wzmianki o prywatnym życiu Jamiego Cook'a, Matthew Heldersa, czy Nicka O'Malleya, zaś informacji o tym, co porabia pan Turner, kiedy nie koncertuje i nie udziela wywiadów i nie narywa kolejnej płyty, są chlebem powszednim dla prasy.
Jest wokalistą zespołu.
Johnny Borrell z Razorlight bardzo często gości na pierwszych stronach amerykańskich i brytyjskich brukowców. Nikt innych z jego zespołu - Razorlight - nie jest śledzony przez dziennikarzy dzień w dzień.
Johnny jest wokalistą.
Beth Ditto została okrzyknięta przez NME osobowością roku 2006. Jest grubą homoseksualistką i nie ma w niej krztyny czegoś, co można nazwać totalnie atrakcyjnym, kobiecym atutem. The Gossip tworzy z dwoma innymi mężczyznami, których imion nawet nie znam. I tak, Beth na każdym kroku towarzyszą flesze aparatów i natarczywi dziennikarze.
Również jest wokalistką.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 23:00, 31 Paź 2007 |
|
Cytat: |
. Odejście tej pani z Nightwisha dlatego wywołało takie emocje, bo większość najbardziej kojarzyła właśnie ją (ogólnie, to ja kojarzę wyłącznie ją, nawet nie pytajcie mnie o innych członków zespołu). |
Cóż, na to wpływ miała też (a może przede wszystkim) masa innych czynników. Ale dla Waszego dobra nie będę zagłębiac się w szczegóły. x]
I to, że o wokaliście rozpisują się gazety i ludzie najszybciej go zapamiętują, nie czyni z niego kręgosłupa zespołu. A my tutaj chyba nie mówimy o rozpoznawalności, a wkładzie w twórczośc danej grupy.
|
|
|
|
|
Arktur
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wiesz że z Krosna? I się wydało...
|
Wysłany:
Czw 9:45, 01 Lis 2007 |
|
Ja akurat największą uwagę zwracam zwykle nie na wokalistów, ale na perkusistów. I baaaaaaaardzo wpienia mnie to, że tak rzadko są pokazywani na koncertach itp. Mam już taką manię, bo sam kiedyś grałem (10 lat temu) na perkusji i lubie patrzeć co perkusista wyprawia
Ale zgodzę się z wami. Wokalista jest twarzą zespołu i jest najbardziej rozpoznawalny. Ale każdy członek zespołu jest ważny i dodaje od siebie coś co tworzy klimat i atmosferę utworów. Jeśli na przykład z Nightwisha odszedłby, którykolwiek z członków (mówię tu o męskiej części zespołu) to już by nie był ten sam zespół. Straciłby po prostu część "duszy". Takie jest moje zdanie.
|
|
|
|
|
Śnieżny Płomień
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irollan
|
Wysłany:
Czw 9:50, 01 Lis 2007 |
|
Kapitan_Jack_Sparrow1 napisał: |
Nie mogę się przekonać do tej nowej wokalistki. Nie wiem czemu. "Amaranth" I niektóre utwory przesłuchałem i... jestem zmuszony powiedzieć kategoryczne "nie". GłosAnette zbyt się różni od głosu Tajri. Ona ma piękny i dźwięczny głos, a Anette, mówcie co chcecie, krzyczy. A jak to Amaranth przesłuchałem z niewiadomych przyczyn skojarzyłem Anette z... Rihanną o_O. Taki Pop. Straszne to. Wolę jednak "Nemo" i "Iwish I had an angel". Klimatyczne takie.
I nie wpierajcie mi, ze Nightwish nie ma w sobie gotyckiego metalu bo tu akurat ja mam rację. A czy ktoś w ogóle zna prawdziwy powód odejścia Tajri z zespołu ? |
Uwierz mi Jack. Anette daleko do Rihanny,przecież ta druga spiewa jak koza jakieś eee eee eee (mee). Mi głos Anette pasuje,a przekonało mnie do tego między inymi The Poet And The Pendulum. Może poprostu nie przepadasz za nią,bo lubiłeś Tarję i aurtomatycznie dyskwalifikujesz Anette.
|
Ostatnio zmieniony przez Śnieżny Płomień dnia Czw 19:25, 01 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|