|
|
Autor |
Wiadomość |
galbotrix
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 10:03, 12 Sty 2007 |
|
Na samym wstępie chciałbym napisac, iż mam pozwolenie od moda <Podziękowania dla Niej>. Może ktoś już z Was załapał o co będzie chodzic w tym wszystkim. Ale dla nie wtajemniczonych wytłumaczę.
Po pierwsze: Każdy, kto tylko zechece może w TYM uczestniczyć.
Po druge: Tworzymy tu alternatywną Historię Eragona
Po trzecie: Mogą to być wątki parodiowe, lecz nie muszą.
Po czwarte: Nikt nie wie jak skączy się ta historia.
Po piąte: Treść, fabuła i wątki nie muszą zgadzać sie z ksiażką. (np. Eragon mógł znaleźć jajo, ale Brom wcale nie musiał z nim podróżować i uczyć go.)
Po szóste: Wszystko zaczynamy od NOWA.
Po siódme: Ten temat to nie nabijacz postów. Więc jak masz napisać trzy wyrazy na krzyż to wogóle tu nie wchodź. Minimalnie mozesz napisać 3 zdania w posćie, jeżeli zechcesz to mozesz napisać wiecej.
Po ósme: jezeli któryś z użytkowników cię uprzedzi dokączajac poprzednie zdanie, swój post musisz skasować, żeby nie zakłócać fabuły.
Po dziewiąte: Bez przeklenstw ok?
Po dziesiąte: Zaczynajmy! Miłej zabawy.
Będę pierwszy.
Słońce chowało się za horyzont, ostentacyjnie zabierając resztki swojej poświaty z ziemskiej płaszczyzny, a na niebiańską scenę niechętnie i powoli wkraczał srebrzystobiały księżyc. W oddali można było ujżeć przukucniętą postać. Był to chłopak. Wiatr resztkami sił podwiewał jego bują czuprynę. Było mu na imię Eragon. Wyją ostrożnie długą strzałę z kołczanu. Naprężył cienciwe z całych swoich sił. Przymkął jedne oko, celując w bezbroną sarne. Puścił i chybił. Podbiegł do drzewa w którym wbita była jego strzała. Powoli zaczął ja wyjmować. Przez moment jego wzrok padł w dół. W wysokiej trawie coś zamigotało. Chłopak wyciagnął rekę po ów rzecz. Był to bowiem... <teraz wasza kolej>
|
Ostatnio zmieniony przez galbotrix dnia Pią 15:25, 12 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Demonka
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Piekła
|
Wysłany:
Pią 12:35, 12 Sty 2007 |
|
...dziwny kamień o kształcie dużej fasoli . Eragon niepewnie wziął ów przedmiot. "Co to do licha jest???" miotały się w jego głowie pytania. Dotykając kamień Eragon czuł zimno biegnące od jego jaskrawo-zielono-żółtej skorupy. Nie wiedząc co począć, chłopak schował kamień do torby i .... <kto następny >
Myślę że dobrze napisałam i ktoś będzie potrafił po mnie dokończyć
|
|
|
|
|
daszkass
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Asgardu
|
Wysłany:
Pią 14:48, 12 Sty 2007 |
|
...skierowal sie do domu wiedzac ze i tak juz nic nie upoluje. Podczas dlugiej drogi powrotnej wciaz zastanawial sie czym jest jego znalezisko. Jednym z najbardziej dreczacych go pytan bylo: "Skad sie to tam wzielo?"
Gdy mijal Carvahall wpadl mu do glowy pomysl...
P.S.fajny pomysl
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Pią 15:07, 12 Sty 2007 |
|
...ażeby porzucać kamieniami do rzeki. a że na mostu nie było kamieni (rzucanie kamieniami do strumyczka było jedyną rozrywką w tych okolicach), postanowił rzucić zielonym czymś, co znalazł w lesie. gdy już wziął kamień do rąk i miał nim cisnąć w dół, usłyszał dobiegający z niego mrożący krew w żyłach głos:
- e, ty gostek! nie tak prędko! ja jestem jajo, wymarły gatunek, jeśli kumasz, o co biega! trochę szacunku!
eragon niewiele z tego zrozumiał (nie potrafił za dobrze biegać), lecz pojął jedno słowo - jajo.
- ej, ty, racja! - zakrzyknął. - przecież z ciebie będzie pyszna jajecznica!
|
|
|
|
|
galbotrix
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 15:10, 12 Sty 2007 |
|
Dziarskim krokiem ruszył do domu. Jak dobrze że będziemy mieli co jeść, wreśćie Grrarow nie będzie wrzeszczał, pomyślał Eragon. Gdy chlopak przekroczył progi domu szybko zawołał:
- Jajo mam wuju.
Szybko rozbił jajo i juz miał wrzucać zawartość jaja, lecz...
|
|
|
|
|
Oromis_elda
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Pią 15:18, 12 Sty 2007 |
|
lecz okazało się że prawdziwe jajo zostało nad rzeką szybko po nie wrócił i pobiegł do domu lecz w połowie drogi wpadł mu do głowy pomysł " A jak by tak sprzedać jajo w miasteczku? " zastanowił sie przez chwilę i zdecydowanym krokiem zmierzał w stronę rzeźnika Sloana. Podszedł nie pewnie pod drzwi pamiętając jak ostatnio został potraktowany przez tego obleśnego pijaka i psychopatę. Zapukał w drzwi lecz nikt nie odpowiedział. Spojrzał w górę i zobaczył wielki napis " Nakaz eksmisji ". "No trudno może ten poj...bany staruszek Brom go kupi"
Wszedł do jego chałupy i zobaczył Broma, który pochylał się nad wielkim puełkiem z napisem " Scrabble " i mruczał coś pod nosem
- Jak kur... się pisze cudzołożyć ??
Eragon spojrzał na staruszka i zapukał w ścianę ( Puk, Puk ).
- Kto tam??
- Święty Mikołaj - mruknął sarkastycznie eragon - ja, a kto ma niby być?
- Witaj, żem sie ciebie nie spodziewał, czego chcesz?
- Mam przedmiot na sprzedaż - i wyjął jajo z torby.
- O żesz ty w Cara!!! Nigdy żem nie widział takiego jaja. Co chcesz za nie?
- Niech będzie ta twoja ten Maz z dyni w Mig.
- Chyba chciałeś powiedzieć Waza z dynastii Ming.
- No przecież mówię.
Dokonywali własnie wymiany. Eragon wziął Wazę, gdy poczuł że jest coś nie tak spojrzał w dół i zobaczył napis chyba najmniejszą na świeie czcionką : Made in China.
-Ej co to za szmelc?! Sam mogę se kupić podrubę ze stadionu.
- Upss. Sorki pomyliłem się zaraz znajdę prawdziwą, a może chciałbyś Wstrzymaczasowywacz???
- No JASNĘ. - krzyknął uradowany Eraś.
Już oddawał jajo Bromowi gdy z sierodka wydobył się wysoki głos w stylu Madonny...
|
|
|
|
|
Kani
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 1926
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Zgadnij
|
Wysłany:
Pią 15:26, 12 Sty 2007 |
|
- Eragonie, nie sprzedawaj mnie! Nie sprzedawaj mnie!
- Kto to powiedział? - Zapytał Broma Eragon
- Co, kto, gdzie, jak, kiedy?? - Odpowiedział zdezorientowany Brom
- No ten gło... - Ale nie dokończył, bo głos ponownie się odezwał
- Ten stary kretyn mnie nie słyszy, cho do twojego domu, będe pyszną jajecznicą!
- Ech, zdawało mi się, jednak nie sprzedam ci tego jaja.
- To trudno.
I Eragon odszedł do domu, tam zobaczył, że Kathrina wypłakuje się w ręke Garrowa. "Kurcze, czy ten dziad wreszcie da spokój swojemu popędowi?!" pomyślał Eragon, aż tu nagle, z jajo wyskoczyło coś na kształt ra'zaca, jakiego widział oczami wyobraźni, gdy słuchał starych opowieści bajarza Morzana, było to całe srebrne, bardzo szczupłe i bardzo silne, bo wyskoczyło i poleciało aż do Garrowa wsuwającego ręke pod spudnice Kathriny, kiedy ona żaliła się nad swoim losem. Jednak Eragon był szybszy, złapał to coś za ogon i powiedział: "O nie, mój mały, jesteś MÓJ!!!"......
|
|
|
|
|
daszkass
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 01 Sty 2007
Posty: 486
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Asgardu
|
Wysłany:
Pią 17:55, 12 Sty 2007 |
|
-Ja??!!
-Tak ty!! Znalazlem cie wiec teraz jestes moj.
-Fakt..zanlazles mnie....nie zienia to faktu ze TWOJ na pewno nie jestem!
Eragon popatrzyl sie na stworzenie z dosc glupia mina:
-Skoro cie znalazlem...to dlaczego nie jestes moj??...
|
|
|
|
|
Oromis_elda
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany:
Pon 15:49, 15 Sty 2007 |
|
- jak chcesz bym był tój to najpierw zapłać.
Eragon spojrzał zezłością na stwora i wyjął sakiewkę
- ile??
- 3 i półgrosza - odpowiedział uchcachany stwór.
-no ja pier... ale ździerstwo. Ale masz trzymaj 3 i pół. A teraz choć skoro już jesteś mój to chodź do mojej spypialni.
Razak spojrzał z przerażeniem na Eragona.
- Jak to do sypialni???
- No normalnie no raz dwa niech ten kamień szlag trafi, a teeraz idziemy do mnie.
Razak powlekł się za swoim nowym właścicielem.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
| |