Nasza wersja 3 części Dziedzictwa

Trudno tam nie wejść.

fakt. pierwsze co robie to tam wchodze.

A ja drugie (palmę pierwszeństwa ma "Fatalne Dziewictwo")

Nie no. U mnie takiej palmy nie ma

Dlaczego??? :szok:

bo ma inne drzewko, np. jabłonke

A właśnie nie! Bo Brzózkę

A ja wolę egzotyczną palmę. Kiedy będzie kolejna część naszej wersji 3 tomu Dziedzictwa (Velo to się ciebie głównie dotyczy)

Przecież zawiesił opowiadanie na czas pisania RPG, chcesz go zamęczyć..?

To by było straszne.... nie wytrzymała bym

ale on tak fajnie pisze ....

*wali głową w biurko, nie zważajac na siniaka wielkości gruszki na czole*

Dbra, uspokujmy się

*głęboko oddycha do papierowej torebki*

*przez przybadek zauwaył, że wdycha klej*

*wciaga mocniej*

*dolewa do torebki piwo nie zauważając, ze torebka przecieka*

te wasze oftopy :lol:

(ja brałem udział tylko w jednym :ym:

)

*rozpoczyna następną butelę za skarpetki*

Dobr wracamy do temau bo jak to mówił Mormon " Straciłam u niego reputację" .

temat juz "wymięty", nie mam pomysłów...

wiem! eragon przegra z galbem!

To będzie piękne! IMPERIUM ZNÓW ZAWŁADNIE NAD ŚWIATEM! HA< HA< HA!

Dopisuje ten kawałek: Eragon leciał z saphirą nad pustynią. Nagle zza chmury pojawia się Galb! niestety zauwarzył Eragona za późno i doszło do czolowego (Piłeś nie leć!). Ze względu że Galb lepiej umiał panować nad smokiem więc się nie rozbił ale Eragon nie miał tyle doświadczenia i spadł z saphirą w przepaść. Niestey nie udało mu się wychamować i Saphira rozprysła się na skale. Po przeprowadzonej sekcji zwłok stwierdzono że Saphira też była pod wpływem fioletowej (co wyjaśniaq dlaczego widzi świat w niebieskawych barwach) i nie miała szans na lądowanie. Galba za spowodowanie wypadku skazano na rok więzienia ale że on jest królem to się ułaskawił. I skończyło się szczęśliwie tylko dla galba a Eragon zginął zabity (niezamirzenie) przez galba. Kuniec

Zawsze wiedziałam, że fioletowa jest niebezpieczna, ale że doprowadzi aż do takiej katastrofy to się nie spodziewałam

Troche złe. nie napisałeś co sie stało z Eragonem czy sie rozleciał w powietrzu czy rozbił sie na Saphirze przy lądowaniu??

dopadły go urale :ra:

Eragon też się rozplasnął na skale. Zbierali jego kawałki przez tydzień. THE END

uderzył sie głową w skałę, pomieszało mu sie i myślał, że jest ptakiem. wszedł na najwyzsza górę nauczyc się latac :lol:

Eragon i Roran wyruszają do siedziby Razaców aby odbić Katrinę i pomścić śmierć Garowa. Jeden z Razaców ciężko rani Rorana, a Eragon zabija wszystkich Razaców. Zabiera Rorana i Katrinę spowrotem. I nie wiadomo czy Roran przerzyje!!

o, dobre, niech nie przeżyje, ale będzie ubaw