Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

Gość

A ja myślęże to będzie tak:
przyjdzie Galbatorix i przez przypadek usiądzie na jajku. A poniewarz ludzie w tamtych czasach się nie myli to sami wiecie co się stanie:-)
Ale tak na prawdę(nie róbmy sobie jaj) to myśle że jajo będzie gdzieś przenoszone. I nagle BUM i powstanie haos i zamieszanie a jajo gdzieś zniknie. A potem znajdzie go taka dziewczyna i ono się wykluje. Smok będzie biały albo srebrny. I ona poleci do Surdy i tam zamieszka w ukryciu. Potem będzie chciała ukraść jedzenie i ją złapią. Magowie będą chcieli "pogrzebać" w jej głowie ale ona stworzy tą blokadę czy coś takiego. No i wtrącą ją do lochów i przyślą Eragona. A ten zaówarzy że ma ten taki napisik na ręce i odkryje że jest jeźdzcem. A potem będzie chciał jąprzekonać do przejścia na jego stronę ale ona nie zrobi tego i ucieknie. Nad dalszą częścią się zastanawiam. Może przejdzie na dobrą stronę.........a może nie;-)

Gość

ktośzwarjował!!! Napewno to nie Arya!!!

ja jako ja napisał:

A ja myślęże to będzie tak:
przyjdzie Galbatorix i przez przypadek usiądzie na jajku. A poniewarz ludzie w tamtych czasach się nie myli to sami wiecie co się stanie:-)
Ale tak na prawdę(nie róbmy sobie jaj) to myśle że jajo będzie gdzieś przenoszone. I nagle BUM i powstanie haos i zamieszanie a jajo gdzieś zniknie. A potem znajdzie go taka dziewczyna i ono się wykluje. Smok będzie biały albo srebrny. I ona poleci do Surdy i tam zamieszka w ukryciu. Potem będzie chciała ukraść jedzenie i ją złapią. Magowie będą chcieli "pogrzebać" w jej głowie ale ona stworzy tą blokadę czy coś takiego. No i wtrącą ją do lochów i przyślą Eragona. A ten zaówarzy że ma ten taki napisik na ręce i odkryje że jest jeźdzcem. A potem będzie chciał jąprzekonać do przejścia na jego stronę ale ona nie zrobi tego i ucieknie. Nad dalszą częścią się zastanawiam. Może przejdzie na dobrą stronę.........a może nie;-)

Nie sadze...Troche zbyt abstrakcyjene. A co do Rorana, to czy on rzeczywiscie ma jakies wiezy krwi z Eragonem? Bo WYDAJE mi sie, ze Roran razem z Garrowem tylko adoptowali Erasia. Ale moze sie myle, juz sporo czasu minelo gdy Eragona czytalam...Nowym Jezdzcem bedzie kots ktos nowy. Krewniak Erasia, moze blizszy.
Jesli idzie o Elve, to nie sadze, zeby zdjecie klatwy bylo AZ TAK BARDZO trudne (nie mowie, ze latwe, ale bez przesady). W koncu Gdy Eragon rzucal klatwe byl przed szkoleniem i przemiana, a takowe bardzo go i jego moc magiczna wzmicnily. No i nie mial zlych intencji.
----------
Ktos zrozumial o co mi chodzi?

Tak więc ankieta została zresetowana i odpowiednio poprawiona,
zapraszam do głosowania

Becik, nie uwierzysz, ale nie mogłem się zdecydować... Jakaś nowa postaćnie bardzo mi pasowała, a Arye i Rorana już dawno wykluczyłem. Zagłosowałem na Elve!!

A ja na Rorasia. Mam nadzieję, że się mylę

Bjartskular Saphira napisał:

A co do Rorana, to czy on rzeczywiscie ma jakies wiezy krwi z Eragonem?

Roran jest bratem ciotecznym Erasia, a Selena i Garrow byli rodzeństwem, więc NA PEWNO łączą ich więzy krwi.

Ej, Mirza no co ty?? Nie wierzysz w Christophera??

zastanawiam siętylko dlaczego tak dużo głosowało na Elve.Przeciesz to mała dziewczynka ma może z 3 latka. Może odegra jakąśważną role w tym wszystkim ale na pewno nie będzie jeźdzcem!!! To raczej nie możliwe.

ej ty gosc najpierw podaj jakis konkretyn powud

a ona ma z 0,5 lat

ale umyslem jest starsza od eragona

mormon

jezu zaglosowales na Elve

normalnie nie moge uwiezyc

ale mam nadzieje ze myslisz tak jak ja ze elva ma wieksze szanse niz arya lub roran

Ale z tym:

Becik napisał:

ale umyslem jest starsza od eragona

Się troche pospieszyłeś.
I dokładnie tak to rozumuje.

Eeragon zdejmie urok z Elvy i już będzie z nią koniec.

a może przy okazji jązabije

grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr gdyby to byl moj dzial to bys sie mugl porzegnac :raa:

(no przeciez zartuje :raa:

) ale o co ci chodzi ?? dla czego jej nie lubisz

predzej to ona stanie po stronie galbatorixa zabije eragona przejmie jego moc potem zabije nowego jezdzca (chyba ze to ona nim bedzie) przejmie jego moc wezmie sie za murtagha (przykro mi katze) zabije go i przejmie jego moc a potem pozbedzie sie oromisa i przejmie jego mo a na koniec swojego tak jakby szefa galba i przejmie jego moc

smoki zostana przy zyciu a elva zniszczy wszystkie rasy poza smokami

i takie zakonczenie bardzo by mi sie podobalo

Oj Becik ci to dopiero będzie przykro :raa:

Nie sądze, żeby Elva stała się drugim Galbem. Poza tym żaden tyran nie przeżył długo (Co do Galba, to jest to sprawa sporna, lecz pewnie niedługo kopnie w kalendarz, i będzie żył krótko (jak na Jeźdźa)) i prędej czy później Elva zostałaby sprzątnięta. Choćby przez smoki, nad którymi jeszcze nikt władzy nie zdobył.

Zawsze możesz wrócić do mojej teori

i zgodzić się na to, żeby Elva była jeźdźczynią w późniejszym terminie

.

PS.: Mormon odkąd TO zrobił Murtowi i wywyższył Rorasia, już w niego nie wierzę.

a co z tym przejmowaniwm mocy co? A tylko żartowałam.

ej co do przejmowania mocy ja tez zartowalem

mirza ty tak wszystko na powaznie

a co do tego co napisalem w powyzej to

w chfilowym napadzie agresji bo zostalem rozzlszczony prze kuzyna

(kiedys juz gdzies o nim wspomnialem

) i moj gniew spadl na jezdzcow

i mirza

nie przesadzaj Elva jak nie zostanie jezdzem na poczatku to nie spodoba mi sie to ze bedzie na koncu

bo niewiele bedziemy wiedzieli o jej smoku

tak jak w przypadku ciernia

Biedni Jeźdźcy muszą obrywać przez twojego kuzyna

A co do niewiedzenia przyszłości Elvy, to to ma swoje dobre strony np.: nie dowiesz się, że Elva zginęła w starciu z armią Galba.

PS.: A co do poważności to dziś taką fazę mam

Ja myśle, ze Elva nie umrze w starciu tylko w łózku.

tak umrze na chorobe łóżeczkową która grozi małym dzieciom

taka nagła śmierć :buhaha:

przezyla klatwe i ma ja usmiercic ospa wietrzna ?? chyba was pogielo

DObra. Może przerzyćale po zdjęciu klątwy przejdzie na dalszy plan i napewno nie zostanie jeźdzcem. To pewne.

Ja bym powiedział że to Arya zostanie jeżdźcem bo Eragon sie w niej kocha a jak wykluje sie tamten smok to sie zabuja w Saphirze i będzie jedna, wielka Kochająca sie rodzinka a Saphira i tamten smok polecą na miesiąc miodowy w góry gdzie odtworzą gatunek smoków, i wszyscy będą happy (oprócz krasnolódów bo znowu im będą smoki zrzerać owce)

Podoba mi się taka wersja

PS.: Becik, jakbyś nie zauważył NAS JUŻDAWNO POGIEŁO!!!!!!!!!!!! I nie ma szans na wyprostowanie...

A co myślicie o wersji gdyby w 3 t. pojawiła się córka Galbatorixa i została jeżdzcem?

Gdyby Galb miał córkę to by ją już jeżdzcem zrobił.

ja i tak mowe ze elva i twierdze ze to prawdopodobne

przynajmniej bardziej niz arya

bo gdyby arya zostala jezdzcem to by byla bardzo stronger i nie potrzebowali by eragona

A mi się ta teza z córką Galba podoba. Galb może nie wiedzieć, że ma jakąś córkę, bo chyba jej nie urodził, nie?

jezdzcem bedzie Elva albo Roan (mam nadzieje ze to pierwsze)

Wdług mnie to Jeźdzcem będzie Roran, zasłużył na to dokonaniami przed bitwą, kiedy przeprowadził wieśniaków do Surdy

Roran zasłużył na ukamienowanie, a nie na to żeby być Jeźdźcem. Choć pewnie nim zostanie