Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

taki tam napisał:

Dlamnie to bendzie na 100 % Roran , bo jest Rodziną Eragona .
Araya mi jakos nie pasuje .
Wiec potym jak sie wykluje smok Rornaowi (moze zielony)
to poleca razem z eragonem i nakopią Glabatrixowi
i bendzie git :lol:

Żeby było jasne. O wyborze decyduje tylko smok!! Krew nie!! Może tylko dlatego, że naturalnym zjawiskiem jest podobieństwo syna do ojca. Ale nie wiem co to ma wspólnego z Roranem, bo on jest spokrewniony z Eragonem od strony Seleny!!!! A ona Jeźdźcem nie była!!
I Becik mówiąc o tym motywie, czy chodzi Ci o treść książki czy opinie forumowiczów..?

tresc ksiazki

i Liranna shurikan sie nie wyklul dla galbatorixa tylko dla jakiegos tam jezdzca

po czym galb po stracie swojego pierwszego smoka zabil tego jezdzca i zabral mu shurikana

To było jeszcze inaczej

Teraz mi się dopiero przypomnialo. Galbatorix wykradł pisklę smoka z siedziby Jeźdźców i tak Shruikan znalazł się w jego posiadaniu

(skleroza nie boli :;Db:

)

Becik napisał:

galbatorix zmusil tego smoczka jakims cudem zeby sie wyklul dla murtagha

pamietam ze taki motyw byl

To ten motyw jest błędny, nie było nic takiego... Cierń wykluł się dla Murthaga zupełnie naturalnie. Bo skoro Galb miałby taką umiejętność to czemu zwlekałby tyle lat??

nie wiem ale mi sie wydaje ze to bylo

a poprostu wczesniej na to nie wpadl

moze znudzilo mu sie czekanie i to doppiero teraz zrobil

nie wiem nie mam w domu eldest i nie moge sprawdzic bo porzyczylem

takie mam ciezkie zycie

Ja myślę, że on nawet Shruszka nie zmusił do wyklucia tylko skierował na siebie więż powstałą z innym jeźdźcem.

Nie mógł Shruszka zmusić do wyklucia, bo w momencie, kiedy go porwał, Shruszek był pisklakiem.
A przecież w książce było wyraźnie napisane '(...)kiedy Cierń wykluł się dla mnie(...)'

Moim zdaniem smoki są za bardzo magiczne i sline, żeby ktokolwiek zmusił ich do wyklucia.

Murtagh po prostu nadawał się na Jeźdźca, a Cierń wyczuł to przez skorupkę, czy raczej skorupe

i się dla niego wykluł, a biedny Shruszek został zniewolony magią :lzy:

(i jak tu mówić o humanitarnym traktowaniu... smoków?)

Nijak Liranna, nijak.

Ale, wracjąc do tematu, boście tu brzydki offtopic zrobili- kto to będzie? Może jednak padnie na jakiegoś wieśniaka z Carvahall?

hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha a roran to kto ??

Ej, Becik, nie o niego mi chodzi, dobrze wiesz, że jest [szie=1]megawieśniakiem[/size]. :ym:

A dlaczego by nie dać szansy elfom? W końcu jest już trzech ludzkich Jeźdźców, a elfi tylko jeden

a jezdzcow malych dziewczynek nie ma wcale

I (być może) nie będzie

Za to jeźdźcy buraki będą zawsze... :lol:

Np. kto?
Że niby Oromis, czy Eragon? :ym:

Zgadnij

I sądzę, że szykuje się jeszcze jeden, a tak na prawdę buraczany król. Młotogłowy... Czyli Roraś z doliny Rozłogi.

mirza prosze ci przestan

jezdzcem bedzie mala urocza fioletowo oka dziewczynka

Ja mysle ze jezdzem bedzie ktos nowy ktos kto nas zupełnie zaskoczy

elva nas zaskoczy

hehe mozliwe, mozliwe

Gość

Będzie nim Arya. Saphira nie mogła się wykluć dla Aryi BO BYŁA PRZEZNACZONA ERAGONOWI!!!
Roran nie będzie Shur'tugalem bo w 1 części Eragon miał sen w którym jeden człowiek został na brzegu i wył z rozpaczy

Przekonamy się. Ja nie sądzę żeby to była Arya, ale okaże się

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kto przesadzil tym glosem ze to ma byc roran przyznac sie

Nie, ja się na to nie zgadzam Roraś nie może zostać Jeźdźcem, to by było straszne... To ja już wolę jakiegoś urgala.

a czemu ?

Mam poważne, podświadome uprzedzenia do Rorana i dlatego nie chciałabym widzieć go w roli Jeźdźca.

a czemu ?? to nudny kretyn i sie na jezdzca nie nadaje

elva jest leprza

Becik napisał:

a czemu ?? to nudny kretyn i sie na jezdzca nie nadaje

elva jest leprza

Akurat w tym sie zgadzam

Beci, popieram.

Elva.... wątpie została tylko "przeklęta" przez przypadek przez eragona i tylko dzięki temu jest z nim powiązana... ale niczym innym!!!! zeby zostac jezdzcem trzeba miec cos w sobie tak jak Eragon i Kurtagh... oni są bracmi ich ojcem był Morzan. pierwszy i ostatni z zapszysięrzonych wiec mają to we krwii bo byli potomkiem jeżdzca (chodz nie zawsz tak musi byc) Arya nie bedzie jezdzcem gdyz jak by nim miała zostac to by nim juz został wczesniej....
co do Orika nie ma wątpliwości gdyz zaklęcie łączące elfy,ludzi i smoki działa na krasnoludy W bardzo, bardzo małym stopniu. Roran jest kuzynem Eragona ale nie płynie w nim krew jzdzca. Więc bedzie to jakas nowa postac wydaje mi sie ze elf... ale po czyjej stronie stanie tego nie jestem pewien bo każdy kto stanie przed obliczem Galbatorixa wymięka i moze mu kazac przemówic w pradawnej mowie tak jak Murtaghowi, lecz z drugiej strony elfy nienawidzą Galbatorixa i przyłączy sie do eragona i jego mistrza jeżdzca w smutku pogrążonym... ja bym brał pod uwage elfa. ale Krasnoludzki jezdziec bardzo by nas zaskaczył... HEHEHEHEHE Byc może bedzie jakis potomek Vreala, kto wie....