Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

Arya-elda napisał:

Dlaczego? Becik, pomyśl!
1. Elva jest stanowczo za młoda.
2. Nie przejdzie tak szybkiego szkolenia.
3. Nosi na sobie klątwę. Gdyby na swym smoku ruszyła do bitwy, byłaby w zabijaniu wrogów...bezużyteczna.
4. Wątpię, by smok wybrał osobę, która jest tak wielkim skupiskiem cierpienia.
5. Wogóle wątpliwe jest, by smok wykluł się przed zakończeniem wojny.

Zgadzam się, że Elva dokona czegoś wielkiego, to wręcz pewne. Ale moim zdaniem Smoczym Jeźdźcem nie będzie.

1. jakie to ma znaczenie elva jest wystarczajaco dojzala i zachartowana cierpieniem ze jej wiek nie ma znaczenia
2. a kto inny by przeszedl

elva jest wystarczajaco bystra zeby przejsc jakiekolwiek szkolenie

murtagh zdecydowanie krucej od eragona byl jezdzcem a jest leprzy w poslugiwaniu sie magia
3. Eragon zmieni klatwe na tyle by nie musiala chronic od cierpienia

obiecal jej to
4. ona nie jest skupiskiem cierpienia tylko ma chronic od cierpienia

robi to praktycznie bez interesownie co swiadczy o tym ze jest wspaniala i mnie sie wydaje ze smok wlasnie wykluje sie dla niej

5. to ksiazka fantazy wszystko jest mozliwe

filozof a dla mnie wlasnie to jest malo prawdopodobne zeby byl kolejny jezdziec po stronie galba

why ?? A jakie wtedy vardeni mieli by szanse ?? Murtagh jest poterzniejszy magicznie od eragona. Eras ma znim szanse tylko w recz

a to wedlug mnie zadne szanse

jak by sie pojawil jeszcze jeden sluga galba to vardeni przegrli by te wojne

a teraz moj koronny argument

moim zdaniem elva przezyla zbyt wiele cierpienia w swoim krutkim zyciu wiec cos sie jej nalezy

i z litosci C.P zrobi z niej jezdzca

Arya-elda napisał:

Dlaczego? Becik, pomyśl!
1. Elva jest stanowczo za młoda.
2. Nie przejdzie tak szybkiego szkolenia.
3. Nosi na sobie klątwę. Gdyby na swym smoku ruszyła do bitwy, byłaby w zabijaniu wrogów...bezużyteczna.
4. Wątpię, by smok wybrał osobę, która jest tak wielkim skupiskiem cierpienia.
5. Wogóle wątpliwe jest, by smok wykluł się przed zakończeniem wojny.

Zgadzam się, że Elva dokona czegoś wielkiego, to wręcz pewne. Ale moim zdaniem Smoczym Jeźdźcem nie będzie.

1. jakie to ma znaczenie elva jest wystarczajaco dojzala i zachartowana cierpieniem ze jej wiek nie ma znaczenia
2. a kto inny by przeszedl

elva jest wystarczajaco bystra zeby przejsc jakiekolwiek szkolenie

murtagh zdecydowanie krucej od eragona byl jezdzcem a jest leprzy w poslugiwaniu sie magia
3. Eragon zmieni klatwe na tyle by nie musiala chronic od cierpienia

obiecal jej to
4. ona nie jest skupiskiem cierpienia tylko ma chronic od cierpienia

robi to praktycznie bez interesownie co swiadczy o tym ze jest wspaniala i mnie sie wydaje ze smok wlasnie wykluje sie dla niej

5. to ksiazka fantazy wszystko jest mozliwe

filozof a dla mnie wlasnie to jest malo prawdopodobne zeby byl kolejny jezdziec po stronie galba

why ?? A jakie wtedy vardeni mieli by szanse ?? Murtagh jest poterzniejszy magicznie od eragona. Eras ma znim szanse tylko w recz

a to wedlug mnie zadne szanse

jak by sie pojawil jeszcze jeden sluga galba to vardeni przegrli by te wojne

a teraz moj koronny argument

moim zdaniem elva przezyla zbyt wiele cierpienia w swoim krutkim zyciu wiec cos sie jej nalezy

i z litosci C.P zrobi z niej jezdzca

tez bym chcial byc extra modem

a co do twojego stanowiska o Elvie-widze ze bronisz jej twardo od chyba 69 stron

hihihi-ja nadal obstawiam Arye, ale w moim muzgu(wiem ze pisze sie mózgu) zaswitala idea ze moze to byc tez Elva...ale to tylko malutka szansa-zaledwie 50%- tak lub nie

BloodMage napisał:

tez bym chcial byc extra modem

a co do twojego stanowiska o Elvie-widze ze bronisz jej twardo od chyba 69 stron

hihihi-ja nadal obstawiam Arye, ale w moim muzgu(wiem ze pisze sie mózgu) zaswitala idea ze moze to byc tez Elva...ale to tylko malutka szansa-zaledwie 50%- tak lub nie

zawsze cos

A co myslicie o takim pomysle- Shruikan oswobodzi sie przy pomocy innych smokow z czaru Galbcia i zostanie "malym,slodkim smoczatkiem" kolejnego Jeźdźca np.Elvy ??

Kto powiedzial ze musi powstac jeszcze tylko jeden Jeździec ?? :hmm:

interesujace

Ekhem.
1. Możliwe, ale dzięki temu jest mniej wytrzymała, może używać mniej magii, jeśli wogóle potrafiłaby ją wytworzyć.
2. Murt szczerze mówiąc nie wiadomo, czy jest lepszy od Erasia, bo tamten był już wykończony po bitwie, a gdyby nawet, to był przecież pod szkoleniem Galba, najpotężniejszego jeźdźca w Alagasei.
3. Obiecał, ale niewiadomo czy to podziała. Zresztą jeśli zakładając, że Elva zostanie jeźdźcem, i obejmując ogólną akcję 3 części, to Erasiowi mogłoby nie starczyć czasu na zdjęcie klątwy.
4.Tak, chroni od cierpienia, ale sama też przeżywa katusze, a co za tym idzie, smok też by je przeżywał.
5. To ma być argument? :lol:

strasznie jestes uparta

1. byc moze jest mniej wytrzymala ale ona nie jest typowym dzieckiem

i gdybys interesowala sie nia tak jak ja to wiedziala bys ze po tej klatwie elva jest wyjatkowo magiczna postacia cytuje "w jej zylach plynie magia "
2. nie zeby jedna magiczna kula rozwalil wszystkich krasnoludzkich magow plus krola

(wcale nie jest leprzy magicznie od erasia)
3. (mormon kiedys przekonal mnie do jednego)

jak obiecal to to zrobi

powiedzial ze odrazu po bitwie to bezie to odrazu po bitwie
4. jak klatwa zostanie zmieniona to nie bedzie czula katuszy

a po za tym moze smok odczul by zal i z litosci sie wykluje po to zeby ulzyc jej w cierpieniu

na litosc boska przeciez to mala dziewczynak

zyje kilkanascie miesiecy i przezyla wiecej cierpienia niz ty ja czy ktokolwiek inny
5. tak bo ta ksiazke ogranicza jedynie wyobraznia paoliniego

wiec jesli bedzie mmial ochote to sprawi ze saphira nie bedzie smokiem tylko rozowa swinka

z dziobem i skrzydlami

(i sie zaczyna

kiedys juz sie tak z kims uzeralem

)

A co ty myślałeś :raa:

1. Tak, było takie zdanie. Ale to, że płynie w jej żyłach magia, nie znaczy, że mogłaby z niej korzystać tak jak Eraś bądź Murt, przecież to dziecko i nie ma tyle siły co prawie dorośli męźczyźni.
2. Tak, ale piszę, że uczył się magii od Galba, no nie? Przecie Galb jest lepszy od Oromisa.
3. Może, zgadzam się. Ale pamiętaj, że ślady cierpienia zostaną do końca jej życia.
4. Patrz powyżej. A do tego, jak niby miałoby się stać, żeby Elva dotknęła jaja? Wątpię, czy ktoś pokusi się by zawędrować do skarbca Galba, no nie?
5. Nie przerażaj mnie :lol:

Chcesz się dalej kłócić czy każdy zostanie przy swoim zdaniu? Przecie Elva jest wspaniała, ale jak dla mnie jeźdźcem NIE BĘDZIE.

1.

powtazam klatwa zmienia elve caly czas

elva jest inna

i byc moze klatwa upowazni ja do kozystania z magi
2. nie wiem czemu sie o to klucimy skoro oboje sie z tym zgadzamy

3. no owszem zostana

i to bedzie dowod na to ze elva jest szlachetna i wytrfala postaca
4.

napisalem to w ostatnim poscie

ale wtedy dotyczylo to numeru 5

5.

ja moge sie klucic

jesli masz na to ochote

i wiedz ze nigdy nie zmenie zdania

Ja też się mogę kłócić, ostatnio zrobiłam się tak cierpliwa, jak uparta, czyli bardzo :raa:

1. Zmienia ją. No właśnie. Ale czy nie zmienia jej też negatywnie? No powiedz, rozumiem, że jest szlachetna itd...
2. Punkt drugi odpada :lol:

3. Tak. Ale te ślady mogą spowodować, że smok jej nie wybierze.
4. Jakby rozpatrywać pod tymi kategoriami, a nie myśleć w miarę logicznie, to Roran zostanie niedługo królem, za żonę biorąc...Angelę. I co ty na to? :raa:

5. Nie pokazuj języka, bo ci wyschnie.

Becik, oboje nie zmienimy zdania, ja więc nie widzę sensu kłócenia się :lol:

Becik napisał:

(i sie zaczyna

kiedys juz sie tak z kims uzeralem

)

Hmm... Ciekawe kogo masz na myśli...

Becik napisał:

ja moge sie klucic

jesli masz na to ochote

i wiedz ze nigdy nie zmenie zdania

Się nie kłóćcie, tylko dyskutujcie. Ja się niestety już nie dołącze, boście za daleko pojechali... Becik, działasz sam. :lol:

Dark P napisał:

Będzie wygladał tak jak Cierń, Glaedr, Shurikan i Saphira tylko będzie zielony i to wszystko. A ja bym wolała zeby nowy smok był fioletowy, a jego jeźdźcem sami wiecie kto

ale to niestety nieprawdopodobne...
PS: no przecież napisałam że chcę żeby nowym jeźdźcem była...Elva

choć to nierealne...

Bardzo realne. Wedłyug mnie każdy ,może nim być. Bez Aryi.

fajnie by było gdyby Nar Ktośtam został nim. Ten urgal.

Pamiętajmy o tym, że Paolini lubi zaskakiwać... Każdy nim może być.....

no to arya-elda

konec chociaz mam ochote odwolac sie do twoich argumentow bo wiesz ze mam racje tylko wstydzisz sie przyznac :lol:

Becik, ty mnie lepiej nie prowokuj, bo zacznie się na nowo :raa:

I to ty wiesz, że ja mam rację :lol:

tak dokladnie ja mam racje

Becik, nie zaczynaj... :raa:

Może tak: kazdy ma rację na swój sposób. Na tym skończmy, bo się offtop zrobił :raa:

wlasnie i jeszcze jakis mod nas skrzyczy i zbanuje

p.s i tak mam racje

Becik, przecież ty jesteś modem, no nie? :raa:

Moim zdaniem, jesli smok się wogóle wykluje, co jest wątpliwe, jeźdźcem będzie Arya.

PS. Becik, ja mam dużo cierpliwości. A to, co ty piszesz, to znak, że jesteś jeszcze bardzo dziecinny i twierdzisz, że zawsze masz rację.

nom

pomimo ze stuknela mi 17

uwazam sie za wielkiego dzieciaka

i boje sie 18 urodzin

bo prawnie bede dorosly

a ja tego nie chce

z jednej przyczyny

teraz przezywa sie najpiekniejsze lata ludzkiego zycia potem sie tylko stazejemy

a ja sie wlasnie tego boje

no owszem modem jestem

nawet hight modem

i tak sobie zartuje

a moim zdaniem smok moze sie wykluc w polowie a nawet wczesniej

(nie odrazu na poczatku )

Aj Becik, Becik...mojemu bratu też 17 stuknęła i jak dla mnie wcale nie jest poważny

Co do Elvy to może będzie jeźdźcem zobaczymy

Wątpie, żeby Arya nim została, chociaż ją lubie :ym:

P.S. ładnie dyskutujecie

Durza napisał:

Dark P napisał:

Będzie wygladał tak jak Cierń, Glaedr, Shurikan i Saphira tylko będzie zielony i to wszystko. A ja bym wolała zeby nowy smok był fioletowy, a jego jeźdźcem sami wiecie kto

ale to niestety nieprawdopodobne...
PS: no przecież napisałam że chcę żeby nowym jeźdźcem była...Elva

choć to nierealne...

Bardzo realne. Wedłyug mnie każdy ,może nim być. Bez Aryi.

Protestuje-ona ma najwieksze szanse zostac Jeźdźcem

!!!!

Becik napisał:

wlasnie i jeszcze jakis mod nas skrzyczy i zbanuje

p.s i tak mam racje

Bo jak zaczne na was krzyczec to nawet wiazanka Angeli przed bitwa w Surdzie bedzie niczym :lol:

p.s do Becika sry za off top..
-w koncu ma wieksza wladze niz ja....przynajmniej w tej chwili

Panie BloodMage, proszę nas nie straszyć :lol:

Moim zdaniem skromnym też to właśnie Arya ma największe szanse, bo:
- jest elfem, a więc łatwo posługuje się magią,
- świetna wojowniczka,
- mądra, rozważna,
- jeśli jej smok zakocha się w Saphi, to Arya zakocha się w Erasiu, co by było nawet logiczne :lol:

Wiem jedno: jeźdźcem nie będzie Orrin :lol:

dziekuje za poparcie :lol:

Arya nie będzie Jeźdzcem i już!

Napewno już miała kiedyś swoją szansę, a że jej nie wybrał żaden to już nie nasza wina

.

Arya-elda napisał:

Panie BloodMage, proszę nas nie straszyć :lol:

Moim zdaniem skromnym też to właśnie Arya ma największe szanse, bo:
- jest elfem, a więc łatwo posługuje się magią,
- świetna wojowniczka,
- mądra, rozważna,
- jeśli jej smok zakocha się w Saphi, to Arya zakocha się w Erasiu, co by było nawet logiczne :lol:

Wiem jedno: jeźdźcem nie będzie Orrin :lol:

Jak na tacy :ym:

.
Trzy pierwsze argumenty: smok nie zwraca jakiejkolwiek uwagi na umiejętności, czy też rasę, czego najprostszym dowodem jest Eragon. W przeszłości smok wybierał Jeźdźca jak ten był jeszcze dzieckiem, więc prawdopodobnie jego decyzja nigdy nie wiązała się z w/w atutami. Ostatni... Od kiedy miłość ma coś wspólnego z logiką?

A poza tym nie chce mi się po raz enty mówić dlaczego Saphira będzie z Ciernie! :raa:

IMHO to wszystkie argumenty są nietrafione, bo równie dobrze mogą się odnosić do każdego elfa.

Mormon, myślisz o tym samym co ja? :raa:

Zgadzam się, Shapi POWINNA być z Cierniem. Ale, jak tu się Becik wypowiadał, Paolini może wymyślić co mu się podoba :raa:

Po pierwsze. Nie chciało mi się myśleć nad argumentami, po prostu chciałam powiedzieć, że Orrin nie będzie jeźdźcem, ale może niektórym modom mogłoby się wydawać to za mało, no nie? Więc dodałam to. Ale będę bronić swego zdania :raa:

1. "Najprostszym dowodem jest Eragon. "
Tak, ale trzeba też dodać, że Eraś jest synem Morzana, jeźdźca, ewentualnie Broma, też jeźdźca.
2. Mormon, czytałeś chyba o szmaragdowej magii? Arya używa takowej, smok miałby być zielony, więc...Bo jeżdźiec używa magii w kolorze smoka, prawda?
3. Bo nie widzę nikogo innego na to miejsce :raa:

Choć moje serce się lęka, że to będzie Roran :lol:

I co, Mormon? :lol:

Nie wiem po co ta aluzja do modów... :lol:

1. Taak, a czy któreś z rodziców Aryi było Jeźdźcem..? Chyba nie. A elfowi w żaden konkretny sposób nie jest łatwiej zostać Jeźdźcem niż człowiekowi. Najpewniej ich liczba była wyrównana. I to wciąż nie przemawia za Aryą, tylko właśnie za elfami.

2. Smok miałby być zielony? A mamy jakiekolwiek podstawy żeby tak twierdzić? :ym:

A poza tym to kolor magii przystosowuje się do smoka nie smok do magii...

3. Taaa... A Elvy nie widzisz? Roran, Roran... Ludzie co Wy z tym Roranem?! Dlaczego on non stop prowadzi w ankiecie? Przecież obaliłem już wszystkie możliwe argumeny!

'Shapi' blach! Jak to brzmi... Błagam nie mówcie tak!

P.S. Co Ty tak te kły szczerzysz..? :ym:

nie ma 100% pewnosci z ta teoria o kolorach magii

paolini w wywiadzie ktory byl na saphira.pl

sam byl zaskoczony takim poyslem i stwierdzil ze byc moze wykorzysta go w nastapnej czesci

a moim zdaniem to wlasnie arya nie bedzie jezdzcem

a powodami jest to co wzielas za argumenty ze wlasnie nim zostanie :p arya jest jednym z najleprzych magow i jest swietna wojowniczka

dodaj do tego smoka i masz galba razy 2

arya byla by zbyt poterzna

jako jezdziec i eras byl by zbedny