Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

tak, masz całkowitą rację

Arya ma yawe, znaczy że na pewno jest gotowa do takiego poświęcenia jak bycie jeźdźcem..
A dlaczego nie? Czy to, że jest mało kobiet nie jest dobrym powodem na stworzenie kobiety jeźdźca aby podkreślić, że nie są one hm... lekceważone?

Myśli Rorana są opisane w książece, i z tego wiemy , że R myśli głównie o Katrinie ale że tylko to nie powiem. Myśli również o swojej farmie, oraz o losie wieśniaków.

Gerem napisał:

Ciągle mówicie że Roran myśli tylko o Katrinie.
A Arya? Może też ma marzenia?
Sam Brom powiedział że "to czego nie mówią elfy często jest ważniejsze od tego co mówią".

I tu jest pies pogrzebany. Arya jest postacią tajemniczą i nie bardzo wiemy o czym marzy, myśli, co planuje. Paolini nie opisał jej rozmyślań.

Roan został bohaterem z przymusu. Gdyby żołnierze nie zaatakowali wioski, prawdopodobnie nadal próbowałby odbudować swoją farmę, a potem założyć rodzinę z Katriną. Teraz nie ma wyjścia. Uwolni Katrinę zostanie przy boku Eragona, choćby ze względu na to, że będzie chciał zemścić się na Galba za śmierć Garrowa.

Napisałem MOŻE ma marzenia.
Choć sądzę że ma tylko nie wiem jakie.

Plotka jasne sam CP potwierdzil ze okladka 3 tomu to bedzie portret ZIELONEGO smoka obroconego w prawa strone czy cos takego al na bank powiedzial ze ma byc zielony

"Kolor czaru" Aryi był zielony! Eragon czaruje na niebiesko - ma niebieskiego smoka, Murtagh czaruje na czerwono - ma czerwonego smoka.. Wniosek sam się nasuwa, że jeżeli smok jest zielony to również czar jeźdźca będzie zielony

Co wcale nie oznacza, że tylko jednak istota w Alagaesii może czarować na zielono. Arya ma zielony czar bo jest elfem, żyje w zgodzie z naturą. Podejrzewam, że wszystkie (a przynajmniej znaczna większość) elfów czaruje na zielono.
Poza tym, to smok nadaje Jeźdźcowi moc, a nie Jeździec smokowi. Ary ma już swoją moc, więc nie musi jej otrzymać.
Nadal upieram się przy tym, że to nie Arya zostanie Jeźdźcem... To byłoby zbyt oczywiste i w gruncie rzeczy niepotrzebne, bo po co elfce dodatkowa moc, skoro już ją ma?

zgadzam się z *Saphirą*xP teoria barwy czarów jest trochę zbyt...przesadzona:P Arya nie, nie i jeszcze raz nie! nowa bohaterka ma być i koniec kropkaxD

*Saphira* napisał:

Co wcale nie oznacza, że tylko jednak istota w Alagaesii może czarować na zielono. Arya ma zielony czar bo jest elfem, żyje w zgodzie z naturą. Podejrzewam, że wszystkie (a przynajmniej znaczna większość) elfów czaruje na zielono.
Poza tym, to smok nadaje Jeźdźcowi moc, a nie Jeździec smokowi. Ary ma już swoją moc, więc nie musi jej otrzymać.
Nadal upieram się przy tym, że to nie Arya zostanie Jeźdźcem... To byłoby zbyt oczywiste i w gruncie rzeczy niepotrzebne, bo po co elfce dodatkowa moc, skoro już ją ma?

Bardzo mądre słowa.
Arya: piękna elfka, ambasador elfów, wspaniały mag, super szermierz.
Czy to nie za wspaniałe?
Jak by dodać jeszcze Jeźdźca była by przesada.

Gerem napisał:

*Saphira* napisał:

Co wcale nie oznacza, że tylko jednak istota w Alagaesii może czarować na zielono. Arya ma zielony czar bo jest elfem, żyje w zgodzie z naturą. Podejrzewam, że wszystkie (a przynajmniej znaczna większość) elfów czaruje na zielono.
Poza tym, to smok nadaje Jeźdźcowi moc, a nie Jeździec smokowi. Ary ma już swoją moc, więc nie musi jej otrzymać.
Nadal upieram się przy tym, że to nie Arya zostanie Jeźdźcem... To byłoby zbyt oczywiste i w gruncie rzeczy niepotrzebne, bo po co elfce dodatkowa moc, skoro już ją ma?

Bardzo mądre słowa.
Arya: piękna elfka, ambasador elfów, wspaniały mag, super szermierz.
Czy to nie za wspaniałe?
Jak by dodać jeszcze Jeźdźca była by przesada.

I tu tak dla odmiany zgadzam się z Gerem'em i *Saphirą*. Arya jest i tak już potężna, a dodatkowa moc w postaci smoka, to już moim zdanem przesada. Czy nie warto dać szansy słabszym postaciom?

zgadzam się z wami w 100%! Arya już jest DOSKONAŁA, a zostanie smoczym jeźdźcem jeszcze poprawiłoby jej wspaniałą osobę...
ja bym dała szansę komuś nowemux)

na nowosci to trzeba miec czas ktorego nie mamy

Moim skromnym zdaniem ( ja z resztą chce zeby tak w ksiażce było) Nowy jeżdżiec bedzie po stronie Galba i bedzie to baba!! (fajie by bylo jakby mial córke o której nikt nic niewie) Murtagh sie nawróci jakoś

i bedzie walczył z bratem i tak siły sie wyrównają ... i wszyscy zginą ... Aryia oby nie byla jeżdżcem ..bo jej ietrawie ;p jakas sztywna mi sie wydaje ..oj wogóle jej nielubie

ciekawa teoria, Alexx:) czemu nie ma czasu na nowe postacie? byłoby ciekawiej gdyby pojawił się ktoś nowyxD pewnie książka będzie długaśna, więc w czym rzecz?

Arya ma jeszcze szanse

Stawiam na Aryę, ale wolałabym nową postać, bo tak by było ciekawiej

Nie mogę się już doczekać 3, żeby porównać nasze forumowe spekulacje z pomysłami autora :;Db:

Niektórzy piszą, że Arya by głupio wyglądała na jeźdźca

A ten cytat z Terorii na Saphira.pl:

Arya:

Arya jest najbardziej odpowiednim kandydatem do zostania Jeźdźcem zielonego smoka. Po pierwsze, jest fakt, że ona jest elfem, a także silnym i utalentowanym elfem. Z tego, co widzieliśmy z jej umiejętności z mieczem i magią, potrzebowałaby tylko bardzo mało szkolenia by być użytecznym w walce, jedynie dosyć czasu, żeby smok dorósł do stopnia, by być efektywnym tzn. do punktu, aż zacznie zionąć ogniem, czyli sześć miesięcy po wykluciu. Razem z tym, Arya jest kobietą, i nie tylko, jest osobą, w której się Eragon zakochał. Jeśli Saphira by pokochała i się związała z zielonym smokiem, to zmieniłoby uczucia Aryi do Eragona i oni dwaj także by się zakochali. Po trzecie, dwa najczęściej wspominane fakty o Aryi, to kolor jej oczu i magii: szmaragdowa zieleń. Gdy kolor oczu na

bank nie ma nic do czynienia z kolorem smoka, wszyscy Jeźdźcy, z którymi mieliśmy do czynienia do tej pory w trylogii, posiadali magię w kolorze swego smoka. Ale że nie ma dowodu, że to zawsze jest prawdą, nie można tego uznać jako przedznak na jej przyszłe relacje z zielonym smokiem.

Głównym powodem przeciwko Aryi, jest fakt, że ludzie sądzą, iż jest z stara. Ale, nie ma żadnego dowodu na to, że jest coś takiego jak granica wiekowa, w której można zostać Jeźdźcem, więc taki punkt jest bez znaczenia.

Więc, jest to bardzo prawdopodobne, że Arya będzie Jeźdźcem zielonego smoka.

ja się zgadzam z tą teorią...

I inni też...

@Ayla Venora, Peter, Gerem, *Saphira*...
Właśnie... Arya jest już bardzo dobrze wyszkolona, a Vardeni nie mają czasu na szkolenie jeźdźca!! Zresztą ma yawe... i jakby przepowiednia Angeli o miłości Eragona mówiła o Aryi... oraz słowa Saphiry:

Cytat:

Że kogokolwiek pokocha jedno z dwóch, inne będzie darzyło tą samą osobę specjalnymi uczuciami.

"Więc jeśli Saphira się zakocha w zielonym smoku (co jest bardzo prawdopodobne), jej miłość powodowałaby w Eragonie obdarzenie zielonego smoka uczuciami. Ale, że człowiek nie może darzyć smoka tego typu uczuciami, jego emocje zostaną przekierowane do kogoś bardziej dostępnego: Jeźdźca zielonego smoka."

A Rorana wykluczam, ponieważ Roran zostanie według mnie królem Alagaesi... A dlaczego? Bo W jego żyłach płynie krew króla Palancara... i przewodzi jak narazie Carvahall!!

Oczywiście mogę się mylić...

Arya nie potrzebuje szkolenia, Arya już wszystko umie, Arya jest git...
Nie zaprzeczę, że Arya umie posługiwać się mieczem(ew.łukiem). Nie zaprzeczę, że umie dobrze wykorzystać swoją magię. Ale nie zna historii Jeźdźców(czyli opowieści, które zostają tylko w kręgach Jeźdźców), ich obyczajów, no i nie potrafi (chyba) czerpać enegrii z otoczenia(co też jest zarezerwowane tylko dla Jeźdźców).

Kolor magii.
Smoki potrafią wpływać na otaczające ich przedmioty( np.: tak jak Spahira wpłynęła na Zar'oca). Czy nowy smok nie potrafiłby 'zmienić' koloru magii swego Jeźdźca? O ile dobrze pamiętam w pierwszym tomie Brom mówił(później znajdę cytat), że kolor magii zależy od maga(a nie smoka!).

Kolor oczu to już głupota. Zgodnie z tą teorią Murtagah powinien mieć czerwone oczy, a Saphira powinna być brązowa(ale tu nie jestem pewien, czy oczy Eragona były gdzieś opisane, czy to ja mam jakieś zwidy

)

Słowa Saphiry, Najstarszy str.72.

Cytat:

I jeśli zwiążesz się z kimś, z moim błogosławieństwem lub bez niego i się...zaangazujesz... poruszusz tez moje uczucia. Powinieneś to wiedzieć. Zatem, i ostrzegę cię tylko jeden raz, bardzio uważaj kogo wybierzesz, bo będzie to dotyczyło nas obojga.
Przez moment zastanowił się naj jej słowami.
Nasza więź działa w obie strony. Jeśli ty kogoś znienawidzisz, ja także to odczuję.

Właśnie. Nie oznacza to, że jeśli* Saphira zakocha się w nowym smoku, to Eragon zaraz poczuje to samo do grugiego Jeźdźca(i odwrotnie). Może poczuję sympatię, ale nie zaraz miłość. Jeśli Arya zostałby Jeźdźcem, wątpie, żeby zmieniła swoje zdanie co do Eragona.

Arya jest za stara. Hm, tu bym się zastanowił. Faktycznie, wszyscy znani nam książkowi Jeźdźcy byli dziećmi(albo byli młodzi) gdy dostali się do jaja. Przed Upadkiem do jaj też dopuszczano około dziesięcioletnie dzieci. Ale coś to do mnie nie przemawia...

*Nie sądzicie, że Saphira, po swoich 'wygłupach' przed Glaedrem, nie będzie ostrozniejsza w wyborze partnera?

Na 99,99% Arya (bedzie miala zielonego smoka)! :ym:

Teorię można w jakiś sposób obalić, ale ja sie z tą teorią zgadzam... A może Islanzadi będzie jeźdźcem? Każdy może nim być... nawet Horst... Moge się mylić... nie zaprzeczę... A wszyscy tak wierzą, że smok jest zielony, bo tak pisze i nawet CP tak podobno mówił... a tu taki ZONK, bo skok rózowy...

Cytat:

Ale nie zna historii Jeźdźców(czyli opowieści, które zostają tylko w kręgach Jeźdźców), ich obyczajów, no i nie potrafi (chyba) czerpać enegrii z otoczenia(co też jest zarezerwowane tylko dla Jeźdźców).

No to logiczne, że jakby się dla niej wykluł smok to polecieli by do Ellesmery i tam Eragon wraz z Arya dokończą szkolenie, a zielony smok nauczy sie ziac ogniem... itd.

A zresztą to nie były moje teorię tylko ze strony shurtugal.com

A może był taki cytat, że kogo pokocha jedno z nich... I don't know... :lol:

Za`roc napisał:

Na 99,99% Arya (bedzie miala zielonego smoka)! :ym:

Za `roc nie nabijaj se postów...
Arya nie będzie Jeźdźcem, Peter ma rację:
Arya to, Arya tamto, Arya umie to i to, tak w ogóle to Arya jest great!
To nie jest super fantastyczna bajka!
Gdy by była to Murt by był Jeźdźcem, ale po stronie Vardenów.

w czyms sie jednak zgadzamy

A, skad ty to wiesz Gerem? Ty stawiaj na kogo chcesz, a ja stawiam na nia!
Postow wcale nie nabijam! Tylko pisze co uwazam!!!!

Ale nie musisz oznajmiac tego takim sposobem

Ja tam myślę że jakiś wieśniak z Carwahall bo od tych głównych bohaterów to zajoba można dostać

Arya jest najodpowiedniejszym kandydatem, ale to byłoby za proste i oczywiste... Jest naprawdę dużo kandydatów, więc może nas Paolini czymś zaskoczy?

Do Zar'oka: Wszystkie twoje posty były najwyżej na 3 linijki. Większość z nich ni ma nawet linijki... I ty piszesz, że nie nabijasz postów? Staraj się pisać dłużej, bo się w końcu jakiś mod wkurzy i dostaniesz ostrzeżenie. (kolejne) Nie myśl, że cię krytykuje. Ja ci tylko dobrze radzę...

No tak ale to już by było jak scenariusz amerykańskiego- filmu przejrzyste jak cholera i itak wiesz jak sie skończy.
Na pewno Paolini nas tym mile zaskoczy(musi) w końcu nie jest jakim tam "reżyserem"

Za`roc napisał:

A, skad ty to wiesz Gerem? Ty stawiaj na kogo chcesz, a ja stawiam na nia!
Postow wcale nie nabijam! Tylko pisze co uwazam!!!!

Piszesz co uważasz, ale nie uzasadniasz, a to jest nabijanie postów.
Już w ogóle nie wiem kto zostanie Jeźdźcem chodź po cichu liczę na Rorana.
Ale do każdego bohatera można powiedzieć, że rzeknie: "nie, nie dotknę jaja, ponieważ jest ktoś odpowiedniejszy ode mnie".
Każdy może tak powiedzieć: Arya, Roran, Elva, nowa postać itd.

Mtv napisał:

No to logiczne, że jakby się dla niej wykluł smok to polecieli by do Ellesmery i tam Eragon wraz z Arya dokończą szkolenie, a zielony smok nauczy sie ziac ogniem... itd.

A zresztą to nie były moje teorię tylko ze strony shurtugal.com

A może był taki cytat, że kogo pokocha jedno z nich... I don't know... :lol:

A podobno nie ma czasu na szkolenie...

Niedziwiłbym się gdyby Paolini wprowadziła nową postać. Głównym argumentem przeciw jest to, że 'nie ma już czasu' na wprowadzenie nowej postaci. Jak to nie ma czasu? Ile trwało wprowadzenie Murtagaha do akcji? Kawałek jednego rozdziału. Jego historię poznawaliśmy w czasie 'biegu' fabuły, czy więc z nową postacią nie może być podobnie?

Mtv, co mi tam szkodzi, że to nie Twoja teorie

Podyskutować i obalić/potwierdzić można zawsze

Pewnie będzie nam łyso kiedy Arya zostanie Jeźdźcem, ale przynajmniej w boju jesteśmy dzielni :lol:

Panie Za'roc, nikt nie broni Ci wypowiadać się na temat tego, kto zostanie Jeźdźcem. Jednak lepiej byłoby gdybyś poparł swoją wypowiedź argumentami nieco innymi niż: ''bojawiemlepiej".

Tak, tak w boju jesteśmy potężni!

Zdziwicie się jak będzie Roran Jeźdźcem (lub ja, jak Roran nim nie będzie).
Nowy bohater?
Nie wiem...
Może i to też mądre rozwiązanie, nowy Jeździec będzie tajemniczy

jak zresztą cała Trylogia.

Zapamietam Peter i sprobuje sie zastosowac.
Arya jest kobietom, a fajnie by bylo gdyby jedna kobieta byla jezdzcem.
Arya jest madra i zozwazna, a przede wszystkim zna magie.
Dlatego jej kandydatura jest prawdopodobna.

Masz racje fajnie by było gdyby Jeźdźcem była by kobiet ale nie Arya... ktoś inny! plis...i tak nikt nie usłyszy chlip...