Kto będzie kolejnym Jeźdźcem?

Tajmeniczy...
Pragnę zauwazyć, że to była podróbka jaja. :jezor:

Bo smoczek już się dla mnie wykluł. :raa:

Co wy tam wiecie, ja choduje jajo smoka pod kanapą!! Wczoraj w nocy zaczeło piszczeć! licze że niedługo się wykluje!

Jestem smokiem i poszukuje Jeźdźca... Dobrze wychowany, wyedukowany, bez kompleksów miłosnych... W zamian oferuje diaboliczny sarkazm i długie, nocne wywody, pełne krytyki dla całego świata i planów jego podboju. Czekam na oferty...

Velo, a takie pytanie, powiedzmy, natury technicznej: jakiego koloru jesteś? :ym:

Mniej więcej takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
No, tylko trochę bardziej błyszczę, w momentach gdy nie ma na mnie krwi ;>

Podoba mi się. :ym:

A Ty, Tajemniczy, śmiertelniku, Ty nie masz pojęcia o byciu Jeźdźcem. Uważaj na siebie, bo, już za kilka dni, po przemierzeniu wielu staj, pojawią się trzej nowi Jeźdźcy... :raa:

*Dotyka tajemniczego czubkiem nosa, zamykając go w sześcianie 5x5x5 m z czarnej masy perłowej*
No to teraz masz dużo czasu na przemyślenie, czy nieśmiertelność jest faktycznie zaletą

.

A ja myslalem ze to ja mam narombane w glowie. No coz widac ze nie jestem jedyny. Ale nikt z was jezdzcy nie zawladnie siwiatem bo zrobie to ja jam jest czarnoksierznikiem i mam zamiar wezwac ducha Vaerla (czy jak mu tam bylo) i jego smoka wtedy te 2 duch nademna zawladna i stanie sie wszechmocnym cieniem nastepnie dam sie zabic pare razy zwiekszajac swoja moc i wtedy zniszcze wszystko a z popiolow zboduje nowy leprzy swiat pelen milosci i Elvy ktora stanie sie druga co do potegi istota

Muahahahahhahahahahahahahahahahahahaahhahahahaahahahahahahhahaahhaahahhahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahahahahhahahha ekhe ekhe ... naczym to ja a tak hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahashahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahh...

Jestem pełna podziwu dla Twojej pomysłowości, Velo.

A dla Twojej, Becik, już nie.

Dziewice dobrze robią na korę mózgową. Rezydują też na szczycie mojej piramidy smakowej (drugą pozycję zajmują paladyni)

.

A to jest na temat czego, przepraszam bardzo? : >

Pomysłowość <-- Rozwinięta kora mózgowa <-- Dobre odrzywianie się (wedle smoczej diety)

Ty jak widzę mylisz degustację smakową z tą drugą, bardziej popularną... Która jest jeszcze lepsza i hem hem pobudza fantazję

(O cholera, ale mnie faza złapała

)

No dobra, już się nie odzywam.

Ale zaraz, ja mówiłam, że to Ty jesteś całkiem pomysłowy i chylę przed tym czoła, czyli... wnioski mi się nasuwają same.

Ej, pst, a kolejnym Jeźdźcem będzie Arya...!

Nie martw się, na razie nie jestem głodny*

*Czuje się jak wilk w Czerwonym Kapturku xD Posiłków tego typu nigdy nie jest za wiele xD

A pamiętasz, jak skończył Wilk w Czerwonym Kapturku, a jak sam Kapturek...? :raa:

W Czerwonym Kapturku 2 wilk przebrał się za myśliwego i zjadł wszystkich :8T:

Pewny jesteś? :ym:

Ale wracamy do tematu, który notabene został już dokładnie przedyskutowany kilka(naście) razy....
Kto będzie kolejnym Jeźdźcem? Kto zgadza się z teorią kolorów magii i tym, że Jeźdźcem będzie Arya, bo jej magia jest szmaragdowa, jak kolejny smok?

Nie wiemy jaki jest kolejny smok, a poza tym ja już pisałem, że to nie kolor smoka sie dostosowuje do Jeźdźca, lecz na odwrót...

O to chodzi - smok wybierze tego, kto mu odpowiada. A odpowiadać mu będzie ten, kto magię ma taką, jaką smok będzie chciał. To tak, jakby planował wybierać tylko tych, którzy mają np. czarne włosy, czy brązowe oczy.

No ale wątpie, żeby to tylko kolor magii się liczył, przecież np Eragon nawet nie był pewny istnienia magii zanim jajo znalazł. To może być jeden z bardzo wielu wpływających na to czynników... ja myśle, że tu chodzi o coś w duszy i głębi serca (ależ piękne oreślenia :lol:

).

Jeśli chodzi o Rorana, to ciężko byłoby dla niego zostać Jeźdźcem. Przestałby się starzeć, w przeciwieństwie do Katriny...

Owszem Mormon, wybiera osoby o czarnych włosach, z dobrym sercem. C; Ale nawet, jeśli nie ma takiej reguły w Alagaësii, to jest w książce jako-takiej. C; Każdy Jeździec ma taki kolor magii, jaki jest kolor jego smoka. I nie było jeszcze odstępstw od tej reguły. C;

WEJDZŹCIE NA TEMAT W OFTOPIC "GDYBYŚ TY BYŁ SHURT;GAL(CZY JAKOŚ TAK) A DOWIECIE SIĘ CO NIECO O MNIE I PRZESTANIECIE LEKCEWARZYĆ JEŹDŹCA PÓŁ ELFA, PÓŁ WAMPIRA :RAA:

A, czy mógłbym założyć dział "Gdybyś był Skulblaka"? To nie jest takie głupie - w dziale, gdzie wszyscy spekulują, jakimi byliby Jeźdźcami, kwestia smoka ogranicza się tylko do płci i koloru, a to karygodny błąd! Po za tym to smok wybiera Jeźdźca, a nie na odwrót. Smoki są inteligętnymi i niezwykle skomplikowanymi stworzeniami, więc możemy równie dobrze wcielić się w ich rolę. Opisywalibyśmy tam nasze potencjalne zachowanie i opisali osobę, którą byśmy wybrali na swojego Jeźdźca.

Katze napisał:

Owszem Mormon, wybiera osoby o czarnych włosach, z dobrym sercem. C; Ale nawet, jeśli nie ma takiej reguły w Alagaësii, to jest w książce jako-takiej. C; Każdy Jeździec ma taki kolor magii, jaki jest kolor jego smoka. I nie było jeszcze odstępstw od tej reguły. C;

Chodzi mi o to, że kolor może się zmienić, a mimo to nie znamy jeszcze koloru smoka, także to, że jest zielony nie znaczy jeszcze, że Jeźdźcem będzie Arya, choć ma duże szanse...

Gość

Gdyby tak się stało to nie byłoby już ratunku przed:
ERAGON+ARYA=WIELKA MIŁOŚĆ
i
SAPHIRA+SMOK-JAK-MU-TAM=MNÓSTWO MAŁYCH SMOCZĄTEK
To już lekkie przegięcie.

A poza tym czy ktoś doczytał się do opisu jakiejkolwiek jeźdźczyni(elfki bądż ludźki)? Bo ja szukam, szukam i nie mogę znaleźć.

Mam cos nowego na co wpadlem dokladnie 10sek temu tak kolor magi jezdzca jest taki sam jakiego koloru jest smok do tego doszlismy

ale nie zapominajcie ze smok dotyka jezdzca po wykluciu i sprawia ze lacza sie niemal w jedno i kozystaja ze swojej mocy nawzajem czyli eras ma niebieska moc tylko dlatego ze saphira go dotknela i tylko dlatego ze saphira jest niebieska

tak samo z Oromisem i gleadrem murthagiem i cierniem. I cos do potwierdzenia ze kolor mocy sie zmienia (nie jestem tego pewien ale byc moze mam racje ) galb mial kiedys smoka i nie powiedziane jakiego koloru byl ten smok. Smok zginol i galb ma teraz shurikana i ma czarna moc

czyli kolor magi zmienia sie kiedy smok po wykluciu dotyka potencjalnego jezdzca

czyli kazdy na swiecie ma szanse zostac jezdzcem

A wedlug mnie jezdzcem zostanie elva i gadanie ze jest zamloda niczemu nie zaprzecza bo jest mondzrzejsza i od niejednego chlopskiego (ze to tak ujme ) nastolatka

(a chodzi mi o Erasia czy rorana bo oni byli chlopskimi nastolatkami ) a i czym mlodszy jezdziec rozpoczyna szkolenie tym jest silniejszy a czemu ?? bo Becia porownala star wars do dziedzictwa a w star warszie przyjmowano mlodych Padawanow

Skad wiesz że Galbi ma czarną moc? i co ma do tego to że każdy może zostać jeźdźcem, nie każy jesli smok go nie wybierze, wyjatek Galbi i Shurikan.

Mormon, skąd wiesz, że kolor magii może się zmieniać? Ja w to wątpię, z tym się człowiek rodzi, taka predyspozycja, dokładnie określona od urodzenia (mam na myśli nie tylko kolor, ale i w ogóle 'posiadanie' cech magicznych, czyli ew. możliwość wybrania przez smoka).
Teoria Becika w pierwszej chwili może wydawać się właściwa, ale Galb zmusił Shruikana do bycia jego smokiem, więc nie połączyli się w sposób naturalny, a przypadków zmiany smoka przez Jeźdźca (niewymuszonych) raczej nie było...

Po prostu myśle, że jeżeli kolor czyjejś magii nie zgadza się z klorem smoka(o ile wierzymy w teorie o tych kolorach i smokach), to nie znaczy to, że możemy wykluczyć go z walki miano Jeźdźca.
Becik-elda mówiąc "czarna magia" masz na myśli jedynie kolor, czy rodzaj(czyli złą magie), bo jeśli tą drugą to się nie zgodze...