Kto będzie nauczał kolejnego Jeźdźca ???

Wysłany: Sob 15:34, 25 Mar 2006

nie wydał by rozkaz by sie w nim zakochała to by było!
spełnił by swe marzenie a arya nic by do tego niemiała

Wysłany: Sob 20:48, 25 Mar 2006

To by była dla niej hańba... I to mocna...

Wysłany: Sob 21:01, 25 Mar 2006

eragon naucza arye?
to tak jak bym ja nauczał nauczyciela

Wysłany: Sob 21:04, 25 Mar 2006

Raczej by się nie ugięła pod takim zaklęciem, bądź co bądź, już teraz jest silna magicznie, a co dopiero, gdyby została Jeźdźcem.

Wysłany: Nie 9:50, 26 Mar 2006

może i to dla niej była by hańba, ale mniejsza niż gdyby miała sie uczyć u galba albo mutgarha.
a eragon by zwariował ze szczęścia. a raczej był by troche bliżej wariatkowa.
ale moim zdaniem nauczać będzie oromis albo glaed.
Jeżeli tylko zamienią serce oromisa przy śmierci w kamień to glaed powinien żyć.

Wysłany: Nie 22:08, 26 Mar 2006

Glaedr może PO PROSTU przeżyc. Śmierć kogoś z pary Jeździec-smok nie zawsze kończy się śmiercią drugiej osoby.

Wysłany: Pon 12:19, 27 Mar 2006

tak jak było z bromem. myśle że z shuirkanem też tak było. nie mógł chyba tam odrazu rzucić na niego czaru.
Myśle że to prędzej jeżdziec by ginoł po stracie smoka niż smoka po stracie jeżdzca. jakoś smok to dla mnie największa siła tagże psychiczna.

Wysłany: Pon 13:17, 27 Mar 2006

Przecież Shruikan nie miał jeźdźca! Przy okazji jeździec nie ginie! Ginie tylko smok!(oczywiście gdy zginie jeździec)

Wysłany: Pon 15:19, 27 Mar 2006

Ravyn- Shruikan miał Jeźdźca. Morzan z Galbem go zabili.

Do innych- musi być między Jeźdźcem, a smokiem bardzo sila więź, żeby jak jedno umrze umarło i drugie.
Ktoś gdzieś o tym wspominał, a brom wspaominał o Jeźdźcu Shruikana.

Gość

kit tam szkolić będzie ktoś nowy np. kolejny jeżdziec bez smoka

Wysłany: Śro 17:56, 29 Mar 2006

było napisane że galbi i morzan zabili jeźdca SHRUIKANA i wykradli jajo.
a więc to najprawdopodobniej był przyszły jeździec z pewnością jest jedna z niezgodności którą popełnił C.P. pisząc książkę
a co do aryi to ona jest już magiem czyli inaczej korzysta z magii i różni się od potencjalnego jeźdca kilkoma innymi rzeczami.

Wysłany: Czw 18:29, 30 Mar 2006

Kolejnego jeźdźca(czyli Elvę :ym:

) będzie nauczał na początku eragon, a później oromis

A gdzie wspominali o tym, ze Shruszek mial jeźdźca?

w smoczych opowieściach (3 rozdział - opowieść broma)

No, chyba tam coś takiego było.

bylo na samym poczatku-opowiesc broma w carvahall w gospodzie jak kupcy przyjechali :)albo w 2 tomie gdzies to bylo.

Dobra.. już wiem tylko od trzech miesięcy moj kolega i ksiażki nie chce oddać więc nie mam jak sprawdzić...

gÓpi ten twój kolega.

wiem... jeszcze nie przeczytal... nawet prologu nie zaczął :-(

to powiedz żeby ci książkę oddał i że już mu nic nie pożyczysz. zaufaj mi kiedys przez takiego idiotę straciłem grę a za jednym pół roku chodziłem zanim mi oddał. z takimi nie ma cosie zadawać.

On mi raczej już tego nie odda! Chociaż... ja się zemszczę! Mam rybki i nie zawaham się ich użyć! Dobra... tu jest temat o czym innym

to pójdź do niego do domu i zażądaj książi. zrób tak albo coś wykombinuj żeby ci ją oddał bo potem będziesz żałowała.

żebym nie dostał ostrzeżenia to napiszę na temat:
- jeśli będzie po stronie galbiego to będzie go nauczał galbi i ewentualnie murtagh ( razem ze smokami)
- jeśli po stronie erasia (w co wątpię bo galbi nie da sobie wykraść 3 jaja [jak to fajnie brzmi, prawda]) to oromis (chyba że przedtem umrze) i eraś wraz ze smokami

Jak już to pisaliśmy.. Eragon prędzej zabije nowego jeźdźca niż go coś nauczy

Erogan jest nauczony i wtajemniczony w rzeczy które wie tylko przywódca jeźdzów. to on bedzie nauczał nastepnego Jeźdzca bo Ormis kopnie w kalendarz

Taaak....
Pewnie.
Tylko, że Eragon to człowiek nieobliczalny, w końcu potrafił robic rózne "inteligentne rzeczy".
Mam nadzieję, że ich nie muszę wymieniać, bo jest ich sporo. :jezor:

Po prostu albo Jeźdźca będzie szkolił Oromis, albo Eragon, zabijając biedaka już na pierwszej lekcji.

arya go nie będzie chciała i eraś sie wyżyje na swoim uczniu

Jedna literka za dużo... niepamietam8 nie wiesz, że nasza ukochana Prezes Obrończyń Murtagha nie chce Eragona*?

* i miejmy nadzieje, że on nie chce jej.. bo to wtedy ona kopnie w kalendarz....

Eragon bedzie sam jak palec, albo zmieni pociąg z kobiety na meżczyzne. I wtedy on wyszkoli jeźdzca i bedzie z nim do końca życia. hihihihihihihi

Oj weź... nie chce Eragona homoseksualisty...

ale to jest zabawne!!!