Autor |
Wiadomość |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 19:44, 26 Lip 2006 |
 |
Jeśli ktoś nie ma kłopotów ze samym sobą i jest silny psychicznie, to telewizja nic mu nie zrobi. Mam znajomą (przy kości) która tłucze się z chłopakami i mówi że za Chiny Ludowe nie chce schudnąć, bo to pozbawi ją przewagi
Bid'Daum ---> wiem ja tylko tak ogólnie tłumaczyłam...
|
|
|
 |
 |
|
 |
Peter
.::Special Shur'tugal::. (Weteran forum)

Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 2384
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ze świata Eo
|
Wysłany:
Śro 19:52, 26 Lip 2006 |
 |
No coż, nie wszyscy są silni psychicznie...Mirza pozwól,że delikatnie skoryguję twoją wypowedź o bullimii.Bulimia objawia się tym,że nic nie jesz cały dzień,a potem dostajesz takiego ataku głodu,że jesz wszystko co zjadliwe i potem to wymiotujesz.(Też nie wiem czy dobrze powiedziałem )
|
|
|
 |
 |
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)

Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 20:03, 26 Lip 2006 |
 |
eh... pozwólcie, że was nakieruję:
anoreksja jest raczej chorobą ciała. człowiek (bo nie tylko dziewczyny!) odchudza sie, głodzi, je jak najmniej, aż w końcu organizm sie odzwyczaja i nie przymuje pokarmu. i chodźby człowiek jadł i jadł nic z tego nie wyjdzie.
bulimia jest za to chorobą... hmm... psychiczną. człowiek się odchudza "z depresji", bo ma kompleksy, chce się spodobać itp. głodzi się, potem "ratuje się" kaloriami i w przestrachu wszystko zwraca. i tu najlepiej iść do psycholożki, o.
wszyscy mnie zrozumieli, ofkors
|
|
|
 |
 |
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)

Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Śro 20:19, 26 Lip 2006 |
 |
Anoreksja jest też chorobą psychiczną...
|
|
|
 |
 |
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)

Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 20:21, 26 Lip 2006 |
 |
w pewnym sensie i tak. ale to jest raczej problem organizmu.
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 21:19, 26 Lip 2006 |
 |
Jest właśnie bardziej chorobą psychiki niż ciała. Bo to wycieńczenie jest spowodowane właśnie tym co napisałaś o bulimii:
"człowiek się odchudza "z depresji", bo ma kompleksy, chce się spodobać itp. głodzi się"
Peter ===> wymiotują nie tylko po obfitym posiłku ale i (w późniejszej fazie) po zwykłym. Gdy np.: jedzą grzecznie z rodzicami obiad a potem lecą do łazienki.
|
|
|
 |
 |
KiMA
..::Master of all Shur'tugals::..(Admin)

Dołączył: 21 Lip 2005
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 21:53, 26 Lip 2006 |
 |
Pozdrawiam moją kolezankę Anię!
Mogła się wciągnąć w to 'bagno', ale nadeszło oświecenie i jej przeszło
|
|
|
 |
 |
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)

Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Czw 7:05, 27 Lip 2006 |
 |
Mój brat też dostał oświecienia... i dobrze
|
|
|
 |
 |
Leana
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Lut 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocaw
|
Wysłany:
Sob 15:51, 29 Lip 2006 |
 |
z anoreksji i bulimii bardzo trudno osobe wyciągnąć jeśli odchudza się w tak drastyczny sposób od kilku miesięcy , w bulimii człowiek myśli że umie przestać i oszukuje wszystkich dookoła (a także siebie ) ż3e nic się nie dzieje
|
|
|
 |
 |
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)

Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Nie 7:49, 30 Lip 2006 |
 |
czyli teraz o tym jak Hannawald stał się anorektykiem
|
|
|
 |
 |
Saphira Bjartskular
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 995
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Alagaësii
|
Wysłany:
Nie 14:59, 30 Lip 2006 |
 |
no anoreksja i bulimia to niezle bagno... no ale to ludzie są sami sobie winni. bo popadają w kompleksy nawet jesli są szczupli jak drut... chociaz nie wszyscy...
|
|
|
 |
 |
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)

Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Nie 15:42, 30 Lip 2006 |
 |
Mój brat nie wpdł w kompelksy a mimo to jadł co raz mniej...
|
|
|
 |
 |
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Czw 18:13, 17 Sie 2006 |
 |
Nie istnialby (albo byłby bardzo zredukowany) problem anoreksji gdyby nie telewizja i prasa przedstawiająca szkielety jako cud piękności, przeciez wlaśnie z tego banalnego powodu wiele dziewczyn przechodzi te katusze, z czystej zazdrości i dążenia za ideałem piękna. Moim zdaniem cały świat mody jest za to odpowiedzialny i powinni coś z tym zrobić bo coraz więcej ludzi bedzie umierało z głodu chociaż ich lodówka jest pełna.
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Pią 12:53, 18 Sie 2006 |
 |
Z modą zawsze tak było. Teraz jest głodówka w celu osiągnięcia wymażonej figury, wcześniej były gorsety, a np.: w Chinach zniekształcanie stopy w celu osiągniecia kwiatu lotosu. Ostatnio na TVP1 oglądałam o tym dokument. Brrrr!!!! Okropność! A jeśli któraś kobieta nie miała takiej stopy to nie mogła wyść za mąż. Często od zabiegów umierały.
|
|
|
 |
 |
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Pią 13:03, 18 Sie 2006 |
 |
Tak, a ja czytałam nawet książkę w tej tematyce"Krzesło do krępowania", ale nie polecam dla osób poniżej 16 roku życia. Jest tam opisana historia kobiety (Chinki) której skrępowano stopy, w tym celu nawet łamano jej kości śródstopia brr...
|
|
|
 |
 |
Arya-elda
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Du Weldenvarden, Ellesmera
|
Wysłany:
Pon 16:23, 21 Sie 2006 |
 |
Nie załamuj mnie, Dark P. A anoreksja i bullinia to straszne choroby...
|
|
|
 |
 |
Dark P
..::Hyper Shur'tugal::..

Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 1582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Black Heaven
|
Wysłany:
Pon 16:33, 21 Sie 2006 |
 |
To tylko i wyłącznie prawda, ja się ciesze że nie urodziłam się w Chinach jakieś 50-100 lat temu.
|
|
|
 |
 |
Alsan
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Narni
|
Wysłany:
Śro 20:04, 29 Lis 2006 |
 |
Kiedyś oglodałem film o takiej grubej dziewczynie która sie poprostu wstydziła tego że jest gruba.
I poszła na operację zmniejszenia brzucha i założenia na nią jakiejś siateczki ,tak żeby jak by zadużo zjadła bolał ją brzuch.
Na początku siatka srawowała się switnie dziewczyna chudła -aż się chciało patrzeć ,
ale chyba po 2 miesiacach tej dziewczynie prawnie juz nie chcialo siię jeść tak sie odzwyczaiła, czego końcowym efektem było to że prawie stała sie
anorektyczka. Tak wieć to chyba jeden z dowodów że to jesy choroba psyhiczna ,mam racje ?
|
|
|
 |
 |
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)

Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 21:56, 29 Lis 2006 |
 |
Dark P napisał: |
Tak, a ja czytałam nawet książkę w tej tematyce"Krzesło do krępowania", ale nie polecam dla osób poniżej 16 roku życia. Jest tam opisana historia kobiety (Chinki) której skrępowano stopy, w tym celu nawet łamano jej kości śródstopia brr... |
Dark P , Chiny to inna kultura , nie powinnaś jej oceniac jeśli jej dobrze niz znasz, możę ta ksiażka była z punktu widzenia 'skrzywdzoenj kobiety ' ale w Chinach dziewczynki z 'durzymi nogami' był bezużyteczne , i mogły być co najwyżej służącymi , a więc krępowanie nóg było z punktu widzenia tych ludzi dla nich dobre ! taka kobieta z skrępowanymi nóżkami (najlepiej 7 cm O,o albo mniej) wychodziła dobrze za mąż itd. a co do łanania kości , to było tam że sbwiązywano je szczelnie bandażami i kazano chodzić im aż kości same się złąmały. Radze Wam poznac tę kulture lepiej bo to wcale nie jest takie złe.
"To tylko i wyłącznie prawda, ja się ciesze że nie urodziłam się w Chinach jakieś 50-100 lat temu."
50-100 lat temu? O.o przecież to dalej jest w Chinach , będzie jeszcze długo , to jest ich kultura i mentalność .to się szybko nie zmieni
|
|
|
 |
 |
Artas
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Northrend
|
Wysłany:
Czw 14:32, 30 Lis 2006 |
 |
Anoreksja to powarzny problem poniewarz chorego ciężko jest przekonać o jego błędach, wiem z doświadczenia: moja kuzynka miała z tym nie małe kłopoty.
Zgadzam się z tobą Alsan, anoreksja to choroba o podłożu psyhicznym,
a na jej efekty nie trzeba długo czekać.
|
|
|
 |
 |
pLiSkEn
...:User:...
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Czw 15:44, 08 Mar 2007 |
 |
Odnośnie anoreksji (zwanej przez wiele osób 'Ana') mogę powiedzieć naprawdę wiele. Wiele o niej wiem... może za wiele....
Moja narzeczona jest anorektyczką
Może na początek wypunktuję parę faktów:
- 'Ana' to problem psychiki, nie ciała!
- przyczyną "uaktywnienia" się choroby jest restrykcyjne odchudzanie, ale najważniejsze jest jej podłoże, które może być wielorakie (uwarunkowania wymienię później)
- największą przeszkodą w wyjściu z choroby nie jest to, że organizm jest przyzwyczajony do "niejedzenia", tylko to, że chora osoba musi sobie uświadomić co się z nią dzieję i musi chcieć się leczyć
- bez pomocy psychologa nie da się wyjść z 'Any'
- 'Ana' to choroba, która nie trwa tydzień, dwa tygodnie, czy może dwa miesiące, ale lata
- na 'Anę' cierpi ok. 1% kobiet i ok. 0,15% mężczyzn (te statystyki ciągle rosną, a i tak IMO są mocno zaniżone, gdyż są to przypadki stwierdzone i udokumentowane, a wiele jest "ukrytych") [dla Polski to daje ok. 460 000 chrych]
- śmiertelność wśród chorych to ok. 13% przy chorobie trwającej mniej niż 10 lat, później umieralność rośnie do 20%
- najwięcej zachorowań przypada w przedziale wiekowym od 14 do 21 roku życia (ta dolna granica ciągle spada)
- rodzice chorej osoby orientują się w sytuacji za późno (z reguły po ok pół roku)
- bulimia to też odmiana anoreksji
- chorzy na anoreksję krzywdzą nie tylko siebie, ale wszystkich bliskich - coś o tym wiem!
|
|
|
 |
 |
smoczyca
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 23 Wrz 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 20:59, 25 Maj 2007 |
 |
Myślę, że na zachorowania na anoreksję duży wpływ ma otoczenie. Zawsze gorzej widzi się osobę "pulchną" niż taką z niedowagą. Sama mam kolegę, który jest właśnie strasznie chudy i jeszcze wytyka mi iż jestem dość gruba.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 13:29, 05 Cze 2007 |
 |
Cytat: |
Zawsze gorzej widzi się osobę "pulchną" niż taką z niedowagą. |
Czy ja wiem? U mnie w klasie są dwie bardzo szczupłe dziewczyny (są typem ektomorficznym) i wszystkie koleżanki zgodnie twierdzą, ze nie chciałyby wyglądać tak jak one bo, są za chude i w związku z tym biust też mają mały. Poza tym żadna skrajność nie wygląda dobrze, zarówno kobiety o bardzo dużym rozmiarze jak i te z wystającymi żebrami wyglądają bardzo źle.
Cytat: |
Sama mam kolegę, który jest właśnie strasznie chudy i jeszcze wytyka mi iż jestem dość gruba. |
Mnie jakoś nikt nigdy nie wytknął, że mogłabym schudnąć, chociaż popadam w okresy kiedy naprawdę przybieram na wadze, a potem gwałtownie zrzucam.
Ale to należy po prostu powiedzieć, że lepiej by się sobą i swoim wyglądem zajął. Poza tym podejrzewam, że mówi tak dlatego, że sam ma kompleksy.
|
|
|
 |
 |
Śnieżny Płomień
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 25 Mar 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Irollan
|
Wysłany:
Czw 20:49, 07 Cze 2007 |
 |
Ja sie przyznam,ze miałam kiedyś taki mały problem i był to chyba początek anoreksji...cały czas się głodziłam mimo tego,że byłam chuda...prawie nic nie chciałam jeść.Wogóle nie miałam ochoty żyć,twierdziłam,że jestem beznadziejna i nic mi nie wychodzi.Teraz jest normalnie,ale nadal jestem trochę za chuda.Gdy się tak głodziłam to nie tylko wyglądałam jak "szkapa"(hehe tak na mnie w klasie mówili) ,ale bardzo też osłabiona...
|
|
|
 |
 |
pLiSkEn
...:User:...
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 8:05, 08 Cze 2007 |
 |
To osłabienie jest skutkiem anemii, której powodem jest anoreksja.
Z powodu niedożywienia organizmu i braku mikroelementów i witamin następuje spadek ciśnienia krwi i spadek wytwarzania czerwonych krwinek, a co za tym idzie zdolność przenoszenia tlenu przez krew - czyli po prostu osłabienie organizmu.
Śnieżny Płomień - masz rację to już były początki anoreksji. Samo głodzenie nie jest jeszcze "Aną". Sam mam momenty, że prawie nic nie jem, ale wielu ludzi tak ma. Ale skoro w tym czasie też twierdziłaś, że "w ogóle nie miałaś ochoty żyć, twierdziłaś, że jesteś beznadziejna i nic Ci nie wychodzi" to już są (były?) powody do obaw.
Jest jeszcze jedna kwestia o której wcześniej nie napisałem. Wiele osób, które zginęły przez anoreksję nie umarło z powodu wycieńczenia (..."nie zdążyli"...), tylko popełniło samobójstwo.
Anoreksja jest IMO najgorszą możliwą chorobą, którą z resztą człowiek "wyhodował" sobie sam. "Ana" jest chorobą cywilizacyjną, taką jak: chorobliwa otyłość, zawały serca, nowotwory... tyle, że ta jest najgorsza.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pią 8:54, 08 Cze 2007 |
 |
No no no, nie porownujmy chorób, bo to lekko niedorzeczne. Nie ma "lepszych" i "gorszych" chorób.
A poza tym, czytając Twoje wypowiedzi, czuję się, jakbym czytał folder edukacyjny o problemach młodzieży.
|
|
|
 |
 |
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Pią 16:40, 08 Cze 2007 |
 |
Dość dawno temu oglądałam dokument o kobiecie która ma anoreksje.Wygladała naprawde okropnie...zreszta co tu opisywac...sami wiecie jak tacy ludzie wygladają.Mówila ze kiedys jej kolezanka powiedziała jej że mimo że jest taka chuda(łagodne określenie) to "tyłek dalej ma duży".Noi dzieki tej wspanialomyslnej przyjaciółce ta kobieta "odchudzila" sie tak że nie jest teraz w stanie normalnie funkcjonowac,nie ma sily wstac z łózka,a jedynym pokarmem jaki jej żołądek przyjmuje (nie zawsze zreszta) są jakies ochydne papki których ta kobieta zresztą nie robi sobie sama (bo nie ma siły) tylko podaje jej opiekunka.
A tak wogóle...jestem chudą osoba.Nawet bardzo.I mimo że pewnie teraz pomyslicie ze jestem wariatką,to naprawde jest mi źle z moja figura...Nie było mi zle dopoki inni ludzie (nawet w zartach) nie zaczeli mowic do mnie "anorektyczka" albo dziewczyny z mojej klasy nie zaczely (moze z zazdrosci?) mowic jaka to ja chuda jestem i ze one w zyciu by niechcialy byc takim "kosciotrupem"...Najgorsze jest to że ja naprawde jem dośc duzo i to nie moja wina że mam taka a nie inna przemiane materii.Najbardziej mnie wkurza babka od wf'u ktora ciagle sie mnie pyta czy ja coś wogole jem i ze moze bym sobie kupila witamine D to bede lepiej wygladac bo teraz wygladam na "zmęczona".Czy oni wszyscy nie rozumieja ze ja normalnie jem?Kiedys szlam sobie z moją kolezanką i taka jedna dziewczyna (ktorej nawet nie znam) powiedziala do mnie "Wygladasz jak z Oświęcimia".Nawet nie potrafie opisac jak mi sie przykro zrobilo.kompletnie nie wiedzialam co odpowiedziec (co mi sie rzadko zdarza).Nie rozumiem o co oni wszyscy sie mnie czepiaja,nie ja jedyna jestem chuda,jest na pewno wiecej takich dziewczyn... Ja wiem że takie zachowanie może wynikac tez z zazdrosci ale nierozumiem jak mozna zazdroscic komus tego ze wchodzi do sklepu i nie moze dla siebie nic znalezc bo na dlugosc ubrania sa dobre a na szerokosc fatalne... A wogole...jak mozna komuś powiedziec ze wyglada jak z Oświecimia...czy ta dziewczyna woogle wie jak ludzie tam wygladali?że przed obozem wazyli 70 kg a po obozie 20 pare?
Chcialabym przytyc,nie jakos drastycznie ale troche...zeby przestano sie mnie czepiac i zebym byla bardziej zadowolona z tego jak wygladam.
|
|
|
 |
 |
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Pią 19:11, 08 Cze 2007 |
 |
Elbereth, to nie jest zazdrośc. Wiem, że jest Ci przykro, ale to sa po prostu dziewczyny. Są wredne z przyzwyczajenia i nawet nie mają pojęcia jaką przykrość Ci robią. Ja mam w klasie bardzo chudą dziewczyne i czasem nawet przypadkiem robiłam jej do tego przytyki i wcale nie wydawało mi się że robie coś w jakims sensie okropnego, ale po tym co napisałaś zaczne na to uważać. Możesz się tylko przestac tym przejmować, bo przeciez wiesz że nie jesteś anorektyczką.
Ja mam BMI w dolnych granicach normy, więc mam szczęście, bo nikt mi z tego powodu nie dokucza. Nie odchudzam się ani nic z tych rzeczy po prostu troche biegam i pływam.
Nigdy nie spotkałam się z anoreksją, ale bardzo nie podoba mi się to, że ostatnio o normalnych szczupłych dziewczynach (np. Jessica Alba) ludzie piszą, że to anorektyczki.
|
|
|
 |
 |
Elbereth
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 28 Gru 2006
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rivendell
|
Wysłany:
Pią 22:28, 08 Cze 2007 |
 |
Wiem,staram sie tym nie przejmować ale to nie zawsze jest takie łatwe.Tym bardziej że nigdy nie uważałam sie za anorektyczke i nie sadziłam że mozna by mnie za taka uwazać.Tym bardziej że jest wiecej takich dziewczyn,nie tylko ja...Wkurzaja nie te ciągłe zapytania czy mi nie oddac troche tłuszczu.
Cytat: |
bardzo nie podoba mi się to, że ostatnio o normalnych szczupłych dziewczynach (np. Jessica Alba) ludzie piszą, że to anorektyczki. |
podobnie jest chyba ze mna.jestem b.chuda,to fakt.Ale to nie znaczy ze jestem anorektyczką.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Pią 23:15, 08 Cze 2007 |
 |
Nie chodzi o to, żeby je obrażać... Chodzi o to, że teraz widać TYLKO takie dziewczyny. Billboardy, reklamy, filmy...
No i dziewczyny, które nie są aż tak szczupłe, a wyglądają równie dobrze, przestają być lubiane. Znam mnóstwo takich dziewczyn.
|
|
|
 |
 |
|