Autor |
Wiadomość |
Moon
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Werewolf City xD
|
Wysłany:
Śro 17:28, 14 Lis 2007 |
|
Co ma być to będzie i nic na to nie poradzimy... pozostaje nam jak najlepiej wykorzystać to co zostało i nie myśleć o końcu... a czy koniec świata będzie... jeden Bóg mógłby nam powiedzieć...
|
|
|
|
|
|
|
Tymeras
..::Power Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tronjheim
|
Wysłany:
Pon 12:04, 10 Gru 2007 |
|
Ponoć nic nie trwa wiecznie. Koniec świata będzie. Ale kiedy... cholera wie.
|
|
|
|
|
Gandalf Biały
...:User:...
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ellesmera
|
Wysłany:
Sob 15:06, 05 Sty 2008 |
|
Koniec świata napewno nastąpi najwcześniej niedługo najpóżniej za bardzo dużo czasu Jaki będzie ten koniec można snuć domysły, lecz ja sądze, żę sami się zniszczymy za ,,niedługo", bądź wszachświat sie zapadnie w sobie i powstanie od nowa albo będzie trwał i trwał aż każda cząstka materii będzie oddalona o lata świetlne i to będzie definitywny koniec życia we wszechświecie, w tym wszechświecie. Skąd wiemy, że nie graniczymy z innym wszechświatem, może właśnie niebem, i dostaniemy się tam niezwykłymi statkami kosmicznymi. Cociaż na pewno nie my, bo nas już dawno nie będzie.
|
|
|
|
|
Moon
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 09 Sie 2007
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Werewolf City xD
|
Wysłany:
Sob 15:27, 05 Sty 2008 |
|
Kto wie. Może jednak my, cywilizacja idzie do przodu. Ale konic świata na pewno nie będzie 2012. Już raz miał być w 2006. Jakby tak koniec świata był co 6 lat, to teraz byśmy nie pisali na tym forum.
|
|
|
|
|
Czarna Carmen
...:User:...
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci przyszło do głowy, żeby pytać...?
|
Wysłany:
Wto 11:02, 15 Sty 2008 |
|
Jeśli ktoś mi powie "ej, a wiesz, że koniec świata będzie za 10 lat?", to mnie tym tylko rozśmieszy. Niby jakie są na takie coś dowody? Dziwny układ planet na niebie? A niektórzy we wszystko uwierzą...
Skłaniałabym się rzeczywiście do teorii, którą można przekonywająco astronomicznie wytłumaczyć - mamy jeszcze sporo czasu, bo kilka miliardów lat. Wtedy nasze Słońce będzie już gwiazdą starą, stanie się czerwonym olbrzymem, a więc urośnie być może aż na tyle, by pochłonąć Ziemię. Jeśli tak się nie stanie, i tak na Ziemi będzie zbyt gorąco, by żyć.
Jeśli gatunek ludzki przetrwa do tego czasu, to technika będzie już na tyle rozwinięta, że ludzie będą mogli się przenieść na dalej położoną planetę, bądź, jeśli taką znajdą, to na planetę położoną w innym układzie, na której będzie woda. Jest jeszcze możliwość, że ludzie swoimi działaniami przyspieszą koniec świata...
Wszechświat natomiast po Wielkim Wybuchu cały czas się rozszerza, na razie nic więc nie wskazuje na to, by miało się to kiedyś skończyć.
|
|
|
|
|
ShEePyS
...:User:...
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża
|
Wysłany:
Sob 23:47, 19 Sty 2008 |
|
Ojoj x! Nie wierzę w te brednie... Czytałam gdzieś na Internecie, że co kilka tysięcy lat występuje takie coś jak przemagnesowanie Ziemi... Wtedy ładunek na obu biegunach jest zerowy, co powoduje, iż Ziemia będzie przyciągać małe lub duże meteory... ale na to naukowcy są już przygotowani, ponieważ istnieją maszyny, które mogą je zniszczyć. Będą też występowały tsunami (wtedy trza zamieszkać w głębi lądu) trzęsienia Ziemi (trza schronić się w piwnicy xD) wybuchy wulkanów (w Polsce nie ma wulkanów) i lawiny ( nie można mieszkać w górach). Wydaję mi, że ta teoria jest jak najbardziej prawdziwa. Słyszałam, że Majowie obliczyli przemagnesowanie Ziemi akurat na rok 2012. Reasumując naszej Polsce raczej nic się nie stanie.. Nie mamy zbyt dużo gór, mamy dużo terenów nizinnych i nie ma wulkanów.. Więc nie ma się czym martwić o ile ta teoria będzie prawdziwa. Kilka razy miał już być koniec świata. I co..? I nic...
PS. Nie słuchajcie księży kiedy mówią o końcu świata... Zazwyczaj są to kłamstwa... powodujące, iż ludzie boją się i masowo nagle chcą się nawrócić, dzięki temu kościół więcej zarabiają... Wiem, że kościół nie popiera końca świata... ale ja się spotkałam z przypadkiem, w którym ksiądz wmawiał koniec świata.. Więc ja tylko na przyszłość ostrzegam...
|
|
|
|
|
Czarna Carmen
...:User:...
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci przyszło do głowy, żeby pytać...?
|
Wysłany:
Nie 13:14, 20 Sty 2008 |
|
Cytat: |
Czytałam gdzieś na Internecie, że co kilka tysięcy lat występuje takie coś jak przemagnesowanie Ziemi... Wtedy ładunek na obu biegunach jest zerowy, co powoduje, iż Ziemia będzie przyciągać małe lub duże meteory... |
SŁUCHAM?? Co to była za strona, dziewczyno? Co Ty robisz w szkole na fizyce, że w takie coś uwierzyłaś?
W Internecie wiele już bzdur czytałam, ale takich jeszcze nigdy.
Cytat: |
ale na to naukowcy są już przygotowani, ponieważ istnieją maszyny, które mogą je zniszczyć. |
Ciekawe, ciekawe...
Cytat: |
Słyszałam, że Majowie obliczyli przemagnesowanie Ziemi akurat na rok 2012. |
Naprawdęęę? Nie wiem, dlaczego akurat przepowiednię Majów tyle osób uważa za wiarygodną. W każdej kulturze ludzie wyobrażali sobie w jakiś sposób koniec świata, nie tylko Majowie.
Cytat: |
Wiem, że kościół nie popiera końca świata... ale ja się spotkałam z przypadkiem, w którym ksiądz wmawiał koniec świata.. |
Ja jakoś spotkałam sie z mnóstwem takich "przypadków". Kościół nie popiera końca świata? A Sąd Ostateczny, o którym tak często wspomina? Błagam, dziewczyno...
|
|
|
|
|
ShEePyS
...:User:...
Dołączył: 19 Sty 2008
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża
|
Wysłany:
Pon 10:08, 21 Sty 2008 |
|
Cytat: |
Cytat: |
Wiem, że kościół nie popiera końca świata... ale ja się spotkałam z przypadkiem, w którym ksiądz wmawiał koniec świata.. |
Ja jakoś spotkałam sie z mnóstwem takich "przypadków". Kościół nie popiera końca świata? A Sąd Ostateczny, o którym tak często wspomina? Błagam, dziewczyno.. |
Nie chodzi mi o to... tak sad ostateczny... ale oni nie popierają ze koniec swiata bedzie 2012 roku... tylko kiedys tam... a mi ksiadz wmawial ze koniec bedzie w 2012 roku.. o to cho
Zresztą nie obchodzi mnie to kiedy koniec swiata bedzie... co ma byc to bedzie
Cytat: |
Co Ty robisz w szkole na fizyce, że w takie coś uwierzyłaś? |
No teraz akurat przerabiamy maszyny proste (wiesz dżwignia dwustronna itd.) I czy ja powiedziałam, że w to wierzę... ja mam tylko nadzieję, że tak będzie
|
|
|
|
|
Czarna Carmen
...:User:...
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci przyszło do głowy, żeby pytać...?
|
Wysłany:
Pon 13:26, 21 Sty 2008 |
|
Cytat: |
I czy ja powiedziałam, że w to wierzę... ja mam tylko nadzieję, że tak będzie |
W Twoim poprzednim poście napisałaś:
Cytat: |
Wydaję mi, że ta teoria jest jak najbardziej prawdziwa. |
więc zrozumiałam to tak, że w to wierzysz.
Cytat: |
Cytat: |
Co Ty robisz w szkole na fizyce, że w takie coś uwierzyłaś?
|
No teraz akurat przerabiamy maszyny proste (wiesz dżwignia dwustronna itd.) |
To było pytanie raczej retoryczne.
Nie wszystko, co brzmi mądrze, JEST mądre - o to mi chodziło.
Cytat: |
Wiem, że kościół nie popiera końca świata... |
Cytat: |
ale oni nie popierają ze koniec swiata bedzie 2012 roku... tylko kiedys tam... |
Jak już ktoś w tym temacie pisał - nie popierać końca świata, a nie popierać końca świata konkretnie w 2012 roku to spora różnica.
Bo jak mają popierać konkretną datę? Kościół mówi "czuwajcie, bo nigdy nic nie wiadomo". Gdyby mówił "nawracajcie się, już za 4 lata koniec świata", to mogłabym stwierdzić: fajnie, przypomnijcie mi w 2011, to się nawrócę. Natomiast księżom chodzi o to, by ludzie żyli pobożnie na co dzień - zresztą taki są założenia każdej religii, a nie tylko Kościoła katolickiego.
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|