Polityka

Cytat:

Najlepszym wyjściem byłoby wyznaczenie trasy omijającej i jedno i drugie, ale jak na razie nikt na to nie wpadł.

Być może, ale wtedy trasa tej obwodnicy, musiałaby być cholernie długa, bo tych wiosek trochę sporo chyba jest.

Cytat:

Dostaną pieniądze i co dalej? Bez pracy, bez ziemi bez mieszkań. O ile z dwoma ostatnimi dadzą radę sobie poradzić, to z tym pierwszym nie za bardzo, bo na przekwalifikowanie trzeba mieć kasę i możliwości.

Jak sama zauważyłaś dostana pieniądze z których można sfinansować przekwalifikowanie. Inna sprawa, że obawiam się, iż są na to nieco za tępi, ale to już nie moja sprawa.
Poza tym to głównie rolnicy, więc jak ziemię będą mieć to jakoś przeżyją, a teraz tez przecież jakoś żyją t tych kilku hektarów, które mają.

Cytat:

Poza tym to głównie rolnicy, więc jak ziemię będą mieć to jakoś przeżyją, a teraz tez przecież jakoś żyją t tych kilku hektarów, które mają.

No właśnie to z ziemią jest problem. Jeżeli odkupi się od nich całą to będą musieli znaleźć sobie inną pracę i zamieszkać w mieście. Na tamtych terenach ziemia jest w cenie i wątpię by zdołali odkupić jakąkolwiek za dane im pieniądze. Jeżeli zostanie im część tej ziemi to i tak będą musieli ją sprzedać, a wątpię żeby ktoś ją od nich odkupił. Jeżeli zostanie zniszczony tylko dom, to wtedy będą musieli czekać parę lat na przekształcenie działki na budowlaną, następne parę na pozwolenie na budowę, doliczyć do tego plany, geodetów itp. itd. to skończą się im pieniądze przed zbudowaniem tego domu.

Nie wierzę, że nie dałoby się rady zrobić porządnej drogi omijając i jedno i drugie nie nakładając przy tym zbyt dużych kosztów.

Cytat:

Jeżeli Na tamtych terenach ziemia jest w cenie i wątpię by zdołali odkupić jakąkolwiek za dane im pieniądze.

Cytat:

Jeżeli zostanie im część tej ziemi to i tak będą musieli ją sprzedać, a wątpię żeby ktoś ją od nich odkupił.

Nie widzisz sprzeczności? Najpierw, że ziemia jest w cenie, a zaraz potem, że jak im kawałek zostanie, to nie zdołają sprzedać.
No to w końcu jest czy nie jest w cenie, czy też nikt nie ma ochoty jej kupić?
Poza tym ktoś (inwestor, który tą drogę buduje), jeśli doszłoby do budowy odkupiłby to wszystko po cenach rynkowych, albo nawet i trochę wyższych.

Cytat:

Jeżeli zostanie zniszczony tylko dom, to wtedy będą musieli czekać parę lat na przekształcenie działki na budowlaną, następne parę na pozwolenie na budowę, doliczyć do tego plany, geodetów itp. itd. to skończą się im pieniądze przed zbudowaniem tego domu.

Znów pewnie okaże się nieczułą suką, ale wybacz ja nie widzę powodu by przejmować się, bądź litować nad ludźmi, którzy za swoje grunty dostaliby uczciwe pieniądze, (bo to nie jest tak, że dostana tylko małą część, ale jak już odkupują, żeby cos wybudować to płacą całkiem słuszne pieniądze), jeśli nie potrafiliby ich zagospodarować, tak, żeby cos z tego mieć i zarobić, to jest ich prywatny problem. Praw ekonomii i gospodarki nie przeskoczysz (tak, jak to się wydaje, co poniektórym w Parlamencie), a taki system pomocy socjalnej jak nasz jest niewydajny i w dodatku nas na niego nie stać.
Ludzie muszą się nauczyć, że nie państwo da, tak jak to się wydaje większości, tylko trzeba się samemu o siebie troszczyć. A nie jak coś zrobi TRACH, to trudno, państwo pomoże. Wcale tak nie jest i państwo nie powinno się wtrącać do gospodarki, (która powinna być liberalna, bo inaczej trudno funkcjonować). Państwo może pomóc od nowa wystartować, a nie utrzymywać ludzi, którym się nie chce nic robić, a narzekają, że państwo jeszcze daje za mało.
Ludzie powinni się nauczyć, że o swoja przyszłość i jakość życia mają troszczyć się samemu. A jak coś się rypnie? Od tego są ubezpieczenia, a nie tak jak w tej chwili tacy rolnicy, którzy mają problem, bo cena wieprzowiny spada, to żądają od państwa skupu interwencyjnego, (na który UE się zresztą nie zgadza), co rząd maskuje odnowieniem rezerw państwowych. Dostają kolosalne dopłaty z UE, jeśli nie potrafią ich wykorzystać to ich problem, nie można ich ciągle ratować, bo nie nauczą się nigdy.

Co do obwodnicy, to obawiam się, że w końcu i tak nie powstanie, bo UE się już zaczęła dopie*przać, że to niszczenie środowiska w związku z tym za chwile się okaże, że cofnie nam dopłaty na tą obwodnicę i jeszcze kary nałoży. I tak skończą się fundusze, zanim jeszcze budowa się na dobre rozpocznie.
Poza tym, jeśli ją tam wybudujemy, to wszystkie kraje zachodnioeuropejskie uznają nas za barbarzyńców, którzy niszczą przyrodę itd., że nie wspominając o ekologach, którzy tam na drzewach koczują i jak na razie nie mają zamiaru zejść.

A tak poza wszystkim to nie wiem, kto to wymyślał, ale umieszczenie obwodnicy na tych terenach jest pomysłem nad wyraz idiotycznym, gdyż akurat tam, przez Dolinę Rzeki Rozpudy to teren jest trudny i przygotowanie go pod budowę będzie kosztować dwa, albo i trzy razy więcej niż kawałek dalej.

Swoją droga ostatnio jak w radiu mówili, że się mieszkańcy Augustowa do nich wybrali ‘negocjować’ (skończyło się wyzwiskami ze strony tych, że ‘negocjatorów’) i zabrali ze sobą krzyż, który ma niby upamiętniać tych, którzy na szosie zginęli parsknęłam gromkim śmiechem, nieomal spadając przy okazji z krzesła.
Zaczyna się niezła zabawa, a rozrywki dostarczają przede wszystkim mieszkańcy Augustowa.

Wiem, rozpisałam się, jak komuś chciało się przeczytać, to gratuluję.

Zamotałam się w tym swoim poście, przyznaję. Chodziło mi o to, że ziemi, którą ktoś ma już na własność nie odkupią, a sami swojej nie sprzedają, bo będzie zbyt blisko autostrady by uzyskać za nią porządną cenę.

A pokolenie rolników, te postkomunistyczne, raczej niczego i tak się już nie nauczy. Można by powiedzieć, że PRL skrzywdził ludzi nie przygotowując ich do czasów kapitalizmu.

No właśnie pozostaje problem funduszy. Wykupienie działek, nowe plany, przygotowania itd. Gdyby nie UE problemu by nie było, jakoś specjalnie nie szkodowałabym ekologów. Zagrożenie dla Rozpudy jest nie wielkie, wybrano miejce najbardziej suche, terenu zbytnio przygotowywać nie trzeba, bo pale będą wwiercane, a same pale zajmą obszar równy 0,1 całej powierzchni. To nie jest park narodowy przecież. Dla mnie nie stanowi problemu zajęcie kawałka, choćby i najpiękniejszego terenu (w Rozpudzie nie byłam, nie wiem).

I tak to w Polsce jest, jeżeli ktoś się za coś weźmie to albo spartoli, albo przepisy mu na to nie pozwolą.

A mieszkańcy Augustowa wygłupiają się, bo przecież obwodnica i tak będzie. Pytanie tylko kiedy. Zawsze mogą dziurawić opony Tirom, to na pewno odstraszy kierowców.

Cytat:

Chodziło mi o to, że ziemi, którą ktoś ma już na własność nie odkupią, a sami swojej nie sprzedają, bo będzie zbyt blisko autostrady by uzyskać za nią porządną cenę.

Tam, gdzie będzie autostrada, to odkupi inwestor.

Cytat:

Gdyby nie UE problemu by nie było

Dobrze, że jest, ktoś przynajmniej czuwa i ochładza zapędy takich idiotów jak ci, którzy chcą tam drogę pociągnąć.
Zresztą przypominam, że sami z własnej woli podpisaliśmy traktaty, w których zobowiązaliśmy się chronić środowisko. No to niech się do nich zastosuja do cholery jasnej, bo skoro i tak nie mieli zamiaru, to, po co to podpisywali? Mają za dużo pieniędzy i muszą je na kary wydawać? Są dużo pilniejsze wydatki.

Cytat:

Dla mnie nie stanowi problemu zajęcie kawałka, choćby i najpiękniejszego terenu (w Rozpudzie nie byłam, nie wiem).

Właśnie, nie byłaś. Tam jest cudownie (byłam na spływie), a jak będzie droga, to już tak cudownie nie będzie, a prawdę mówiąc straci cały swój urok.

Cytat:

To nie jest park narodowy przecież

No tak, jak nie park narodowy to można niszczyć i zatruwać środowisko do woli. Pięknie, tylko wiesz, parków narodowych na świecie nie jest tak dużo i jakby każdy miał takie podejście, to już mało by na tej ziemi zostało pięknych zakątków.
Poza tym w interesie człowieka jest nie niszczyć środowiska, bo to wszystko się na nas potem odbija (już przepięknie zaczęło).

Cytat:

No właśnie pozostaje problem funduszy. Wykupienie działek, nowe plany, przygotowania itd.

Co będzie kosztować mniej, niż kary z UE i przygotowanie terenu pod budowę, akurat tam.

Cytat:

Zagrożenie dla Rozpudy jest nie wielkie

Nie chodzi o samą rzekę, ale i o zwierzęta tam żyjące, które niestety ciężko się do zmian przystosowują i znikną stamtąd bezpowrotnie, ponieważ nie wytrzymają chociażby natężenia hałasu.

Cytat:

wybrano miejce najbardziej suche

Co nie znaczy dobre i suche, bo tam wszędzie jest podmokło, a na torfowisku, to wybacz, ale dobrze się nie buduje.

Cytat:

A mieszkańcy Augustowa wygłupiają się, bo przecież obwodnica i tak będzie.

Będzie. Kiedyś i coraz bardziej wątpię, czy przez Rozpudę, a dopóki kwestie prawne się nie wyjaśnią, (co trochę potrwa) nie rozpoczną budowy, której ci oni mieszkańcy chcą jak najszybciej.
A problem nie polega na tym, że oni się wygłupiają, tylko na tym, że na serio się tak zachowują. Owszem w pierwszych chwilach to jest zabawne, nawet bardzo, tylko jak nad tym pomyśleć to dochodzi się do wniosku, że takie zachowanie jest nie tylko żałosne, absolutnie niedyplomatyczne (jeszcze atmosferę podgrzewa), ale świadczy też o głupocie, a głupota śmieszna jest tylko na początku, bo tak naprawdę głupota i kretynizm są jednymi z najniebezpieczniejszych rzeczy.

1. Ale autostrada nie będzie szła wszystkimi działkami, przez całą ich rozciągłość i inwestorzy nie wykupią całej ziemi od tamtych gospodarzy. A autostrada w pobliżu znacznie zmniejsza zainteresowanie kupnem ich.
3. 4. 6. Spójrzmy prawdzie w oczy. Wszystkiego i tak nie uratujemy. Ludzkość rozwija się w zbyt szybkim tempie, by móc zostawiać ogromne obszary chronionej ziemi. W końcu sama nie będzie miała się gdzie pomieścić. Pięknych terenów jest sporo, a kiedyś było jeszcze więcej, ale gdyby ludzie nie wykarczowali puszczy na tych terenach to raczej nie byłoby można mówić o Podlasiu, skoro nikt by tam nie dotarł. Przemiany następują obojętnie czy tego chcemy, czy nie. A chyba lepiej żeby droga przecinała dolinę w jednym miejscu niż okrążała je zatruwając spalinami. Zwierzęta po pewnym czasie przyzwyczaiłyby się. Tak jak przyczajają się do zwykłych dróg. A jeżeli nie chce się niszczyć środowiska, to, jak mówiłam, lepiej zmienić całkiem środek transportu.
5. Najmniejsze straty byłyby gdyby Unia cofnęła swoją decyzję i nie trzeba byłoby nic zmieniać. Bo straty i tak będą choćby ze względu na zwłokę. A kary, fakt, są wysokie.

A najniebezpieczniejszą rzeczą jest raczej inteligencja. Głupotę łatwo naprawić, ponieważ z samej definicji jest prosta, mniej inteligentna od mądrości. Gdyby nie inteligencja nie byłoby dróg, bomby atomowej, ścieków, czy spalin, chociaż też kultury, medycyny i cywilizacji.

1. Ale autostrada nie będzie szła wszystkimi działkami, przez całą ich rozciągłość i inwestorzy nie wykupią całej ziemi od tamtych gospodarzy. A autostrada w pobliżu znacznie zmniejsza zainteresowanie kupnem ich.
3. 4. 6. Spójrzmy prawdzie w oczy. Wszystkiego i tak nie uratujemy. Ludzkość rozwija się w zbyt szybkim tempie, by móc zostawiać ogromne obszary chronionej ziemi. W końcu sama nie będzie miała się gdzie pomieścić. Pięknych terenów jest sporo, a kiedyś było jeszcze więcej, ale gdyby ludzie nie wykarczowali puszczy na tych terenach to raczej nie byłoby można mówić o Podlasiu, skoro nikt by tam nie dotarł. Przemiany następują obojętnie czy tego chcemy, czy nie. A chyba lepiej żeby droga przecinała dolinę w jednym miejscu niż okrążała je zatruwając spalinami. Zwierzęta po pewnym czasie przyzwyczaiłyby się. Tak jak przyczajają się do zwykłych dróg. A jeżeli nie chce się niszczyć środowiska, to, jak mówiłam, lepiej zmienić całkiem środek transportu.
5. Najmniejsze straty byłyby gdyby Unia cofnęła swoją decyzję i nie trzeba byłoby nic zmieniać. Bo straty i tak będą choćby ze względu na zwłokę. A kary, fakt, są wysokie.

A najniebezpieczniejszą rzeczą jest raczej inteligencja. Głupotę łatwo naprawić, ponieważ z samej definicji jest prosta, mniej inteligentna od mądrości. Gdyby nie inteligencja nie byłoby dróg, bomby atomowej, ścieków, czy spalin, chociaż też kultury, medycyny i cywilizacji.

Cytat:

Spójrzmy prawdzie w oczy. Wszystkiego i tak nie uratujemy

Toteż nie każę ratować wszystkiego, tylko stwierdzam, że szkoda by było, żeby tak wartościowy kawałek tego wszystkiego jakim jest Rozpuda został od tak sobie, zniszczony, bo jakiś kretyn nie przewidział konsekwencji pociągnięcia tamtędy obwodnicy.
W każdym razie, ja z zimna krwią zatłukłabym pomysłodawcę projektu, żeby akurat tam prowadzić obwodnicę, ponieważ od początku wiadomo było, iż przysporzy to głównie problemów z UE gdyż jesteśmy w programie Natura 2000 i pewnych zobowiązań względem niego nie podpisaliśmy wczoraj. Że ekolodzy będą protestować to było wiadomo też w zasadzie od początku żadna nowość, oni zawsze protestują, tak samo jak pacyfiści, przeciwnicy aborcji, górnicy, rolnicy(te dwie ostatnie to głównie w naszym kraju), czy jakieś inne zmory społeczeństwa i ludzkości.

Cytat:

Zwierzęta po pewnym czasie przyzwyczaiłyby się. Tak jak przyczajają się do zwykłych dróg

Przypomnę ci takie pojęcie, jak tolerancja ekologiczna, nie wszystkie gatunki są jak człowiek, czy inny królik. Dla niektórych przystosowanie się do tego, co tworzy człowiek w tak szybkim czasie jest niemożliwe. I nie wszystkie gatunki przyzwyczajają się do dróg, niektóre po prostu się wynoszą, bądź po prostu giną.

Cytat:

Bo straty i tak będą choćby ze względu na zwłokę. A kary, fakt, są wysokie.

Czyli wychodzi na to, że najlepiej zostawić, to tak, jak jest. Proszę bardzo, właściwie tak by było najłatwiej, najmniej kosztownie i najmniej kłopotliwe.

Cytat:

Głupotę łatwo naprawić, ponieważ z samej definicji jest prosta,

Łatwo naprawić? Zdziwiłabyś się, gdyż akurat coś, co zrodziło się z głupoty zazwyczaj jest bardzo uciążliwe i trudne do wyprostowania.

Cytat:

Gdyby nie inteligencja nie byłoby dróg, bomby atomowej, ścieków, czy spalin, chociaż też kultury, medycyny i cywilizacji.

Jedno wynika z drugiego, jeśli jest cywilizacja są też zniszczenia, jednak należy te zniszczenia ograniczać, jeśli chcemy by ludzkość potrwała jeszcze trochę, chociaż ja sama mam wątpliwości czy nie najlepiej byłoby całą ludzkość posłać w cholerę.

Dużo jest wartościowych kawałków, a jeszcze więcej tych, które wartościowymi były. Dlaczego jedne kawałki uważane się za dobre do zniszczenia przez budowę drogi, a inne nie mogą być choćby poruszone, bo mają świstek z orzeczeniem o ochronie i są lubiane przez turystów? Lepiej żeby droga przecinała raz, a szybko, a nie truła spalinami. Ekolodzy mogliby się zająć ogółem, bo jak na razie organizują tylko wielkie akcje, które więcej im wrogów przysparzają. Niewiele ich to obchodzi, że na ziemi po uprawie pszenicy przez parę lat niewiele rośnie, czy też że większość mazurskich jezior jest zatruwana ściekami.
Zostawienie tego tak, jak jest też nie jest dobrze, bo Polska rozpaczliwie potrzebuje nowych dróg, i bezpieczeństwa na drogach. Mamy jedną z większych śmiertelności podczas wypadków na drogach, a tyle ludzi, ile ginie u nas w czasie jednego długiego weekendu w bodajże Finlandii ginie przez rok.
Jeżeli do ochrony środowiska będzie się szło po trupach, nikt na tym nie zyska. Nie można angażować się w jedną sprawę, nie patrząc na drugą.
A Rospudę i tak przetnie, tyle że nie na tych terenach chronionych, tylko bliżej źródła. Zanieczyszczenia będą, i tak, i tak.
Oprócz tolerancji ekologicznej istnieje jeszcze teoria ewolucji Darwina, słabiej przystosowane organizmy giną od wieków.
Głupotę zdecydowanie łatwiej naprawić niż celową szkodę inteligentnie wyrządzoną.
A ludzkość? Zdolność myślenia pozwala jej na przystosowanie do środowiska większe niż bakterie. Nie wierzę w koniec świata, jako taki. Przeniesiemy się na inną planetę

Cytat:

Dlaczego jedne kawałki uważane się za dobre do zniszczenia przez budowę drogi, a inne nie mogą być choćby poruszone, bo mają świstek z orzeczeniem o ochronie i są lubiane przez turystów?

Właśnie, dlatego, że są chronione przez odpowiednie świstki, nie ma obowiązku ich podpisywać, ale jak już je podpisaliśmy to wypadałoby i należy się stosować.
A to, że są lubiane przez turystów to tylko jeszcze jeden argument, żeby zachować, bo turyści zostawiają pieniądze, które są potrzebne.

Cytat:

a tyle ludzi, ile ginie u nas w czasie jednego długiego weekendu w bodajże Finlandii ginie przez rok.

Zważ na jedną rzecz, Finlandia to ogromny kraj, a wszystkich Finów z pięć mln, więc nawet w dużych miastach natężenie ruchu jest mniejsze. Poza tym jest jeszcze kilka innych czynników poza droga jako taką, które decydują o ilości i śmiertelności wypadków.

Cytat:

Oprócz tolerancji ekologicznej istnieje jeszcze teoria ewolucji Darwina, słabiej przystosowane organizmy giną od wieków.

Czyli za pewien czas wszystko z ziemi zniknie i tylko człowiek zostanie (wykituje zresztą zaraz potem, bo samemu trudno przetrwać). Trochę to przygnębiające tzn. że tylko człowiek zostanie, bo jego wykitowanie nie byłoby na dłuższą metę takie złe.

Cytat:

Ekolodzy mogliby się zająć ogółem, bo jak na razie organizują tylko wielkie akcje, które więcej im wrogów przysparzają.

Zajmują się, ale takie akcje są najbardziej spektakularne, więc też najchętniej oglądane i relacjonowane.

Cytat:

Lepiej żeby droga przecinała raz, a szybko, a nie truła spalinami.

I tak będzie truła, niezależnie gdzie będzie i będzie to mniej więcej tyle samo spalin.

Cytat:

Zdolność myślenia pozwala jej na przystosowanie do środowiska większe niż bakterie

Największa możliwość przystosowani maja karaluchy, które przetrwają nawet po wojnie atomowej, bo maja większa odporność na promieniowanie.

EDIT:
O przepięknie. Komisja UE rozpoczęła drugi etap karnego postępowania wobec Polski w związku z Rozpudą. Cudnie po prostu. Jeśli czegoś nie zrobią w tej sprawie i nie przerwą inwestycji, bądź nie przekonają UE grożą nam kary, które jak wyliczyli urzędnicy UE mogą wynieść od kilkunastu do dwudziestu milionów euro.
A kto płaci zapłaci za głupotę polityków i urzędników? Podatnicy.

O ilości wypadków śmiertelnych decyduje jeszcze stan techniczny samochodów, trzeźwość kierowcy, ale przede wszystkim stan dróg. W Polsce jakoś dziwnie zima zawsze zaskakuje drogowców, nawet jeli pojawi się dopiero w lutym. A jezdnia? To tylko siąść i płakać. Skoro w Warszawie są takie dziury, to nie dziwię się jeżeli w małych miastach i ich okolicach dziury tworzą się w załatanych dziurach i w innych częściach drogi też.

Karaluchy mogą przetrwać po wojnie atomowej, do której raczej nie dojdzie, bo chyba wszystkim życie miłe. Ale nie dadzą rady, gdy np.: ktoś mądry wynajdzie nową broń i zapragnie ją przetestować. A ludzie niestety, czy też nie, i tak przetrwają, zbudują sobie statki, i polecą szukać innej planety do wykończenia. Oczywiście nie wszyscy. Woda na Marsie znacznie zwiększa prawdopodobieństwo przetrwania. Równie dobrze już mogą powstawać schrony pod powierzchnią ziemi dla tych uprzywilejowanych. Na wszelki wypadek.

Obwodnica raczej będzie. Jest to już przesądzone. Nawet ekolodzy odpuścili sobie i wynieśli się znad Rozpudy.

Cytat:

A ludzie niestety, czy też nie, i tak przetrwają, zbudują sobie statki, i polecą szukać innej planety do wykończenia

Mało prawdopodobne.

Cytat:

Obwodnica raczej będzie. Jest to już przesądzone. Nawet ekolodzy odpuścili sobie i wynieśli się znad Rozpudy.

Prawdę mówiąc ekolodzy niezbyt mnie obchodzą, ponieważ, nie miało tak naprawdę znaczenia, to, co robią, jest ich za mało i maja za małą władzę, żeby coś zdziałać.
Natomiast UE ma sporo do powiedzenia i czeka nas procedura karna, jeśli obwodnica pobiegnie tamtędy. Jak powiedziałam grozi nam kara od kilkunastu do 20 mln euro, nie sądzę, żeby stać nas było na jej zapłacenie, dlatego już się nieco wahają, czy ją rzeczywiście tamtędy zbudować.

Z ludziami wszystko jest możliwe, bo to szczwane bestie są.

A nasz rząd za cienki w uszach, żeby płacić kary. Dodatkowo, jeżeli byłoby tak jak w Grecji to kara rosłaby do momentu rozbiórki. No i po co im było do tego projektu się pchać? Po co? Tak nie mieliby większych problemów od ekologów. Ku mojej żałości, obwodnica raczej będzie. Ech, gdyby nie ta Unia...

Wysłany: Czw 17:53, 01 Mar 2007

No dobra kochani, dosyć tej dyskusji xD bo Rozupdy i tak już nie tkną xD od 1 marca zaczyna się okres lęgowy ptaków i nie można wycinać drzew,ekolodzy już się pakują, nie dlatego Mirza że sobie odpuścili, bo mówie Ci oni by tam stali z miesiąc

tylko dlatego ze wygrali. Wg. mnie ktoś dał komuś w łąpe żeby rostrzygnąć ten przetarg tak a nie inaczej i nikt nie walczy (chodzi mi o rząd etc.) o domniemane dobro ludzi (ja jestem ZA Rozpudą ) tylko o to żeby afera nie wyszła.

EDIT:
i Alv ekolodzy mają bardzo dużo do powiedzenia bo gdyby nie ich akcja robote zaczeli by już dawno a UE dowiedziałą się o tym o wiele za późno, wg mnie to próżne z Twojej strony ich nie doceniać, bo myśle ze gdyby nie przykuli się do drzew nigdy nie dowiedziałabyś sie o tej sprawie.

Wysłany: Czw 18:56, 01 Mar 2007

Cytat:

Alv ekolodzy mają bardzo dużo do powiedzenia bo gdyby nie ich akcja robote zaczeli by już dawno a UE dowiedziałą się o tym o wiele za późno, wg mnie to próżne z Twojej strony ich nie doceniać, bo myśle ze gdyby nie przykuli się do drzew nigdy nie dowiedziałabyś sie o tej sprawie.

O Rozpudzie wiedziałam dużo wcześniej, zanim ekolodzy przykuli się do drzew, bo o tym, że tam nie jest najlepsze miejsce napomykano półsłówkami dużo wcześniej, a im bliżej było budowy tym wrzask się większy podnosił.
Swoją drogą uważam, że koczowanie tam to lekka przesada, no, ale jak chcą to ich problem.

Co do tego, że ekolodzy mają dużo do powiedzenia, tych kilkunastu, co tam koczowało specjalnie nie miało bo było ich tak naprawdę niewielu i to głównie UE zawdzięczamy to, że jeszcze budowa się nie rozpoczęła, bo ona ostro protestuje, a może nam naprawdę życie uprzykrzyć, jeśli nie będziemy respektować prawa Unijnego.

Wysłany: Czw 20:01, 01 Mar 2007

Myśle ze nie ruszyli by drzewa z przykutym do niego łąńcuchen człowiekiem, nieprawdaz? Głównym celem ekologów było przzeciągniecie budowy do dzisiaj.

Wysłany: Pią 12:16, 02 Mar 2007

Jezzz... Ja się chcę z tego kraju jak najszybciej wyprowadzić. Nie dość, że rząd się kompromituje w kraju swoimi genialnymi pomysłami, o jeszcze Giertych kompromituje w całej UE! To chore.
Jego apele na zjeździe ministrów oświaty w Heidelbergu to jakiś skandal (apelował o wprowadzenie zakazu aborcji oraz propagandy homoseksualnej w Europie). Tylko się wstydzić.
Po czymś takim to ja już nie mam najmniejszych wątpliwości, że Polska nie może się mienić krajem cywilizowanym.

Wysłany: Sob 0:26, 03 Mar 2007

eeeehhh szkoda słów na Giertycha.... i jeszcze powiedział, że jego zdanie pokrywa się ze zdaniem polskiego rządu... czemu rząd kategorycznie zaprzecza... ciągle tylko "błaźnimy się" na arenie międzynarodowej poprzez takie osoby jak Giertych, Lepper czy chociażby Kaczyńscy....

Wysłany: Sob 13:29, 03 Mar 2007

Mi się wydaje, że nie ma co mówić patriotycznych pierdół - Polska upada. Za ~100 lat Polska zniknie. Młodzi wyjeżdżają, ludzie rodzą coraz niej, a rząd tylko wszystko podkopuje. Ludzie inteligentni, jak Korwin-Mikke nazywani są bezwzględnymi burakami. Rząd nie respektuje prawa unijnego.
Śmiem twierdzić, że naszło nas więcej plag niż za Mieszka II.

Wysłany: Sob 13:51, 03 Mar 2007

Cytat:

Za ~100 lat Polska zniknie. Młodzi wyjeżdżają, ludzie rodzą coraz niej, a rząd tylko wszystko podkopuje.

Nie, nie sądzę, ale jeśli cos się nie zacznie zmieniać, to będzie miała spore problemy, bo ktoś na emerytów musi płacić, a w momencie, kiedy emerytów jest więcej niż ludzi w wieku produkcyjnym zaczyna się robić problem, wielki. Niestety ZUS żyje z bieżących składek, a rząd nie podiął odpowiednich działań, aby mógł korzystać z kapitału.
Lekarstwem na to była prywatyzacja i przekazanie z niej pieniędzy ZUSowi, aby je inwestował i pomnażał. Teraz teoretycznie tez jest to możliwe (tzn. sprywatyzowanie firm i wspomożenie tym ZUSu), ale nie ma tak wielu dobrych firm do sprzedania.

Cytat:

Ludzie inteligentni, jak Korwin-Mikke nazywani są bezwzględnymi burakami.

To też, ale ludzie, co bardziej inteligentni przede wszystkim wyjeżdżają, ponieważ nie opłaca się zostawać w kraju, za granica są lepsze warunki a fanatyków religijnych w stylu moherowych beretów i innych podobnych, czy ludzi pokroju Leppera i Młodzieży wszechpolskiej traktuje się tak jak, powinno, czyli jako ludzi, którymi nie należy zbytnio się przejmować, można, co najwyżej ich uświadamiać, że tak się nie powinno zachowywać, a nie jak u nas, jako tych ‘normalnych’

Cytat:

Śmiem twierdzić, że naszło nas więcej plag niż za Mieszka II.

Ale może bez przesady. Poza tym mamy trochę inne problemy.

Wysłany: Sob 14:05, 03 Mar 2007

Wodzus napisał:

Za ~100 lat Polska zniknie. Młodzi wyjeżdżają, ludzie rodzą coraz niej

Wiesz, trochę w tym racji, jednak co mają do powiedzenia kraje, gdzie od wielu, wielu lat przyrost naturalny jest jak najbardziej ujemny? Ale tutaj właśnie mamy do czynienia z paradoksem - takie kraje jak Wlk. Brytania, Włochy, Francja - wszystkie borykają się z problemem coraz bardziej ujemnego przyrostu narodowego, podczas gdy Polacy wybywają na zachód razem ze swoimi rodzinami, zaludniają Anglię, Szkocję, Hiszpanię, Włochy. Moja siostra jeździ do Leeds do pracy i spotyka ludzi z mojego miasta, których nie widziała od lat.

Wodzus napisał:

Rząd nie respektuje prawa unijnego.

No tak, to już faktycznie jest śmieszne. Uchwalane są kolejne ustawy, kompletnie sprzeczne z prawem unijnym, podczas gdy ostrzegają nas, że Trybunał Sprawiedliwości nałoży na Polskę za Rospudę taką grzywnę, że nie wypłacimy się przez bardzo długi czas. Ale cóż - za taki rząd należy podziękować wyborcom, nikomu innemu. Przecież oni sami siebie nie wybierają, wszystko leży w rękach obywateli. Nie wiem, co ci, którzy popierali PiS sobie myśleli; na zdrowy rozum należało wybrać porządnych, inteligentnych ludzi. Wykształconych! Czego o Samoobronie powiedzieć nie można. Jeżeli Lepper ma maturę, to duże osiągnięcie - a przecież jest wicemarszałkiem sejmu, reprezentuje kraj na zewnątrz, a Polska sie wstydzi za jego kolejne wybryki.
Ja mówię grzecznie dziękuję, już wolę anarchię, wyszło by na to samo.

Wysłany: Sob 20:20, 03 Mar 2007

Enigmatyczna napisał:

za taki rząd należy podziękować wyborcom, nikomu innemu. Przecież oni sami siebie nie wybierają, wszystko leży w rękach obywateli. Nie wiem, co ci, którzy popierali PiS sobie myśleli; na zdrowy rozum należało wybrać porządnych, inteligentnych ludzi. Wykształconych! Czego o Samoobronie powiedzieć nie można. Jeżeli Lepper ma maturę, to duże osiągnięcie - a przecież jest wicemarszałkiem sejmu, reprezentuje kraj na zewnątrz, a Polska sie wstydzi za jego kolejne wybryki.

Cofnijmy się wstecz, do momentu wyborów do Sejmu i prezydenta. W czasie kampanii wyborczej zarówno PiS, jak i PO, deklarowały, że nigdy przenigdy nie utworzą koalicji z Samoobroną i ludzie w to wierzyli. PiS mówiło to, co wszyscy wyborcy chcieli usłyszeć- mniejsze bezrobocie, podwyżki, niższe ceny itp. itd. I ludzie w to uwierzyli.

A jeśli chodzi o popierających Samoobronę- nie zaliczam się do nich, jednak wiem, że istnieją ludzie, dla których tylko Samoobrona to właściwie jedyny słuszny wybór. Niby partia "ze wsi", a znana w całym kraju.

Wyborcy przeciez nie sparwdzają szczegółowych danych czołowych działaczy partii, na którą zamierzają zagłosować, liczą się słowa, obietnice...

Pamiętam, jak zapytałam mamy, dlaczego głosuje na PiS i Kaczyńskiego. Powiedziała, że według niej Tusk kłamie, jest nerwowy i taki jakiś.. nie pamiętam, jak go kreśliła. W każdym razie "coś" się jej w nim nie podobało, czyli wybrała mniejsze zło.

Gdyby politycy mówili prawdę i tylko prawdę, przestrzegali prawa, dotrzymywaliby obietnic wyborczych i zachowywali się jak poważni ludzie, wtedy wyborcy nie musieliby żałowac swoich decyzji. Ale w takiej sytuacji polityk nie nazywałby się politykiem, tylko odpowiedzialnym człowiekiem...

Jestem osobą z ogromnym zapasem nadziei i nawet, kiedy PiS wygrało wybory, stworzyło koalicję z Samoobroną i LPRem, a Giertych został ministrem edukacji narodowej, to wierzyłam, że może będzie dobrze. Miałam nadzieję, że nie narobia większych szkód... Teraz nie wiem, co mam o tym mysleć. Zawiodłam się na nich wszystkich, a w szczególności na ich inteligencji, którą przecież posiadać muszą i wstdze się za nich albo po prostu udaję, że nie istnieją...

Wysłany: Śro 18:38, 07 Mar 2007

Wg. mnie w Polsce nie ma słusznej partii... Zresztą u nas to wszystko jest jakieś takie... Lewica zachowuje się jak prawica, a prawica jak lewica, chociaż w ostatnich czasach to trochę wraca do normy...
A tak jak napisał/a szsz - lepiej po prostu wybrać mniejsze zło. A PiS przynajmniej pozamykało, kilku... Chociaż teraz, przez tą aborcję cały PiS rozbił się na małe grupki. Ciekawe, jak sobie z tym poradzą Kaczyńscy

Wysłany: Śro 18:48, 21 Mar 2007

O i sie doczekaliśmy:

onet.pl napisał:

Komisja Europejska skierowała pozew przeciwko Polsce do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu, w związku z budową obwodnic Augustowa i Wasilkowa. Trybunał ma nakazać Polsce natychmiastowe wstrzymanie prac.

Wysłany: Śro 19:27, 21 Mar 2007

No to będziem płacić kary.

Wysłany: Pią 22:41, 23 Mar 2007

Pewnie co tam ludzie, w końcu oszczędzą tyle cudownych i niepowtarzalnych muszek; wątpię żeby te muszki miały w sobie przeciwciała AIDS, a nawet jeśli mają to ze względu na ich wyjątkowość za pewne nie mogą być podjęte badaniu.

Ja już przestaje rozumieć, nie można poświęcić kawałka przestrzeni na porządną drogę?! Dolina Rozpudy - to miała być droga w powietrzu (przynajmniej w większości tego małego... b.małego odcinka)! Jakie systemy wartości ma ta UE? Uwzięli się jednoczyć Europę co kilkadziesiąt lat - dziś UE co będzie potem?

Wysłany: Sob 8:06, 24 Mar 2007

Cytat:

Dolina Rozpudy - to miała być droga w powietrzu (przynajmniej w większości tego małego... b.małego odcinka)!

Tak, ale najpierw trzeba wyciąć drzewa postawić słupy, na których miałaby stać (nie wiem, co prawda jak zamierzają to zrobić, bo czegoś takiego w Polsce nigdy jeszcze nie budowano, w Europie chyba zresztą też nie, bo nie ma tam takich terenów, a Dolina Rozpudy jest unikatem na skalę Europejską).Poza tym tiry przejeżdżające przez drogę wydzielają mnóstwo zanieczyszczeń, hałasują, co skutecznie odstrasza zwierzęta, jak też nie wszystkie są w stanie przeżyć w środowisku tak zanieczyszczonym.

Cytat:

Ja już przestaje rozumieć, nie można poświęcić kawałka przestrzeni na porządną drogę?

To nie jest kawałek przestrzeni, tylko Dolina Rozpudy wpisana przez Polskę do programu Natura 2000. Skoro zamierzali poprowadzić tamtędy drogę, to trzeba było nie wpisywać, uniknęlibyśmy kar, bo teraz to po prostu i zwyczajnie łamiemy prawo Unijne i nie ma znaczenia, czy to Dolina Rozpudy, czy coś innego.

Cytat:

Jakie systemy wartości ma ta UE?

Może umknęło to twojej uwadze, ale obecnie na ochronę środowiska naturalnego kładzie się ogromny nacisk właściwie we wszystkich krajach cywilizowanych, a Polska sama wpisała Dolinę Rozpudy do programu Natura 2000.
A poza tym, jeśli tak radośnie będziemy niszczyć środowisko, to niedługo nic nie zostanie i będziemy żyć w świecie odlanym z betonu. Nie wiem, jak Ciebie, ale mnie ta perspektywa nie nęci.
Zresztą, jeśli nawet uda nam się ją zbudować przez Dolinę to i tak innych krajach będziemy uważani za barbarzyńców niszczących środowisko naturalne uważane za unikatowe. A to nasadzanie drzew, które ma to zrekompensować pfff... Ile rośnie drzewo? Około 60 lat, czyli nie jest to szybki i łatwy proces zminimalizowania szkód.
Poza tym pytanie, jaki system wartości ma UE jest trochę nie na miejscu, gdyż UE po prostu przestrzega praw, które sama ustaliła, a które my tak radośnie właśnie łamiemy.

A i jeszcze jedno. Jeśli się pokusisz o odwiedzenie Doliny Rozpudy (o ile nie zniszczy jej wcześniej droga) zrozumiesz, dlaczego trzeba ją chronić. Jeśli tego nie widziałaś to wątpię, żebyś była w stanie to sobie wyobrazić.

Wysłany: Sob 10:07, 24 Mar 2007

Dolina Rozrudy jest uwazana za najlepiej zachowane torfowiska na swiecie....

Ps. przepraszam za brak polskich znakow

Wysłany: Sob 15:56, 24 Mar 2007

Cytat:

Dolina Rozrudy jest uwazana za najlepiej zachowane torfowiska na swiecie....

Oni nie mają zamiaru jej całej niszczyć, tylko odrobinę wykorzystać.

Cytat:

Dolina Rozpudy jest unikatem na skalę Europejską

Unikatem na skale Europejską? można by też wspomnieć, że ta droga co teraz jest to druga ,w kolejności, z dróg w Polsce, na której ginie najwięcej ludzi.

Cytat:

Poza tym tiry przejeżdżające przez drogę wydzielają mnóstwo zanieczyszczeń, hałasują, co skutecznie odstrasza zwierzęta, jak też nie wszystkie są w stanie przeżyć w środowisku tak zanieczyszczonym.

TIRy płacą grube pieniądze za to, że w ogóle mogą wyjechać na jakąkolwiek drogę, więc skoro już tyle kasy muszą na to dać i znaleźć jeszcze taką pracę, by nie wyjść na minusie, a za razem Nam umożliwić np. łatwą dostępność do różnych artykułów - to chyba mają prawo jeździć. Zresztą kto wie może, by i tak musiały bulić dodatkowo za poruszanie się na tej nowej drodze, tak jak na płatnych autostradach. Po za tym nie one (TIRy) jedne poruszałyby się tą drogą.

Cytat:

A i jeszcze jedno. Jeśli się pokusisz o odwiedzenie Doliny Rozpudy (o ile nie zniszczy jej wcześniej droga) zrozumiesz, dlaczego trzeba ją chronić. Jeśli tego nie widziałaś to wątpię, żebyś była w stanie to sobie wyobrazić.

Widziałam.
A widziałaś drogi w Niemczech? Holandii? Belgii? Francji?
Czy uważasz, że każda z tych dróg nie niszczy w żadnym stopniu natury? I że wszystkie by mogły być zbudowane w obecnie panującym prawie?

Wysłany: Sob 16:36, 24 Mar 2007

KiMO, te torfowiska tworzyły się tysiące lat! Są unikalne nie wolno zniszczyć nawet ich kawałeczka... bo tiry nie mają gdzie jeździć i zdarzają się wypadki.. i tak nie można nic tam teraz robić to ptaki mają okres rozrodczy/godowy (?) droga mogłaby iść obok i to jeszcze robić obwodnice dla innego miasta a oprócz tego była by 5 razy tańsza, wysuszanie torfowisk trochę kosztuje, mówicie o tym jakby to była drobnostka ^^ to jest bagno a żeby postawić w bagnie słupy ważące setki ton i na tym wybudować drogę trzeba to wysuszyć i zniszczyć . Pomijając fakt że zniszczy się Doline suszeniem to jeszcze dojdą spaliny, ludzie degradują ziemie setki lat a my powoli zbieramy tego żniwa, wszystcy trąbią o efekcie cieplarnianym etc. a co robią? nic. Tylko jeszcze bardziej niszczą. Rozumiem życie ludzi jest ważne, ale nikt nie chce nie dopuścić do stworzenia tej obwodnicy po prostu chce puścić ją inną drogą nie degradując środowiska ...