Autor |
Wiadomość |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Śro 19:08, 13 Wrz 2006 |
 |
Gdzie ty mieszkasz Wodzo? U mnie w klasie mam ze dwóch ateistów i jak na razie nic im nikt złego nie powiedział.
|
|
|
 |
 |
|
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 19:09, 13 Wrz 2006 |
 |
U mnie tak samo. I ich kontakty z kościołem oparte są na obu stronnej tolerancji ty nie wieszasz na mnie psów, ja nie wieszam na tobie.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 19:12, 13 Wrz 2006 |
 |
Gdzie mieszkam? W Tomaszowie Mazowieckim, uczę się w najlepszej szkole. Jeśli już ktoś się ubierze na czarno, jest satanistą. A jeśli się nie zgadza z naukami Kościoła Powszechnego, to jest śmieciem. Ale ja i tak z religii zrezygnuję, bo to, co myślę, to moje przekonania i się ich nie wstydzę.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 19:13, 13 Wrz 2006 |
 |
"Ja to widzę na każdym kroku, a niekatolika ogląda się jak małpę w zoo..."
No nie, to lekka przesada. Ja nie chodzę na religię i zainteresowanie tym faktem ograniczało się do zapytań, dlaczego i lekkiego zdziwienia czy szoku, jak im odpowiadałam.
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Śro 19:17, 13 Wrz 2006 |
 |
Wodzo to jest g***** a nie szkoła. Kurczę u mnie nigdy tak nie było. W takim razie nie dziwię się, że masz takie zdanie o katolicyźmie. Jednakże, to naprawdę nie jest tak jak u ciebie głosza. to jest chore i fanatyzm... czy nie tolerancja jak kto woli.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 19:20, 13 Wrz 2006 |
 |
Wiesz co, jest takagrupa osób, które mają takie przekonania, jak ja, ale chodzi mi o większość, i co najważniejsze, to, jak mnie katechetka potraktowała. Jak już pisałem,na pierwszej lekcji zaszydziła ze mnie, bo nie zgodziłem się, że homoseksualiści są "chorzy"...
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Śro 19:23, 13 Wrz 2006 |
 |
To na pewno nie jest katolicyzm. I to jest zdanie "jej a nie Kościoła. Już napisałam, a nawet wygłosiłam przemówienie odnośnie homoseksualistów. Temat brzmi "Czy dla homoseksualistów jest miejsce w Kościele?". Znajdziesz to w dziale Homoseksualizm na pierwszej stronie albo drugiej. Przeczytaj sobie.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 19:25, 13 Wrz 2006 |
 |
" Jak już pisałem,na pierwszej lekcji zaszydziła ze mnie, bo nie zgodziłem się, że homoseksualiści są "chorzy"..."
Nie przejmuj się, ja miałam zastępstwo z moją za maizę, zrobiła religię. Skończyło się wezwaniem moich rodziców do szkoły za jak to ona określiła "grzeszne poglądy", na nieszczęście dla niej pofatygował się mój tata. Poza tym ja na twoim miejscu nie zwracałabym na to uwagi. Kretynka będzie gadać i gadać, po co się tym przejmować?
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 19:28, 13 Wrz 2006 |
 |
AoM, masz dwa przypadki. Naprawdę, to nie jest tak, że ja chodzę do rąbniętej szkoły... Ona jest normalna, wiele ogólnopolskich konkursów wygrywali nasi absolwenci, a wyszedł z niej bodajże Pazura i któryś bardzo słynny muzyk...
Tak jest wszędzie, ale ty tego możesz nie zauważać...
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Śro 19:29, 13 Wrz 2006 |
 |
Tym razem zgadzam się z Alveaner. I zaręczam ci. To na pewno nie są katolickie poglądy. To jest fanatyzm, albo całkowite wypaczenie pewnych zasad. Bo prawdziwy katolik szanuje innych. A także ich poglądy.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 19:35, 13 Wrz 2006 |
 |
Wiesz, tych prawdziwych katolików coraz mniej...
I wiesz, wiele katolików nie jest nimi z wyboru, tylko udają takich... W sondażach może jest was wiele, ale tak na serio, nie jest was tak dużo...
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Śro 19:38, 13 Wrz 2006 |
 |
Wodzus napisał: |
AoM, masz dwa przypadki. Naprawdę, to nie jest tak, że ja chodzę do rąbniętej szkoły... Ona jest normalna, wiele ogólnopolskich konkursów wygrywali nasi absolwenci, a wyszedł z niej bodajże Pazura i któryś bardzo słynny muzyk...
Tak jest wszędzie, ale ty tego możesz nie zauważać... |
Jeżeli cię w jakiś sposób uraziłam to przepraszam.
To, że tak jest w twojej szkole to nie znaczy, że tak jest wszędzie. A twoja katechetka nie jest katoliczką. poza tym ja cały czas mówię ci o prawdziwym katolicyźmie a nie o wypaczonych przypadkach. Sam religia katolicyzmu jak dla mnie ma pewne wady, zgoda, ale jest też piękna. Poczytaj sobie jej twierdzenia. Jest dobra. Ale czy to jej wina, że ludzie ja wypaczają?
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 19:39, 13 Wrz 2006 |
 |
A w której religi czy światopoglądzie było dużo prawdziwych zwolenników? Jeden to tylko przewodnik reszta podąża ślepo jak owce, albo nie interesuje się tym wcale.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 19:40, 13 Wrz 2006 |
 |
Ale religia jest taka, jak ludzie ją wyznający. Oni ją tworzą, i było już wiele przypadków zmian w Biblii i innych takich... Choćby wprowadzenia diabła rogatego...
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 19:43, 13 Wrz 2006 |
 |
Tak dokładnie, to ludzie tworzą religię i to oni decydują jaką ona przyjmuje formę.
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 19:55, 13 Wrz 2006 |
 |
Czy ja wiem? Ludzie tworzą światopoglądy, a nie religie. Religia jest nie tylko sposobem myślenia, ale i odczuami. Czuliście kiedyś obecność czegoś dobrego i potężnego? Tak że chwila mogłaby dla was sięzatrzymać? Jeśli nie życzę wam tego. Dla takich chwil warto wierzyć całe ycie. Polecam również "Dziecko Noego" Erica Emmanuela Schnitta. Może zrozumiecie o co mi chodzi.
Wodzus ---> Strasznie uogólniasz. To tak samo jak byś twierdził, że wszyscy Polacy to złodzieje, sarmaci i pijusy, a Holendrzy zoofile i geje.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Śro 20:00, 13 Wrz 2006 |
 |
"Religia jest nie tylko sposobem myślenia"
Który tworzą ludzie.
"Tak że chwila mogłaby dla was sięzatrzymać?"
Tak,, ale nie zawdzięczam tego wyimaginowanemu bustwu, tylko ludziom, którzy mnie otaczają i temu, co sama robię.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:01, 13 Wrz 2006 |
 |
Mirza, gdzie uogólniam? Napisałem, że Wielu katików wcale nimi nie jest. Tylko udają. Gdzie tu uogólnienie...
Tak, czułem kiedyś coś takiego, czułem to bardzo dużo razy. A wiesz, dlaczego? Bo nie wierzę, że trudno to odczuć. Bo wierzę, że to, czy coś takiego poczuję, nie zależy od jakiegoś siwego pana, tylko ode mnie.
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 20:07, 13 Wrz 2006 |
 |
Cytat: |
Ale religia jest taka, jak ludzie ją wyznający. |
to jest jak najbardziej uogólnienie.
A i nie zrozumieliście mnie pisałam przecież: "Czuliście kiedyś obecność czegoś dobrego i potężnego? Tak że chwila mogłaby dla was się zatrzymać?" Nie chodziło mi o zwyczajne szczęście, które chyba każdy odczuwał, ale o dotknięcie prawdziwej wiary. Przeczytajcie te książkę to może zrozumiecie.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:11, 13 Wrz 2006 |
 |
Powtarzam, czułem to wiele razy. Dotknięcie prawdziwej wiary w siebie samego i innych ludzi. To czułem. TAK, TO! Nie tylko wierzący mogą to odczuć...
To jest uogólnienie? Czyli według ciebie religia może być dobra, a ludzie be? Nie, to nieprawda...
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 20:15, 13 Wrz 2006 |
 |
Wiem i gratuluje ci tego. A Bóg nie jest Siwym Starcem tak łudząco podobnym do Dzeusa, jest świadomością, pełną dobra.
Masz złą opinię na temat katolików patrząc przez pryzmat katolików otaczających ciebie. To jest uogólnianie. Nie można powiedzieć, że wiara jest taka jak jej wyznawcy nie zobaczywszy wszystkich wyznawców, a to przecież nie możliwe.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:22, 13 Wrz 2006 |
 |
Widzisz, tak to jest, że otoczenie buduje opinię człowieka. Karol Wojtyła był wielkim człowiekiem i katolikiem. Ale Dalaj lama (dobrze to napisałem? chyba nie...) także jest wielki. Wszędzie w kazdej wierze są ludzie mądrzy i dobrzy...
Są też ludzie szarzy, ale także dobrzy. Ale i w katolicyżmie, i w innych wiarach, i wśród ateistów.
Uogólnienia zawsze są złe, ale musiałaś źle mnie zrozumieć.
Chodzi mi o to, że ludzie budują opinię o wierze, a także jej prawa. A opinia jest jedną z najważniejszych rzeczy na świecie...
|
|
|
 |
 |
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Śro 20:36, 13 Wrz 2006 |
 |
Widocznie tak. Teraz już zaczynam pojmować o co ci chodzi . A prawa i opinię o wierze rzecz jasna, że budują ludzie. Ale sama istota wiary (tak przynajmniej sądzę) nie pochodzi od ludzi. Gdzieś, chyba w jakimś filmie, dziewczyna pytała Boga, dlaczego stworzył tyle religii, a on na to że każdy jest inny i każdy odnajduje spełnienie w swojej. Bo może kiedyśl ludzie 'poczuli Boga' a potem próbowali objąć to w słowa.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Śro 20:42, 13 Wrz 2006 |
 |
Ale, jak kiedyś gdzieś napisałem, słowa to tylko narzędzia na miarę młotla: zbyt toporne, by zrobić to, co sie na prawdę chce, we wszystkich szczegółach... Słowami nie można oddać całego przekazu... A słowo pisane jest jeszcze mniej dokładne.
Bo chodzi o przekazywanie odczuć, prawda? A za pomocą słów się tak naprawdę tego nie zrobi...
Cały czas chodzi mi o to, że nic mnie czyjaś wiara nie obchodzi. Chcę wiedzieć, jakim jest człowiekiem, a nie czy chodzi grzecznie do Kościoła, medytuje, czy nie wierzy w nic. Bo wszędzie można zobaczyć ludzi dobrych i mądrych, tylko trzeba się rozejrzeć. I w każdej wierze sa takie osoby.
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Czw 17:19, 14 Wrz 2006 |
 |
Zgoda. Ale nie możesz oceniać negatywnie katolicyzmu skoro nie widziałeś wszystkich wyznawców. Dodatkowo chodzi mi o prawdziwych. Takich, którzy naprawdę to czują. Nie takich jak twoja katechetka, ani twoi koledzy. Dodatkowo ja wierzę, że Bóg nie patrzy na to jaką religię wyznajemy, ale na to co mamy w sercu. Patrzy tez na nasze poczynania poprzez pryzmat naszego umysłu i pojmowania różnych rzeczy. Bo czasem niektóre reakcje i emocje są wypadkową wcześniejszych historii, które się nam przydarzyły. I jeżeli ktoś zrobił coś złego, ale np. w domu go bili, poniżali, wykorzystywali, molestowali itp. to wtedy Stwórca okazuje mu łaskę. Bo jest dobrem i miłością. I nie jest taki jak my. Potrafi zrozumieć rzeczy, których my nie jesteśmy w stanie pojąć. Dla mnie Bóg to przedewszystkim czysta miłość. Pamiętam jak kiedyś gdy spojrzałam na obraz w kosciele "Jezu, ufam tobie" to poczułam takie silne wzruszenie, że mało brakowałoby a łzy by mi pociekły po policzkach. To mi się zdarzyło tylko raz, gdy miałam 14 lat. Mimo, że nie chodzę teraz do kościoła co niedzielę to mam czasem wrażenie, jak sobie przypominam to zdarzenie, że naprawdę czuję. Czuję, że jest coś tak dobrego i tak przepełnionego do nas uczuciem, że potrafi nam wybaczyć najgorsze rzeczy.
|
|
|
 |
 |
Lukaesan
..::Hyper Shur'tugal::..

Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 1647
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Okinawa
|
Wysłany:
Czw 18:10, 14 Wrz 2006 |
 |
Tak, to jest tak, że po prostu czujesz obecność czegoś dobrego. Czasem mam przeczucie, że w końcu wszystko będzie dobrze i ludzie będą szczęśliwi. Wystarczy, że zaczną wierzyć, lub być chociaż dobrzy dla bliźnich.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Czw 18:22, 14 Wrz 2006 |
 |
"Wystarczy, że zaczną wierzyć"
O przepraszam, ale wiara nie jest potrzebna do tego żeby być dobrym człowiekiem, albo żeby być szczęśliwym.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Czw 18:27, 14 Wrz 2006 |
 |
Właśnie. Wiara tylko ułatwia życie, ale nic więcej nie daje.
|
|
|
 |
 |
AoM
..::Kyrielejson::.. (ExtraMod)

Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 5461
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam gdzie diabeł mówi dobranoc...
|
Wysłany:
Czw 19:14, 14 Wrz 2006 |
 |
Hm... Ale daje też jakieś podstawy moralne. Przynajmniej kiedyś dawała. Jeżeli ktoś wychował się w religii Islamskiej to będzie wyznawał moralność Islamską jak w chrześcijańskiej to chrześcijańską itp. Nie mówię, że tylko wiara je daje. Systemy filozoficzne też.
|
|
|
 |
 |
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Czw 19:18, 14 Wrz 2006 |
 |
Ale jeśli wychowasz się w rodzinie ateistycznej, to i tak nauczysz się moralności, mimo, że nie jesteś wierząca...
|
|
|
 |
 |
|