Poll :: Czy Religia ma byc liczona do średniej? |
Tak |
|
29% |
[ 11 ] |
Nie |
|
64% |
[ 24 ] |
Powini zrobic jeszcze inaczej: (napisz co?) |
|
5% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 37 |
|
Autor |
Wiadomość |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pon 13:11, 20 Sie 2007 |
|
Cytat: |
Alveaner, powiedzmy, że spotkasz kogoś odmiennej religii, w dodatku bardzo religijnego(powtórzenia, ach...chyba wiecie, o co mi chodzi?) a nie znasz go prywatnie to co? Nie będziesz go sznowała? |
Po pierwsze to nie bardzo rozumiem 'spotkam, ale go nie znam' to skąd w takim razie będę wiedziała czy jest religijny?
Nie, nie mam w zwyczaju szanować człowieka czy też religii/światopoglądu tylko za to, że istnieje mogę szanować człowieka, który jest wyznawcą czegoś tam, ale tylko, że względu na to, jakim jest człowiekiem. Szanować wszystkich i wszystko to oznacza nie szanować siebie.
|
|
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Wto 19:24, 21 Sie 2007 |
|
Jestem wściekła. Za ten skretyniały rząd, za postawę księży i biskupów, za panikowanie arcybiskupa Dziwisza na jedno stwierdzenie nowego ministra edukacji: nie jestem entuzjastą za wliczanie średniej to ocen.
Szum, jaki zrobiono wobec tych słów jest tak śmieszny, tak głupi i tak idiotyczny, jak argumenty tych, którzy religii wliczanej do ocen wręcz pragną całym sercem i całą duszą - że to powrót do komuny, że religia w ten sposób nie jest odpowiednio traktowana, że to poważny przedmiot, że trzeba i trzeba i trzeba, bo już.
Osobiście tym rozporządzeniem jestem wręcz oburzona - u mnie w klasie będzie to sztuczne podwyższanie średniej, w dodatku na koniec gimnazjum, bo katechetka zwraca uwagę również na aktywność podczas lekcji. Tym sposobem osoby, które myślą, że mówią dobrze, jeżeli wszystko odnoszą do Boga, Trójcy, jego miłosierdzia, dobroci, et cetera, będą miały lepszą średnią, podczas gdy ja, harując jak wół na jak najlepsze oceny z przedmiotów ścisłych będę niewiele lepsza od nich, chociaż Ci nie mają pojęcia, co to znaczy rozwiązywać indywidualnie z co najmniej trzydzieści pięć zadań przed sprawdzianem z matematyki, chemii, czy fizyki. Im to wisi. Mają przecież piątki, albo i szóstki z tak kretyńskich przedmiotów jak muzyka i plastyka - teraz dojdzie i religia.
Pasek w zasięgu ręki niemalże każdego przeciętnego ucznia. Wystarczy się nieco przyłożyć do przedmiotów, z których najłatwiej dostać dobre oceny.
Poza tym, to nie do pomyślenia. Fakt, że pod względem religijnym Polska jest krajem jednolitym nie powinien być pretekstem do wynoszenia w edukacji wiary katolickiej ponad inne. Jak mają się czuć ci, którzy są prawosławni? Jak mają się czuć Żydzi, muzułmanie i cała reszta? W innych krajach to sytuacja nie do pomyślenia.
Alveaner - wybacz, że nie zaglądam do stron poprzednich - ale wiesz, jak będzie wyglądać sprawa z tymi, którzy na religię chodzić nie będą? W mojej szkole takie osoby spędzały godzinę w bibliotece, tracąc jedynie czas.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 19:48, 21 Sie 2007 |
|
Cytat: |
Alveaner - wybacz, że nie zaglądam do stron poprzednich - ale wiesz, jak będzie wyglądać sprawa z tymi, którzy na religię chodzić nie będą? W mojej szkole takie osoby spędzały godzinę w bibliotece, tracąc jedynie czas. |
Ja akurat te dwie godziny gdzie nie musiałam siedzieć w klasie bardzo ceniłam. W poniedziałek mogłam godzinę dłużej pospać a w czwartek, jako, że po religii była chemia mogłam się trochę pouczyć.
Cytat: |
Za ten skretyniały rząd, za postawę księży i biskupów, za panikowanie arcybiskupa Dziwisza na jedno stwierdzenie nowego ministra edukacji: nie jestem entuzjastą za wliczanie średniej to ocen. |
Mnie wkurza, że rząd przed KK podkulił ogony. Przecież w każdym normalnym cywilizowanym europejskim kraju za coś takiego tak by po dupie dostał, że zamknąłby jadaczkę przynajmniej na jakiś czas. Zakładając, że w ogóle miałby odwagę coś takiego powiedzieć, w co szczerze wątpię, bo znałby swoje miejsce.
Naprawdę, czekam do matury, no ewentualnie do skończenia studiów, jeśli się gdzieś za granica nie dostanę i wybywam z kraju z uśmiechem na ustach.
|
|
|
|
|
Rafaello
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wielkie Księstwo Raszyńskie
|
Wysłany:
Wto 20:04, 21 Sie 2007 |
|
Zgadzam się z wami. Nasz rząd ma poronione pomysły. Religia to nie powinien być przedmiot na oceny ale na zaliczenie. U mnie w technikum gastronomicznym mieliśmy taką porypaną katechetkę, że to głowa mała. Ona gada, a nikt jej nie słucha i każdy robi to co chce: uczy się, gada z innymi, przepisuje zeszyt, robi ściągi, likwiduje sobie nieobecności w dzienniku itp. itd.
Żadna religia nie powinna być wliczana do średniej ocen. Żaden kraj nie jest jednego wyznania bo każdy ma prawo do wyznawania bądź niewyznawania tego czego chce. Ja osobiście jestem wierzący ale ten pomysł mi się nie podoba. w mojej klasie było sporo osób które nie chodziły na religię.
Alveaner jak masz szansę to wybywaj z naszego kraju. Ja kiepsko języki znam ale jak się trafi okazja to myślę że z niej skorzystam. pozdro
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Wto 22:46, 21 Sie 2007 |
|
Cytat: |
Czyli jak rozumiem zakładasz, że każdy niechrzczony zostanie od razu mordercą? Jak fajne zostanę mordercą <skacze do góry z radości> yeah. |
Nie lubię przypisywania mi słów, których nie powiedziałam. I nie lubię tłumaczyć swoich wypowiedzi.
Cytat: |
Państwo ma być świeckie i taka też jest Francja. |
Dlaczego państwo ma być świeckie? Czy są za tym jakieś logiczne argumenty?
Cytat: |
Polityk może być dowolnego wyznania, ale w momencie, kiedy nie jest prywatnie nie do pomyślenia jest, żeby jako osoba publiczna poszedł do kościoła/meczetu/cerkwi, bo zostałoby to źle odebrane przez większość ludzi, nie ważne, jakiego byliby wyznania. |
Cytat: |
Jest wierzący cały czas, po prostu w niektórych wypadkach nie powinien się z tym obnosić, to jest po prostu źle widziane przez ogół. |
Wracamy do czasów starożytnych? Wtedy obnoszenie się z chrześcijaństwem również było źle widziane. Nawet bardzo źle. Poza tym presja społeczna nie jest żadnym argumentem do zmiany podstawowych praw zagwarantowanych w konstytucji, czyli wolności wyznania.
Cytat: |
I gdyby Francuzi się ze swoim prawem, co do religii nie zgadzali to już dawno zostałoby zmienione. |
Laicyzacja była procesem dość brutalnym i zaszła za daleko by komukolwiek we Francji chciało się przechodzić ten proces po raz drugi.
Cytat: |
Szanować wszystkich i wszystko to oznacza nie szanować siebie. |
Dlaczego? Co wspólnego ma szacunek do ludzi z szacunkiem do samego siebie? Szacunek nie oznacza akceptacji, określa tylko naszą kulturę osobistą.
Cytat: |
Jak mają się czuć ci, którzy są prawosławni? Jak mają się czuć Żydzi, muzułmanie i cała reszta? W innych krajach to sytuacja nie do pomyślenia. |
W krajach muzułmańskich też? Patrzenie na świat przez pryzmat zachodu jest nieco ograniczające. Ciekawa jestem jak to jest w krajach prawosławnych.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 23:53, 21 Sie 2007 |
|
Cytat: |
Dlaczego państwo ma być świeckie? Czy są za tym jakieś logiczne argumenty? |
Wolność wyznania? Demokracja? Brak dyskryminacji innych religii i ateistów? W momencie, kiedy państwo jest wyznaniowe wyróżnia jedną religię, czyli dyskryminuje pozostałe, a państwo jest państwem wszystkich obywateli, nie tylko obywateli katolickich.
Cytat: |
Wtedy obnoszenie się z chrześcijaństwem również było źle widziane. Nawet bardzo źle. |
Tam nie chodzi o chrześcijaństwo.
Zresztą tam sami ludzie nie wyobrażają sobie, żeby jakiś przedstawiciel ogółu obnosił się ze swoją wiarą, jeśli jakieś obrzędy religijne byłyby obecne w świętach państwowych oznaczałoby to, że jakąś religię ceni się, nie wiedzieć, czemu bardziej, czyli dyskryminuje się innych. Tak samo polityk, jeśli będzie odprawiał obrzędy religijne inaczej niż prywatnie, tylko pełniąc funkcję państwową daje do zrozumienia, że dana religia jest przez państwo wywyższana.
Cytat: |
Co wspólnego ma szacunek do ludzi z szacunkiem do samego siebie? Szacunek nie oznacza akceptacji, określa tylko naszą kulturę osobistą. |
Czyli brak mi kultury osobistej, cóż jakoś przeżyję, na nieszczęście dla Was.
Zresztą do większości ludzi mam stosunek zupełnie obojętny, ani ich szanuję, ani nie szanuję.
Gdybym miała szanować wszystkich bez wyjątku musiałabym wyrzec się szacunku do siebie samej z tego względu, ze musiałabym zacząć szanować kogoś, kto np. obecnie na to nie zasługuje (według mnie), czy tez jakąś najgorszą gnidę. Nie sądzę, żeby to, że kogoś takiego zacznę szanować oznaczało, że nadal w podobnym stopniu szanuje i poważam siebie.
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Czw 10:52, 23 Sie 2007 |
|
"Wracamy do czasów starożytnych? Wtedy obnoszenie się z chrześcijaństwem również było źle widziane."
Naprawdę, zaczyna ci brakować argumentów. Francuzi podjęli bardzo dobrą decyzję - w szkołach nie można też nosić arafatek, czy tajemniczych symboli.
To też symbole religijne. Przestań myśleć o katolicyzmie jako jedynej religii.
Nikogo nie pokrzywdzono. Tylko uniknięto wojen religijnych w szkołach, wyzywania i świętych krucjat, jaką kiedyś mnie obdarzyła katechetka (argumenty typu "jeszcze się nawrócisz, na razie za głupi jesteś, by zrozumieć wiarę" są na porządku dziennym.)
|
|
|
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .
|
Wysłany:
Czw 11:06, 23 Sie 2007 |
|
Przeciez to głupota! Jeżeli religia wliczałaby sie do średniej roku szkolnym 2006/2007 to ponad połowa mojej klasy zawaliłaby ją, a to tylko dlatego, że ksiądz pyta o takie rzeczy jakbyśmy zdawali na kleryka czy kogoś takiego. Pozatym jak można oceniać za wiare? To niepojęte. Moim zdaniem to wielki idiotyzm.
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Czw 12:05, 23 Sie 2007 |
|
Zgadzam się z tym, co powiedział Wodzus - Francuzi zrobili dobrze. Może u nas tego nie widać na taką skalę, ale przecież istnieje wielu przedstawicieli innych religii. I co, czy tylko katolicy mają się uczyć o swojej religii, a inni nie?
religia po prostu NIE MOŻE wliczać się do średniej. ale u nas, w państwie, w którym jego głowy obnoszą się ze swoją przynależnością do Kościoła Katolickiego(oczywiście na pokaz), jest to nie do pomyślenia.
Nie miałabym nic przeciwko obowiązkowej etyce, nauce o innych wyznaniach, o dyskusjach na "Mniej banalne tematy", o tym, jak postępować zgodnie z zasadami moralnymi, o nauczeniu nas czegoś pożytecznego na temat wiary na świecie, nie tylko naszej. Taka otwarta dyskusja.
Bo jest takie powiedzenie, ze przy stole nie rozmawia się o religii i polityce...
|
|
|
|
|
Kapitan_Jack_Sparrow1
..::1st League Shur'tugal::..
Dołączył: 29 Mar 2007
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczerze? Wiesz, że sam nie wiem . . .
|
Wysłany:
Czw 12:55, 23 Sie 2007 |
|
Wiesz ja ostatnio poważnie się zastanawiałem czy w tym roku nie pójść na etykę. Na pewno będzie lepsze to niż wypytywania tego księdza.
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Czw 14:57, 23 Sie 2007 |
|
Ja jeszcze nie wiem jak zrobię teraz nam wymieniają mentora i trzeba zobaczyć jak to będzie.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Pon 9:37, 03 Wrz 2007 |
|
Cytat: |
Nikogo nie pokrzywdzono. Tylko uniknięto wojen religijnych w szkołach, wyzywania i świętych krucjat, jaką kiedyś mnie obdarzyła katechetka (argumenty typu "jeszcze się nawrócisz, na razie za głupi jesteś, by zrozumieć wiarę" są na porządku dziennym.) |
Oczywiście. Francja to jednak cywilizowany kraj, który przez oddzielenie religii od państwa o tego stopnia wiele zyskał.
Poza tym w jakimkolwiek normalnym państwie zmuszanie kogokolwiek do wyznania wiary, co u nas robi się za pomocą religii jest nie do pomyślenia i się tego nie robi. Ktoś wierzy, bądź nie jego sprawa, nie musi się do tego publicznie przyznawać. Zresztą u nas wyznanie wiary zostaje niejako na całe życie na świadectwie maturalnym. Obawiam się, że z takimi ludźmi u władzy to za chwile się okaże, że nie można dostać się na studia, czy do pracy mając w miejscu oceny z religii kreskę.
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Pon 11:45, 03 Wrz 2007 |
|
No i stało się. Religia do średniej ocen jest faktem. Teraz pozostaje nadzieja, że zaskarżą pomysłodawców....
Zapytałam dziś wychowawcy, co jeśli ktoś chce na etykę:
"No jest problem".
W mojej szkole jest za mało kompetentnych nauczycieli, a i uczniów nie naszego wyznania też. I co teraz?
Osobiście poszłabym na etykę, ale wtedy nie mogłabym przystąpić do bierzmowania i ślubu kościelnego...Taki pech, bo takie prawo...
|
|
|
|
|
Zenek
...:User:...
Dołączył: 14 Wrz 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tyszowce
|
Wysłany:
Sob 10:02, 22 Wrz 2007 |
|
z tą oceną z religii to jest na maxa przewalone. nie dla tych którzy chodzą do gimnazjum bo tam to jeszcze pikuś . ale osby które chodzą do szkoły średniej to mają przewalone (jak ja naprzykład) bo to tylko kolejny przedmiot do nauki... a jak wiadomo nauki i tak jest od cholery
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Sob 10:41, 22 Wrz 2007 |
|
Ja na przykład w II gimnazjum już mam 5 jedynek z Religii i chyba z 10 uwag....
Przeprowadzam eksperyment: co sie stanie jak będę miał szmatę na okres z Religi
|
|
|
|
|
Lapis
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: inąd.
|
Wysłany:
Sob 11:47, 22 Wrz 2007 |
|
Zenek napisał: |
ale osby które chodzą do szkoły średniej to mają przewalone |
Nie uważam, żebym miała przewalone. Wszystko zależy od tego, na jakiego księdza, tudzież katechetę się trafi. Ja narzekać nie mogę, (; lekcje wyglądają tak samo jak przed wliczaniem religii do średniej. Czyli prowadzimy luźne rozmowy z księdzem, na temat jaki nam się żywnie podoba, niekoniecznie związany z religią.
|
|
|
|
|
Yasmine
..::2nd League Shur'tugal::..
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nobody knows...
|
Wysłany:
Sob 18:26, 22 Wrz 2007 |
|
Jak się dowiedziałam, że religia będzie wliczana do średniej, oczywiście na początku myślałam w kategoriach: "większej głupoty już nie można było wymyślić, przecież to dyskryminowanie niewierzących, a poza tym to śmieszne, żeby oceniać wiarę i żeby taka ocena mogła nawet decydować o otrzymaniu świadectwa z paskiem lub bez".
Ale po przemyśleniu tego wszystkiego nadal jestem raczej przeciw. Jedyny plus - religia w końcu może przestać być tym nagminnie olewanym przedmiotem, na którym mało kto naprawdę uważa, bo po co.
Minusy - po pierwsze, osoby, które i tak nie mają co liczyć na pasek, i tak będą mieć religię głęboko gdzieś, bo dobra ocena z tego przedmiotu i tak im zbyt wiele nie pomoże. Po drugie - dla mnie chyba najważniejsze - to tylko takie gadanie, że dla niewierzących będą lekcje etyki. W porządku, to się może sprawdzić w dużych miastach, gdzie ateistów jest sporo - bo mieszka tam więcej ludzi z wyższym wykształceniem i tak dalej. Ale jak ma być na wsi? Chodzę do takiego wiejskiego, 300-osobowego gimnazjum i wiem z doświadczenia, jak jest. Niewierzący to są naprawdę pojedyncze osoby, może nazbierałoby się kilkanaście na całą szkołę, może nawet mniej... I co w takiej sytuacji z nimi zrobić? Chyba każdy pomyślałby: bez sensu zatrudniać specjalnie dla nich nauczyciela etyki, po prostu nie będą chodzić na religię, a na świadectwie nie będą mieli oceny... Dyskryminacja, jaką jest niedawanie tym uczniom szansy, zaczyna się właśnie w tym momencie.
Byłabym za opcją - w szkole etyka dla wszystkich, a religia w ogóle poza szkołą. Skoro Kościół tak się przejmuje jej nauczaniem - niech to sobie sam zorganizuje...
|
|
|
|
|
Wodzus
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 2882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tomaszowa Mazowieckiego
|
Wysłany:
Nie 10:05, 23 Wrz 2007 |
|
Yasmine, przemawia przez Ceibie mądrość. W pełni się zgadzam. Kościół chce religii? Niech naucza jej w kościele - w końcu kasy mają aż za dużo, mogą opłacać nauczycieli.
|
Ostatnio zmieniony przez Wodzus dnia Sob 22:49, 17 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Nie 10:46, 23 Wrz 2007 |
|
Jak dla mnie wprowadzanie etyki do szkół jest pomysłem równie głupim, co religii. Czego niby byśmy się tam uczyli? Tego, co jest moralne a co nie? Moralność to pojęcie względne i nie można jej nauczyć, chociaż zapewne nauczyciele by próbowali nauczyć, z tym, że swojej.
Ja jestem za nauką religioznawstwa, akurat w dzisiejszych czasach to można powiedzieć niezbędne, ponieważ (może akurat w Polsce nie aż tak bardzo) stykamy się z różnymi ludźmi i różnice światopoglądowe są ogromne, co w ogromnej części wynika z wyznawanej religii. Poza tym poznanie to duży krok u zrozumieniu i akceptacji, co jest dzisiaj wręcz niezbędne, jeśli chce się pokojowo koegzystować.
Co do nauczania religii w szkołach, to dla mnie najśmieszniejsze jest to, że katechetów opłaca państwo. Tylko ciekawa jestem z jakiej racji.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Nie 14:42, 23 Wrz 2007 |
|
Alveaner napisał: |
może akurat w Polsce nie aż tak bardzo |
Właśnie Polakom religioznawstwo jest potrzebne, bo odnoszę wrażenie, że w naszym katolickim kraju ludzi innego wyznania się nieco dyskryminuje. Poza tym, chyba nigdy nie pozbędziemy się uprzedzeń do Żydów.
Ja w ogóle najbardziej chciałabym nauczania religii przy kościołach, a nie w szkole. Szkoła w tym aspekcie powinna być instytucją neutralną, ale czegoś takiego to chyba się prędko nie doczekamy - no, chyba, że Kościołowi Katolickiemu się odwidzi bulwersowanie wypowiedziami polityków, którzy uważają, że religia do średniej nie powinna być wliczana i oni są za zniesieniem tego rozporządzenia oraz twierdzenie, że tym sposobem wrócimy to czasów komunizmu, kiedy spychało się religię do podziemia.
|
|
|
|
|
Czarna Carmen
...:User:...
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci przyszło do głowy, żeby pytać...?
|
Wysłany:
Sob 14:43, 17 Lis 2007 |
|
Cytat: |
Moralność to pojęcie względne i nie można jej nauczyć, chociaż zapewne nauczyciele by próbowali nauczyć, z tym, że swojej. |
Owszem, ale jakieś ogólne zasady chyba są. I nie uważam, żeby wykwalifikowany etyk uczył bardzo według siebie, raczej - by wymieniał swoje poglądy, ale obok nich poglądy innych ludzi. Co do drobnych spraw, to rzeczywiście stosunek do nich zależy tylko od przekonań danego człowieka. Ale chyba nikt nie będzie się kłócił, czy dajmy na to zabójstwo czy kradzież są złe, pomijając przestępców oczywiście.
Cytat: |
Właśnie Polakom religioznawstwo jest potrzebne, bo odnoszę wrażenie, że w naszym katolickim kraju ludzi innego wyznania się nieco dyskryminuje. |
Ja czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy są dyskryminowani nie dlatego, że społeczeństwo niewiele o nich wie, ale dlatego, że po prostu są inni.
Zresztą, co mnie lekko zaskoczyło, gdy przeczytałam to w szkolnej gazetce, nasza nowa katechetka także była przeciwko wliczaniu religii do średniej. Gdyby miało tak być, wolałaby religioznawstwo.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Wto 17:33, 20 Lis 2007 |
|
Cytat: |
Owszem, ale jakieś ogólne zasady chyba są. I nie uważam, żeby wykwalifikowany etyk uczył bardzo według siebie |
Zasady etyczne w większości są zbyt ruchome, żeby ich nauczać. Przykładowo eutanazja jest etyczna, czy nie? Czy aborcja jest etyczna, czy nie? I jest mnóstwo podobnych zagadnień.
Zresztą jeśliby etyka była traktowana tak jak religia, to na ile nauczycieli kretynów trafiłby się jakiś wartościowy 1000? 2000?
|
|
|
|
|
Czarna Carmen
...:User:...
Dołączył: 09 Lis 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ci przyszło do głowy, żeby pytać...?
|
Wysłany:
Wto 18:01, 20 Lis 2007 |
|
Cytat: |
Zresztą jeśliby etyka była traktowana tak jak religia, to na ile nauczycieli kretynów trafiłby się jakiś wartościowy 1000? 2000?
|
Etyka powinna być traktowana jako normalny przedmiot, a nie tylko coś, na co chodzisz, bo nie chodzisz na religię. Gdybym mogła, najchętniej chodziłabym na oba te przedmioty.
Tak, wiele zasad jest dyskusyjnych - i właśnie o to chodzi. Bardzo brakuje mi lekcji, na których mogłabym sobie z innymi podyskutować na różne - poważne, oczywiście - tematy. Forum to jednak coś zupełnie innego.
Etykę w szkole widziałabym nie jako uczenie nas moralności, ale jako uczenie nas, żeby do pewnych poglądów dochodzić w życiu samodzielnie, że własne zdanie o wiele bardziej się liczy niż powtarzanie bez zastanowienia za innymi.
A taką tendencję czasem widzę. Niektóre osoby, gdy dostaną zadanie domowe typu "wyraź swoje zdanie na temat..." mają z tym problem. Pomijam to, że niektórym nawet nie chce się pomyśleć...
|
|
|
|
|
Labellui Cua
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 5162
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: confiteor.mylog.pl
|
Wysłany:
Nie 22:13, 09 Gru 2007 |
|
Moim zdaniem zamiast religii bardziej przydałoby sie coś pomiędzy wychowaniem do życia a etyką. Gdzie możnaby podyskutować na różne tematy, gdzie nauczono by mnie jako takiego funkcjonowania w życiu, naświetliło sprawy, które wcześniej zbywałam. I małe lekcje bon-tonu. Tak. To by się niektórym przydało.
Tylko znajdźmy teraz odpowiednich do tego ludzi. Powodzenia.
|
|
|
|
|
Tymeras
..::Power Shur'tugal::..
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 1749
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tronjheim
|
Wysłany:
Pon 11:55, 10 Gru 2007 |
|
Od nauczania religi jest Kościół a nie szkoła. Religia wliczana do średniej to czysty debilizm ; ] Szkoła, jak już ktoś napisał powinna być w sprawach religijnych instytucją nautralną. Co innego religia, co innego wykształcenie.
|
|
|
|
|
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..
Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Wto 19:41, 11 Gru 2007 |
|
Labellui Cua napisał: |
Moim zdaniem zamiast religii bardziej przydałoby sie coś pomiędzy wychowaniem do życia a etyką. Gdzie możnaby podyskutować na różne tematy, gdzie nauczono by mnie jako takiego funkcjonowania w życiu, naświetliło sprawy, które wcześniej zbywałam. I małe lekcje bon-tonu. Tak. To by się niektórym przydało.
Tylko znajdźmy teraz odpowiednich do tego ludzi. Powodzenia. |
Jeśli chodzi o wszechobecny bon-ton i savoir vivre to ja mogę zacząć od jutra
Ale dzisiaj było fajnie na religii pani powiedziała że po moim zachowani widać że rodzice o mnie nie dbają a ja że w domu wszystko dobrze a ona co zrobiłem na lekcji a ja że nic a ona że mam 2 za prace na lekcji
|
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|