Autor |
Wiadomość |
Kiva
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 15 Gru 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
|
Wysłany:
Sob 23:02, 16 Gru 2006 |
 |
Po prostu była głupia, to taka wakacyjna koleżanka. Ale czy żałujesz, że to robiłes?
|
|
|
 |
 |
|
 |
Fingolfin
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: jestem? zapomnij xP
|
Wysłany:
Sob 23:09, 16 Gru 2006 |
 |
Nie zaluje. Zreszta ostatnio mam popieprzony zywot i zastanawialem sie czy do tego nie powrocic. Zobaczymy jak to bedzie. Zreszta, chyba nie. Ale ktoz to wie...
Pozdrawiam
|
|
|
 |
 |
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 23:17, 16 Gru 2006 |
 |
Fin, nie wracaj proszę. Moja koleżanka ostatnio przychodzi na trening patzre na jej łape a tu cała pocięta i wcale się z tym nie kryła. Bardzo mnie to zdziwiło, bo znamy się dobrze. Mówie jej, że jest głupia, że potem się uzależni ona powiedziała, że to przez takiego kolesia. Zapytała się jej, czy naprawdę, czy po prostu jej się to podoba. Powiedziała, ze trochętak a trochę tak. Potem rozmawiałyśmy na gadu i powiedziała, że więcej tego nie zrobi mam nadzieję, strasznie się o nią martwiłam i dalej martwie choć wierzę, że nie przyjdzie jej to więcej do głowy...
|
|
|
 |
 |
Kelpie
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 1147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pupy :P
|
Wysłany:
Nie 13:31, 17 Gru 2006 |
 |
Heh no chwalenie się tym to już skrajny idiotyzm, skrajny. Bo przecież okaleczanie się to ucieczka, a nie wychodzenie na przeciw problemowi.
Wielu ludzi uważa, że trzeba być jakim odważnym żeby to zrobić, czy silnym, a to gów** prawda. Jak się jest odważnym i silnym to się da radę temu przeciwstawić i w jakiś sensowny sposób rozwiązać swoje problemy.
|
|
|
 |
 |
olorin
..::3rd League Shur'tugal::..

Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: od mamy
|
Wysłany:
Nie 17:06, 17 Gru 2006 |
 |
Samookaleczenie - nie. Ale jak chodzi o takie coś aby siedzieć w niewygodnej pozycji, wbijać paznokcię w rękę czemu nie. Ból daje coś co pozwala sie skoncentrować lub powstrzymać sie przed pokusą.
|
|
|
 |
 |
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?
|
Wysłany:
Śro 17:47, 20 Gru 2006 |
 |
Ból wyzwala gdy juz się od niego uzależnimy,to jak narkotyk.To straszne ale gdy już było po wszytkim to czułam taki błogi psokój,ale tylko chwilowy...
|
|
|
 |
 |
..::Yawë::..
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 26 Gru 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Puszcza Du Weldenvarden
|
Wysłany:
Pią 0:06, 29 Gru 2006 |
 |
Ja również kiedys się samookaleczałam, mam do tej pory blizny po tym :/ I robiłam to by wyładowac emocje. Nie wiem jak, ale to zawsze pomagało. Byłam wściekła, smutna, przygnębiona, załamana lub coś w tym rodzaju - to zawsze dawało ulgę. Teraz już nie. Udało mi się zastopować dzięki przyjaciołom. I jestem im za to bardzo wdzięczna... bo wiem że to nie było mądre z mojej strony, ale silniejsze odemnie...
Ale udało się wyjśc z tego
|
|
|
 |
 |
Ciri
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaer Morhen
|
Wysłany:
Czw 19:52, 04 Sty 2007 |
 |
Ja miałam i chyba nadal mam problemy.... z sobą. Nigdy jednak nie popadłam w samookaleczanie się. Czasem jak mam taki naprawdę zły dzień, że czuję się już całkiem nikomu niepotrzebna, że nienawidzę się tak, że nie mogę na siebie patrzeć, że po prostu coś krzyczy we mnie w środku... - nie umiem sobie z tym poradzić... przy innych jakoś się trzymam... ale gdy zostaję sama po prostu płaczę nad sobą - nad tym jak jestem beznadziejna i bezużyteczna... takie problemy z sobą samym są najgorsze - bo nikt oprócz ciebie o nich nie wie - rodzice kumple - przy nich staram się trzymać - tak naprawdę jesteś z tym zupełnie sam.... takiemu komuś jak ja nie można pomóc.... tylko ja sama mogłabym to zrobić gdybym potrafiła siebie zaakceptować i znaleźć w sobie chociaż jeden "+"...
|
|
|
 |
 |
Ja-szczurka
..::2nd League Shur'tugal::..

Dołączył: 31 Gru 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: podobno z Hommlet, ale to g... prawda
|
Wysłany:
Pią 23:55, 05 Sty 2007 |
 |
Ciri, miałam kiedyś podobnie... chodziłam blada jak śmierć, prawie nic nie jadłam, i miałam takie podkowy pod oczami od płaczu... no i kiedyś zaczęłam się ciąć (to się zaczęło agrafką na lekcji matematyki) i mam na nadgarstku taką wielką bliznę "DARK". Jak się jeszcze nie zagoiła i rzucała się w oczy to prawie matka mnie na tym przyłapała... poczułam się strasznie źle z tym i przestałam. Cięcie uspokaja, ale jak ktoś o tym wie to mają cię za wariata albo niezrównoważoną psychicznie... nie radzę. I masz rację "takiemu komuś jak ja nie mozna pomóc" ... jak ktoś mówi: "rozumiem cię, tak, tak. Ale nie wolno płakać, bo..." to przecież nie pomaga ;/ tylko pogarsza sytuacje. Z tego trzeba "wyleczyć się" samemu...
|
|
|
 |
 |
Atra
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis
|
Wysłany:
Sob 15:56, 06 Sty 2007 |
 |
Ja-szczurka napisał: |
Ciri, miałam kiedyś podobnie... chodziłam blada jak śmierć, prawie nic nie jadłam, i miałam takie podkowy pod oczami od płaczu... no i kiedyś zaczęłam się ciąć |
Skąd ja to znam...
Dokładnie. Przynosi spokój, pomaga zapanować nad nerwami...
Ale kiedy było dobrze, nie robiłam tego, myślałam o tym z obrzydzeniem. Dalej tak myślę. Że to obrzydliwe, że ja byłam obrzydliwa...
Wciąż mam na to ochotę, ale powstrzemuje się, chodzę do psychiatry i cieszę się że na widze świerzych śladów na rękach...
Trudno się od tego odzwyczaić, ale można.... Chyba potrzebna jest dobra mobilizacja....
|
|
|
 |
 |
Artevis
...:User:...
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Sob 16:31, 06 Sty 2007 |
 |
Jak dla mnie samookaleczanie się jast taką samą chrobą jak anoreksja, bulimia czy narkotyzowanie sie. Wszędzie przyczyną są zaburzenia psychiki, które mają ogromny wpływ na smopoczucie i (nawet) wykonywanie prostych czynnosci życiowych. Oczywiście takie postepowanie prowadzi do nieuchronnej smierci całego organizmu, a przynajmniej do trwałego uszkodzenia, jesli w porę nie zapobiegnie sie postepom choroby.
Sprawianie sobie bólu- nowa choroba XXI wieku? Ciekawe, ale i przerażające...
|
|
|
 |
 |
galbotrix
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Wto 14:24, 09 Sty 2007 |
 |
Samookaleczanie się... to ciężka choroba. Najcześćiej to sprawia bol osobie robiacej TO. CZasami jest możliwosć kopniecia w kalendaż... Ktoś powiedział że to taka sama choroba jak anoreksja czy bulimia... Nie zgodze sie z tym... Po pierwsze Sam bym nie nazwał Samookalczenia sie chorobą. Moim zdaniem to nałóg. Śmiertelny nałóg a o bulimii i anoreksji bym tego nie powiedział. Anoreksja to jakas dziwna obsesja... Bulimi to choroba... a masochizm (samookoaleczanie się) to nałóg.
|
|
|
 |
 |
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?
|
Wysłany:
Nie 15:48, 21 Sty 2007 |
 |
Dokładnie tak.To jak narkotyk lub alkochol.Widzę jak mojej rodzinie sprawia ból nawet patrzenie na to co sobe zrobiłam a co by było gdybym znowu do tego wróciłą?Nawet nie chcę o tym myśleć.Czasem kusi mnie tak bardzo że myślę sobie "jedna mała rana nic nie zaszkodzi i nikt nie zauważy"ale starałam się opamiętać leżąc na łóżku i krzycząc.Gdy to robiłąm byłam bardzij spokojna.Nic mnie nie ochodziło denerwowało,był tylko ból...Najgorsze były pobyty w szkole.Musiałam nosić bluzy z długimi rękawami w straszny upał,a na WF na rękach miałam apaszki.Z czasem miałam dośc tych ciągłych pytań typu:"A dlaczego Ty ciągle chodzisz w takich grubych ciuchach?Przecież jest ciepło"lub "Dlaczego nie założysz koszulki z krótkim rękawem?"Ludzie chcieli to widzieć by mieć o czym rozmawiać.Ale w szkole nei dawałam nikomu powodów do jakichkolwiek podejrzeń oprócz mojego ciepłego ubioru.Czasem po szkole gdy wracałąm do domu to się cieszyłam.Bo wiedziałą że w domu odnajdę wyzwolenie...
"Tamte czasy już minęły" nie moge tak powiedzieć bo ciągle to wraca,w każdej złej chwili mam ochotę sięgnąc mo coś ostrego i zadać sobie ból-moje wybawienie...
|
|
|
 |
 |
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..

Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Nie 16:03, 21 Sty 2007 |
 |
Muj kolega kiedys to miał. Powiedział nam ale gdy chcielismy isc z nim do lekarza to powiedział za nas pozabija.Robił to zakazdym razem gdy taka dziewczyna go styrala albo niezwracala na niego uwagi.W koncu wzielismy aparat i zaczelismy za nia chodzic, pokazalismy wszystkie zdjęcia jemu a on powiedzial ze to ''dziwka" i przestal sie ranic. Bylo z nim bardzo trudno czsami do tego wraca jak dostanie 1 allbo cos. Zawsze jestesmy z nim.
PS nie nalezy kogos odzucac ,tylko mu pomuc.
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Nie 16:09, 21 Sty 2007 |
 |
Człowieku weź cos z tym zrób, bo ten wyraz to już nawet dzieci w drugiej klasie podstawówki bezbłędnie piszą, jak nie jeszcze młodsze.
To samo, co poprzednio.
A tak w ogóle to, czemu piszesz bez polskich znaków?
Cytat: |
"Tamte czasy już minęły" nie moge tak powiedzieć bo ciągle to wraca,w każdej złej chwili mam ochotę sięgnąc mo coś ostrego i zadać sobie ból-moje wybawienie... |
Zarr, tylko się nie poddawaj, wytrwasz. Jestem pewna, bo skoro już tak długo wytrzymałaś bez, to teraz chyba jest już coraz łatwiej…
|
|
|
 |
 |
Elessar
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Nie 20:23, 21 Sty 2007 |
 |
Łatwo nam dawać rady, ale czasami nadchodzą chwile gdy ciężko nam samym się z nimi uporać...
|
|
|
 |
 |
bonTONnaOSTRZUnoża
..::Precious Shur'tugal::..

Dołączył: 22 Gru 2006
Posty: 750
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: M O C Z K O W O I^I
|
Wysłany:
Nie 22:11, 21 Sty 2007 |
 |
To pisze sie "mój"? lol niewiedzialem. zawsze sie wykrecam opinią.
|
|
|
 |
 |
Garzhvoga
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 17:56, 26 Sty 2007 |
 |
Wodzus napisał: |
To jest problem psychiczny. Samookaleczanie się jest wynikem jakiś trudnych doświadczeń. |
Zgodze się z Wodzusem. To jest choroba psychiczna, Można ją wywołać wtedy kiedy zrani sie dusze. Np: żuci cie dziewczyna, odkryjesz że jesteś gejem. Wtedy to jest jedyny ból który mozesz kontrolować. Ale jeżeli cie kusi, założ gumke(recepturke) i postrzelaj sobie z niej. To też będzie ból który bedziesz kontrolował . Kto się zgodzi?.
|
|
|
 |
 |
roran16
...:User:...
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innej galaktyki xD
|
Wysłany:
Pią 18:11, 26 Sty 2007 |
 |
po kiego od razu gumka recepturka...jest lepsza metoda na wyładowanie...chociażby posłuchać muzy...najlepiej jakieś spokojnej...(np.z eragona)...albo lac sie z bracholem albo z siostrą...
pozdro
|
|
|
 |
 |
Garzhvoga
..::1st League Shur'tugal::..

Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pią 19:39, 26 Sty 2007 |
 |
Człowieku muzyka niezawsze pomaga. A gumka to jakby część terapi.
|
|
|
 |
 |
roran16
...:User:...
Dołączył: 17 Sty 2007
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z innej galaktyki xD
|
Wysłany:
Sob 14:42, 27 Sty 2007 |
 |
Garzhvoga napisał: |
Człowieku muzyka niezawsze pomaga. A gumka to jakby część terapi.  |
część terapii?? to toszke dziwna terapia...jak już...to iść do psychologa i tyle...powinno pomóc...temat rozwiązany xD....chyba ze ktoś chce jeszcze coś tu pisać
pozdro
|
|
|
 |
 |
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Sob 15:15, 27 Sty 2007 |
 |
Cytat: |
Np: żuci cie dziewczyna, odkryjesz że jesteś gejem. |
No nie, bez przesady, to już trzeba mieć naprawdę słabą psychikę, żeby z powodu rzucenia przez partnera zacząć się samookaleczać...
Odkryjesz, że jesteś gejem... Eee... Jak dla mnie miłość homoseksualna jest piękna (mimo, że ja jestem zadeklarowaną heteroseksualistką), może to być raczej nieco stresujące, ale ja w odkryci, że się jest homoseksualistą nie widzę nic strasznego.
Cytat: |
jak już...to iść do psychologa i tyle...powinno pomóc |
No cóż, ja do psychologa w jakiejkolwiek sprawie nie udałabym się za żadne skarby świata.
|
|
|
 |
 |
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)

Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Sob 15:16, 27 Sty 2007 |
 |
jejkuj jej ! dzieci moje kochane co wy wymyślaci hehehe :p postrzelać sobie z gumki recepturki oprucz cięcia sie... to jest czynność eeeh zbyt zaplanowana, cięcie się to wyłądywanie smutku bóli itd, na sobie ze względu na jakieś wydarznie etc. pod wyływam tego wydarzenia, spontanicznie O,o bierzesz nóż i ciach,ciach.Jest jedan cel : zadać sobie ból, teraz zaraz! i nie ma wymyślania czy moze lepiej strzelić sobie z gómki itd, oprucz tego nóż to jest taki symbol ... z gumki postrzelać mozę sobie każdy bo mu nudno. Ale pociąć sobie nadgarstki/ręce/cokowiek nożęm to jest coś innego ... i tak naprawde (nie pochwalam tego, ale rozumiem ludzi którzy sie tną...) to wymaga wielkiej odwagi pociąć się ... ja jestem za .. próżna?tchórzliwa? żeby to zrobić , żyletki są ,nie ma tylko odważnych...
|
|
|
 |
 |
Atra
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis
|
Wysłany:
Sob 19:32, 27 Sty 2007 |
 |
Dla odważnych, Ros? Ja bym powiedziała że wręcz przeciwnie....
I cóż, nie da się ukryć.... - jestem tchórzem. Nosze cienkie rękawiczki bez palców, bo mam niezagojone szramy ;/
|
|
|
 |
 |
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 20:04, 27 Sty 2007 |
 |
Atra, ale ciesz się, że wyszłaś A i zapraszam do wierszy jest tam wiersz mojego autorstwa o samookaleczaniu, może nie jest najlepszy bo nigdy sie nie ciełam ale zobaczcie
|
|
|
 |
 |
Atra
..::Super Shur'tugal::..

Dołączył: 21 Mar 2006
Posty: 933
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Locus terribilis
|
Wysłany:
Sob 20:23, 27 Sty 2007 |
 |
no właśnie nie do końca wyszłam....
|
|
|
 |
 |
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)

Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 21:15, 27 Sty 2007 |
 |
Atra, uda Ci się! Ja wiem, że łatwo jest mówić komuś kto nie ma tego problemu, ale ja w Ciebie wierzę...Ja nie umiałabym się ciąć, bałabym się...poporstu
|
|
|
 |
 |
Zarrockineragon
..::Mega Shur'tugal::..

Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 2603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się znamy?
|
Wysłany:
Sob 11:09, 10 Lut 2007 |
 |
Wiersz? Lecę poszukać w tamtym temacie.
|
|
|
 |
 |
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)

Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Sob 11:14, 10 Lut 2007 |
 |
Atra napisał: |
no właśnie nie do końca wyszłam....  |
Księżniczko! Nawet nie próbuj mi się ciąć :pp Bo do Ciebie przyjade i pobawie się w kata :pp
|
|
|
 |
 |
Ciri
..::Senior Shur'tugal::..

Dołączył: 08 Wrz 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kaer Morhen
|
Wysłany:
Sob 12:13, 10 Lut 2007 |
 |
może to was zdziwi.... ale ja czasami chciałabym miec odwagę się pociąć zamiast męczyć ze sobą....
|
|
|
 |
 |
|