Dyskusja o grze

Cytat:

A jak będzie się uwodzić???

Normalnie

. Jak to owdowiałą królową

.

Cytat:

Lata świetlne to troche za dużo różnicy, nie uważasz?? :ym:

Nie

.

Czyli, że tak: Hej królówko, zabawimy się??? I jak ją poderwę, to co będę z tego miał???

Chwila,nie tak szybko w opisie frakcji elfów jest napisane:

Cytat:

Na czele elfów stoi król lub królowa (obecnie król Evandar)

Czyli poderwanie królowej nie będzie takie proste,jej mąż jeszcze żyje(Velo pomyłka,jeszcze nie jest wdową)...

Kto z was będzie elfem??

Ja mimo wszystko wolę być człowiekiem.

Elfy

Właściwości rasowe:
-premia +1 do siły
-premia +2 do zręczności
-premia +1 do wytrzymałości
-premia +2 do charyzmy
-przy tworzeniu postaci elfy mają do rozdania o 20 punktów umiejętności
mniej
-premia +5 do czujności
-premia +5 do obserwacji
-premia +20 do znajomości starszej mowy
-widzenie w ciemnościach - elfy widzą w ciemnościach na odległość 20
metrów (nie rozróżniają jednak po ciemku kolorów)

Czy "20 punktów umiejętności mniej" to do tych umiejętności "Właściwości rasowe:
-premia +1 do siły
-premia +2 do zręczności
-premia +1 do wytrzymałości
-premia +2 do charyzmy
premia +5 do czujności
-premia +5 do obserwacji
-premia +20 do znajomości starszej mowy
-widzenie w ciemnościach - elfy widzą w ciemnościach na odległość 20
metrów (nie rozróżniają jednak po ciemku kolorów)??

Przyrównaj to do np. ludzi:

-przy tworzeniu postaci ludzie dostają dodatkowe 20 punktów umiejętności
-wszechstronność – człowiek może przy tworzeniu postaci wyuczyć się
dodatkowo jednej umiejętności, której nie ma w jego startowej profesji

Jednak zostane przy elfie

elessar napisał:

Kto z was będzie elfem??

Ja nim będę...

Ja też chętnie byłbym elfem

A ja będę półelfem

łowcą,pracującym dla Wspólnoty Kuasty,a później Jeźdźców

A ja wole BYĆ jeźdźcem niż pracować dla nich

Wszyscy tak się do Jeźdźców przyczepili... A zakładam, że z 10% góra 20% graczy będzie miało własne smoki... W tym okresie znalezienie jaja jest nieprawdopodobnie trudnym przedsięwzięciem...

Czyli małe szanse na scenarisz: "ide sobie drogą i tu nagle BUM i sie jajo pojawia i niespodzianka to smocze jajo! i akurat smoczek chce się wykluć dla mnie !!"

No raczej mała...

Velo lata swietlne to jednostka drogi, nie czasu...
Wiecie że będziecie mogli grać wszyscy razem w tym samym czasie w tym samym miejscu!! tylko nie wiem jak velo ustali, że po wznowieniu sesji pojawiacie sie tam gdzie skończyliście czy tam gdzie gm'owi sie spodoba.
Velo tylko nie zapomnij o bestiariuszu...
(ps. velo jak bys coś, a zazwyczaj nic nie chcesz to lcz sie z brakiem dpowiedzi przez kilka dni bo mnie nie będzie)

Hawker_shurtugal napisał:

Velo lata swietlne to jednostka drogi, nie czasu...

Tak się składa, że niektórzy stosują lata świetlne do skalowania ironii...

Ta.... No to powracam do pytania: Co mi to daje jeśli kogoś poderwę???

To zależy. Jeśli podejdziesz do Islanzadi i wyrzucisz jej takim tekstem jaki wypisałeś wcześniej, to masz dużą szansę zostać uznany za wariata... Pomyśl twórczo. Możesz przecierz zostać monarchą! Z drugiej strony możesz w ten sposób nabawić sobie wielu wrogów. Być może lepsza będzie łatwiejsza droga - droga poszukiwacza przygód.

No na pewno.

Velo a jak może się zdarzyć to,że znajdujemy jajo znaczy w jakiej sytuacji bo jak tak trudno znaleźć to ja juz nie wiem jak. Szukać wzdłuż i wszeż Alagaesii??(Chyba tak zrobię może mi sie trafi) Ale jak przeszukam tą alagaesie i nie znajde jaja to co to bedzie oznaczało??Że jestem słabym posukiwaczem?Czy, że MG nie chce mi dać jaja i czy wogóle da sie przeszukać alagaesię a poza tym po co szukać w całej jak np w chcacie jakiegoś wieśniaka napewno nie znajde

A poza tym ludziska proponuję wam półelfa. Jest tylko-10 punktów ale jest pradawnej mowy+10 a poza tym charyzmy +2 siły+1zręczności +1 i widzenie w ciemności na 10metrów a z racji, że to półczłowiek jest jeszcze wszechstronność. To optymalna rasa choć napisane jest, że nie może sobie znaleźć miejsca w Alagaesii ja sobie znajde

Eldest_Oromis napisał:

No na pewno.

Velo a jak może się zdarzyć to,że znajdujemy jajo znaczy w jakiej sytuacji bo jak tak trudno znaleźć to ja juz nie wiem jak. Szukać wzdłuż i wszeż Alagaesii??(Chyba tak zrobię może mi sie trafi) Ale jak przeszukam tą alagaesie i nie znajde jaja to co to bedzie oznaczało??Że jestem słabym posukiwaczem?Czy, że MG nie chce mi dać jaja i czy wogóle da sie przeszukać alagaesię a poza tym po co szukać w całej jak np w chcacie jakiegoś wieśniaka napewno nie znajde

Nie ma optymalnego sposobu na zdobycie jaja. MG, gdy uzna, że gracz jest tego wart, może w trakcie kampanii zainicjować znalezienie jaja przez postać. W każdym razie nie jest to rzecz dostępna dla każdego gracza - jedynie dla elity. Nie liczcie na starcie, że takowe otrzymacie.

Cytat:

A poza tym ludziska proponuję wam półelfa. Jest tylko-10 punktów ale jest pradawnej mowy+10 a poza tym charyzmy +2 siły+1zręczności +1 i widzenie w ciemności na 10metrów a z racji, że to półczłowiek jest jeszcze wszechstronność. To optymalna rasa choć napisane jest, że nie może sobie znaleźć miejsca w Alagaesii ja sobie znajde

A jak się pozbędziesz ukradkowych spojrzeń zwykłych ludzi? Albo pokpiwania rasistowskich elfów pokroju Vanira? O to właśnie chodzi ze "znajdywaniem miejsca".

Propo podrywania.
Najpierw musisz wybrac obiekt, najlepiej NPC

Gdy już wybierzesz obiekt, musisz podejść najlepiej jest gdy masz umiejętności szczęście, szlacheckie pochodzenie wtedy wszystko przychodzi łatwiej, nastepnie musisz wyjechac z jakimś fajnym tekstem typu "wierzysz w miłość od 1 wejrzenia czy mam wejść jeszcze raz ??" wtedy gm wystawia ocene tekstu w skali od 1-10.
6+ oznacza że NPC jest zainteresowana(zakładając że twoj obiekt to kobieta, a nie elton john).
Nastepnie gm spyta sie co robisz.
możliwosci sa zazwyczaj takie.
-Zapraszasz na drinka, lub kolację.
-dajesz drapaka do lasu.
gdy wybierasz opcję
1 gm robi obliczenia na podstawie poziomu twojej charyzmy i inteligencji. I mówi.
Wieczór sie kończy. pałac/zamek/restaracja/karczma/(w ewentualności: koryto

)
jest powoli zamykane.
Co robisz.
1.Mówisz -do nastepnego razu. i wychodzisz
2.siedzisz dalej udając głupka i czekasz aż spyta- pójdziemy do mnie ??
Jesli wybrałes opcje dwa, gm robi specjalistyczne obliczanie na punktach twej zręczności co za jakieś 9 miesięcy w grze przelicza sie na liczbe dzieci, a za lat 2 w grze przeradza się w wysokość alimentów...
Opisałem to dość schematycznie ale moga być ine opcje np. podczas kolacji npc mówi ci że
A:BYŁA mężczyzną
B:lubi tokio hotel.
lub inne.
Velo nie miej mi za złe że sam troche powymyślałem.

Ale jakby to była elfka.... Przecież u elfów takie coś jak szlacheckie pochodzenie nie ma znaczenia... (przecież one nie mają raczej takich uprzedzeń, a będę elfem i podrywał wyłączne ELFKI lub ostateczne elfie mieszańce).

Hawker, zakładam, że to był żart...

Velo, to może Ty mi to porządnie wytłumaczysz???

A co tu jest do tłumaczenia? Pomyśl z perspektywy książkowego bohatera. To nie jest gra komputerowa, tu nie ma żadnych fabularnych ograniczeń.

aHA. Czyli zabijam Evandara, podrywam Islanzadi i jestem królem???

*kapa* No a może jeszcze coś po drodze? Może Evandar cię pokonuje? A może Islanzadi na podobieństwo Aryi odrzuca się ze szczętem? A może ktoś rozpracowuje twoją intrygę i zostajesz poćwiartowany? Kto to może wiedzidzieć? Wydaje mi się jednak, że twoje szanse na zdobycie korony są nieprawdopodobnie mizerne.

Wiem, ja przecież żartowałem. A co by się stało, gdybym jednak poderwał Islanzadi??? Byłbym królem, czy Evandar by mnie od razu zabił???

A co mi daje poderwanie??? Czy ta wybranka będzie za mną chodziła i razem będziemy z wrogami walczyć???