Ciuchy i wasz styl.

Naramienniki? Hmm, no, ja też żadnego nie posiadam... xP

J aposiadam dwa,ale nie noszę ponieważ jedyną biżuterią jaką noszę to jest naszyjnik na rozpoczęcie i zakończenie roku no i jeszcze kolczyki w piątek i to wszystko

Ech zazdroszczę. A tai naramiennik świetnie wygląda. Trochę jak tatuaż, lekko z egipska i chiałabym go mieć. O tak.

Ja nie noszę,nie umiem dobierać biżuterii na różne okazje,a także do ubrań :/ kiedyś mi się wydawało że w moim stroju brakuje czegoś srebrnego,ale niechciało mi się rano szperać w szufladzie :lol:

Hmmm... Po prostu muszę sie pochwalić, że zacząłem nosić marynarki. Czarne, sztruksowe... Zawsze chciałem taką mieć...
No i kupiłem wreszcie upragnione czarne bojówki...

I uprzedzam od razu:
Zdjęcie będzie, jak ojciec wrescie aparat dostarczy. Już sam jestem na niego wkurzony, popędzam, ale ciągle zapomina. Sorry wielkie, nie mam w zwyczjau czegoś obiecywać, a potem nie dostarczać na czas...

Wodzus---> marynarki, czarne bojówki jakby to ująć...PODOBA MI SIĘ

a ja mam normalny styl jakieś jeansy, bluzka ale marze o glanach...

A mi pękła sznurówka od glana!! :lzy:

Gdzie ja teraz kupię 2-metrowe sznurówki??!! :lzy:

W sklepie obuwniczym?

Nie bylo właśnie o to chodzi, nigdzie nie mogę dostać takiej :lzy:

no chyba, że nie masz takiego w okolicy to wtedy masz problem...możesz zawsze na allegro (tam w końcu jest wszystko, jak głosi reklama) :ym:

Patrzyłam, ale za koszt przesyłki zapłacę więcej niz za same sznurówki, ech chyba jednak będę musiala się wykosztować...

wiesz jak głosi stare dobre przysłowie : "jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma" więc jak chcesz mieć sznurówki to się musisz wykosztować...

Wodzus, czarne, sztruksowe marynarki? Mniam, ciekawie brzmi. :ym:

Jak już się będziesz fotografował, to właśnie w takiej. Zrób to dla mnie...

i dla mnie też...jak już napisałam tak mi się podoba

Zrobie to dla was, moje owieczki :ym:

Owieczki?

Eeej, fajnie to brzmi, mogę być owieczką.

ja też...byle nie baranem

chociaż nim to chyba już jestem...Wodzus masz zadatki ma ojca dyrektora (bez urazy)

Wy se gadacie o owieczkach,a ja chyba będe musiała być modelką na dzień chłopaka,tylko zamiast sukni mam mieć czarny płąszcz a'la star wars i pozować w pozie "zabiję cię Anakinie" :/

DZEADMMFD, faaaajnie.

Ja lubię robić z siebie głupola. ^^

celeste - to mamy cos ze sobą wspólnego... :ym:

to ja do was dołanczam...hehe ja z siebie nie musze robić :8T:

Nie ty jedna... :lol:

Ostatnio chodzę do w szkoły w stylu wampirzycy po nocnej balandze (nie taka umalowana tylko bardziej wycieńczona)...

Styl wampirzycy, ładnie to ujęłaś. xD
Ja znalazlam fajną torbę na allegro, ale... jak zwykle, za chudy mam portfel.

A ja jadę razem z siostrą na duże zakupy w sobote.Muszę kupić sporo ubrań ale na szczęście nie za swoje pieniądze

Niektórzy to mają to szczęście... Ja bym chciała kupić sobie kaszkiet. Ostatnio w Jankach widziałam taki fajny. Zamszowy, beżowy i taki na mnie akuraśny. Inne, sztruksowe były zdziebko za duzre jak na mój gust. Niech no ja tylko swoją kartę z banku dostanę to sobie kupię. W końcu kosztuje tylko 34,90.
A co do sposobu ubierania się to ostatnio noszę czarne bojówki, czarną bluzę z napisem "LOVELY" (bladoróżowym

) i takie jakieś militarne bluzki. Taką khaki, albo w kolorach maskujących.
A jak takie naramienniki wyglądają? Bo nie za bardzo sobie je mogę wyobrazić.
Już się nie mogę doczekać kiedy moja siora wróci... Tak bardzo bym chciała tego sokoła albo Horusa na łańcuszku... :ym:

A ja się tak zastanawiam czy nie zrobić sobie drugiego kolczyka w lewym uchu...

A ja dziś byłam na zakuuuupach. Mama była przy kasie, więc trzeba korzystać.

Co, jak co, ale to jednak prawda, że zakupy poprawiają kobiecie nastrój.

Kupiłam czarne, sztruksowe spodnie od Stanley'a, do tego śliczny, czarny skórzany pasek z takimi... hmm... jajowatymi ćwiekami xP. Po drodze zaszłam do jubilera i wyszłam z tamtąd z kolczykiem do nosa (taka jaszczurka

) i srebrnym krzyżykiem Ankh. :ym:

Szłam już do samochodu, kiedy na rynku zobaczyłam czarny shirt z... Nightwishem.

Namówiłam oczywiście mamę i już byłam w pełni szczęścia.

Och ja Ci dobrze...a z moich zakupów dzisiaj nic nie wyszł a musze sobie plecak kupić...

Ja sobie dzisiaj kupiłam ciemno oliwkowa torbę. Ale potem rozpaczałam! Zobaczyłam w butiku taką fajną bluzę w wojskowy wzór. A w housie były odlotowe buty! Ech...

Czyli mówisz Celeste, że od dzisiaj nosisz ankh? Srebrny? Mój jest z miedzi, czyrównie mało szlachetnego metalu, ale za to jedyny w swoim rodzaju. Nie znajdziesz takiego nigdzie indziej...