Informaje o sobie

Nestety, ale nie mogę zlokalizować miejsca pobytu brata.
Osz, zaczynam gadać, jak maszyna. Przydałby się coś rozwalić

"Nie mogę zlokalizować miejsc pobytu....."

Okropnie to zabrzmiało

Ty uważaj bo chyba przeistaczasz się w robokopa :zajc:

Czekaj.
.
.
.
.
.
.
Znalazłam jakiegoś misia i złoiłam mu skórę. Już mi lepiej

Hehehe

To dobrze

Dziękujmy misiowi - dzięki niemu Celeste pozostała człowiekiem :lol:

Przekażę mu, chociaż nie wiem, czy teraz będzie chciał mnie słuchać.

Hehe

Jakoś wątpię czy Cię wysłucha :raa:

Odwrócił się plecami i milczy. Chyba już mnie nie lubi

. Będę musiała go przeprosić.

No przeproś przeproś

W końcu przeraszanie to tez ludzka rzecz :lol:

Dobra, wszystkie winy zostały mi wybaczone. Wytłumaczyłam misiowi, że to dla wspólnego dobra. Co prawda nie odwrócił się, ale mogłabym przysiąc, że minimalnie kiwnął główką

o_O

Ale uparciuch

Nie odwrócił się słysząc przeprosiny... :lol:

Taka menda...

Hehe

Ale skoro kiwnął głową to chyba zapomni o urazach

Miejmy nadzieję. Bo z kim ja będę spała w nocy? Tzn. nie wiem, czy bez misia zasnę.

Ja w nocy śpię sam

Bo mi mama zabrała misia i wrzuciłą go bezczeleni do pralki!!

( I teraz wisi biedny na suszarce powieszony za uszka!!

Uratuj go! Nie będziesz patrzył, jak twój przyjaciel cierpi!

Ale ja nic nie mogę zrobić

Mama mnie nie dopuszcza do suszarki bo mówi że on musi tam powisieć zeby woda odkapała

jesteś biedny Tymeras nie masz misia zastepczego??? :lzy:

Takiego misia ma się tylko jednego. Ale za to misio, kiedy już zostanie zdjęty, jeszcze bardziej doceni ciepłe łóżeczko

jest jeden jedyny, cieplutki,mięciutki,pocieszy cie kiedy masz bad day... :;Db:

No właśnie, zastępczy to nie to samo

Ale go to musi boleć na tej suszarce, ma uszy klamerkami przypięte....

jak tak można męczyc biednego misia(śmierc wszystkim dreczycielom misiów!!! :raa:

)

No właśnie!! :raa:

Jak się dowiem, ze ktoś męczy mise to go znajdę i powieszę na klamerkach za uszy!!

Sadyści

Sadyści

Ej, cicho, je przecież też swojego pobiłam. No, tylko, ze to było w obronie własnej. Inaczej stałabym się cyborgiem...

No tobie można przebaczyć bo rzeczywiście zrobiłąś to po to zeby zostać człowiekiem

I w dodatku misio mi wybaczył. Więc to się nie liczy i już.

Dalej mnie kocha.

Jak można Ciebie kochac..... :/

Hehe

Żartuję

A widzieliście to zdjęcie aquarius_any w 'humorze'? Barbarzyństwo...

Też się tak czasem zastanawiam, jak mnie można nie kochać :ym:

... Niestety, dużo osób ma odmienne zdanie

No na tym zdjęciu maltretują misie

A może obok tych wszystkich stowarzyszeń o Murtaghu itd. powstanie Stowarzyszenie Przeciwko Maltretowaniu Niewinnych Pluszowych Misiów? :buhaha:

Ja się na to pisze jakby co