Informaje o sobie

..ja uwielbiam zmieniać swój pokój, w koncu mam duszę artysty :;Db:

Tym razem bedzie extra, moja koleżnka powiedziała mi że ja mam straszny bałagan(prawda) ale jakos fajnie to wygląda-dodaje uroku--hehe :ym:

Tz. to jej słowa!

Moja siostra stwierdziła, że mój pokój (pomijając to, że nie ma w nim skrawka wolnej podłogi-czytaj:wszędzie są śmieci) wygląda, jakby mieszkała w nim 'buntująca się' jedenastolatka... Pewnie przez plakaty i 'przerobioną' Hillary Duff... O tak, słodko ją poprawiłam markerem! I do tego TH, Mandaryna... Wszyscy z podbitymi oczami i w ogóle... Ale dzisiaj zerwałam to wszystko. Ot, co...[/img]

Ja kiedyś w II gim. na koniec roku podarłam zeszyt z polskiego :lol:

Moja ciotka, będąc w I klasie podst., usłyszała, że mają postawić przecinek. I przecięła na pół zeszyt :buhaha:

Mi sie to do dziś zdarza, bo zawsze myslę o czyms innym, ale głównie moj zeszyt jest cały porysowany, takie głupotki... :buhaha:

A czyj nie jest ...

... z kumplem gramy we wszystko co mozliwe w tych zeszytach bo to jak sie mozna czasme nusdzic przechodzi ludzkie piojecie

Skąd ja to znam?

Moje zeszyty pokrywają głównie wszelkiego rodzaju rysunki, przedstawiające oczy. Nie wiem co ja z nimi mam... Same się jakoś tak szkicują.

czasami mozna dosłownie zasnąć :buhaha:

jak moja koleżnka...po dyskotece

Ja to zwykle na historii przysypiam, ale mam tak nudnego nauczyciala, że aż strach

Chyba nie ma bardziej monotonnego człowieka na tym świecie, niż on

nasza pani tylko gada i gada, ale to nasza wychowawczyni wiec...mamy luzy :;Db:

Ja od historii mam świetną babkę. Najlepsza nauczycielka w całej szkole. Nie dość, że jest równa, to jeszcze ciekawie lekcje prowadzi. I uczy W-Fu dziewczyny

Ja też na babkę z histy nie narzekam.Tylko ta dzisiejsza kartkówka.....

Aż tak źle, Ireth?
Ja miałam na ostatniej lekcji sprawdzian z historii i dzisiaj oddawała. Dostałam piąteczkę

. Nie żebym się chwaliła, oczywiście

Ja już historią się nie przejmuje. Bez względu na to, co dostanę i tak będę mieć piątkę na koniec roku. Mój nauczyciel jest bardzo stronniczy, co dla mnie jest korzystne, a dla niektórych niestety nie...

W ogóle dzisiaj mam ciężki dzień. Na moim biurku leży sobie taka ładna karteczka z zagrożeniem... z muzyki

To trzeba mieć talent, no nie? :buhaha:

Brawo, Liranna

.
Moja siostra cioteczna była zagrożona w prawie wszystkich przedmiotach, z wyjątkiem muzyki i jakichś 2-óch innych. A ciotka, będąc na zebraniu otrzymuje kartkę z jej ocenami i przy wszystkich: 'To Ewelina ma takie oceny i jeszcze chce jej się śpiewać?' Można sobie wyobrazić reakcję wychowawczyni i innych rodziców. :lol:

A moj kolega był zagrożony z PLASTYKI :buhaha:

aquarius_ana napisał:

A moj kolega był zagrożony z PLASTYKI :buhaha:

Eeee tam! Ja mam w klasie trzech kolegów zagrożonych z RELIGJI!!!!

U nas religia się nie wlicza, ale ksiądz jest... no, nieważne... Więc, jakby się wliczała, to pewnie kilka osób byłoby zagrożonych.

eee...nasz ksiądz zawsze opowiada nam jakieś historie z jego dzieciństwa i podróżach-bo nasz ksiądz to światowy jest!!! :;Db:

Moje hobbi to modelarstwo ( szczegulnie broń średniowieczna

:miecze, topory, balisty, katapulty, trebusze itp.)
ale lubie też grać na kompie, oglądać filmy , serfować po sieci i RPG-ować!

PS aquarius_ana fajnego księdza macie!

Nasz poprzedni ksiadz był super (misjonarz). Ale z resztą, już kiedyś opowiadałm o nim, to co się będę powtarzać...

To ja wiem że jest fajny, powiedział że nam załatwi wyjazd do Lwowa :;Db:

Będę musiala się poprawić. Gdybym nie zdała z muzyki to byłaby sensacja w całej szkole

Tylko mam tak beznadziejnego nauczyciela, że zwyczjanie nie mogę. Podobno każdy nauczyciel ma obsesję na punkcie swojego przedmiotu, ale ten zwyczajnie przesadza

Kto zrobi dobry uczynek i powie mi, czym różni się polski rock od światowego i czym charakteryzuje się raga-rock? :ym:

Bo mam z tym problem, a nigdzie znaleźć nie mogę.
:;Db:

W polskim śpiewają po polsku

Ty uczysz się rockowych piosenek na muzyce?! Ja bym oszalała ze szczęścia. Ostatnio śpiewaliśmy 'Kukłeczka kuka'

Jedyna rockowa piosenka jaką śpiewaliśmy na muzyce to "Nie zadzieraj nosa"

Najgrosza jest teoria... Uwielbiam muzykę rockową, ale te wszystkie rodzaje, cechy charakterystyczne i wykonawcy z lat 70. to dla mnie zupełnie inna bajka. A poza tym on wymyśla takie pytania, że tylko się załamać

Ja lubię polskiego rocka z lat 80-tych

(wychowałam się na nim, choć urodziłam się trochę później). Hmm... Czerwone Gitary, koleś ma gust

. Ja z tamtego okresu wolę Lady Punk, Dżem, Perfect itd...

A ja jednak wole zagraniczne :ym:

Tak, ja też, ale jeśli chodzi o 'stare dobre lata', lub (jak to mówi mój starszy) 'stray dobry polski korzenny rock' to lubię wyżej wymienione

Ja w wyniku obejrzenia "Skazanego na Bluesa" poczułam sympatię do Dżemu, choć już wcześniej darzyłam ten zespół szacunkiem.

Jeżeli chodzi o "Niezadzieraj nosa" to niestety pozostanie mi uraz do końca życia :lol:

'Skazany...' jeden z moich ulubionych filmów

... Ja do Dżemu itd. szacunek miałam zawsze. U nas w domu powiedzieć, że to (np) chłam, równa się śmierć na miejscu

. Ale i tak nigdy bym tak nie uznała...