Najładniejszy avatar i podpis II

Rav - i fioletową! fioletową!
Alveaner, zostaw ten kolor. Róż łagodzi obyczaje :ym:

Labell, idź na koncert Behemotha, czy innego szatanowego boysbandu w różowym shircie. x] Ależ to by było łagodzenie!
Trochę podpis zmieniłam, o.

Fajny mi sie podoba Ala`` South Park :S

....

nowe, nowe {of coz o sobie mówię}! ;FF

/ hip hip hura?

Nie. Ja chcę pixelka!

A ja nie wiem co to jest na Twoim avie. x> Ten pan w białych gatkach i takiegoż koloru marynarce.
EDIT:
Kumam, już kumam! Proszę nie bić i nie tłumaczyć!

Gdzie pixeluś oO PIXELEK!!!!

Myślę że trzeba wrócić do korzeni // myszka miki ?

widzicie, nie spodobało wam się i mój roger ukochany od czasów podstawówki odpadł w półfinale australian open! ^^

Cytat:

Myślę że trzeba wrócić do korzeni // myszka miki ?

Boże broń. d;

a może coś w stylu Myszki tylko bardziej śmieszne

ale myśle że raczej sie nie odważysz

nie dzięki, wszystkie avatary upiększam lub tworzę osobiście, no i w ogóle to wybieram w zależności od nastroju. d; a poza tym roger zostaje, ja rogera koHam (miłością mniejszą jedynie od miłości w stosunku do pana turnera), nawet jeżeli nie wiadomo dlaczego gra jak patałach ku rozpaczy jego wiernych, długoletnich kibiców.
a czuję się z nim związana w szczególny sposób, bo zaczęłam do dopingować będąc ledwie półprzytomna i mając ponad czterdzieści stopni gorączki, więc można powiedzieć, że dużo ze sobą przeszliśmy. ;FF

Enigmatyczna, avatar ładny.
A Roger przegra jeszcze wiele, w końcu ja go lubie, a jestem przekleństwem dla wszystkich sportowców, którym kibicuje (współczuje im, szukają przyczyn porażki, martwią się, a to po prostu ja chciałam żeby wygrali).
No cóż, postaram się go znienawidzić. Może jeszcze nie jest za późno.

Buszowałam do Garden of Sin albowiem w poniedziałek to likwidują i musiałam jeszcze się pobabrać w jakiejś fajnej perwersji (Minerwa i Dolores? hmm.) a tu suprajs Brajan z PlayCebuli. Co robi Brajan? Cóż, 23, dzieci powinny iść spać.

Oczywiście jak Braj wróci do domu to mu powiem, że nie wolno całować innych panów, jeśli całą noc czeka na niego żona (ha! a co to za żona? Oj to Ros!). Brajan się poprawi. Brajan żonę kocha.