O was.

te tajemniczy, ty normalnie jeszcze młody jesteś, niemal ci zazdroszczę

, więc ni mów że "nienajmłodszy rocznikowo jestem"

Tajemniczy napisał:

mieszkam w chylicach, jak ktoś wie gdzie to jest to się zdziwie

To niedaleko Piaseczna.

A przepraszam, którego Piaseczna??
I taka drobna uwaga: byłoby łatwiej gdybyście pod avatarem mieli napisane skąd jesteście - traktujcie to jak propozyzje.

Machli napisał:

Rysuję wszystko, a gram na UNI 31 i 36 we wspaniałym sojuszu [.dot]...
Zapraszam... hehe

Pozdrawiam
Pashed... Machli

A ja gram na 26 i też mam spoko sojusz, z kolegami założyłem, ja od nie dawna gram i mam niewiele punktów: 344
ale jakoś pne się w górę

Dobra zdradzę coś (dużo) o sobie!
Mam 12 lat.
Mieszkam w Mońkach.
Mam na imię (UWAGA!!!)-Jonasz

Mówcie mi Eragon.

Gość

Coś w typie:
Jestem Eragon.
Jonasz Eragon.?

NIE!!!
Samo Eragon

Tajemniczy napisał:

Machli napisał:

Rysuję wszystko, a gram na UNI 31 i 36 we wspaniałym sojuszu [.dot]...
Zapraszam... hehe

Pozdrawiam
Pashed... Machli

A ja gram na 26 i też mam spoko sojusz, z kolegami założyłem, ja od nie dawna gram i mam niewiele punktów: 344
ale jakoś pne się w górę

O "siaka laka"... długo nie grasz... ja mam coś ponad 5200 pkt i dziennie zdobywam 400... Jak grasz od niedawna to radzę nie inwestować we flotę tylko zbudować jakieś 300 lekkich dział laserowych...
... ale to chyba nie ten temat więc jestem już cicho :0

Wysłany: Pią 0:28, 03 Mar 2006

Imie:Sandra...(Seithr Czrodziejka...)
Wiek:rocznikowo 16

Zwierzeta:Bestia i Pasozyt(ASTka i Szczurzyca)
Zainteresowania:rózne dziedziny...wszczegolnosci parapsychologia i inne bzdety...
Kolor:pastele w ubiorze; czerń i czerwien w upodobaniu
Mieszkam: w D.G.(Zagłebie)
gaatunek filmowy:horror
gatuek ksiazkowy..:fantasy, dzienniki
gatunek muzyczny:rock/punk rock..muzyka alternatywna..nie pogardze dobrym hip-hopem
*Lubie:
-gdy słonce swieci, bo nie musze bulic na solarium... :cool:

-gdy chce mi sie zakrecic loczki :ym:

-moje czarne Mukluki

-chodzic na łyżwy z Kelpie(i na angielski)
Imie Elfie:Merenwen
*Na bitefight jestem Vampirem...oshywiscie :cool:

No i to chyba na tyle narazie

p.s.Katze podziwiam za rozszezona matme(hyh pomimo iz niebedziesz musiala pisac obowiazkowo z tego matury..)...ja wole biologie i chemie...
Strzez sie roczniku '90 od nas zacznie sie pogrom na Matme uff... :buhaha:

Wysłany: Pią 15:50, 03 Mar 2006

Seithr zapomniała dodać, że jej NAJUKOCHAŃSZĄ, WSPANIAŁĄ koleżanką, a zarazem WZOREM DO NAŚLADOWANIA i osobą, której czyści stopy, jestem JA
A ja to Kelpie

Czyli Pola. Lat rocznikowo 16. Dąbrowa Górnicza.
Lubię jeździć konno, czytać książki, słuchać rocka, metalu i takich tam. Mam psa i kota.

Cytat:

-moje czarne Mukluki

-moje czarne, cieniowane na biało i lekko zużyte glany. I trampusie, które zgubiłam [*][*]*]
Co tam jeszcze lubię... łyżwy, filmy, kotlety schabowe...

W szkole stanowczo preferuję polski. Lubię też angielski, W-F (ALE GŁUPI GEJEK DAŁ MI 2 WCZORAJ!!!!! :raa:

, nie przeszkadza mi matma

Niecierpliwie czekam na wtorek, bo będą leciały muminki

Wysłany: Pią 17:54, 03 Mar 2006

łeee...mam rówieśniczki

wiekowo of course

Wysłany: Pią 18:05, 03 Mar 2006

Ciekawe potrzebujesz psychologa?

Wysłany: Pią 18:49, 03 Mar 2006

machli, ja mam już 900 punktów, a my jesteśmy w dziale offtopic, więc nie powinno być różnicy, niedługo będe miał 10 dział guseu... coś tam, a kolesi rozwalam samymi transportami, bo znalazłem takiegho co ma dużo żeczy i zero obrony

a tak przy okazji to jest dział o nas, a ja mówie o moim koncie, więc też po części o sobie, zależy z jakiego punktu widzenia by patrzeć.

ps. skasujcie ten post powyżej bo jest......

Wysłany: Pią 19:02, 03 Mar 2006

Żaden MoD nie może go skasować... w tym dziale rządzi tylko KiMA... nic z nim nie moge zrobić... :raa:

Kelpie i Seithr sie rozpisały to postaram sie nie być gorszy...
Imie: Adam
wiek: 15 (12.01.91)
hobby: pływanie, jazda na nartach... no łyżwy też bo tańsze
gatunek muzyczny: no raczej niczym nie pogardze, lubiłem hip-hop, ale ostatnio sie spsuł...
w szkole preferuje angielski, no... matme jako tako, ale jestem dobry, historie, ale nienawidze baby no i jak większość chłopaków W-F
gatunek książkowy: fantasy i pisma motoryzacyjne
gatunek filmowy:hmm... horrory mi sie przejadły... lubie wojenne i historyczne...

Wysłany: Pią 19:10, 03 Mar 2006

Imie: Kuba
Wiek: 13 11.11.1992
muzyka: Blues, Rock, mn. Deep purple, ZZ top, Van halen, scorpions
Zainteresowania: Informatyka, Komputery, Elektronika, Narty, Pływanie, angielski matma Nie cierpie W-F :raa:

fuj!
lubie fantastyke itp. filmy komedie, sensacyjne.

Wysłany: Pią 20:06, 03 Mar 2006

Ok rozpisze się bo to potrfie całkiem nieźle:
Imię:Piotr
Nazwisko: A nie podam

Dobry w: o ironio fizie której nienawidze(babka), matmie, chemi, informatyce, polski literatura(mamy podzielony na literature i gramatyke), jako aktor
Zły: w językach(angielski i niemiecki(babka)), polski gramatyka
Średni: reszta
zainteresowania(tu dużo): komputery(programowanie i oczywiście gry i internet), piłka ręczna(jestem w niej dobry), matematyka, chemia, książki wszystkie rodzaje poza kryminałem wojennym i arlekinami(czyt. miłosne), narty, łyżwy, kolarstwo, ciekawostki(czyt. wszystko co jest na świecie), metal, rock, film, Eragon, aktorstwo,teletubisie i smerfy :lol:

komentarze:
-Polski mamy podzielony na gramatyke i literature, jestem dyslektykiem i robie błędy, przez co zamiast dostać piątki za wypracowanie dostaje czwórkę(ostatnio 15 błędów) i dlatego zamiast pieć dostałem na półrocze trzy( nie chciało mi się czytać krzyżaków i kwiatu kalafiora, nudneee)
-Fizy nienawidze bo mam ją z dyrą, która jest strasznie upierdliwa i ma jakiegoś świra na punkcie zeszytu(kazała kupić jakiś gruby zeszyt, najlepiej na trzy lata) i jak ktoś nie odrobi pracy domowej to musi na przerwie napisać karteczke z datą, imieniem i nazwiskiem oraz tym czego się nie zrobiło, zrobiła też DODATKOWE kółko fizyczne na które wszyscy musieli chodzić zanim samorząd nie poggadał sobie z nią, a jestem z niej dobry bo jestem i rozumiem to co ona tam ględzi
-jestem dobrym aktorem między innymi dlatego że prawie zawsze gram głowną role, gdy na kółku aktorskim brakuje roli to babka zawsze do mnie idzie(nie moge na nie chodzić bo mam w tym czasie lekcje

)
-jeśli chodzi o komputery to programowanie czyli bawienie się w plikach gier w których jest między innymi statystyki postaci, bronie idt. itp. oraz strasznie szybko pisze na klawiaturze(jak się rozkręce to nawet 150-180 znaków minuta), ale nie umiem bez wzrokowo pisać( to znaczy umiem ale robie sporo błędów i pisze wolno), do sprzętu się nie dotykam bo nie mam do tego głowy

ps. A nie mówiłem że się rozpisze??

Wysłany: Pią 20:10, 03 Mar 2006

Wybaczcie, ale mi sama ta epopeja wyszła... Jak się komuś nie chce czytać, to się nie obrażę bardzo

O, no to ja też...

Imię: niejaka Katarzyna, od kołyski tak mam.
O wiek kobiet się nie pyta, ale jak mówią same, to słuchajcie...: cztery miesiące do 17, maluszki :*
Co ja lubię... Robić zdjęcia, licencjat zrobię prawie na pewno.
Czytać... Oczywiście, kocham. Dobre książki, to jest... dobre, nyo.

Fantasy, ale i książki, hm, do czego zaliczyć książki na przykład Kingi Dunin, czy pozycje z wydawnictwa 'Czarne'? :ym:

Ale generalnie lubię poczytać wszystko.
Rozszerzam: matematykę, informatykę i angielski, samo przez się, się rozumie, że lubię.

Do tego lekcje polskiego, ale z moją była polonistką. To był polski... <3 ;( Teraz mogę tylko jako wolny słuchacz na rozszerzenie z polaka do niej chodzić. ;(
Historii nienawidzę, bo to trauma jeszcze z podstawówki. Chemię lubię, a co, nie lubi się przedmiotu z którego się ma 5?

To samo z biologią, do tego mam fajnego nauczyciela, uczy dobrze, a jeszcze do tego ma 26 lat, a ja zaliczam się do 1% dziewczyn w szkole, które nie mdleją na jego widok, czym się szczycę, bo to nie mój typ. :ym:

Bo ja mam chyba fetysza na ciemnobrązowe kręcone włosy u wysokich facetów... C:
Filmy, filmy, dobre filmy. :ym:

Horrory, nie przejadły mi się, bo mało widziałam dobrych. I inne, też koniecznie dobre.
Muzyka, tylko (może głównie...) rock. I punk rock. W każdym razie łagodniejsze odmiany tego cudownego muzycznego gatunku - hard rock, tym bardziej metal, czy heavy metal - nie, nie, raczej nie, chociaż, jeśli mi się coś spodoba, to czemu nie?

W sumie każda muzyka jest ok, byle nie tandetna, coś w sobie musi mieć, dobre (!) brzmienie, a do tego najlepszy jest dobry tekst. Takowymi mogą być na przykład happysad i Hey, moje miłostki.
Ot, to chyba tyle. Nic wielkiego. :ym:

Wysłany: Pią 20:22, 03 Mar 2006

No to nie moge byc gorszy

Imie : Mateusz ( wiem ze jest zajefajne

)
muzyka: lubie wszystko (praktycznie poza deth metal czy jakos tak

)
Idole : Królowa UK, Elva
w szkulce lubie : Biologie Polski Angielski
w szkulce nie lubie W-F uwazam ze jakikolwiek nikomu niepotrzebny wysilek fizyczny jest zbedny, sport szkodzi zdrowiu czlowiek sie tylko meczy i poci

(nie nie jestem gruby i spasiony waze niecale 60kg a mam 178m czyli jeszcze ze mna nie tak zle

)
w wolnych chwilach gram w kosza jezdze na rolkach gram na kompie spotykam sie z przyjaciulmi i lenie sie przed tv

Wiek: 16

(09.07.89

)
Book: Fantazy

Filmy: hmm.. Fantazy komedie i horrory (nie widze roznicy )
Ulubiony film: szczeki

wszystkie czesci mozna sie smiac i smiac ismiac i smiac takie to zalosne lubie tez scery movie

kreskowka: ha jako pierwszy (tak mi sie wydaje ) o tym wspominam

uwielbiam wszystkie glupie kreskowki Krowa i kurczak ,johny bravo ,Ed Edd i eddy no i Mroczne przygody billego i mandy, shinchen (to wymiata )

co by tu jeszcze hmm.. a tak uwielbiam wloska kuchnie

Wysłany: Pią 21:28, 03 Mar 2006

Tajemniczy- czy jesteś pewien, że twój nick jest odpowiedni?

Katze- o zdjęciach nie wspomniałam. Uwielbiam

. A Happysad? Super jest. Jak Pidżama Porno, Haratacze, Iron Maiden, Lao Che i kilka innych

.
Becik:

Cytat:

w szkulce nie lubie W-F uwazam ze jakikolwiek nikomu niepotrzebny wysilek fizyczny jest zbedny, sport szkodzi zdrowiu czlowiek sie tylko meczy i poci

Myślę, że w pewnym sensie byś się dogadał z moim trenerem jogi (Pan Czesio). On też uważa, że reklamowanie rozwoju poprzez sport jest głupie, bo taki sport jaki mamy w szkole na przykład nie rozwija wcale tak świetnie

.

Więc poza tym, że dopisałam o zespołach, zdjęciach i jodze, to jeszcze dopiszę, że jestem przeciwniczką mleka, przynajmniej w za dużych ilościach. A raczej- ludzi, którzy nie dadzą sobie przetłumaczyć do głów niczego co jest dla nich nowe.
Poza tym od niedawna wyznaję kult Wacka.

Wysłany: Pią 22:51, 03 Mar 2006

och Kelpie faktycznie zapomnialam wspomniec ze mam pare wad....:
-otoz cierpie na samouwielbienie(ciezko jest, ale jakos zycie plynie.. przed lustrem)
-znam Kiepa i sie znim przyaźnie...
-nie mam wielu kompleksow ale te, ktore posiadam sa okropne...

tak Katze mamy wspolne zainteresowaniq: biologia(jak juz bede chirurgiem albo psychologiem to podam moj numer :buhaha:

);i gusta muzyczne wraz z Kelpie
Lubie: chodzic na cmentarz noca...i lubie byc obiektem zdjec

Nie lubie: dzieci(tylko niektore sa zaszczycone moim zainteresowaniem)
-chodzic do okulisty(męka)

p.s. wróżba mowiac prawe wywróżyla, że Pola ma Wacka na 100%
p.s.2.nie zgadzam sie z tym stwierdzeniem, ze Kelpie jest moim guru...o NIE!!

Wysłany: Pią 23:24, 03 Mar 2006

No, jak na razie ja najwięcej napisałem(chyba), a przy okazji, kelpie, mam pytanko dotyczące "Tajemniczy- czy jesteś pewien, że twój nick jest odpowiedni?", skąd wiesz że mówiłem prawde? Może ja jestem całkowicie inny niż napisałem? Mogłem żeczywiście powiedzieć prawde, ale równie dobrze nie, mogłóem też po części skłamać, a po części powiedzieć prawde, na przykład: mam 11 lat i jestem rudy, i co ty na to?? Albo: jestem 19-letnią dzieczyną o szarych oczach, lubiącą zamykać się w ciemnym pokoju, i teraz powiedz, czyż mój nick naprawde do mnie nie pasuje?? Teraz mówie prawde(albo i nie), według mnie wszystko zależy od punktu widzenia np. ktoś coś ukradł żeby komuś pomuc. Zastanówmy się teraz czy powinien zostać ukarany czy nie, z jednego punktu widzenia powinien, bo postąpił źle, a to że chciał komuś pomuc nie usprawiedliwia go, bo są napewno inne sposoby, ale z innego punktu widzenia nie powinien zostać ukarany bo prawdopodobnie był w desperacji i nie widział innego sposobu. Inny przykład: stoi człowiek przed apteką, jego tata leży chory, a nie ma leków i pieniędzy na nie, co powinien zrobić, okraść aptekę, czy liczyć na to że jego ojciec jednak nie umrze bo kradzież jest zła, albo sama kradzież, żeczywiście jest zła? Z jednego punktu widzenia jest, ale z drugiego nie, bo np. kradniesz coś bo jesteś głodny, a nie masz pieniędzy, to jest złe czy nie? Jest złe i nie jest, zależy od punktu widzenia, rozmyślałem nad tym przez jakiś czas aż doszedłem do tego wniosku: wszystko zależy od punktu widzenia, ale uwaga, ni9e każdy patrzy z tej samej strony co i ty. I jeszcze raz: Czy żeczywiście mój nick nie pasuje do mnie??

Wysłany: Sob 0:05, 04 Mar 2006

nie..
z mojego punktu widzenia zrobiles z siebie bardziej rozgadanego klamce(jestem rudy albo mam szare oczy?!?po co nam to piszesz?) niz Tajemniczego...

Wysłany: Sob 10:04, 04 Mar 2006

Jeśli tak sądzisz... nie będe cie przekonywał, ale nie zrobiłem z siebie rozgadanego kłamce, bo ja tu nie skłamałem, ja snułem przypuszczenia, a to co innego z mojego punktu widzenia.

Wysłany: Sob 11:02, 04 Mar 2006

Imie: Marta (mamo skrzywdziłaś mnie!!)
wiek: 14,5 ;p
wzrost: 170cm
waga : 45 (nie mam anoreksji!!)
ulubione przedmioty: hmm jeśli takowe istnieją (bo kto lubi się uczyć?!?!) no to będzie plastyka i matma(jak są równania i wyrażenia algebraiczne ;p)
znienawidzone przedmioty:
-fizyka: nie lubie bo nic nie rozumiem !

-polski!!!!!!- mam z dyrektorką i nie cierpie tej baby (jak można zadać krzyżaków na 1 tydzieńńńńń>???? sztraszne !)
-w-f: niecerpie w-fu bo nic nie umien oprócz biegania ;p (na 1000m 3 min a na 600 2,2 min

)
ulwielbiam:
-oczywiście książki głównie fantasty ale reszta taż mozę być
-jeździć konno :d
-oglądać filmy tylko nie horrory 'p
-rysować
:lol:

Wysłany: Sob 16:43, 04 Mar 2006

Ej xxx:D coś Ci sięchyba z czasem na 1000 pomyliło, bo rekord świara kobiet to 2:28,98, także wątpie, że bijesz nowe rekordy... W-F jest u mnie dobry facet rzuca nam piłke i gdzieś wychodzi, albo idziemy na siłownie...
Tajemniczy napisał:

Cytat:

No, jak na razie ja najwięcej napisałem(chyba), a przy okazji, kelpie, mam pytanko dotyczące "Tajemniczy- czy jesteś pewien, że twój nick jest odpowiedni?", skąd wiesz że mówiłem prawde? Może ja jestem całkowicie inny niż napisałem? Mogłem żeczywiście powiedzieć prawde, ale równie dobrze nie, mogłóem też po części skłamać, a po części powiedzieć prawde, na przykład: mam 11 lat i jestem rudy, i co ty na to?? Albo: jestem 19-letnią dzieczyną o szarych oczach, lubiącą zamykać się w ciemnym pokoju, i teraz powiedz, czyż mój nick naprawde do mnie nie pasuje?? Teraz mówie prawde(albo i nie), według mnie wszystko zależy od punktu widzenia np. ktoś coś ukradł żeby komuś pomuc. Zastanówmy się teraz czy powinien zostać ukarany czy nie, z jednego punktu widzenia powinien, bo postąpił źle, a to że chciał komuś pomuc nie usprawiedliwia go, bo są napewno inne sposoby, ale z innego punktu widzenia nie powinien zostać ukarany bo prawdopodobnie był w desperacji i nie widział innego sposobu. Inny przykład: stoi człowiek przed apteką, jego tata leży chory, a nie ma leków i pieniędzy na nie, co powinien zrobić, okraść aptekę, czy liczyć na to że jego ojciec jednak nie umrze bo kradzież jest zła, albo sama kradzież, żeczywiście jest zła? Z jednego punktu widzenia jest, ale z drugiego nie, bo np. kradniesz coś bo jesteś głodny, a nie masz pieniędzy, to jest złe czy nie? Jest złe i nie jest, zależy od punktu widzenia, rozmyślałem nad tym przez jakiś czas aż doszedłem do tego wniosku: wszystko zależy od punktu widzenia, ale uwaga, ni9e każdy patrzy z tej samej strony co i ty. I jeszcze raz: Czy żeczywiście mój nick nie pasuje do mnie??

Jeśli nie napisałeś prawdy to nie to cały twój tekst nie ma znaczenia, a jeśli chcesz byćgodzien miana "Tajemniczy", to nie pisz nic, bo jak kłamiesz to jest jeszcze gorsze. Choć ja nie miałbym pretensji gdyby to co o sobie napisałes było prawdziwe.

Wysłany: Nie 11:59, 05 Mar 2006

O co chosi??

Wysłany: Nie 12:33, 05 Mar 2006

napisałem tam prawde

Wysłany: Nie 12:34, 05 Mar 2006

acha....bez komentarza ---

Wysłany: Nie 19:32, 05 Mar 2006

No to, Tajemniczy po co był twój następny długi wywód? Przecież nic ci nie zarzucam takiego, o co byłoby się denerwować. To było w formie 'dżołka' i nie traktuj tego b. poważnie.

Ravyn- weź ty dziewczyno choć raz napisz coś z sensem :/. Myślałaś że co, że streścimy ci te długie posty bo tobie się nie chce czytać ze zrozumieniem?

Seithr- dlaczego napisałaś o mnie "z nim". Powinno być "z nią". Nie mam Wacka. To kłamstwa są

Na cmentarz nocą... A idź ty.... Ty... Boże. Ty na pewno jesteś satanistką tak jak podejrzewam, a to, że kochasz róż to maskowanie się.

Wysłany: Nie 21:14, 05 Mar 2006

No co satanisci tez moga lubic roz

to kwestia wyboru jak sie nad tym glebiej zastanowic to rozowy jest bardziej mroczny od czarnego.

A i niech zyje satan moj pan i wladca aaaaaa ide dzis o 26.00 na cmetarz zabic dziewice i sprawidz ze szatan powstanie z piekla a nie wiernych w piekle czeka po smierci tylko smierc

ten kto nie wyznaje szatana to umrze w piekle :maniak:

a ten kto go wyznaje to bedzie mial w piekle raj

bedzie sie opalac na kalifornijskich plazach do konca swiata i jeszcze dluzej i bedzie mial calodobowa obsluge itp. :lol: