Spotkania fanów "Dziedzictwa"

Śmieszne. Skoro nikogo więcej nie bierzecie pod uwagę, to zmieńcie temat na "spotkanie WYBRANYCH fanów "Dziedzictwa""

"Dark ale zlotów bedzie pare czaisz, ludzi >15 nie bierzemy pod uwage"-czyli nie bierzesz pod uwagę ludzi powyżej 15 roku życia? Fajnie.
Kubik--> a od kiedy to TY decydujesz za całe forum?
No ale teraz o ważnych sprawach: Moim zdaniem każdy mógłby na takim zlocie się pojawić. Czy to ważne ile ma lat? Nie. Ważne jest czy pisze sensowne posty i czy nie spamuje oraz jaki poziom intelektualny sobą reprezentuje, no i oczywiscie czy jest fanem Dziedzictwa. :;Db:

Ciekawe czy sie kwalifikuje. Bedziecie oceniać kto może, a kto nie? Czy każdy, kto chce? :lol:

Nie wiem, czy kiedyś wspominałam, ale jedyne miasto, do którego puszczą mnie najdalej to Kraków.
A tak w ogóle, to mnie nie puszczą, ale tu już inna sprawa. xP

Człowieku, nie rozumiem cię. Wpadasz na forum, obrażasz wszystkich na około, chcesz organizować zjazd wprowadzając jeszcze wprowadzasz jakąś klasyfikację wiekową. Co ty tu wogóle robisz? Może to tylko moje odczucia ale jak dla mnie jesteś niedojrzałym gówniarzem, który myśli, że jest fajny.
P.S: możecie mi dać ostrzeżenie, ale to już przegięcie

Ja mam 14 lat i z chęcią bym na to pojechał... ale odechciało mi się jeśli mam się z tobą tam spotkać :lol:

Cytat:

ale odechciało mi się jeśli mam się z tobą tam spotkać :lol:

Po niżej pasa, nie musicie się od razu obrażać na wzajem. Najwyżej nie pojedziesz, co do mnie, ja bym się chętnie z Kubikiem na zjeździe spotkała, z sobie tylko znanych powodów. Zresztą obcowanie z różnymi ludźmi uczy, samokontroli, szacunku i można się czegoś ciekawego dowiedzieć.

Wszyscy przestańcie, to się zaczyna robić coraz bardziej idiotyczne. Jak ktoś nie chce/nie może/ma za daleko/nie chce się z kimś spotkać (niepotrzebne skreślić), nie jedzie, proste i oczywiste.
A teraz konkrety, zwykle jak się urządza zjazd to organizator (zwykle jest z danego miasta) ogłasza miejsce i czas spotkania, zgłaszają się osoby chętne i jadą. Zresztą robienie od razu zjazdu wszystkich z forum jest mało prawdopodobne. Lepiej byłoby się spotkać w mniejszych grupach, w różnych częściach kraju, (kto gdzie ma bliżej) potem można by myśleć o jakiejś większej eskapadzie. Zwłaszcza to by uspokoiło rodziców, bo nie musieliby, co niektórym pozwolić jechać na drugi koniec Polski, tylko gdzieś bliżej.
I jeszcze jedno, nie ważne ile, kto ma lat, ale jak się zachowuje.

Cytat:

DZIECI NIE JEZDZA NA ZJAZDY, A JAK JEZDZA TO BARDZO ZADKO WIEM BO MAM W TYM DOSWIADCZENIE.

To znaczy, że nigdy w czymś takim nie uczestniczyłeś? Ja przyznam się szczerze - też nie!
Mam 13 lat, jeszcze troche i 14 I MIESZKAM W WARSZAWIE.
Więc mamusia nie musi mnie nigdzie puszczać.
Zaczynam się zastanawiać, ile ty masz lat? Bo naprawde, piszesz zabawnie XD

Wiecej niz Ty bylem na 4 zjazdach, w tym na 1 organizowalem oraz w 2 bylem poza miejscem zamieszkania :/

Wiecej niz Ty KIVA :/

Wiesz, jakoś tego nie odczuwam.
DZIECI NIE JEZDZA NA ZJAZDY, A JAK JEZDZA TO BARDZO ZADKO WIEM BO MAM W TYM DOSWIADCZENIE.
W tym zdaniu mam wrażenie, że to ty jesteś tym "nie jeżdżącym" dzieckiem

Kubik napisał:

Mormon powiedz na jakim osiedlu w Lublinie mieszkasz to pokaze Ci moc Hendsa Kubika !!!! Juz jednego Mormona kiedys pogoniłem jak chciał wcisnac kit rodzince ze on tylko ,,naucza angielskiego".

Gwoli ścisłości: mieszkam na Czubach, jeśliś ciekaw. :ym:

Zapraszam. Czym chata bogata.
BTW: połowę Twoich postów można uznać ze przemoc psychiczną, więc miej się na baczności.

Aha. I Ty mi tu nie reżyseruj, tylko łap za Eragona i czytaj, jeśli chcesz przetrwać na tym forum.

Gadacie, gadacie juz 12 stron a nic sensownego z tego nie ma.

Jak dla mnie ten pomysł jest wougle szalony

Ale wszystko co szalonebardz ze tak powiem "pociąga".

Ehh widze że już ktoś kubikowi 5 Warnów strzelił, ale po przeczytaniu tego co on napisal to sie niedziwie

Mój wymowny komentarz: ...
Skromny to ty nie jesteś. A może jeszcze byś tak pozwolił żeby inni którzy poważnie myślą o zjeździe, ustalili gdzie mogą się spotkać?

Sorry ale nie wiem do kogo się zwracasz

Do Kubika..
Ale co ja wam radze w tej chwili... "Nie karmić Trolli!"

Konkretów nie ma... A Patrycjusz w jednym miał rację...ludzi poniżej 15 lat to pewnie na zjeździe nie uświadczycie, chyba, że mieszka w miejscu docelowym.

To wszystko jest zbyt niezorganizowane. Może ustalmy, co po kolei umawiamy:
- kiedy
- gdzie
- kto w roli opiekunów (ludzie do 18 lat MUSZĄ mieć opiekunów), na grupę 20 osób co najmniej dwóch.
- miejsce do spania i jedzenia
- wstępną listę chętnych.

A tu ktoś mówił, że nie muszą, bo to spotkanie towarzyskie a nie kolonia... :ym:

(żeby nie było, ja się pod tym w żadnym razie nie podpisuję)
Więc: zakwaterowanie ja znam, w 100lycy, wiem, że to droga wieś (

), ale przynajmniej środek Polski no i w końcu to jakiś konkret.
W czasie wakacji już kilka osób dostanie dowodzik (Beeeecik, liczę na Ciebie, sama sobie nie poradzę... :ym:

), są tacy, co już mają, ale ich tu ani razu nie widziałam, więc się pewnie nie podejmą opieki... A tak a propos, to na Pierwszy Oficjalny Zjazd Forumowiczów proponuję ustalić ścisłe kryteria doboru (naturalnego :;Db:

), byle kogo nie bierzemy, takim Patrycjuszem nie miałabym najmniejszej ochoty się opiekować, Bóg jeden wie, co to za człowiek i czego się można po nim spodziewać. Nie, nie, nie. Albo będzie po mojemu, albo wcale. Bez opiekuna się nigdzie nie ruszycie... :raa:

To potrzebujemy jeszcze tylko wstępną listę chętnych... Hm... Wiecie co? Ja wiem, że tylko kobiet się o wiek nie pyta, więc jeśli ktoś się zgłasza, niech łaskawie poda ile będzie miał lat w okolicach lipca/sierpnia, kay? Żebyśmy wiedzieli na czym stoimy.

Przecież w całej Polsce są organizowane różne spotkania np. jakiś kontrahentów.
Wynajmują coś, opłacają i powiedźmy, że dyskutują, potem jedzą, mają jakby taki mały bal. Śpią i wracają. Oczywiście to może być dłuższe niż taki jeden dzień plus noc.

Tylko i tak potrzeba nam opiekunów.

Eee... sory ale gdzie masz napisanae że trzeba mieć opiekunów. Ze zgodą rodzica mogę ruszyć się wszędzie

A teraz na serio jęśli chcielibyśmy coś takigo zorganizować to mamy naprawdę kupę roboty, bo wątpię żeby rodzice bez odpowiedniej organizacji puścili kogoś niepełnoletniego na takie spotkanie. Niewiem jak was to żeby rodzice mnie puścili (zaznaczam że jestem osobą niepełnoletnią) to muszą wiedzieć co, kiedy gdzie, po co. Niktórzy myślą że świat jest taki fajny : "spotkajmy sie !! w sobotę o 14.00 pod dworcem głównym w Warszawie. Ale będzie super", "Byłem już na 4 zjazdach..." ??!! sory życie nie jest takie piękne :/

Poza tym, przydałoby się zrobić jakiś plan atrakcji (choć ja uważam, ze potrzebne nie są, rodzicę raczej nie puzczą dziecka "żeby sobie pojechało")

Powiedzmy sobie szczerze - To ma nikłe sznase na wypalenie. Można się spotkać w 3-5 osób jeśli osoby są z 20 km od siebie. Ale zjazd??

Róbtacochceta. Mormon, mogę wpaść koło przełomu lipca/sierpnia? :ym:

Wpadamy w końcu do stolicy czy nie? Ustalmy w końcu! Bo najpierw piszemy, ze spotykamysię w Wa - wie, a potem nagle zmieniacie na cos innego. Ja mogłabym sie spotkać w W. gdyż mieszkam blisko niej, a dodatkowo będę mieć 17 lat, także w sumie nie będzie kłopotu. W każdym razie ja się zgłaszam.

17? coś mi się nie zgadza z obliczeniami ...

Przeciez nie muszą wszyscy jechać. pojadą ci co chcą i mogą. Jak będzie 2 osoby to już mozna jechać

Dobra, więc po pierwsze musimy ustalić miejsce. Piszcie, czy Wa-wa Wam odpowiada, bo jak narazie najwięcej osób opowiedziało się właśnie za stolicą. Bez wybrania miesca, nie ma co ustalać dalej.

I o to ciągle apeluje.
My Master ja się urodziłam w 1990, więc do wakacji będę mieć jak najbardziej 17 lat. :ym:

Stolyca, Stolyca, ofkoz. Jeśli chcecie, proszę bardzo.

Ja scem, ot co... :ym:

To daleko ode mnie, ale nie łudzę się, że ktoś przyjedzie do Olsztyna... A Wa-wa jest w środeczku Polski, więc lepszego miejsca nie znajdziemy. Może tak zrobić ankietę, czy co, żeby w końcu ustalić liczbę osób, którym stolyca pasuje, hm?

Ok. Zaraz tu dodamy ankietę, a tzo, tylko podajcie jakie pozycje wyszczególnić (Wawa: tak/nie, a może: Wawa/Krak/Gdańsk? ,.)

).

Myślę, że może tak być. :ym:

Jestem za.

Może:
Czy odpowiada Wam Warszawa?
a)tak
b)proponuję coś innego (napisz w temacie co)
c)i tak nie pojadę