Autor |
Wiadomość |
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Pią 17:32, 02 Lis 2007 |
|
Enigmatyczna napisał: |
Cytat: |
4 sprawdziany(duże) w ciągu tygodnia to u mnie już norma. |
Arlyin, druga gimnazjum, tak? <;
Cytat: |
U nas klasówki są z całych rozdziałów. |
Pani od chemii zawsze robi całogodzinne klasówki (a my się z nią kłócimy, że to przecież sprawdziany są d; ). A kartkówki, zależnie od tego, z czego są, w przedziale 5-15 minut.
U mnie za to pan od geografii notorycznie nam uprzykrza życie. Ostatnio połowie klasy wpisał brak zadania (a za zadanie dostajemy około 0,5 punkta), ponieważ w jego mniemaniu to było za mało i nie można było tego uznać za pracę domową wykonaną w pełni ( X______X ). Kiedy koledzy zaprotestowali, jednemu wpisał naganne zachowanie za rzekomą arogancję, a kiedy sprawę wyjaśniliśmy pani wychowawczyni, która do geografa poszła, ten oczywiście wymyślił odpowiednią wymówkę, całą winę zwalając na nas.
Ale na niego nie ma siły, usiłowałam to ludziom wmówić, każąc im siedzieć cicho i nie protestować, żeby przez przypadek mu nie podpaść.
Rodzicom w sprawach przedmiotu geografia zabraniam chodzić do szkoły, bo jeżeli mieliby jakieś ale, mogłabym się pożegnać z dużą ilością punktów zdobywanych w trakcie lekcji, a co za tym idzie - z piątką. A to ostatnia klasa gimnazjum i każda ocena się liczy. |
Tak, druga, Eni. Niestety.
Nasz pan od geografii też jest nawiedzony, idzie prze lekcję z prędkośćią błyskawicy. Tablica jest cała zarysowana wykresami i pojęciami, zwykle ścierana kilka razy podczas jednej lekcji. Zadaje do domu obszerne notatki, na każdej lekcji odpytuje 2 losowe osby, sprawdza im zeszyt i zeszyt ćwiczeń.
Robi nam też kartkowki z panśt i stolic. Na razie były obie Ameryki i Afryka(Suazi, Lesotho, Gabon i te rzeczy), teraz będzie Europa i Azja.
Na szczęście w tym roku mam szczęście - geografia w czwarkti, a ja: plener fotograficzny, wyjazd do muzeum z kółkiem plastycznym, choroba, Wszyscy Święci, choroba pana....
No i jeszcze informatyczka...W poniedziałek mamy sprawdzian i nam zrobiła ostatnio powtórzenie na ocenę. Kazała się zabrać za najtrudniejsze ćwiczenie, jakieś gospodarczo-procentowe wyliczenia 30 złotych odkładnaych co miesiąc przez najbliższe 3 lata, z odsetkami 9% w skali roku odprowadzanymi co miesiąc.
Ona też tego nie umiała, i gdy prosiliśmy o podpowiedź, wykręcała się sianem. Taki jest skutek, kiedy muzyczka i WoSistka uczy informatyki.
|
|
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Sob 18:25, 03 Lis 2007 |
|
A ja poszłam do liceum i doznałam szoku. Musze się uczyć. Odrabianie (lub nie) zadania przy obiedzie juz nie wystarcza. Nocy nie zarywam ale mam tyle zadane i z tylu przedmiotów mnie pytaja że ucze się ok 2 godziny dziennie. W dodatku moja wychowawczyni pała do mnie nienawiścią (zabawne że znienawidziła mnie juz zanim zaczełam jej pyskować :/) więc na chemie zawsze musze wszystko świetnie umieć.
Wiedziałam że wybrałam dobre liceum (czyt. dom wariatów), ale jednak utrzymywana przez sowich małomiasteczkowych nauczycieli w przekonaniu, że nie musze nic robic a i tak jestem najlepsza nie spodziewałam się że będzie aż tak ciężko. W dodatku w gimnazjum zawsze byłam uważana za taką dosyć zabawną kujonke, która gdy jest na lekcji to siedzi cicho, a teraz ludzie myślą że jestem odważna i nie boje sie nauczycieli i musze sie udzielaj. I to mi sie nie podoba.
W dodatku w tym roku ani razu nie byłam na wagarach. Ba! Nawet nie uciekłam z żadnej lekcji!
PS. Przepraszam za wylewania żali ale chyba po to jest ten temat:D
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Nie 11:19, 04 Lis 2007 |
|
Spoko, od tego jest ten temat. Ja jestem w drugiej gimnazjum i na razie idzie mi nieźle. Oceny mam ciut gorsze niż w zeszłym roku, ale nauczyciele więcej wymagają, a tematy już są trudniejsze i przede wszystkim nowe. Nie narzekam jednak. Zdziwiłam się tylko bo ghemia (nowy dla mnie przedmiot, nie miałam jej w 1. klasie) i fizyka stały się moimi ulubionymi przedmiotami. Nalepiej sobie z nimi radzę.
|
|
|
|
|
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Nie 12:09, 04 Lis 2007 |
|
Fizyka....Chemia...
strzeż się dziewczyno, nic dobrego z Ciebie nie wyrośnie xDDDDDD
jooke, ja zaczynam się uczyć bo szatany mnie nie puszczą do liceum w wawie z takimi ocenami jakie teraz mam xD
|
|
|
|
|
Melliandra
...:User:...
Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Śro 15:24, 14 Lis 2007 |
|
Uf. Ja jestem w pierwszej klasie gimnazjum. Nie jest tragicznie, ale zachwycająco też nie. Co lekcja to kartkówka, to sprawdzian, to odpytywanie. Mam dość.
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 16:47, 14 Lis 2007 |
|
Ros, jak Cię nie puszczą, to dawaj do mojego II LO w Giżycku. Miło będzie mijać się na korytarzach. xD A i Twoja sąsiadka ze mną w klasie się uczy... x>
|
|
|
|
|
Rosye
..::HighGuru Shur'tugal::.. (ExtraMod)
Dołączył: 30 Gru 2005
Posty: 1556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: www.rosulztosi.mylog.pl
|
Wysłany:
Śro 19:25, 14 Lis 2007 |
|
^-^
my będziemy robić czarne msze na przerwach a nie sie 'mijać'! xD
|
|
|
|
|
Celeste
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 4392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ja jestem chłop z Mazur... To znaczy baba...
|
Wysłany:
Śro 20:30, 14 Lis 2007 |
|
Ojoj, to pani od biologii nas nie będzie lubiała (mnie już nie lubi xD). Ona coś często o satanistach gada...
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Czw 16:53, 15 Lis 2007 |
|
Cytat: |
Uf. Ja jestem w pierwszej klasie gimnazjum. Nie jest tragicznie, ale zachwycająco też nie. Co lekcja to kartkówka, to sprawdzian, to odpytywanie. Mam dość. |
Ja tam nie narzekałam i teraz też nie mam powodów(jestem już w drugiej klasie). Mam większość bardzo dobrych, a na książkami prawie wcale nie siedzę. Nie cierpię tego.
Nikt mi nie wierzy, że można mieć 5 bez ciągłego wkuwania!
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Czw 17:24, 15 Lis 2007 |
|
Ariel napisał: |
Nikt mi nie wierzy, że można mieć 5 bez ciągłego wkuwania! |
Ja Ci uwierze bo w gimnazjum tez tak miałam. Teraz troche się ucze.
|
|
|
|
|
Alveaner
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ul. 665 - sąsiad Szatana
|
Wysłany:
Czw 17:36, 15 Lis 2007 |
|
A ja się za chwilę pochlastam. Z powodów wychowawczych przenieśli z naszej klasy K. a za nią dali pana A. Przyzna, że takiego braku wychowania i chamstwa to ja w życiu na oczy nie widziałam.
Jaki z tego morał?
Uważaj czego sobie życzysz.
A tak poza tym to zaczynam wpadać w lekką panikę jak parzę ile trzeba mieć punktów do tego liceum, do którego chcę iść.
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Czw 18:09, 15 Lis 2007 |
|
Alveaner napisał: |
A tak poza tym to zaczynam wpadać w lekką panikę jak parzę ile trzeba mieć punktów do tego liceum, do którego chcę iść. |
E tam te punkty zawsze przesadzone, po prostu lubia straszyć. Ja sie trochę bałam. A teraz żałuję że mnie przyjęli.
Chociaz niee, przesadzam. Ale "dobre" licea nie są miłymi miejscami. I chwilami bardziej niż szkołe przypominaja szpital psychiatryczny.
|
|
|
|
|
Mirza
..::Extreme Shur'tugal::..
Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 2999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Mazury
|
Wysłany:
Czw 19:21, 15 Lis 2007 |
|
Czy ja wiem? Fakt, dobre szkoły są takie krejzolskie, ale akademie to po prostu boskie są! Tak samo jak mecze, ludzie i nauczyciele.
Kucia jest jak na studiach i z każdego przedmiotu przygotowują nas do rozszerzonej matury, ale jeśli umie się inteligentnie ściągać życie nie jest takie straszne. Tylko w-fy są masakryczne. Zwłaszcza, gdy się je ma z chłopakami. Nikogo nie obchodzi, że jesteś delikatną niewiastą, bo panuje równouprawnienie. I naprawdę nie warto o tym wspominać, bo znajdzie się paru "uczynnych" kolegów, którzy zniżą się do twojego poziomu i będą cię wlekli przez parę kółek, by ci "pomóc". A potem to umierasz. Na zakwasy.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Czw 20:02, 15 Lis 2007 |
|
a ja się pochwalę, że w śląskim można mnie 31 stycznia przyszłego roku zobaczyć w drugim etapie konkursu przedmiotowego z matematyki.
a tak poza tym, to nagle, ucząc się w miarę systematycznie i tą metodą odrabiając zadania, mam dosyć dużo wolnego czasu; aż mi się momentami zaczyna nudzić, chociaż obecnie powinnam ślęczeć nad tkankami roślinnymi i zwierzęcymi.
i żeby nie było, trzecia gimnazjum. krejzi jest, bo każdy straszy, że to niby masakra, a tutaj dowalają serie sprawdzianów jedynie średnio raz na dwa miesiące.
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Czw 21:33, 15 Lis 2007 |
|
To ja chce do akademii:D (chociaż nie bardzo wiem co to ale fajnie brzmi, wygląda i się zapowiada). Mnie do rozszerzonej matury tak naprawde przygotowują tylko z metematyki i fizyki. Chemia miała być ale z moja obecna nauczycielką to ekhem.
A na wf'ie jest fajnie. W końcu nie gram w siatke na kazdej lekcji.
Ale nienawidze dojeżdżania:/
|
|
|
|
|
PatrycjuszII
...:User:...
Dołączył: 14 Lis 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Czw 21:57, 15 Lis 2007 |
|
nauka kulczem do potegi jest
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Pią 18:07, 16 Lis 2007 |
|
My teraz mamy gonitwę, bo olimpiady...Jestem dopiero w drugiej klasie, a zglosiłam się do biologicznej.
Potem dowiwedziałam się, że panie od angielskiego i polskiego zgłosiły mnie do swoich przedmiotowych....Ale mogło być gorzej, tych 2 się nie boję. A biologii tak, bo muszę przerobić całą 2 i 3 klasę sama. Dziś na kółku mieliśmy genetykę i krzyżowanie.
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Pią 20:18, 16 Lis 2007 |
|
ja napisał: |
a ja się pochwalę, że w śląskim można mnie 31 stycznia przyszłego roku zobaczyć w drugim etapie konkursu przedmiotowego z matematyki. |
dokładam dziś etap drugi z angielskiego. <cfaniak>
Cytat: |
Jestem dopiero w drugiej klasie, a zglosiłam się do biologicznej. |
Wiesz, druga klasa to tak w sam raz na olimpiadę, żeby się z tymi konkursami oswoić. Nie można zagwarantować awansu, ale samo uczestniczenie w olimpiadach daje jakieś doświadczenie, bo przynajmniej wiadomo potem z czym to się je. W śląskim jakoś tak to jest, że konkurs z danego przedmiotu jest całkiem specyficzny i zadania, obojętnie z jakiego zagadnienia, są układane rok w rok pod całkiem podobnym kątem. Najgorzej w tym roku było z konkursami językowymi - były po raz pierwszy i nikt nie wiedział, czego się można było spodziewać.
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Pią 20:49, 16 Lis 2007 |
|
Eh aj w drugiej klasie gimnazjum nie miałam takich zapedów jak olimpiady. Wiedziałam że z mądrymi trzecioklasistami nie mam sie co mierzyc a za przegraną robic nienawidze.
Cytat: |
a ja się pochwalę, że w śląskim można mnie 31 stycznia przyszłego roku zobaczyć w drugim etapie konkursu przedmiotowego z matematyki. |
Też byłam w drugim etapie z matematyki, ale nie przeszłam do finału bo żebyu przejśc trzeba było zrobic geometrie. Kocham matematyke ale geometria jest okropna, a już kółka stozki i walce to coś najgorszego na świecie!
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Sob 14:51, 17 Lis 2007 |
|
Ja miałam parę dni temu Alfika matematycznego i ku mojemu zaskoczeniu chba poszło mi całkiem dobrze. Pożyjemy zobaczymy. Nie zaznaczyłam tylko dwóch zadań (na 30).
No, a w przyszłym tygodniu mam jakiś konkurs z angielskiego. Nazwa wyleciała mi z głowy, skleroza... ^ ^
Trzymajcie kciuki!
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Sob 16:10, 17 Lis 2007 |
|
Hm, z angielskiego tak się nie boję, bo chodzę do szkoły jężykowej i tam uczymy się pod kątem FCE(za rok!) i certyfikatu, więc jak nam pani dała przykładowy test, to były chyba ze 2-3 zdania, których nie umiałam przekształcić.
A z biologii gorzej, bo naprawdę całą 2 i 3 klasę przerabiam sama i powtarzam 1. Ale w zeszłym roku aż 2 osoby z klas drugich przeszły do 2 etapu....
No i teraz to przyszedł czas na aktywność szkolną - tzn. kółka i praca na rzecz szkoły. Nie jest tak źle, na naukę mam spokojnie czas a kółka informatyczno-fotograficzne i plastyczne są zabawne i przyjemne, mamy warsztaty i takie tam.
|
|
|
|
|
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 17:06, 17 Lis 2007 |
|
A ja dokładam się do Eni i mówię, że dostałam się z geografii do drugiego etapu Przy okazji gratuluję wyżej wspomnianej Enigmatycznej.
P.S. A mi z matmy brakło 5 pkt
|
|
|
|
|
Enigmatyczna
..::LOMptcMssm's Head::..(ExtraMod)
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 4068
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: że znowu.
|
Wysłany:
Nie 15:57, 18 Lis 2007 |
|
Cytat: |
Hm, z angielskiego tak się nie boję, bo chodzę do szkoły jężykowej i tam uczymy się pod kątem FCE(za rok!) |
FCE to dosyć specyficzny egzamin i cała nauka nie polega o tyle na przyswajaniu języka, ale umiejętności rozwiązywania takiego egzaminu w miarę szybko, sprawnie i bezbłędnie. <; miałam iść w tym roku na kurs, ale grupa się nie stworzyła, więc przepisałam się go grupy na wyższym poziomie i zaplanowałam od razu, że kiedyśtam będę od razu atakować CAE - ale, łohoho, kiedy to będzie, tego sama nie wiem. d;
Olimpiada z angielskiego w śląskim wyglądała o tyle dziwnie, że była po raz pierwszy i nikt nie miał pojęcia czego się spodziewać - nigdzie nie opublikowano przykładowych zadać, a przedstawienie tematyki polegało na dwustronnicowym wykazie zagadnień, z których oczywiście nie pojawiła się nawet jedna czwarta. Zagięli mnie głównie na znienawidzonych phrasal verbs i wymowie, podejrzewam też, że w dopasowywaniu słów do definicji zrobiłam kilka błędów i rypnęłam się pewnie przy wybieraniu odpowiednich form czasowników w liście. <; ale ciii, dostałam się, tak w sam raz. XDDD
na razie świętuję, a od przyszłego tygodnia wezmę się chyba do pracy. <;
|
|
|
|
|
Bjartskular
..::Guru Shur'tugal::.. (Mod)
Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 20:47, 18 Lis 2007 |
|
Ja też zamierzam się tym razem wziąć wcześniej za geografie niż 2 dni przed konkursem (no oprócz nauki na kółku) ale znając moją systematyczność to zobaczymy jak to będzie ^^
Szkoda, że się z matmy nie dostałam, miałabym wtedy jakieś szanse na spotkanie się z Tobą Eni na finale
|
|
|
|
|
Elessar
..::Super Shur'tugal::..
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 917
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Minas Tirith
|
Wysłany:
Pon 22:54, 19 Lis 2007 |
|
U mnie dzisiaj nie było nauczycielki od matematyki mieliśmy dwie klasy łaczone... biedny nauczyciel...
|
|
|
|
|
Arlyin Liriel Black
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 16 Paź 2006
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: A skąd byś chciał?
|
Wysłany:
Wto 9:35, 20 Lis 2007 |
|
U nas nie ma nauczycielek od religii, polskiego, matematyki i WoS-u z infą. Dziś mieliśmy więc na 10.00 i tylko 3 lekcje...Więc nie poszłam, symuluję ból gardła .
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Czw 16:31, 22 Lis 2007 |
|
U nas było podobnie w zeszłym roku... Całkowite lenistwo prze kilka tygodni ;-)
A potem moja babka od polaka (największa piła w szkole, ale całkiem fajna) poszła do szpitala na jakąś operację. Oczywiście było mi jej żal, ale plus był taki, że przez połtora miesiąca nie było polskiego. ;-) To były czasy...
|
|
|
|
|
Iwka
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Księżyca
|
Wysłany:
Czw 17:24, 22 Lis 2007 |
|
Arlyin Liriel Black napisał: |
U nas nie ma nauczycielek od religii, polskiego, matematyki i WoS-u z infą. Dziś mieliśmy więc na 10.00 i tylko 3 lekcje...Więc nie poszłam, symuluję ból gardła . |
Ja w gimnazjum nigdy nie symulowałam. Siedzenie w domu jest dużo gorsze niz szkoła.
|
|
|
|
|
Ravyn
..::Shruikan Webmaster::..(ExtraMod)
Dołączył: 28 Gru 2005
Posty: 5983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Otchłan Zegarków^^
|
Wysłany:
Czw 21:01, 22 Lis 2007 |
|
Dzisiaj mam jakieś niesamowite szczęście oO Dostałam 4+ z historii ze sprawdzianu, jednego punktu do piątki mi brakowało, a tu nagle zonk, pan pomylił punktacje i dostałam swoją piątkę^^ Nie miałam zadania z przyrody i pani nie wpisała mi bz oO Zaczęliśmy gadać o jej przeszłości xP Na matmie nie zdążyłam zrobić wszystkie zadania i nie mam zadania domowego, a na muzyce dostałam 5+ za śpiewanie z pamięci oO
|
|
|
|
|
Ariel
..::Senior Shur'tugal::..
Dołączył: 02 Lip 2007
Posty: 451
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...:::sToLiCa RuLeZ:::...
|
Wysłany:
Pią 13:51, 23 Lis 2007 |
|
Iwka napisał: |
Arlyin Liriel Black napisał: |
U nas nie ma nauczycielek od religii, polskiego, matematyki i WoS-u z infą. Dziś mieliśmy więc na 10.00 i tylko 3 lekcje...Więc nie poszłam, symuluję ból gardła . |
Ja w gimnazjum nigdy nie symulowałam. Siedzenie w domu jest dużo gorsze niz szkoła. |
Ja wolę iść do szkoły niż siedzieć w domu... Nawet jak mam katar, kaszel i boli mnie gardło. Nie wyobrażam sobie później nadrabiania.... Nie, nie wolę się przemęczyć parę godzin.
|
|
|
|
|
|